Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

NeoOffice Open Source


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
49 odpowiedzi w tym temacie

#1 i200

i200
  • 20 postów

Napisano 17 sierpnia 2005 - 11:13

NeoOffice/J 1.1

Procesor textu (jak word), arkusz kalkulacyjny, prezentacje

Zestaw aplikacji mogący w pełni zastąpić komercyjne programy.
Doskonale wspólpracuje ze swoimi odpowiednikami rodem z Microsoftu.

Dołączona grafika

#2 Marcin_G

Marcin_G
  • 892 postów
  • Płeć:
  • SkądRumia

Napisano 17 sierpnia 2005 - 14:20

Re: NeoOffice Open Source Szkoda tylko że strasznie muli i ma jakieś dziwne problemy z NewTimesRoman. Gdyby nie to, to faktycznie byłby niezły.

#3 reeye

reeye

  • 1 506 postów
  • Płeć:
  • SkądWarszawa

Napisano 17 sierpnia 2005 - 14:23

Należy pamiętać, że to nie jest jakiś tam ledwie zipiący programik. Naprawde da się go używać zamiast jedynie słusznych . Minusem jest to /J ale mimo to pracuje bardzo wydajnie. Gorąco polecam :twisted:

[ Dodano: 2005-08-17, 15:24 ]

zkoda tylko że strasznie muli i ma jakieś dziwne problemy z NewTimesRoman. Gdyby nie to, to faktycznie byłby niezły.


Nie zanotowałem ani jednego ani drugiego zjawiska

#4 Marcin_G

Marcin_G
  • 892 postów
  • Płeć:
  • SkądRumia

Napisano 17 sierpnia 2005 - 15:05

To mam chyba pecha. Jak odpalę Neo i wybieram z ToolBar opcję "otwórz" to czekam 5s zanim się pokaże stosowne okienko. Naciskając na górne menu też nie pojawia się od razu, ale dopiero po chwili. Natomiast jeżeli chodzi TimesNewRoman, to żona napisała dokument (10 stron) w tej właśnie czcionce oczywiście w NeoOffice. Teraz jak wczytam ten domument -co trwa chwilkę- przy próbie przewinięcia pojawia się tęczowe kółeczko, wystarczy natomiat że wyłączę TimesNewRoman, to wczytuje się bez opóźnień a przewijać to mogę do woli i nic nie zamula. Więc albo coś nie tak z programem, albo z moim sprzętem. Z chęcią wysłucham jakieś rady, bo mam już dosyć szukania zamienników Worda, a Neo jak narazie jest jedynym programem który radzi sobie z dokumentami Worda.

#5 janek

janek
  • 236 postów
  • SkądŁódź

Napisano 17 sierpnia 2005 - 15:56

ja miałem podobnie, ale w moim wypadku można to było zrzucić na karb mało wydajnego komputera. Całe szczęście nie potrzebowałem arkuszy kalkulacyjnych tylko narzędzi do edycji tekstów i przerzuciłem się na równie kompatybilny z "jedynie słusznym" mianowicie na AbiWord. I co? I działa płynnie, od ostatnich wersji nie zanotowałem żadnych większych problemów, a dodatkowo interface przypomina program na OS x a nie jakiś Win 98.

#6 Marcin_G

Marcin_G
  • 892 postów
  • Płeć:
  • SkądRumia

Napisano 17 sierpnia 2005 - 16:21

Ale wszystkich dokumentów nie otworzysz w oryginale tak jak zostały zapisane na PC, np. takich w których są obrazki, po prostu ich brak. A jak zmusiłeś AbiWorda do sprawdzania pisowni, bo jak na razie mi się nie udało.

#7 janek

janek
  • 236 postów
  • SkądŁódź

Napisano 17 sierpnia 2005 - 19:02

współpracuje z coco aspell, można też ściągnąć pliki słownikowe ze strony abisource i umieścić pliki .hash (i żebym teraz nie skłamał) w Library/Applications Support/AbiSuite/Dictionary - robiłem to dość dawno (teraz korzystam z aspella) i nie jestem pewien czy właśnie tak, ale napewno działało. Co do obrazków, rzeczywiście są pewne problemy, ale podobne (np z formatowaniem przypisów) występują u mnie też w NeoOffice. Word to Word i zawsze będą jakieś niezgodności przy użyciu z innym programem.

#8 Marcin_G

Marcin_G
  • 892 postów
  • Płeć:
  • SkądRumia

Napisano 17 sierpnia 2005 - 19:33

Ja też korzystam z aspella, ale sprawdzać pisowni i tak nie chce. Konfigurowałeś to jakoś? U mnie są nieaktywne pola do słownika w AbiWord.

#9 Ka

Ka


  • 6 050 postów
  • SkądKraków

Napisano 17 sierpnia 2005 - 20:02

Za chińskiego boga nie chce dać mi polskich znaków w Courier New. Problemy z Times New Roman również zanotowałem. Rozjeżdża tabelki z Excela, nie zachowuje formatowania komórek z tegoż. Generalnie: nie polecam.

#10 janek

janek
  • 236 postów
  • SkądŁódź

Napisano 18 sierpnia 2005 - 08:07

Ja też korzystam z aspella, ale sprawdzać pisowni i tak nie chce. Konfigurowałeś to jakoś? U mnie są nieaktywne pola do słownika w AbiWord.


Co do coco aspella to nie mam zielonego pojęcia dlaczego nie chce działać. Może język dokumentu nie jest ustawiony na Polski. Słownik do Abi działa, można go ściągnąć Z TEJ STRONY. Inteligentnie jest wyjaśnione gdzie należy go umieścić. Po uruchomieniu Spelling Options rzeczywiście za Chiny ludowe nie uruchamia się opcja zmiany słownika. Ale jak zmienisz język dokumentu na Polski i zaznaczysz Check Spelling to automatycznie zaczyna sprawdzać polską ortografię. W każdym razie u mnie działa. Tak to jest z tym open sourcem :lol:

#11 ryba

ryba
  • 75 postów
  • SkądKraków

Napisano 18 sierpnia 2005 - 11:15

Moje 2 grosze. U mnie tez "muli" i to dosc znacznie. W porownaniu z OO. pod Linuxem czy chocby win. wydaje sie bardzo "zamyslony".

#12 Hex

Hex
  • 2 660 postów
  • SkądGdańsk

Napisano 18 sierpnia 2005 - 11:40

Co do mulenia. Pamiętam moją pierwszą wizytę w Cortlandzie, kiedy to chciałem zamówić mini. Stał na stole 1.42 z 1GB ramu, usiadłem do komputera obok mnie stał pan i mówił jakie to juz programy nie wyszły ze jest między innymi Firefox po Polsku itd. Wśród wymienionych programów był tez i NeoOffice odpalił w nim jakiś dokument, nie powiem ale trochę to trwało wyglądało to zupełnie tak jakby komputerowi brakowało pamięci, ale 'hello' przecież tu jest 1GB ramu :| i gość zaczał sie tłumaczyc ze coś sie tam w komputerze konwertuje dlatego to tyle trwa i ze to tylko przy odpaleniu programu potem juz jest ok :? Znałem sie wtedy na macach tak jak piekarz na blacharce wiec nie zadawałem pytań co się tam konwertuje. Mac'a i tak chciałem wiec zamulenie NeoOffice nie nie zniechęciło :wink: Ale czytając posty w tym temacie juz wiem wtedy się nic nie konwertowało :D

#13 Marcin_G

Marcin_G
  • 892 postów
  • Płeć:
  • SkądRumia

Napisano 18 sierpnia 2005 - 14:01

Ja bym nic nie mówił gdyby chodziło tylko o dokumenty zapisane w Wordzie. Może faktycznie program musi dokonać jakieś konwersji, nie wiem. Natomiast sytuacja gdy cały dokument zostaje zapisany w NoeOffice i w jego formacie nagrany a po otworzeniu tegoż dokumentu powtórnie, program cały czas coś mieli, jest raczej bezsensu.

#14 reeye

reeye

  • 1 506 postów
  • Płeć:
  • SkądWarszawa

Napisano 18 sierpnia 2005 - 14:14

Cała magia tego "mulenia" to Java Virtual Machin ( JVM ) na które pracuje program. Ogólnie programy w java są min. 10x wolniejsze lub jak kto woli 0.1 szybkie w porównaniu do tych napisanych w ce.

#15 Ka

Ka


  • 6 050 postów
  • SkądKraków

Napisano 18 sierpnia 2005 - 17:48

A w taki razie co proponujecie... czy to nażędzie warte jest zainteresowania... czy jest jakieś inne.. lepsze.. No i ile realnie waży instaler pobierany z sieci :?:


Jak chcesz mieć czas na zrobienie herbaty po kliknięciu na ikonę programu, nie tworzysz niczego co będzie otwierane w excelu i nic takiego od nikogo nie dostajesz, nie piszesz w times new roman oraz courier new i nikt w tych czcionkach do Ciebie nie pisze a także nie przeszkadza Ci to, że ten program jest zwyczajnie ohydny to używaj :twisted:

#16 marwaw

marwaw
  • 56 postów

Napisano 19 sierpnia 2005 - 08:40

Kilka uwag:
1. Problem z czcionkami można rozwiązać (patrz wątek http://www.myapple.p...?t=486&start=15)
2. Prędkość pracy: no nie jest to niestety demon szybkośći (czas uruchomienia) ale potem to kwestia przyzwyczajenia
3. Zapewne miałeś jakieś bardzo zaawansowane arkusze xls, te które ja musiałem wczytać (raczej proste) działały bezproblemowo, bo kompatybilność z dokumentami office jest taka sama jak pod innymi platformami.
4. Za tą cenę :) (w porównaniu do ms office) jest bardzo dobrze
(testowane na mini 1.4 512 M)

#17 Marcin_G

Marcin_G
  • 892 postów
  • Płeć:
  • SkądRumia

Napisano 22 sierpnia 2005 - 20:55

1. Problem z czcionkami można rozwiązać (patrz wątek http://www.myapple.p...?t=486&start=15)

Chciałbym właśnie potwierdzić powyższą informację.
Przed chwilą zrobiłem tak jak poradził marwaw w podanym wątku i faktycznie nie ma już problemu z czcionką TimesNewRoman. Przynajmniej w dokumencie w którym do tej pory miałem kłopoty. Dzięki za pomoc :D

#18 hubiii

hubiii
  • 1 341 postów
  • Skądwroclaw

Napisano 29 sierpnia 2005 - 14:43

mam pytanko instalowal ktos OO 1.1.12 mam problem z instalacja ... instaluje mi sie pieknie az do momentu gdy pisze : installing... Execute Target File : convert_lucida.sh jest okieno jeszcze z napisem convert fonts .. i nic sie nie dzieje .. nie mieli dyskiem ;( czy jakies binary moze byc uszkodzone ? czy cos ?

