[Roberto]

ogórek - a jest coś złego w obrażaniu się na firmy? bardzo zdrowa praktyka - zrobili coś co mi się nie podoba, to tracą klienta. proste, logiczne i słuszne. ... tylko ty mogłeś dojść do wniosku po takich słowach, że ktoś zarzuca tutaj 'nic nie wie o biznesie' strzela sobie samobója - to jest fakt bo taka forma dystrybuowania plików ma więcej minusów niż plusów ale nie warto z tego robić tragedii.

[narkoman]

Tak mają skalkulowane, że ich wyniki finansowe nie są najlepsze... W przeciwieństwie do wyników Apple ;-)

no właśnie tylko problem w tym, że większości to zadanie właśnie ułatwili przecież.

Ułatwieniem by był zip i luźne pliki do wypalenia bez iso - windows to wypakuje, linux wypakuje, mac wypakuje.

[Roberto]

Niestety takie zycie wlascicieli linuksow, osxow i innych pierdol.

ty masz chyba jakiś kompleks
tak, takie życie - większość rzeczy można robić o wiele łatwiej, a czasem tylko trzeba chwilę pomyśleć, jeżeli ktoś inny nie pomyślał.

Ułatwieniem by był zip i luźne pliki do wypalenia bez iso - windows to wypakuje, linux wypakuje, mac wypakuje.

ułatwieniem dla 'nas', nie dla wszystkich - dla większości (windows!) byłoby to utrudnienie po prostu (teraz mają prościej niż po zmianie na .zip).
teraz mac i linux też to wypakuje. tylko jak do każdej czynności praktycznie (niezależnie od systemu) jest potrzebny program (a niektóre są już 'wbudowane' w jedne systemy, w inne nie).

[narkoman]

tak tak, do wydzialu specjalnego, ale to był żart, ide kawalek obok na pasy, jaki to problem.

Zakładając, że te pasy tam są, prawda?

Niestety takie zycie wlascicieli linuksow, osxow i innych pierdol. Powinniscie sie z tym pogodzic, "Think Different" w koncu, no nie?

No i jak widać to nie jest problem osób które są zadowolone z tych swoich niszowych rozwiązań tylko firmy sony, która jak widać w tym temacie ma kilku zagorzałych anty-fanów dzięki takiemu postępowaniu.

[ogórek]

ogórek - a jest coś złego w obrażaniu się na firmy? bardzo zdrowa praktyka - zrobili coś co mi się nie podoba, to tracą klienta. proste, logiczne i słuszne.

... tylko ty mogłeś dojść do wniosku po takich słowach, że ktoś zarzuca tutaj 'nic nie wie o biznesie'
strzela sobie samobója - to jest fakt
bo taka forma dystrybuowania plików ma więcej minusów niż plusów
ale nie warto z tego robić tragedii.

Samoboja, taaaa, jasne, jutro oglosza upadlosc.

Zrozumcie ze linuksy, osxy sie nie licza. Tak samo jak to ze trudno kupic dżinsy jak ważysz 200kg. I co w tym przypadku, Levis sobie strzela tez samobuja? No ludzie.

[Roberto]

w twoim świecie samobój oznacza przegraną? a to ciekawa definicja. samobuja na pewno sobie nie strzela (a może i strzela - co to samobuj? to od bujania?) tak, Levis sobie strzela tym samobója, że nie ma asortymentu dla wszystkich. jakby nie patrzeć - to jest minus. tym bardziej, że w takim USA coraz więcej otyłych ludzi.

[psicekus]

Roberto, Proszę cię po raz kolejny.. Ja nie musiałem nic instalować, żeby rozpakować zipa a już nie wspomnę o iso. Gdyby to było iso (takie jak dostaje się po dwukliku na pc) to na os x nie trzeba nic instalować. Proszę cię nie wypowiadaj się jak nie wiesz, bo na osx do zip nie trzeba nic instalować (do iso też). exe tyko stwarza problem i tyle. J PS. Roberto na prawdę, jak czegoś nie sprawdzisz, to zapuść google.

[narkoman]

Jakby nie było to udział maców w rynku robi się coraz większy a ignorowanie tego jest głupotą. Nie strzela, ale jak już wszyscy będą grubi, to zostaną z ręką w nocniku, jak nie będą dostosowywać oferty do aktualnych wymagań rynku.

[Roberto]

psicekus - to, że nie musisz instalować nie zmienia faktu, że potrzebujesz do tego (specjalnego) programu.
niektórzy dostają je razem z systemem, inni nie.
nie mówiłem, że trzeba instalować coś do iso, mówiłem, że potrzebny jest do tego program, więc proszę - nie wciskaj mi czegoś czego nie powiedziałem.

taaaa, ci tez splajtuja.

to ty tak twierdzisz, ja czegoś takiego nie powiedziałem ani nie napisałem. ba! nawet czegoś takiego nie sugerowałem

[Roberto]

ogórek - tylko 'wtedy' to może być już za późno. pytanie jeszcze jaki % użytkowników maków korzysta ze sprzętu sony? i vice versa. czy szkodą dla firmy jest zwiększyć ten %? jaką ideę? że takie rozwiązania powinny być jak najbardziej dostępne? tak - o to głównie chodzi. po to powstają standardy, takie jak np. właśnie pdf, zip czy iso

[ogórek]

to ty tak twierdzisz, ja czegoś takiego nie powiedziałem ani nie napisałem. ba! nawet czegoś takiego nie sugerowałem

No tak, a czy ja gdzies twierdze inaczej? Wskaz mi miejsce gdzie w takim razie.

[narkoman]

Co by było, gdyby nikt nie podążał za ideami? @Roberto: dokładnie, ktoś poszuka, przeczyta choćby ten temat i już jednego mniej, powie komuś kolejnego mniej. Antyreklama szybko się niesie jak firma jest nieprzyjazna użytkownikom. A tak w ogóle, to takie pliki exe*rozpakowywały się gdzieś do tepma z reguły co mnie niemiłosiernie irytowało...

[ogórek]

[QUOTE=Roberto;1111098]ogórek - tylko 'wtedy' to może być już za późno.
pytanie jeszcze jaki % użytkowników maków korzysta ze sprzętu sony? i vice versa.
czy szkodą dla firmy jest zwiększyć ten %?[/QUOTE]

nic nie bedzie za pozno, wiecie co ja to proponuje wam krzykaczom ktorzy pozjadali wszystkie madrości, zeby pokazali firmie sony jak sie kieruje firma, bo oni widocznie tego nie wiedza.

---- Dodano 05-12-2009 o godzinie 00:20 ----
[QUOTE=narkoman.;1111102 Antyreklama szybko się niesie jak firma jest nieprzyjazna użytkownikom.
[/QUOTE]

hehe, dobre, nikt z czytelnikow myapple.pl nie kupi nic od sony. uuuuu, sony sie zalamie.

[Roberto]

ogórek - aktualnie to ty krzyczysz i się emocjonujesz jakoś (onomatopeje jakieś, etc) nie wiesz jak będzie - nie znasz przyszłości - może być tak, może być inaczej. niestety ale w biznesie nie wystarczy dopasowywać się do tego co jest, trzeba być także przygotowanym na to co może się zdarzyć, bo konkurencja nie śpi. a wybór exe czy zip wg. mnie raczej niewiele ma do 'kierowania firmą', więc o co ci chodzi?

[narkoman]

hehe, dobre, nikt z czytelnikow myapple.pl nie kupi nic od sony. uuuuu, sony sie zalamie.

Noo, nie wiedziałeś? Forum myapple reguluje ogólnoświatową chęć zakupu produktów sony, my powiemy, że nie - to już nikt nie kupi!

[Roberto]

hehe, dobre, nikt z czytelnikow myapple.pl nie kupi nic od sony. uuuuu, sony sie zalamie.

zawsze jest to strata i na pewno nie działa to na korzyść firmy.
mieć 10zł a nie mieć 10zł to już 20zł różnicy, jak to mówią ;]

[narkoman]

ogórkowi (hehe) można przytoczyć temat banku ostatnio omawiany na forum, gdzie mało znacząca, nic nikogo nie obchodząca grupa użytkowników maców, spowodowała poprawienie komponentu, żeby działał z maciem. Ale przecież bank ma gdzieś taką grupkę klientów, prawda?

[Adrix]

Nie wiem skąd się bierze ta straszne przeświadczenie o mądrości niektórych użytkowników Prawda jest taka pliki powinny być dostarczane w formacie dostępnym dla każdego systemu operacyjnego . Nie wiem skąd tyle nienawiści do apple innych OS-ow alternatywnych i przeświadczenie nieomylności i wspaniałości produktów MS ,ja nie mam takiej pewności wobec OS X jednak uważam,że każdy powinien używać tego systemu który mu pasuje a pliki powinny być przyjazne dla wszystkich .Jeśli nawet liczba użytkowników danego OS to znikomy procent to znaczy ze nie mają prawa żeby im ,, wszystko działało" . Demokracja to rządy większości ale przy uwzględnieniu mniejszości . Przy okazji bardzo mnie denerwuje na uczelni oddawanie prac w formacie *.doc jakby nie było alternatywnego wolnego formatu.

[ogórek]

ideologiczne bzdury, nigdy tak nie było i nie będzie. I nie ma co gdybać jak powinno być itp, powinno ale nie jest i koniec kropka. Po co dysputy na ten temat i wylewanie zali. Nie rozumiem tego. Zygac mi sie chce juz od tego biadolenia uzytkownikow a to linuksa albo osxa. Albo od tego ze jakis bank w safari nie dziala, co z tego i kogo to obchodzi. Sam Stefan wam mowi Think Different - no to postepujcie zgodnie z tym. Jest "Different", no jest, no to o co biega. Musicie sie z tym pogodzic, wasze zale swiata nie naprawia. Użalacie sie nad soba, a to jest żenujące po prostu. Pozdro dla wszyskich bez takich blachych problemow.

[Roberto]

nigdy tak nie było i nie będzie. I nie ma co gdybać jak powinno być itp, powinno ale nie jest i koniec kropka. Po co dysputy na ten temat i wylewanie zali. Nie rozumiem tego. [...] Musicie sie z tym pogodzic, wasze zale swiata nie naprawia.

odp. ci tak jak ty ciągle mówisz: think different

Przy okazji bardzo mnie denerwuje na uczelni oddawanie prac w formacie *.doc jakby nie było alternatywnego wolnego formatu.

widzisz - taka uczelnia. u mnie ludzie są świadomi i chcą pdf'ów, które 'będą mogli otworzyć wszędzie, na niemal każdym urządzeniu' (ale na informatyce może świadomość czegoś takiego jest większa)

[krakers]

A propos mojego posta mówiłem o naszym rynku polskim, europejskim . Nie wiem więc po co wybiegacie mi tu z rynkiem amerykańskim i 10%, które istnieją chyba tylko w satystykach NetApps.

[kamillys]

Ludzie, topic NIE JEST o tym, jak rozpakować exe na maku, bo kolega sobie z tym poradził, o czym nawet w pierwszym poście pisał. A fakt, że wiele firm "ma w nosie" inne systemy niż windows... no cóż, widać skoro wystarczy dać link "for windows/for other OS'es", czego nie robią, no to na pewno jest nutka współpracy Sony z MS. A bo to Sony jedynie tak robi? Apple też współpracuje z MS, ale przynajmniej udostępnia część na windowsa(a to nie PC bezpośrednio, bo win chodzi na maku też), chodź głównie na OSX.

Ktoś tu o amidze napisał: a ja używam DOSa i Sony też musi mnie wspierać. A ja używam btgrfhOS napisany przez kumpla w piwnicy pod schodami i Sony też musi go wspierać. No przepraszam bardzo, o ile MacOSX jest względnie popularny, nawet w US połowa kompów to maki, o tyle naprawdę niepopularne systemy można porzucić z logicznym niezaprzeczalnym uzasadnieniem.

Ja powtórze natomiast odpowiedź z pierwszego posta: UOKiK Oni mogą naprawdę dużo, ludzie z tego forum często się do nich zwracali i, co najważniejsze, korporacje ulegały UOKiK.

[krakers]

Sony nic nie musi. Sony powinno.

[psicekus]

Witam wszystkich. Mam już odtwarzacz spakowany i przewiązany ładną kokardą Miałem go wysłać dzisiaj kurierem do Sony, ale zmieniłem zdanie. Najpierw opiszę sprawę do UOKiK bo z rozmowy telefonicznej wynika, że mogą się tego typu sprawą mocno zainteresować. Ze względu nawał pracy postaram się to opisać pewnie w sobotę lub niedzielę. Mam tylko nadzieję że pomoże nam w używaniu ich sprzętu i zaprzestaną takich głupich zagrywek. Pozdrawiam J

[Foucault]

Gdy po bitwie opadł kurz pragnę zapytać, bom człowiek prosty i pewne rzeczy mnie przerastają.. - czy kupując odtwarzacz Blueray kupuje się tym samym gwarancję odtwarzania płyt BR i teraz i w przyszłości, czy też jest to format na tyle nieustalony że tego typu gwarancji nie ma? - czy na pudełku Twojego (psicekusowego) odtwarzacza widniał napis głoszący że requirements urządzenia to Pentium Ileś oraz Windows Jakiś?