U mnie podobnie, tzn bateria znika w expresowym tempie. Mam iphone 6 plus, niestety o odtworzeniu nie ma już mowy, wiec jedynie mozna liczyc na to, ze wersja 11.1 cos zmieni na lepsze
Dokładnie tak i nie ma to znaczenia czy to sklep google czy też app store. Chodź zarówno w jednym jak i drugim znajdą się dosyć przydatne programy warte swoich pieniędzy...chodź by niektóre słowniki czy programy do nauki języków np. fiszki.
Ja stawiam, że albo to skóra z "myszych ci...", albo skóra z " pyt.... kangura" . Podobno ich ceny ostatnio poszybowały bardzo ostro w górę, więc może stąd ceny pasków ;)
Nie wiem jak w realu wygląda ten "portfel" , ale na zdjęciach wygląda strasznie tandetnie, jakby był zrobiony z jakieś grubej folii, a nie skóry. Do tego to "zewnętrzne" obszycie, strasznie "surowe" jakby szli na łatwiznę. Oczywiści co kto lubi. Wszystko dla ludzi :).
5S nosiłem w etui, ale czarną 5 już bez , chodź nie wyszedłem na tym najlepiej ;).
Na Twoje konkretne pytanie Ci nie odpowiem, bo nigdy się nie podniecałem wymienionymi przez Ciebie cechami iphonea, natomiast dla mnie ip6 wciąż jest daleki od ideału (najbliżej była czarna wersja ip5) i wciąż mi się nie podoba, dlatego upchałem go do etui, a kupiłem go tylko dlatego, że potrzebowałem większy ekran i coś z systemem iOS :)
Niestety absurdem jest fakt, że telefon jest na tyle śliski, że bardzo łatwo wyślizguje się z dłoni , no chyba, że ktoś ma szorstkie dłonie z odciskami, jak prawdziwy chłop, to nie ma takiego problemu :). Mnie już kilka razy telefon wyślizgnął się z ręki, sam nie wiem jakim cudem, a jednak.
W mapach apple brakuje tylu danych (mowa o Polsce), że zapewne zużycie jest mniejsze
Przecież tego typu kable już od dawna są dostępne chodź by na ebay czy banggood. Dziwne, że dopiero teraz na to wpadliście.
To fakt, nowości wiele, ale samsung nigdy nie dogoni iphonea, jeśli nadal ich telefony będą zwalniały po kilku miesiącach użytkowania. Osobiście nie zdarzyło mi się, żeby po wgraniu kilku aplikacji na androida , czy to na samsung note, galaxy czy tez jakieś lg telefon nie zamulał. To największa wada samsunga i żadnego wodotryski tu nie pomogą. Chętnie bym przygarnął takiego samsunga, bo bardzo mi się podoba, o wiele bardziej niż iphone 6, ale obawiam się , że w zakresie zamulania nic się nie zmieni.
Dokładnie. Bardziej Huawei, Xiaomi, niż jakieś apple i samsung :)
W necie przecież są informacje, że telefon włącza się po kilu, kilkudziesięciu godzinach. Fakt , że ponoć się strasznie grzeje, ale co bardziej przezorni, kładą telefony na zimnych parapetach no i ponoć po tych kilkudziesięciu godzinach telefon się włącza od nowa , a po kolejnych kilku godzinach lagów, wraca do normalności.
Ja używam Calendars 5, super programik, bardzo przyjazny i przejrzysty, a łatwość obsługi to jeden z jego atutów. Cóż, mógłby kosztować troszkę mniej, no ale za wygodę się płaci.
Zrobili by w końcu iPhonea Dual Sim. Niech go nazwią jak chcą iPhone DS, iPhone6 A, B...D,E.... byle by miał możliwość adaptacji dwóch kart sim, to by było coś.
Kogoś poniosło i to dosyć mocno. Ciekawe co bierze..
