Komentarze Acidov Usuń wszystkie komentarze

w punkt! autorzy nie wzięli pod uwagę jednego - odwiedzający poświęcają już tyle czasu na codzienne czytanie newsów, że niewiele z nich poświęci jeszcze dodatkowy czas na podsumowanie tego co można sobie podsumować samemu. Raz w tygodniu - ok, codziennie - nie. Tym bardziej, że czytanie newsa trwa kilkanaście sekund. Trzeba naprawdę arcyciekawej treści żeby przykuć uwagę internauty na 10 minut.

codziennie? sami sobie narzucacie absurdalne tempo i generujecie przez to coraz mniej istotne newsy, które niczego nie wnoszą a w których zaczynają królować zwroty "być może, nie wiadomo, prawdopodobnie, możliwe". Zupełnie bez sensu. Raz w tygodniu byłoby optymalnie. To nie Fakty TVN.

naprawdę? Jestem przekonany, że wiele osób dystansowanie się firmy od tego rodzaju aktywności postrzega jako objaw swego rodzaju wyjątkowości czy elitarności. Kolejne pole, na którym firma nie podąża ślepo za konkurencją. Wyniki sprzedaży i kolejne zyski netto również nie wskazują by nieobecność w mediach społecznościowych rzucała cień na wizerunek firmy i jej kondycję. Skąd więc takie pesymistyczne zakończenie artykułu, że ignorowanie zmian już dłużej trwać nie może? Myślę, że może. Nie wyobrażam sobie by Apple na facebooku organizowało takie idiotyczne konkursy jak robią to inne firmy z branży. A pod każdym konkursem setka równie idiotycznych komentarzy (związanych z tematem lub nie). Robi się burdel, z którym Apple nigdy kojarzone nie było i mam nadzieję, że tak zostanie. Aura tajemniczości i niedostępności zawsze tej firmie służyła i zmiana polityki może przynieść efekt odwrotny od zamierzonego.

no nie, micro podobnie jak mini czy nano oznacza że coś jest małe, kompaktowe. Soft jest miękkie czyli wygodne a nawet luksusowe. Minus jednoznacznie kojarzy się z defektem, że czegoś mu zabrakło. Chyba za dużo tanich dowcipów dookoła skoro "micro" i "soft" źle się Tobie kojarzą...

"Minus" w nazwie? Ha, ha! To byłby chyba pierwszy przypadek w światowym marketingu i widowiskowy strzał w kolano by nowy produkt nazwać tak jednoznacznie negatywnie kojarzącym się wyrazem. Kto to wymyślił? Aż dziwię się, że takie bzdury powielane są w newsach.

"Apple nie trawi Google’a" tak po hipstersku?

autor dość łagodnie podszedł do kwestii wytrzymałości. Dwa miesiące czy cztery miesiące - niedopuszczalne oznaki zniszczenia. Miałbym pretensje nawet gdyby to się stało po roku. Etui ma chronić więc musi być wytrzymałe. Swoją drogą wciąż nie potrafię usprawiedliwić kupowania jakichkolwiek gadżetów tego typu. Solidną metalową obudowę chronimy czymś co wytrzymuje dwa miesiące. LOL.

teza czy hipoteza - info wyssane z palca. Sony nie wspomina ani słowem o możliwej implementacji nowej wersji kamery w przyszłorocznym iPhonie, dwa pozostałe źródła to anglojęzyczne odpowiedniki MyApple, które również opierają się na "gdybaniu". Tytuł artykułu wskazuje, że co najmniej CEO Apple wspomniał o możliwym zastosowaniu 21-megapixelowej matrycy w nowym iPhonie. Trochę Cię poniosło w stawianiu tej hipotezy bo nie ma absolutnie żadnych przesłanek sugerujących, że tak się stanie. I sam w drugiej części artykułu wyjaśniasz dlaczego. To nie jest dziennikarstwo, to jest pisanie dla samego pisania. Wyszło coś nowego, napiszmy, że może znajdzie się w nowym iPhonie.

"Możliwe, że znajdzie on zastosowanie w przyszłorocznym smartphonie Apple." czy jest chociaż jedna przesłanka sugerująca, że tak się może stać? Skąd taki wniosek? Od 3 lat firma zostaje przy 8 megapixelach i nagle zrobi skok ku 21? Sam fakt pojawienia się takiej matrycy to chyba za mało by snuć takie przypuszczenia? Tym bardziej, że druga część artykułu zaprzecza tezie rzuconej zupełnie bez sensu na samym początku. Redaktorzy, ogarnijcie się! To nie konkurs pod tytułem "który z nas napisze więcej newsów".

może autor sam nie wie, na którym miejscu jest Apple i dlatego nie powie? Such fun!

no właśnie, a mógłby. w końcu Apple dąży do perfekcji ...szkoda, że tak powoli :)

właśnie puenty nie rozumiem najbardziej. Skoro iOS jest tak genialnym systemem, że doskonale radzi sobie z 1GB RAMu to skąd wyższe oczekiwania i jaki jest sens tej analizy? Proponuję w takim razie żeby Apple nie zwiększało pamięci RAM jeszcze przez 3 kolejne modele skoro nie ma takiej potrzeby i wymiata na tym polu konkurencję. Naprawdę są jakieś granice absurdu ;)

haha, uwielbiam takie analizy. Przez lata czytaliśmy wywody dlaczego mały iPhone jest lepszy od dużego samsunga galaxy.... do czasu kiedy iPhone również urósł i wszyscy się na niego rzucili. Teraz dostajemy genialne wytłumaczenie dlaczego Apple "uchroniło" nas od droższej i mniej energooszczędnej pamięci RAM. Dobre! Litości...

Stacja dokująca do iPhone'a 5/5S zasłaniająca częściowo home button i etui dla iPhone'a 5C zasłaniające firmowe logo wyraźnie pokazują, że duch Jobsa ulotnił się z biur projektowych dość szybko po jego śmierci. To są detale ale właśnie na takie detale Jobs zwracał uwagę. Kiedyś zdecydowano się odwrócić logo na laptopach żeby ładnie się prezentowało przy otwartej klapie, teraz logo zasłania się przypadkowo przyciętym podziurkowanym etui. Steve Jobs przewraca się w grobie.

w starym iMacu 27'' (late 2013) również można wymienić moduł RAM dokładnie na takich samych zasadach. Nic nowego.

Rocznik 1994?! LOL, o czym Ty piszesz? Że jesteś z ery dinozaurów? Że Twoi rówieśnicy w szkole podstawowej (wnioskuję, że chodzi o lata 2000 wzwyż) nie mieli komputerów? Ja jestem rocznik 1981 i w szkole podstawowej prawie każdy miał komputer, na informatyce w liceum surfowaliśmy już po internecie a lata szkolne mijały na wymianie gier komputerowych, najpierw na atari i amidze, które były w Polsce wyjątkowo popularne i znajdowały się w każdym średnio zamożnym domu, potem na nowocześniejszych maszynach. Gdy czytam, że rocznik 1994 spogląda z troską na "nowe pokolenie", jednocześnie przyznając się do korzystania z komputera w wieku 4 lat, mimowolnie się uśmiecham. Jak sam zauważyłeś teraz mamy do czynienia z erą zaawansowanego sprzętu MOBILNEGO. Sprzęt mobilny nie zatrzymuje nas w domach. Wystarczy spojrzeć na twarze wlepione w swoje smartfony w autobusach i tramwajach, w erze LTE i wszechobecnego wifi. To zupełnie inne zjawisko, niż te które opisujesz. To moje pokolenie lat 80-tych siedziało w domach przed prymitywnymi ale do dzisiaj kultowymi grami komputerowymi dłuuugie godziny. Dla moich rodziców to był szok kulturowy i obyczajowy. Na pewno nie dla rocznika 1994 czy 2004 (bez znaczenia). Problem uzależnienia od komputerowych gadżetów kosztem prawdziwego życia sięga wiele lat wstecz przed twoimi narodzinami. Mogła się zmienić moc obliczeniowa komputerów i ich wielkość ale dzieci porzuciły grę w chowanego dużo dużo wcześniej ;)

niecały tydzień później pojawiły się w kolejnych 22 krajach? Raczej dokładnie tydzień później.

iPhone 6 i 6plus o pojemności 32gb?

@goodboy25

To jest chyba największy problem. "Dość dobrze" radziła sobie do tej pory konkurencja. Apple wymiatało. Pokazali pierwszego iphona (pełnego przecież niedociągnięć) i było wielkie wow. Pokazali pierwszego ultracienkiego macbooka air - podobnie. W przypadku zegarka nie ma nic nadzwyczajnego. Jak słusznie zauważyłeś jest "dość dobry". Szwajcaria może spać spokojnie.

Ciekawe, choć negatywne (a może obiektywne?) spojrzenie na to co ujrzeliśmy dwa dni temu.

Apple Watch is ugly and boring (and Steve Jobs would have agreed) | VentureBeat | Gadgets | by John Koetsier

pięknie wygląda CEO Apple z tym zegarkiem na ręce. Lepszej antyreklamy nie wymyśliłaby konkurencja.

możesz spać spokojnie, pająkom do gadów daleko na drabinie ewolucyjnej ;)

@Stanley Marsh

zupełnie mnie nie zrozumiałeś. Apple chce ale całkowicie się zgadzam, że im się to nie uda. ;) Czytaj uważniej.

@goodboy25

Jest zupełnie odwrotnie. Zatrudnienie osób z "lanserskich" firm i cytaty sugerujące kłopoty Szwajcarii mówią dokładnie co innego. Apple chce zastąpić swoim gadżetem zwykłe czasomierze, nawet te z wyższej półki, stąd złota wersja.

naprawdę zegarek zaskoczył redakcję designem? To jest najbardziej przewidywalny design jaki mógł się pojawić. Właściwie to zegarek może być dodawany do paczki chipsów - tak prezentują się zdjęcia. Mam nadzieję, że na żywo będzie wyglądał choć trochę lepiej. Wizerunkowo Moto 360 jest o klasę wyżej, szkoda, że działa na androidzie.