10 godzin grania i mamy na konsolę. To oferta dla ludzi nie liczących się z kasą niedzielnych graczy. Ciekawe jak duże to grono? &
No to mamy namacalny dowód, że słuszną była linia Nintendo, że gry Nintendo mają sens tylko na sprzęcie Nintendo :D
&
Pozamiatane. Z pewnością. Jak po Thunderbolcie.
Błechecheche! Jak sobie pomyślę jaki sprzęt windowsowy mogę mieć za pieniądze zaoszczędzone na nowych MNP to mi się płakać ze szczęścia chce. Parę lat temu przesiadłem się z MBP na Asusa i praktycznie wszystko oprócz jakości obudowy było o połowę lepsze za połowę ceny. Jakoś tę obudowę mogę przeboleć ;) &
Brak fizycznego skoku klawisza pozbawia palce amortyzacji. Klepanie w twardą powierzchnię na dłuższą metę wywoła spore problemy ze stawami. Jednym ze sposobów na uniknięcie RSI jest używanie oldskulowych mechanicznych klawiatur. No i powodzenia w bezwzrokowym pisaniu na iPadzie. (Wiem, wiem, Ty pewnie od dawna bez problemu)
&
Hehe, ano. A mit o przewadze klawiatury Dvoraka nad QUWERTY pochodzi z badań prowadzonych przez rzeczonego Dvoraka, który chciał wtrynić swój patent rządowi USA. Polecam wyguglanie historii, bo jest tam mnóstwo smaczków.
Poprawiają? Nie chcą pomogać we wlamaniu do telefonów terrorystów, a bez mrugnięcia okiem grzebią w urządzeniach jakiegoś nastolatka?
&
Z panią premier podobnie: jednego dnia pomagasz matce premiera, drugiego jesteś marszałkiem Sejmu. Tru story...
Nie wiem jak Wy i Wasi znajomi/rodziny używacie laptopów nieaplowych i Windowsa. W ciągu ostatnich 10 lat przez moje ręce przewinęły się 3 HP, Macbook Pro, ASUS, żoniny Dell, HP Mini i Sony Vaio oraz Acer teściowej i jego następca Samsung. HP Mini mulił od początku na XP (ale to oczywista cena netbooka sprzed paru lat), Dellowi siadła po paru latach bateria i gładzik. I tyle. Windowsy miałem na nich przeróżne od 98SE do 8.1. Czasem się XP sypało, bo przy nim najwięcej dłubałem. Te wersje przy których nie dłubałem działały swobodnie. 98SE na Dellu działa nadal - używam do starych gier Jane's. Komputery służyły do edycji tekstu, wielgachnych korpoExceli z makrabi, VB i najdziwniejszymy addonami. Łojono na nich SQL, SSH, FTP, GTA, BF2. Gry, Lightrooma, Windows Movie Maker - ju najm it. Macbook Pro na Aperture ledwie dyszał, Lightrooma 3 jakoś dźwigał. Kupowany ze Snow Leopardem sprzedany z Lionem. Miałem iWorks, miałem Mac Office, grałem w Call of Duty i Cywilizację. Co się naoglądałem tęczowej rozetki to moje. Montaż wielogodzinnych audiobooków też komfortowy nie był.
Podsumowując - używam Windowsa do pracy, amatorskiej obróbki multimediów, grania. Miewałem komputery z różnych półek, często używane również przez moich obecnie ośmioletnich bliźniaków. Jedyny laptop, który odstawał jakością i trwałością to Acer. Macbook Pro wybijał się z kolei na plus, ale jak przyszło do upgrade'u to kupiłem Asusa ze specyfikacją powyżej najwyższego dostępnego Macbooka w cenie średniego Mac Aira. Byłem z Apple zadowolony, ale wystarcza mi na luzie Asus, Sony czy HP. Jeśli Wam nie wystarcza - no hard feelings, ale nie wmawiajcie, że między OSX a Windows jest jakaś przepaść. Czy to w hardware czy software.
&
no właśnie wydaje się, że ma zbyt wiele ;)
&
Ja mogę się przesiąść na iPhone już dziś, byle miał monitor, klawiaturę, myszkę, port USB, zewnętrzną nagrywarkę DVD, a przede wszystkim system plików. Tylko czy to będzie wtedy jeszcze iPhone?
&
Niezłe kuriozum: "Zwykłemu użytkownikowi konsumującemu treści na laptopie 13-calowy Air z 8 GB pamięci RAM powinien wystarczyć na 4-5 lat spokojnego korzystania." Albo ASUS/Samsung/we'ver za mniej niż połowę ceny Apple'a. "Sprzęt Apple wciąż dla wielu osób jest poza zasięgiem, ale nie ze względu na portfel, a zwykłą niewiedzę i obawy." Tiaa. Jasne. Komputery za niemal dwukrotność średniej krajowej. Przez niewiedzę i obawy. A na zmywak do Londynu jadą z ciekawości albo bo im mirabelki nie smakowały.
Miałem parę lat Maka, sprzedałem i wróciłem do Windows. Trochę brzydziej niż OSX wygląda, ale stabilność bez różnicy. Apple'owcy w swoich opiniach zatrzymali się na Windows 98 i to bez SE. Windows jest stabilny, przyjazny dla użytkownika, konfigurowalny w stopniu nieporównywalnym do OSXa a jednocześnie pozwalającym na nietykanie całego skomplikowania jeśli ochoty i umiejętności brak.
&
LOL. Blendery Bosch przy Blendtecu to jak telefon Xiaomei przy iPhonie. Koh też byłby z niego zadowolony, tyle że ten cena jest taka, że lepiej chyba zajeździć kilka sztuk z popularnych marek. W Polsce blendeki to raczej profesjonalny sprzęt do gastronomii, ale nawet najniższe modele są w stanie mielić całymi dniami lód bez przegrzewania silnika czy tępienia ostrzy. Polecam!
już Ci to wyjaśniali i niektórzy komentujący i autor wpisu: Apple jak mało puszy się, że dba o warunki pracy u podwykonawców i że bardzo interesuje się tą kwestią. w efekcie od nich konsumenci oczekują więcej niż od innych :(
&
@Rafał Pawłowski
Buhahahahaha!
Mo, kto jak kto ale Apple w produkcji nienaprawialnych komputerów (i nie tylkok omputerów) przoduje od lat.
Maców nie można upgrade'ować, modyfikować a i naprawa jest niełatwa. A i rozkawałkowanie przed utylizacją też bywa problematyczne, co pozostaje nie bez wpływu na środowisko naturalne.
&
@kracek
A czy przeczytałeś ten artykuł z Niebezpiecznika? Nie? Ale peszek...
&
Jak tylko zobaczyłem gdzieś w sieci te wiadomość od razu przyleciałem na MyApple, żeby zobaczyć dlaczego to właściwy ruch ze strony Apple.
Szczerze mówiąc trochę mnie rozczarowaliście - starzejecie się fanboje, ot co!
&
@ShiroNakamura
No popatrz panie. Ale za to Samsung ma korektę pisowni, i raczej nie napisałbyś na nim "półka" dwa razy z tym samym błędem ortograficznym.
&
@JKoz
Trzeba mieć nie pokolei w głowie i dużo pieniędzy.
.
@JKoz
To zupełnie tak samo jak u moich znajomych, którzy mają kapusty jak na lekarstwo. Jedyna różnica to taka, że ci z kapustą mają te ajFony zwykle za 1zł.
&
"Według badań firmy Gartner, w 2016 roku przeciętne gospodarstwo domowe będzie posiadać około 3,3 terabajtów (TB) cyfrowych materiałów1."
Taaa, z pewnością. Chyba w Silicon Valley to badanie robili. Znam kilka osób które mają z terabajt. Ale przytłaczająca większość ludzi nie ma nawet przenośnego dysku.
Bez jaj.
&
Niebieski iPad Mini?
No koniec świata.
Stefan się w grobie przewraca.
Kolejny gwódź do trumny Apple'a.
Jak tylko zrobię kopię zapasowaą zawartości mojego iPhone to spuszczę go w klozecie.
&
@Wesoł
Tak.
Osobna zakładka na te kilkanaście gier spośród setek oferowanych.
Rzeczywiście super pomysł.
&
@Sholay
Poprawka. Na te KILKA gier oraz kilka dodatków.
&
@JRH
ROTFL
Apple zrobiło telefon, dzięki któremu w przyszłości klienci będą rzadziej kupować nowe modele. To też chyba nienajlepszy ruch marketingowy.
Niestety jak się nie obejrzeć pupa zawsze z tyłu.
&
@dm76
Nie wiem czy to jednak kwestia Apple Store czy jednak raczej, że to USA. Generalnie pod tym względem mamy sporą różnicę między obsługą klienta tu i w US lub UE. Ja swoje urządzenia Apple'a zwykle daję znajomym do naprawy/wymiany w Ameryce i zawsze działa bez pudła. Np. u nas chcieli za wymianę baterii (czy raczej całego) iPoda Classica prawie 700 zł, amerykański Apple Store załatwił to za $60.
&
„Czy leci z nami pilot”, czyli moje 2 tygodnie z AirPodsami
Nie znalazłem odpowiedzi na dwa - dla mnie najważniejsze pytania: 1. Czy grają lepiej niż Sennheiser CX300 za 120 złotych (z kabelkiem)? Bo EarPodsy grają podobnie za podobną cenę. (brak kabla nie jest dla mnie wart 600 zł) 2. Czy wypadają podczas jazdy na rowerze po leśnych wertepach? Bo jak mi słuchawka za 400 zł wyleci podczas jazdy przez las, to będę smutny. W lecie będzie szansa ją znaleźć, ale póki śnieg leży to gudbajbluskaj. (właściwie to za 800 zł, bo pewnie pojedynczych za pół ceny jako część zamienna nie będą oferowali) &
&