Apple ewidentnie nie radzi sobie z uaktualnieniem aplikacji mapy. Daleko im do tego co oferuje google. Co jakiś czas wyszukując ulicy w Krakowie, pojawia się komunikat "nie znaleziono". Aplikacja mapy z iphonea jest kompletnie bezużyteczna jeśli chodzi o Kraków. Domyślam się, że mapa całego naszego kraju jest mocno "okrojona" . Na szczęście mapy google zawsze dają radę.
Ja natomiast z doświadczenia wiem, że 16gb jest dla mnie aż za dość, tak jak i moim znajomym. Wcześniej, jak ten gimnazjalista napalałem się na wersje z maksymalną pamięcią, bo instalowałem masę gier, aplikacji , z których właściwie i tak rzadko korzystałem. Jednak ten okres mijał i uważam, jak tysiące innych użytkowników myapple , że 16 gb jest wystarczającą pojemnością do ip 6s. Dziękuję :)
Korzystam z tego power banku/a od kilku miesięcy , (zresztą wspominałem już o nim swego czasu na forum... ) i na pewno nie zamieniłbym go na takiego TP LINKa, nawet jeśli były nawet połowę tańszy (a nie jest). Uważam, że cena w żadnym wypadku nie jest przesadzona, a GP jest wart swojej ceny. Od lat mam zaufanie do marki GP (mam akumulatory, ładowarki itp) i do chwili obecnej nie zawiodłem się na żadnym z produktów.
Dzięki, właśnie kupiłem na allegro :)
No i mamy okienka windowsa na forum ios . Najwidoczniej komuś bardzo przypadło do gustu korzystanie z sytemu windows na NOKI lub HTC więc postanowił wprowadzić to na my apple.
Dla mnie to w ogóle otwieranie w tej chwili strony myapple na iphonie 5 to paranoja. Same reklamy, wielkie okna, wszystko nieczytelne, nie wiadomo za co się złapać. Nie wiem czy coś juz czytałem czy nie. Jednym słowy jeden wielki burdel. Miałem taki nawyk, od kilku miesięcy, że w czasie lunchu w pracy, jedząc kanapeczki przeglądałem forum i stronkę my apple na iphonie...ale to już przeszłość. Dziękuję
Faktycznie forum mało czytelne, zaczekam aż coś z tym zrobią i wtedy zacznę przeglądać. Strona główna, też póki co "pomieszanie z poplątaniem" , no ale trzeba się będzie przyzwyczaić. Osobiście wcześniejsza wersja forum bardziej mi odpowiadała, w tym momencie stała się taka androidowa
Ja tylko współczuje tym wszystkim, którzy są święcie przekonani (a niedaleko szukać), że tylko 9 (słownie: dziewięć), osób zgłosiło się do apple z problemem wyginającego się telefonu :roll:
82% nastolatków w USA posiada iPhone'a
Akurat Ameryka to dosyć ...delikatnie mówiąc specyficzny kraj i mieszkają tam specyficzni ludzie. Niestety u nas w PL też od dobrych kilku lat robi się druga ameryka i postępuje wszech obecne uwstecznianie. Kasa, kasą ale wydaje mi się , że zakup takiego iphonea dla amerykańca większy problemem nie jest, tak jak dla polaka zakup skody fabii :). Te statystyki to niewiele są warte, bo tak na prawdę nic nie mówią, a służą tylko i wyłącznie manipulacją ogłupiałego społeczeństwa . Mieszkałem w norwegii parę lat i powiem wam tylko tyle , że oczywiście jest szaleństwo na iphone, ale wierzcie mi lub nie.... rynek jest podzielony na samsungi i iphone. Bardzo dużo osób ma iphone, ale również bardzo dużo osób ma samsunga, mowa tu o rodowitych norwegach i kwestia stać mnie czy też nie, nie ma tutaj żadnego znaczenia, bo rzecz jasna ich stać, tylko życie tam polega na czymś innym,niż kupowanie co roku nowej zabawki od potentata z cupertino .... i pokazywanie w koło na co mnie stać, a na co nie...