[k.rosinski]

Jako, że sporo właścicieli iMaków tutaj widać, to ja zadam pytanie z nimi związane. Jak głośno wasze Intel iMaki pracują? Chodzi mi głównie o wiatrak, słychać go wyraźnie, czy raczej bliżej mu do bezgłośności? Jeśli go słychać to czy to typowy dźwięk wiatraka, czy raczej ciche buczenie (coś na kształt ciągłego dźwięku o wysokiej dosyć częstotliwości). Pytań sporo ale i definicja hałasu dla każdego inna, a przyznam szczerze, że dosyć mocno mnie ta sprawa interesuje. Pozdrawiam!

[wirus]

Jako, że sporo właścicieli iMaków tutaj widać, to ja zadam pytanie z nimi związane. Jak głośno wasze Intel iMaki pracują? Chodzi mi głównie o wiatrak, słychać go wyraźnie, czy raczej bliżej mu do bezgłośności? Jeśli go słychać to czy to typowy dźwięk wiatraka, czy raczej ciche buczenie (coś na kształt ciągłego dźwięku o wysokiej dosyć częstotliwości). Pytań sporo ale i definicja hałasu dla każdego inna, a przyznam szczerze, że dosyć mocno mnie ta sprawa interesuje. Pozdrawiam!

cisza jak maczkiem zasiał we wszystkich trzech wersjach testowane zarówno pod mac os jak i xp być może z czasem po roku będzie coś słychać wiadomo bo teraz nowe wiatraczki chodzą jak przecinaki

[k.rosinski]

Pytam bo miałem krótką styczność z dwoma 20'' na C2D i wydaje mi się, że jedna z nich chodziła właściwie bezgłośnie a ta, z której właśnie piszę wydaje z siebie takie cichutkie buczenie, cichutkie ale jednak ciągłe. Komputer można powiedzieć nówka sztuka, tak więc ciekawi mnie czy to normalny odgłos jego pracy czy raczej nie powinienem słyszeć wiatraka zbytnio i taki odgłos jest czymś mało naturalnym.

[Monika_M]

Pytanie raczej trudne a próba odpowiedzi pewnie beznadziejna. Odpowiedź bowiem zależy od wrażliwosci usera i czasu jego przebywania przy kompie w chwili udzielania odpowiedzi, oraz ogólnego rozdrażnienia np. w wyniku warunków pogodowych za oknem, co i tak bedzie wyłagodzone przez miłość do Maca. (Chyba, że Ci sie trafi ... no wiesz... kto) Jeżli Ci chodzi o porównanie z tradycyjnymi Macami to zapomnij o spokoju, jezeli pracowałeś na blaszakach to uznaj, że nie masz do czynienia z chałasem, a jedynie z cichym przyjaznym Ci mruczeniem, coś like rozanielony kot (ale jednak spory powiedzmy jak tygrys). