Hej.
Mam pytanie. Jak proponujecie rozwiązać sprawę ochrony danych na dysku?
Chodzi mi o to że swojego domowego mac'a wykorzystuję do pracy i wiąże się to z posiadaniem na dysku dużej ilości haseł do różnych serwerów/baz danych. Mam na dzieję że nigdy do tego nie dojdzie, ale w wypadku w którym mój komputer zostałby skradziony, moją firmę czekałoby gruntowne zmienianie haseł.
Ktoś ma jakieś pomysły albo już rozwiązał taki problem?
Ochrona danych
Rozpoczęty przez
Maslav
, 02 gru 2006 22:08
5 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 02 grudnia 2006 - 22:08
#2
Napisano 02 grudnia 2006 - 22:14
1. Hasło do konta
2. Hasło open firmware
3. 1password, ew. hasło na Keychain
4. File Vault
myślę, że wystarczy... zkicha się, a nie odczyta... ;-)
#3
Napisano 02 grudnia 2006 - 23:46
FileVault secures your home directory by encrypting its entire contents using the Advanced Encryption Standard with 128-bit keys.
Home directory -> główny dysk czy folder usera ? Jeśli mam hasła zapisane w Transmicie który siedzi w Applications to też go "zakoduje"?
#4
Napisano 02 grudnia 2006 - 23:58
on też się zkicha jak coś pójdzie nie tak
transmit sam z siebie nie przechowuje haseł ani żaden inny program. tylko tzw kaychain ktorego plik z hasłami jest zahasłowany i znajduje się w twoim katalogu domowym.
w przypadku filevault kodowany jest cały katalog domowy.
#5
Napisano 03 grudnia 2006 - 00:20
No wlaśnie wacham się z tym zakodowaniem.
Głównie chodzi mi o to aby nikt niepowołany nie mógł używać Transmita i Maila.
Więc chyba standartowe ohasłowanie da radę?
#6
Napisano 03 grudnia 2006 - 00:28
na innym użytkowniku będzie mógł użyć ale nie będzie miał dostępu do danych.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych