co lepsze? w pierwszej serii iMac'a G3 był napęd szufladkowy. Gdy połknęło nam cd można było jakoś wyjąć cd.
niestety w slot gdy zakleszczyło nam cd nie dało się nic zrobić bo system się wieszał
WASZE OPINIE O SLOCIE I o szufladkowym
iMac G3-slot loading czy szuflandka
Rozpoczęty przez
imac350mhz
, 27 lis 2009 20:45
3 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 27 listopada 2009 - 20:45
#2
Napisano 27 listopada 2009 - 20:57
Napęd na USB.
PS Zakładaj jakieś sensowne tematy bo dyskusja o napędzie CD w przypadku 8 do 10 letniego komputera ma na prawdę mały sens. Nie chce być nie miły ale ten temat to do niczego się nie nadaje.
#3
Napisano 27 listopada 2009 - 20:58
Od początku istnienia napędu CD, firma Apple zastosowała dziwną i często zawodną metodę wysuwania CD z napędu. W tym temacie powinna się szybko nauczyć od firm produkujących PC-ty. Chyba każdy Mac-Yser miał nie rzadko trudność w wysuwaniu CD. Czas z tym skończyć, Prezesi, Dyrektorzy Apple!
#4
Napisano 27 listopada 2009 - 21:19
niestety w slot gdy zakleszczyło nam cd nie dało się nic zrobić bo system się wieszał
Nieprawda. Można mechanicznie wysunąć płytę: iMac (Slot Loading): How to Manually Eject a CD-ROM Disc.
Lepsze są modele z napędem „slot-loading”, ponieważ są po pierwsze szybsze (modele z tacką to
tak naprawdę szare PowerMaki G3 z szyną 66MHz, wpakowane z monitorem do jednej obudowy), po
drugie — cichsze (modele z tacką mają wentylator, natomiast w modelach bez tacki szumi tylko dysk,
więc po wymianie na cichszy mamy praktycznie bezgłośny komputer). Po trzecie, modele bez tacki
są ładniejsze, bo mają bardziej przezroczystą obudowę i fajniejsze kolory. Po czwarte, mają FireWire,
co przydaje się przy korzystaniu z zewnętrznego dysku (USB 1.1 jest zbyt wolne). Po piąte, w wielu
nowszych modelach jest napęd DVD (te z tacką miały tylko CD).
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych