Dziwne sny.
#1
Posted 25 November 2006 - 22:16
#2
Posted 25 November 2006 - 22:24
#3
Posted 25 November 2006 - 22:26
#4
Posted 25 November 2006 - 22:28
nie wiem co ćpasz, ale nie ćpaj :-)
mhmmm "nie wiem co cpasz" ?????? skad ty sie urwales?
jesli nie masz nic ciekawego do napisania, badz temat uznajesz za "idiotyczny" nie pisz NIC badz zachowaj resztki dobrego taktu i nie czyn wycieczek osobistych!!!
znizajac sie do twego poziomu:
niekazdy sni o posuwaniu lasek, wiekszosc ma bardziej rozbudowana psychike.
pozdrawiam goraco
filip
#5
Posted 25 November 2006 - 22:29
#6
Posted 25 November 2006 - 22:33
#7
Posted 25 November 2006 - 22:34
#8
Posted 25 November 2006 - 23:03
#9
Posted 25 November 2006 - 23:08
#10
Posted 25 November 2006 - 23:25
#11
Posted 25 November 2006 - 23:27
#12
Posted 25 November 2006 - 23:30
#13
Posted 25 November 2006 - 23:30
Nie wolisz MacBooka? Ma lepsze parametry niż mini, ma ekran więc możesz z nim siedzieć w tramwaju,taksamo możesz podłączyć do monitora i jest niewiele droższy.Dlatego namawiam rodzinkę na mini - na razie wszystko idzie w dobrą stronę.
#14
Posted 25 November 2006 - 23:41
#15
Posted 25 November 2006 - 23:44
#16
Posted 25 November 2006 - 23:47
#17
Posted 25 November 2006 - 23:51
#18
Posted 25 November 2006 - 23:51
#19
Posted 25 November 2006 - 23:55
#20
Posted 25 November 2006 - 23:59
o kurde!To było świetne! Powinniśmy zrobić na forum taki konkurs w którym trzeba będzie nakręcić film o swojej miłości do Maców!!!
Gratulacje, już wygrałeś
Sny z natury bywają nierealne. A mój najdziwniejszy sen?
Śniło mi się kiedyś że nosiłem wieloryba na plecach po mojej podstawówce
krzyfar bo mieszkasz nad morzem i duchy zabitych wielorybciów czasami nawiedzają ludzkie sny heheh
może krzyfar koleżance z ławki drugie śniadanie przynosił :mrgreen:
#21
Posted 26 November 2006 - 00:21
#22
Posted 26 November 2006 - 04:26
nie wiem co ćpasz, ale nie ćpaj :-)
Bardzo prymitywne i glupie, aczkolwiek mnie rozbawilo.
znizajac sie do twego poziomu:
niekazdy sni o posuwaniu lasek, wiekszosc ma bardziej rozbudowana psychike.
pozdrawiam goraco
filip
Zgadzam sie.
Ja akuratnie chcialbym opowiedziec o jednym snie, ktory sie zdarza od czasu do czasu. Zawsze po nim budze sie zlany potem jak nie wiem co. Aczkolwiek mam z jakies 6 lat i jade na rowerze bardzo szybko po wsi Kichary Nowe blisko Sandomierza. Zblizam sie do mostu... skrecam, ale jednak nie moge wyrobic i wpadam na barierke. Po tym przelatuje przed nia i spadam. Centymetr od rzeki budze sie... Troche dziwne.
A inne sny to zalezy o czym mysle. Naprawde jak jestem czyms bardzo zdenerwowany etc. podczas dnia to potem mi sie to sni w nocy w takim stylu jakbym sie kilo marihuany napalil
Pozdr.
A tak wogole to bardzo fajny temat mikemaj! Tak trzymac
#23
Posted 26 November 2006 - 09:40
#24
Posted 26 November 2006 - 10:19
mi sie zawsze śni że [...] że spadam...
Sny o spadaniu, o upadku mogą oznaczać, że jesteśmy zbyt wyniośli, mamy zbyt wysokie mniemanie o sobie albo żywimy romantyczne, nierealne idee, albo żyjemy w zmyślonym świecie lub w jakichś teoriach. Gdzieś brakuje nam kontaktu z rzeczywistością. Sny o nagłym upadku występują równocześnie z zewnętrznym, głębokim rozczarowaniem, gdy nagle zostajemy zderzeni z rzeczywistością.
Maniacco musisz uważać, hehehe
PS.
tekst pochodzi ze strony www.sny.net.pl
#25
Posted 26 November 2006 - 10:19
Dzięki Sny powstają dlatego, że w nocy mózg "defragmentuje" sobie wspomnienia i je układa, czasami coś sie pomiesza - i mamy sen.
windowsy i defragmentacja... widzicie jak głęboko MICROPSOFT nam się zakorzenioł w głowach ??
dziś podepnę się pod jakiś zew. napęd optyczny i spróbuję sobie linuxa wrzucić... bo z os x może być problem... w zasadzie jaka to architektura ??
a co do snów o spadaniu, to to nie jest nagły upadek... śni mi się przez całą noc że spadam... to jest długi upadek... ale nigdy nie upadnę... tylko lecę... i to twra długo... ale przed sa`mym upadkiem się budze...
to samo jest z topieniem się... tonę... dusze się... oczy mnie bolą... jestem coraz głębiej jest coraz ciemniej... ale nie przekręcam się... i tak całą noc....
mam tak od pół roku... dla tego nei przepadam za długim snem... wolę się 2-3 razy kimnąć na 3-4 godziny niż raz a porządnie... taki schiz....
2 user(s) are reading this topic
0 members, 2 guests, 0 anonymous users