#19 ryba

ryba
  • 75 postów
  • SkądKraków

Napisano 29 sierpnia 2005 - 19:09

instalowalem - daruj sobie. Ja nieopatrznie tez zaznaczylem zeby instalowal ten konwerter. Wieki to trwalo, po czym przerwalem mu. OO odpala sie mimo to - chodzi wolno i dodatkowo nie udalo mi sie uruchomic polskich diakrytykow. Wtedy tez docenilem NeoOffice. Mimo wszystko chodzi szybciej niz OO pod X11 :)

#20 hubiii

hubiii
  • 1 341 postów
  • Skądwroclaw

Napisano 29 sierpnia 2005 - 20:42

aha mp to luz sciagnalem sobie to ale tez mam abiword :) i ten abo calkiem smerfastycznie dziala :) neo sprawdzam ale troche jest wolniejszy od abi

#21 orzels

orzels
  • 759 postów

Napisano 29 sierpnia 2005 - 21:17

I owszem, AbiWord jest sliczny... do momentu gdy chcesz cos wydrukowac. O ile na ekranie wszystko jest tak jak byc powinno, o tyle na kartce tekst po prostu sie rozjezdza. Justacja idzie w diably, przerwy pomiedzy wierszami sa chyba generowane losowo... Slowem - sliczna przegladarka do dokumentow, ten Abi.

#22 Ka

Ka


  • 6 050 postów
  • SkądKraków

Napisano 29 sierpnia 2005 - 21:43

I owszem, AbiWord jest sliczny... do momentu gdy chcesz cos wydrukowac.
O ile na ekranie wszystko jest tak jak byc powinno, o tyle na kartce tekst po prostu sie rozjezdza.
Justacja idzie w diably, przerwy pomiedzy wierszami sa chyba generowane losowo...
Slowem - sliczna przegladarka do dokumentow, ten Abi.


Taaa...Nic tylko się podpisać pod tym.

#23 janek

janek
  • 236 postów
  • SkądŁódź

Napisano 30 sierpnia 2005 - 06:28

A która wersja? Ja z najnowszą (2.2.9) nie mam problemow. Co do wszelkich poprzednich zgadzam się, to była kaszana. Plusem jest to, (minusów jest oczywiście wiele, nie sprzeczam się), że ten programik jest rozwijany dość szybko. Jakieś pół roku temu WOGÓLE nie dało się z niego korzystać na Mac Os X

#24 DoktorNo

DoktorNo
  • 394 postów

Napisano 14 września 2005 - 11:22

Ja chciałbym wdusić swoje trzy grosze. NeoOffice jest znakomitym pakietem, jako główną wade dałbym jego pamięciożerność, na moim iBooku G4 na 256Mb trzeba pozamykać wszystkie inne programy, bo inaczej kicha… Ale fakt faktem, złożyłem na nim swoją prace dyplomową (120 stron, troche tabel i rysunków). :) Co do czcionek: efekt ustąpił po tym, jak zainstalowałem w systemie czcionki Times New Roman i Courier New z… Windowsa. Po prostu Apple zawaliło, i te kroje pisma dostarczone wraz z systemem nie mają polskich znaków diakrytycznych!!!

#25 menelek

menelek
  • 1 210 postów
  • Skądolsztyn

Napisano 28 października 2005 - 10:02

W sumie często używam Neooffice. Z czcionkami już zrobiłem porządek. Martwi mnie jednak dziwne? zachowanie edytora tekstu. O co chodzi, już wyjaśniam. Kiedyś pisałem pracę magisterską na xp (oczywiście word) i dostawałem szału, że wiele czynności program wykonuje za mnie. Ciągle coś wyskakiwało, formatowało teksty w komórkach itd. Dlatego szczerze znienawidziłem ten program na xp. Kiedy tylko mialem okazję siadałem do win98 i wszelkie ,,formaty" wykonywałem ręcznie. W xp można to podobno gdzieś tam powyłączać i nawet to robiłem, ale program był naprawdę złośliwy i zawsze w końcu wygrywał... Niestety Neooffice osiągnął podobny poziom automatyzacji. Byłoby dużo lepiej, gdyby domyślnie trza było robić kilka rzeczy ,,na twardo", a jakby ktoś chciał coś zautomatyzować to byłyby dostępne opcje. W takiej postaci Neo przyprawia mnie o napady nerwicy, lecz muszę go używać. Koniec :mrgreen:




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych