Ten nowy monit jest wybitnie upierdliwy. Co kilka dni, iOS pyta się o to czy na pewno chce żeby dana aplikacja miała stały dostęp do moich danych lokalizacyjnych.
Żadna nowość. O "ataku" via unicode url wiadomo od dawna, wczesniej bawiono się unicode RTL
Nie wiem o autor miał na myśli mówiąc o gestach myszką, ale magic mouse radzi sobie świetnie z gestami. Lewy-prawy palcem i mail jest zarchiwizowany/usunięty.
Co do obsługi gładzikiem to podobnie jak scroll, czyli dwa palce. Problem polega na tym że jeżeli palce są zbyt blisko siebie to wykrywa go jako jeden, dlatego zawsze jeden trzymam nieco bardziej z przodu.
Warto dodać że chwilę przed 3.0 poprawiono plugin obsługi S/Mime i przynajmniej na desktopie da się go używać. Czekam aż go zintegrują w wersji iOS.
Czas oczekiwania na nowe MacBooki to nawet osiem tygodni
W Cortland mija mi 13ty tydzień, także ten...