klikanie a czucie krawędzi przycisków to dwie zupełnie inne sprawy. Ja pomimo roku z nowym mbp nadal nie mogę się przyzwyczaić do poronionych kursorów i notorycznie mam problemy z klawiszami funkcyjnymi.
Wczoraj instalowałem aktualizację i wszystko działało poprawnie, rano też jeszcze sprawdziłem maile i pojechałem do biura, gdzie po podłączeniu MBP 15" 2016 pod dwa zewnętrzne monitory (oryginalne adaptery USB-C -> HDMI/USB3) obraz pojawił się tylko na wbudowanym wyświetlaczu - zewnętrzne dostawały czarny obraz i kursor przesuwał się tak jakby były one widoczne w systemie. Restart sprawił że na jednym z pojawił się prawidłowy obraz, na drugim szum jak na tv za starych "dobrych" czasów. Dopiero pełne wyłączenie i ponowne uruchomienie kompa uzdrowiło sytuację.
Mnie interesuje tylko jedno - czy poprawili klawiaturę, bo obecna jest żenująca...
Po pierwsze - API czytnika lini papilarnych nie udostępnia aplikacji dostępu do samego skanu, a jedynie daje odpowiedź czy odcisk zgadza się z tym zapisanym w (zabezpieczonej) pamięci.
Po drugie - przypadków gdy aplikacja third party mogła by realnie i użytecznie skorzystać na dostępie do hasła wifi zapisanego w systemie jest tak mało, że szkoda czasu poświęcać na opracowywanie API i "odpowiedniej architektury" (cokolwiek by to miało znaczyć) - zwłaszcza że zagrożenia związane z bezpieczeństwem oraz pole do nadużyć są zbyt duże aby gra była warta świeczki.
Problem w tym że nie ma racjonalnych przesłanek do takiej drastycznej rewolucji i wręcz kastracji możliwości sprzętu. W przypadku AIR rezygnacja z napędu optycznego czy portu Ethernet miała uzasadnienie w rozmiarach, tak tutaj takie działanie ciężko wytłumaczyć. Gdyby obok nowych portów przez jedną generację zostawiono chociaż po jednym porcie USB-A oraz TB/DP dając czas na migrację oraz popularyzacji nowego standardu nie było by takiej burzy.
Próbowałem jak zmieniłem pracę. Po 3 tygodniach spędzonych na ciągłej walce z systemem zamiast na nauce i wdrażaniu się w pracę zrezygnowałem i udało mi się przekonać szefostwo do pracy na własnym sprzęcie. Taniej mi wychodzi zapłacić frycowe za droższy sprzęt ale dostać narzędzie na którym mi się pracuje szybciej i wygodniej (co nie oznacza że jestem z niego bezkrytycznie zadowolony).
Nowego MBP 15" zamówiłem nie dlatego że mi się podoba, ale dlatego że nie mam innej alternatywy. Mój stary 13" Late 2011 ma już zauważalny deficyt mocy. Do tego zmienił mi się model pracy i potrzebuję teraz większej matrycy oraz możliwości podłączenia minumum 2 monitorów. Już od czerwca czekałem na nowy model aby przynajmniej nie kupować archaicznego modelu 2013 po lekkim liftingu i niestety czuję się zawiedzony wykastrowaniem komputera z klawiszy funkcyjnych (spokojnie w 15" zmieściły by się i funkcyjne i Touch Bar), slotu SD i USB-A oraz braku możliwości zamówienia wersji z 32GB ram.
Wygląda dość ciekawie, ale perspektywa braku fizycznych klawiszy które można poczuć i wcisnąć bez potrzeby patrzenia na "panel" mocno mnie odpycha...
Zakładając że wyrok jest ostateczny i nie ma już żadnych legalnych możliwości jego zmiany/unieważnienia proponuję proste rozwiązanie: posadzić nad sprawą jednego inżyniera i niech sobie siedzi nad tą "specjalną wersją systemu" przez kilka kolejnych lat . Tym sposobem można sędziemu powiedzieć - "tak, wypełniamy wyrok, pracuje nad tym nasz najlepszy zespół, ale to nie takie proste ;)"
A w tym czasie pracować nad modyfikacją urządzeń/systemu aby nie dało się wykorzystać pisanego backdoora na żadnych nowszych wersjach :)
Owca cała, a wilk legalnie zrobiony na szaro :)
Bateria w 5S na mrozie to zupełnie inna historia. Nie wiem czy są tam jakieś zabezpieczenia termiczne, ale sytuacja gdy wyciągam z kieszeni telefon, wskaźnik pokazuje np. 40% i chwilę po odblokowaniu telefon się wyłącza, a po podłączeniu do powerbanku od razu wskakuje na... 80% to norma... A że takie motywy występują u większości osób z 5S które znam to nie jest raczej kwestia mojej wadliwej baterii.
Hmm... Od połowy 2012 roku trzymam TM dwóch komputerów na własnym linuxie (Debian) z afpd, w tym czasie kilkanaście razy odzyskiwałem pojedyncze pliki/foldery, dwukrotnie cały system i nigdy w tym czasie nie miałem najmniejszych problemów z działaniem TM. Za to w tym samym czasie wymieniłem 3 z 6 dysków w NAS (RAID ratuje życie i dane), więc znacznie większe obawy miałbym do trzymania kopii zapasowych na pojedynczym dysku.
No cóż. Mnie aplikacja na telefon tak odrzuciła że po pierwszych dwóch dniach przez cały trial odpaliłem ją jeszcze tylko dwa razy - raz aby pokazać znajomemu jak spieprzyć aplikację, a drugi po premierze iOS9 aby zobaczyć czy poszli po rozum do głowy. Obecnie Music siedzi zakopane gdzieś w folderze - "nieusuwalne śmieci" i nawet "dla Ciebie" nie skłania mnie do wyciągnięcia jej na wierzch (o zastąpieniu Spotify nie mówiąc).
> zabezpieczenia stosowane w iPhone'ach mogą w przyszłości przyczynić się do śmierci niewinnych dzieci.
Dokładnie tak samo jak zakup paliwa na stacji benzynowej może w przyszłości przyczynić się do śmierci niewinnych dzieci na przejściu dla pieszych...
Czysty debilizm.
Kończą się redakcje, blogi i blogerzy którzy musieli go koniecznie kupić do zrecenzowania, oraz developerzy by dostosować swoje aplikacje, a rynek masowy nie widzi dla niego większego zastosowania. Do tego wiele osób wstrzymuje się z zakupem do drugiej edycji, aby nie skończyć jak z iPadem pierwszej generacji który bardzo szybko został przez Apple ubity.
Music srusic, czekam aż dostosują ceny icloud (iphoto) do siły nabywczej oraz ofert konkurencji.
Overcast
Równie dobrze może oznaczać że właśnie zobaczyła nowe buty lub próbuje wjechać do garażu...
Na 100% przy różnych okazjach komunikuje się on z Apple podając między innymi swój IMEI czy inny numer seryjny. A nie wyobrażam sobie korzystania z iPhona bez jakiegokolwiek dostępu do internetu.
Ale chyba sam kod blokady nic nie da skoro i tak aby odblokować tryb zgubionego telefonu trzeba znać appleID. Podobnie OIDP aby zmienić apple id w telefonie trzeba znać hasło do aktualnego... Tak więc sama blokada ekranu da jedynie dostęp do danych w telefonie, ale nie zapobiegnie jego zablokowaniu w przypadku kradzieży.
Ja przed 5S i TouchID nie używałem kodu bo zawsze mnie irytowało jego wpisywanie. Teraz używam bo nic mnie to nie kosztuje - i tak zanim wyjmę telefon z kieszeni to kciuk automatycznie odnajduje przycisk i odblokowuje telefon zanim zdążę na niego spojrzeć. I z tego co widzę po znajomych większość z nich też używa kodu.
Fajnie. Czyli nadal ta cała "Biblioteka zdjęć iCloud" jest bezużyteczna bez współpracujących z nią aplikacji na stacjonarki...
Nie wiem jak LTE (w Play działa normalnie), za to można sobie zbrickować telefon.iPhone 5SOS X Yosemite Developer Preview 7iTunes 12.0.0.97iTunes crashuje się za każdym razem przy podłączeniu telefonu na którego ekranie wyswietla się iTunes z kabelkiem. I tak żeby kontunuować instalację trzeba podłączyć telefon do iTunes, a jak to zrobisz to iTunes się wysypuje.Pomogło dopiero wyciągnięcie z szafy starego thinkpada z windows xp, zainstalowanie na nim iTunes 11 i tam ponowne wgranie IPSW i iOS 8 GM.Tak więc ostrożnie z aktualizacją na Yosemite.
iMac Pro rozebrany przez OWC
Tak się zastanawiam. Zamiast odklejać ekran nie lepiej było by wyciąć od tyłu otwór aby dostać się do slotów kości ram? Odpowiedni szablon, dremel, i na koniec jakaś klapka aby przykryć dziurę...