SZANUJĘ I DZIĘKUJĘ ADRIANIE ZA TEGO NEWSA
A myślałem że jeszcze Wilk Elektronik z Łazisk :D
no przeciez sa takie miejsca - Apple Shop in Shop w marketach Saturna oraz MediaMarkt gdzie pracuja przedstawiciele Apple. Masz taki np. w Galerii Krakowskiej czy w Warszawie w dwoch miejscach - na pewno na Okeciu.
Tym bardziej że w Saturnie w Galerii masz oficjalny Shop in Shop Aple'a i oficjalnych doradców tej marki ;) No o często o wiele lepszych cenach nie wspomnę.
Nie wiem czy kierownik Ci udostępni takie szczegóły, do niego po prostu ludzi przysyłają do stania to już lepiej zapytać Ambasadora ;) a ogłoszenie o pracę było chyba nawet tutaj, interesowałem się tym mocno, wiem kto by płacił gdybym aplikował i się dostał. Zresztą nazwa stanowiska jest oficjalna, googlowalna i pośrednik / agencja by na takową zatrudnić nie mógł. Ale też nie będę przekonywał na siłę - tak czy siak Jabłko w Polsce działa prężnie nawet mimo braków oddzielnych sklepów. Pozdrawiam serdecznie :)
taaa ;) podałem już nazwę stanowiska, są do znalezienia ludzie na portalach branżowych EOT :P Pozdrawiam
Nie wchodząc w szczegóły - pojedź na Okęcie - tam jest SiS Apple - pogadaj i poproś o wizytówkę kolegę w czarnej koszuli pilnującego SiSu :) (nie pamiętam w którym kolejnym w sklepie w Wawie jeszcze stoją ASC, ale na Okęciu na pewno).
No to widzisz, nie jesteś na bieżąco, ale nie znikam w szczegóły większe niż zapytanie osoby w sklepie skąd jest :)
Jeżeli to było 2 lata temu to na pewno nie z Sadem :) Poznałem kilku, polecam gdyż są bardzo uprzejmi, kompetentni, pomocni i po prostu z Jabłka nie od pośredników. Pozdrawiam ;)
Sad ma iSpoty chyba i nic wspólnego z tym pracownikami, bo tak są to oficjalni przedstawiciele marki w Polsce.
Sam Apple w Polsce obecny jest w osobie stosownych Promotor-Sprzedawców w czarnych koszulkach z jabłuszkiem w większych sklepach Media Markt - Saturn w całej Polsce. Wystarczy dobrze poszukać :)
A co, może korzysta? Dziewczyny wszak preferują wyższych facetów (tak właśnie od 180 cm wzwyż) ;-)
Zasiej proszę :) zrób też próbę kontrolną z dala od routera, tylko połóż wszystko na parapecie i podlewaj tak samo żeby nie było że wypatrzone wyniki... ;)
Jak widać wystarczyło żeby dziewczyny wygrały lokalny konkurs naukowy, więc ktoś to chyba musiał zweryfikować. Zresztą neurobiolog ze Szwecji obiecał to zweryfikować - ciekawe co wyszło? A współczułeś też wtedy, gdy przerzucano się linkami gdy pewien murzyn odkrył że gorąca woda zamarza szybciej niż zimna? Też go wyśmiano, a okazało się to sprawdzalne i prawdziwe ;)
Hehe hehe, hi hi hi hi, a to poważna sprawa - łap: http://www.mnn.com/health/healthy-spaces/blogs/student-science-experiment-finds-plants-wont-grow-near-wi-fi-router
Zaściankowy to chyba ty jesteś, bez urazy... naprawdę musiałeś dodać te dwa słowa? Zaściankowy i katolicki? Nie wiesz może czasem, że wartością Apple na naszym rynku zaraz przeskoczymy o wiele ludniejszą i pewnie bogatszą Turcję? Polska to mimo wszystko ważny rynek dla Cupertino.
Tak z ciekawości, udało się komuś pokonać blokadę spowodowaną ustawieniem daty 1970? Trzymałem iPada 4 dni włączonego w trybie DFU (miał sobie niby te sekundy liczyć) po czym zainstalowałem iOS na nowo - nie pomogło. Komuś się udało odblokować?
Nie chcę marudzić, ale pamiętaj co zaraz za tymi kalkulatorami przyszło - jaki rozwój technologiczno-gospodarczy. A teraz? Jakieś takie mam odczucie, że mamy tyle fantastycznych zabawek a jakoś to się nie przekłada tak jak kiedyś na rozwój.
Dokładnie, już mnie nie cieszy naprawdę taki to a inny nowy świecący złom tej czy innej firmy. Rozmieniamy się na drobne w pierdółkach typu smartphone'y czy tablety - a już najbardziej w sporach prawnych o stopień zaokrąglenia ich obudów... to jest jakaś paranoja. Coraz to nowy bezcelowy połyskujący złom którym zaraz będą dławić się ryby w oceanach, a gdzie stała baza na Księżycu i loty załogowe na Marsa? "We Stopped Dreaming"... :(
Nic się Jacek nie przejmuj marudami, dawaj więcej proszę. Wasze sztuczki może i są dla kogoś "żałosne", ale np. motywy ze zwolnieniem pamięci w iOS i odświeżeniem AppStore uważam za świetne. Róbcie takie wpisy częściej!
Wiem. Wiem też jednak że widziałem iPhone'a który nie chciał już odpalać filmików na YT dopóki nie powyłączałem wszystkiego w tle - użytkownik po prostu nie był świadomy, że programy się minimalizują - czyli coś jednak ta "swego rodzaju historia uruchamianych aplikacji" zajmuje.
Taka ciekawostka - poznałem kilku ludzi, którzy swojego iPhone'a tudzież iPada bardzo sobie chwalili niemniej mówili coś w stylu "no ale wie Pan, te 2, 3, 4 lata po zakupie to mi muli już trochę, aktualizowałem ale dalej to samo". Ja na to wtedy proszę o dwukrotne przyciśnięcie home i pokazuje ludziom... te wszystkie kilkadziesiąt programów zminimalizowanych sobie w tle i chodzących na ich sprzęcie przez te kilkadziesiąt miesięcy ;) Tak! Wielu zwykłych użytkowników iUrządzeń, starsze osoby często, nie ma pojęcia że jedno przyciśnięcie home tylko minimalizuje program :) To są podstawy - a tak by the way to i tak cud, że na iUrządzeniach przez lata mogą w tle wszystkie odpalone programy zajmować pamięć i mimo wszystko użytkownik był zadowolony z korzystania. Wyobrażasz to sobie na androidzie?
"Sprawa podatnego na odkształcanie iPhone'a 6 Plus stała się tak głośna, że Apple musiało wydać stosowne oświadczenie. Stwierdzono w nim, iż nie ma powodów do obaw, bowiem takie przypadki zgłosiło tylko dziewięciu klientów, którzy otrzymali nowe egzemplarze iPhone'a." - dobra, dobra, też już nie przesadzajcie i zakłamujcie rzeczywistości w drugą stronę. Wystarczy przejść się do sklepów Media-Saturn, gdzie się jabłek sprzedaje na tony, i zapytać sprzedawców na telekomie czy nie mieli klienta z wygiętym iPhone 6/6 Plus. Ja na przykład widziałem co najmniej kilku takich użytkowników w kraju nad Wisłą: "Panie, a bo zapomniałem się, usiadłem sobie hehehe no i się wygięło... O dziwo wszystko działa (!) ale gdzie to mogę serwisować?/chcę kupić nowy". Bardziej mi się wydaje, że problem z wyginającym się iPhone 6 dotyczy 9 ale % wszystkich użytkowników - tylko większość jest zakłopotana własną niezdarnością i nic z tym nie robi, albo skoro działa wygięty to przechodzi nad tym do porządku dziennego ("ot, taki trochę wygięty to lepiej do buzi pasuje"). Pomimo całej sympatii dla sprzętu Apple, to jednak te Gate'y nie biorą się znikąd - najważniejsze jest żeby szybko zażegnać problem. Zresztą - naprawdę dla 9 osób iPhone 6s zostały wykonane z nowego stopu aluminium? Nie sądzę.
Jeden ze znanych elektromarketów sprzedaje iPhone’ y z podrobionymi częściami?
Człowieku. Mówimy o Apple nie o jakimś takim Asusie gdzie przycinano na BT