Komentarze Krzysztof Ożarek Usuń wszystkie komentarze

Warto dodać, że jeśli ktoś miał w najbliższych dniach odebrać sprzęt z serwisu apple w apple store to może to zrobić. Przynajmniej w USA.

Zastanawia mnie sens wprowadzania komputera, który już w dniu zakupu podlega akcji serwisowej.

@Hiv Bardziej mi chodziło o to, że nie muszę dobierać osobno ;-). W standardzie mam R 4.0 IntelliLink ;-). Oczywiście wiadomo, że nic nie jest za darmo i nawet gdyby był w każdym modelu to jest to w jakimś stopniu uwzględnione w cenie końcowej. Ale problemy z działaniem są niestety.

@Emar W Oplu niestety czasem są problemy z działaniem. Czasami odłącza telefon gdy przyjdzie połączenie, innym razem po zakończeniu rozmowy muzyka jest nadal wyciszona i nie można jej pogłośnić nawet ręcznie. Pomaga wykonanie nowego połączenia - i wtedy magicznie znowu jest muzyka ;-). Ale przynajmniej jest w cenie samochodu ;-).

@Sparhawk Dzięki za dobre słowo.

@KotBehemot500+ Coraz większe bzdury piszesz niestety. Podałeś kilka definicji komputera i za każdym razem ipad do niej pasował. Pasuje zresztą do ogólnej definicji komputera. Posiada procesor, pamięć, urządzenia wejścia wyjścia. Jest programowalny. I nie jest kalkulatorem programowalnym, gdyż wykonuje nie tylko obliczenia numeryczne. Nie każdy komputer może wykonać każde zadanie. Są aplikacje, które mają pewne minimalne wymagania i choćbyś nie wiem jak bardzo się starał nie uruchomisz ich na komputerze, który fizycznie tych zasobów nie ma. Nie rozumiem w czym masz problem. Świat to nie tylko praca w korpo. I tak jak nie każdy komputer może zastąpić inny komputer tak samo nie dla każdego tablet jest odpowiednim narzędziem. Dla pewnej grupy użytkowników będzie jednak lepszy niż jakikolwiek laptop i tego nie zmienisz. Tak samo jak dla jednego najlepszym wyborem będzie mały samochód sportowy a dla innego musi być minimum kombi. W obu przypadkach mamy samochód, tylko że każdy z nich spełnia inne wymagania. I jeden nie zastąpi drugiego we wszystkich zadaniach ale każdy z nich będzie spełniał dla swojego właściciela funkcje jakich od niego oczekuje. Więcej dystansu proponuję. Dla Ciebie nie jest to idealne narzędzie i dla mnie jest to ok. Dla mnie zresztą obecnie też nie jest. Ale pozwól aby każdy dobierał sobie takie jakich potrzebuje.

@KotBehemot500+ Tak, całkowicie zrezygnowali z komputera i nie używają go bo ipad faktycznie im wystarcza do tego co robią. Czy to takie dziwne? Patrzenie na sprzęt w oderwaniu od potrzeb użytkownika nie ma sensu. To człowiek i jego potrzeby decydują o tym jakie narzędzia zostaną wykorzystane.

@KotBehemot500+ Chyba muszę uświadomić znajomych, którzy używają go do pracy i rozrywki jaki wielki błąd popełniają. Powinni zamiast ipada kupić sobie komputer, na którym zrobią dokładnie to samo co robią obecnie tylko, że będą nosić dodatkowe kilogramy, bateria starczy im na krócej ale gdy kiedyś tam zapragną robić coś innego to będzie jak znalazł. A może po prostu niektórzy dostosowują narzędzia do skali zadania, które przed nimi stoi? Obecnie używam słabszego komputera niż jeszcze kilka lat temu bo ma wystarczającą moc do zadań, które przed nim stawiam a jednocześnie zapewnia mi większą mobilność (jest sporo lżejszy i mniejszy). Patrząc na to tak jak Ty, nadal nosiłbym ze sobą cegłę, która i tak nie wpłynęłaby pozytywnie na moją wydajność ale za to czułbym to w ręku. Skoro komuś wystarcza ipad do pracy to czemu ma kupować laptop? I niestety nie na każdym laptopie uruchomisz każdy program. Niektóre wymagają jednak nieco większych zasobów pamięci, lepszej karty graficznej itp. A tu to już mocno przesadziłeś "Ignorujesz sens komputera jako urzadzenia ktore moze wykonac dla ciebie prace." . Nie wiem gdzie to wyczytałeś. Używałem w pracy chyba każdej kategorii komputerów jakie były i są w naszym kochanym kraju począwszy od zx spectrum, poprzez wszelkiego rodzaju komputery pc, serwery a na farmach obliczeniowych kończąc. No może bez tak starych jak odra ;-). I do tej pory komputer ciężko pracuje na moje utrzymanie ;-). Niczego nie próbuję udowadniać. Raczej Ty próbujesz wmawiać, że tylko "prawdziwy" komputer jest jedynym słusznym wyborem.

@KotBehemot500+ Ale to samo można powiedzieć o dowolnym laptopie. Też nie każdy jest dla każdego. Jeden potrzebuje małego, lekkiego o przeciętnej wydajności, drugi wymaga mocy obliczeniowej a mobilność jest tylko dodatkiem. Nie ma czegoś takiego jak jedno urządzenie dla wszystkich. Zapewne nie jesteś użytkownikiem docelowym wielu produkowanych obecnie laptopów czy komputerów stacjonarnych ale to nie znaczy że nie mają racji bytu. Po to jest różnorodność aby każdy dobrał sobie to co mu odpowiada. I skoro znam osoby, którym ipad pro zastępuje komputer w 100% to raczej nie przekonasz mnie, że jest to niemożliwe. Ich też nie. Często mają jakiś komputer, który od dawna nie był włączany bo nie mają takiej potrzeby. Dla Ciebie na 100% nie jest to zamiennik komputera, dla mnie, z podanych na samym początku powodów, też nie. Ale są osoby, dla których jest. W sumie do nie do końca rozumiem, do czego próbujesz mnie przekonać ;-).

@KotBehemot500+ "Komputer to urzadzenie wielofunkcyjne, ktore mozna uzywac do pracy, do rozrywki, do nauki." To powiedz proszę, którego z tych zadań nie może wykonać iPad w przypadku np. handlowca. Zresztą dowolny tablet spełni również tą funkcję. Wydaje mi się, że na siłę próbujesz udowodnić, ze to urządzenie jest do niczego bo można je zastąpić laptopem. A że zamiast 0.5kg będziesz miał 2kg? Jak dla mnie ma to znaczenie. iPad Pro to tylko nazwa handlowa jednej z lini tabletów. Nic więcej. Zbyt wielkie znaczenie przypisujesz marketingowi. Powtórzę jeszcze raz, to że Ty nie jesteś klientem docelowy na tego typu urządzenie to nie znaczy, że ktoś inny nim nie jest. Ja obecnie też nie jestem ale nie staram się na siłę udowodnić że nie może komuś zastąpić komputera. Wiem, że nawet w naszych warunkach świetnie sprawdza się do nauki, rozrywki, okazjonalnego pisania kilkustronicowych dokumentów oraz uruchamiania specjalizowanego oprogramowania wykorzystywanego w pracy. Widzę to na codzień. I dla tych osób laptop nie ma żadnej wartości dodanej.

@KotBehemot500+ Chyba nie czytasz uważnie. Napisałem, że taszczę komputer bo ipad nie oferuje mi wszystkiego co potrzebuję do pracy. Ale, jednocześnie jest wystarczający np. dla listonosza, kuriera, handlowca odwiedzającego codziennie kilkadziesiąt punktów sprzedaży. Wykorzystują go w swojej pracy i jest dla nich wystarczający. I dla nich spełnia Twoją definicję komputera. Oferuje im to wszystko z czego korzystają. Jakbyś dał im zamiast tabletu laptopa (np. tego Lenovo, którego podałeś w innym wpisie) to by cię zabili śmiechem. Już w latach 90tych robiliśmy oprogramowanie dla handlowców, które działało na palmach, które w połączeniu z drukarką były wykorzystywane przez nich w codziennej pracy. To tylko przykłady. Myślę, że jest wiele zawodów w których może się sprawdzić. Widocznie Ty i Twoi znajomi nie jesteście klientami docelowymi. Próbujesz na siłę udowodnić, że skoro nie jest dobry dla 100% użytkowników to nie może zastąpić komputera. Przy takim podejściu to żaden komputer nie zasługuje na to miano. Zupełnie inne potrzeby ma prawnik, programista czy grafik. To co dla jednego będzie idealne do pracy dla drugiego będzie tylko zabawką lub też niewygodnym, ciężkim złomem. Wszyscy ci ludzie używają komputerów do codziennej pracy. Zarabiają dzięki nim. Nie można więc powiedzieć, że nie wykorzystują ich do celów profesjonalnych. Nie próbuję cię przekonać, że masz używać ipada bo jest to super komputer. Jest narzędziem i albo komuś pasuje albo nie. Apple też nie próbuje wmówić, że jest to super komputer dla każdego. Pokazują różne możliwości jego wykorzystania aby sprzedać swój produkt. Tylko tyle. A zaczęło się od tego, że napisałem czego mi w nim brakuje aby był dla mnie dobry w czasie urlopu ;-).

@KotBehemot500+ Tak jak napisałem. Co komu potrzebne. Osobiście taszczę ze sobą komputer bo brak na ipada narzędzi, których potrzebuję. Jakby były to bym na urlop zabierał tablet. Zgodnie z Twoją definicją, dla kogoś komu do pracy wystarcza oprogramowanie dostępne na ipada, będzie on komputerem. Myślę, że za bardzo patrzysz przez pryzmat swoich potrzeb.

@KotBehemot500+ To zależy co komu potrzebne ;-). Nie wszyscy piszą w .net. Skoro używając iphona4 i ssh byłem wstanie w czasie urlopu reanimować serwer i bazy danych oraz usuwać błędy z aplikacji php to mając odpowiednie środowisko deweloperskie dałbym radę coś poprawić i w aplikacjach kompilowanych. Do normalnej pracy deweloperskiej trochę niewygodne ale w czasie urlopu. Dla mnie spoko. A między 2kg i 0.5kg jest różnica. Obecnie alternatywą jest macbook 12", który przez resztę roku leżałby nieużywany.

Jeszcze gdyby były dostępne narzędzia do kompilacji to nie trzeba by zabierać ze sobą na wakacje komputera.