Komentarze Nasedo Usuń wszystkie komentarze

@Homer

Nie przesadzaj. iPhone od pierwszego modelu ma "wiejską dziurę" i jakoś wielbiciele sikają na jego widok. Dziurę, w którą można włożyć nóż razem z widelcem, a nie tylko maleńką kartę pamięci.
Czas dostępu - to zupełnie inna sprawa, lecz chyba nie powiesz, iż obecne karty pamięci nie wystarczają do poprawnego odtwarzania muzyki, filmów czy zdjęć.

@dvcam

Niekoniecznie, jak dowiadujemy się przed premierą, Jobs wiecznie żywy spoziera z ekranu w końcowych scenach. Twórcy zostawili sobie furtkę by nakręcić kolejną część - prawie, jak w podrzędnym horrorze.
Druga część filmu "Jobs, jak umrzeć i żyć na wieki" - wpasowałaby się doskonale w amerykańską kinematografię, gdzie pierwsze trzy główne role przez wiele lat bywały obsadzane przez:
- Komputer Apple
- Białe słuchawki
- Powiewająca amerykańska flaga.

So... Dude, where's my iPhone?

@Azawakh

Po prostu postrzeganie Kutchera jest takie a nie inne. Nie dla każdego Kutcher kojarzy się tylko z rolami komediowymi. Osobiście, nie trawię tego aktora w innych filmach niż "The Butterfly Effect" a w każdym innym robi z siebie mniejszego lub większego głupka.
Ciekawi mnie, kogo Ty byś zaproponował do owej roli? Czy masz własne typy, czy raczej po prostu odrzucasz Kutchera i tyle?

Owa gra pokazuje doskonale, że tablet nie ma szans konkurować z prawdziwym komputerem. O ile granie w "popierdułkowe" gry na tabletach jeszcze jest znośne, o tyle produkcje takie jak BG - jest nieporozumieniem. Rozumiem oczywiście, że kiedy jest okazja by sprzedać odgrzanego kotleta, dlaczego na tym nie skorzystać - jednak, nowy gracz nie doceni takiej produkcji, stary zaś gracz (szczególnie gracz polski) będzie zaciskać zęby widząc takowe "cudo" na tablecie.

@hipster

"Ktoś" z firmy Apple ma doświadczenie w tłumaczeniu - nie tylko jak trzymać telefon, ale też aby nie robić zdjęć pod światło (słońce) - pomijając fakt, że ów projekt koncepcyjny ma tyle wspólnego z rzeczywistością, jak napędzanie Fiata 126p przenośnym reaktorem atomowym.

@Borys S

Jak nic chodzi o kotka babuni marki Mruczuś. Nigdy nie wpadłbym na pomysł, iż owa wypowiedź może dotyczyć tabletu.

@SsneakersS

iPhone zawijany teraz będzie w gazetę codzienną, niemal jak ryba wędzona w okresie komunizmu.

@kracek

Mam wrażenie, iż miałem i mam więcej egzemplarzy iPhone niż Ty. iPhone nie jest żadnym dobrem luksusowym nieosiągalnym w moim przypadku. Trudniej by było, gdybym musiał na lokalnym moim rynku zdobyć MyPhone - to by było wyzwanie.

@limes_inferior

Chwilka, to nie jest "zasługa" tabletów, ale Atoma - weźmy pierwszy z brzegu współczesny netbook z Windows 7 - dopakowany jeszcze śmieciem producenta. Na nim nie da się zrobić praktycznie nic. O ile starsze komputery na Atomie oferowały naprawdę wiele - możliwość bezproblemowej instalacji Windows XP, 7, Linuxa, MeeGo oraz tego systemu o "którym się głośno nie mówi" - o tyle obecny Atom to z racji na częsty brak sterowników skazany jest głównie na Windows 7 Starter, którego ręcznie trzeba odchudzić jeszcze - więc dlaczego tablet z Atomem ma zachowywać się lepiej?

@Wodnik Szuwarek

Jakby to iPhone 4, z systemem 6.x nie był mulasty. To dopiero IKONA braku wydajności. Fatalne wykonanie? Fakt, brakuje Samsungowi pomysłu na to, jak to zrobić, by spieprzyć antenę od samego trzymania - tu się zgodzę.

@Homer

Chce swoim światłem przyćmić blask iPhone... a może to blask, a właściwie odbicia światła od odpadającej i łuszczącej się farby na iPhone? Proponuję założyć wątek: "Łuszczyca iPhone - jak z tym żyć".

Ja bym proponował by szanowna redakcja zaprosiła Szemota - zrobiła z nim wywiad po filmie (lub przed nim) - byłoby to dzieło literackie, nieporównywalne z filmem.

@Wodnik Szuwarek

A może jakieś konkrety? Jeżeli będziesz argumentować, że nie jest iPhone'm to faktycznie - celna riposta. Note 2 to nie tylko doskonały sprzęt, ale właśnie nakładka i specjalistyczne aplikacje czynią z tego urządzenia coś, czym iPhone nigdy nie będzie - nawet jeżeli dokupicie do niego "bambu-rysik" czy zainstalujecie pianinko z AppStore - takie są fakty.

@Homer

To prawie jak w dziecięcym pytaniu / dowcipie: Skoro do teflonowej patelni nic nie przystaje, to w jaki sposób teflon przymocowano do patelni. Chyba "dzieci Jobsa" też nie wiedzieli jaka jest na to odpowiedź.

A 10 września, to dość newralgiczna data - dobrze, że nie 11.09.

@kracek

Tak właśnie wygląda próba ratowania honoru Apple. Oj Windows jest zły, bo dostaje tylko 16GB przy 32GB dysku, oj jak źle, jak źle - jednak, nikt nie odważy się powiedzieć, że wystarczy przez USB podpiąć kartę pamięci czy po prostu dysk twardy i pojemność nagle staje się znacznie większa - a co iPad? Można się jakoś posiłkować "chmurą", ale owa chmura - to chyba bardziej zasłona dymna - by odwrócić uwagę od zasadniczego problemu... Ale zapomniałem, przecież iPad ma przejściówkę (do dokupienia) na karty SD - przecież, skoro podobno sam Małysz z tego korzystał, nie może być to złym rozwiązaniem.

@Balin0

Już był jeden artysta, który "namalował" iOS 7 - teraz to tylko Apple mogłoby wykupić HelloKitty lub inną firmę trudniącą się Sweet-Amazingiem dla małych dziewczynek i będzie uciechy po pachy.

@Jackbox

No to rzeczywiście, pełen multiskaning - na miarę wręcz XXII wieku, tylko że my jeszcze nie jesteśmy w stanie tego pojąć.

Konkurs (zapewne) ciekawy dla zainteresowanych. Jednak, ja nie widzę siebie jako zainteresowanego bankowością obcego banku, być może dlatego iż z usług mojego jestem w pełni zadowolony - a bankowość moja wiąże się z więcej niż jednym kontem, więcej niż jednym bankiem - oferta zatem zupełnie nie trafiająca do mnie. Jednak, czy można wykluczyć, że zwolennicy owego banku mogą się zainteresować tym?
Jeżeli ktoś jest fanem motoryzacji - może to być większą gratką niż sama bankowość - a możliwość wyjazdu do innego miasta w przypadku osób spoza może być atrakcyjna - dlaczego nie... Jednak, nic z tego nie jest adresowane do mnie, lecz miło że MyApple współuczestniczy w takowej akcji - dlaczego nie.

@virgin71

Jednak to nie zawsze się sprawdza. O ile w przypadku TouchPada tak się stało, o tyle PlayBook mimo zejścia z ceny nie podbił rynku, a pewne rozwiązania miał fenomenalne i był stabilnym bardzo tabletem.

@JKoz

No właśnie, przecież nic się nie stało... Apple nas obroni, jak zawsze - nawet już ładowarki wspaniałomyślnie wymienia, a jakaś tam luka... phi.

@Azawakh

Nie odcinam się zupełnie od iPada i nie uważam iż to sprzęt zupełnie nieudany. Ma swoje plusy, jak chociażby wyjątkowo udana klawiatura ekranowa, której na próżno szukać w Androidzie. Jednak, nie widzę powodu by chwalić ów sprzęt dlatego, iż jakieś wykresy pokazują, iż plasuje się w czołówce. Gdybym zrobił porównanie tabletów stojąc pod sklepem Apple, niewątpliwie wygrałby iPad - chyba wiadomo dlaczego.

@Azawakh

Windows 8 PRO na tablecie - powiedzmy sobie szczerze, jest tak naprawdę prawdziwym komputerem, z prawdziwym systemem operacyjnym - nie zaś tabletem, który może w pewien sposób być uzupełnieniem dla komputera, ale sam tablet - mimo coraz większych możliwości komputerowi nie zagrozi. Tutaj stawiam znak równości iOS=Android, gdzie daleko im ciągle do funkcjonalności tableta z W8.

@Roberto

To może zatem powiesz, jakiej intuicyjności brakuje? Ustawienia mają oba tablety... pulpit, ikony, dotyk, sklep z aplikacjami. Raczej bym zepchnął iOS'a na drugie miejsce, z powodu niemożności zrobienia wielu rzeczy. Jakich? Brak możliwości współdzielenia plików. Może powiesz, że to intuicyjne, by przez iTunes'a wgrywać np. film do każdego odtwarzacza osobno, by przetestować ten najlepszy. Dodanie załącznika w poczcie - czy iOS jest intuicyjny... wolne żarty.

Są różne smartfony i różne tablety. Skoro porównujemy ostatnie twory Apple - porównajmy z produktami flagowymi, jak telefon / tablet Nexus, oraz serię Note. I czy naprawdę wygra iOS - zawsze i pod każdym względem?

@Homer

A kto pytał Ciebie? To może Twoje prywatne forum?

@arturcisz

Rozumiem, że doskonale sobie bez skończonej podstawówki radzisz. Bo opis doskonale pasuje do Ciebie.

@maibatsu

To słabych inżynierów Polska ostatnio produkuje. Rozumiem, iż aby pracować w budce z hamburgerami, nie mówię już o mekdonaldzie trzema mieć mistrza kuchni, pięć dyplomów a najlepiej jeszcze magistra z zakresu żywienia.

@Cremek

Zacznijmy od tego, iż za pomocą iOS'a nie każdy plik będziemy mogli pobrać i tym bardziej zapisać. Przykład pierwszy z brzegu - znajdujemy na chomiku instrukcję rzadko występującej pralki, która jest archiwum - z tego co słyszałem iOS nie daje sobie rady z chomikiem. Następnie musiałbym w jakiś cudowny sposób, jakby mi się udało - pobrać z internetu, następnie wysłać do internetu, aby później wysłać to emailem.
Takie rzeczy to tylko w Apple.

Przede wszystkim pytanie, co w ogóle może wnieść program pocztowy na iPadzie - gdzie jesteśmy ograniczeni zamknięciem systemu i tak naprawdę, jeżeli zechcemy pobrać dowolny plik z internetu, z wybranego przez nas miejsca - by wysłać jako załącznik, jesteśmy skazani na niepowodzenie.

@piyoter

Osoby przegrane mogłyby się spotkać z hejterami i za karę wziąć do ręki skrzypiącego Samsunga. ;)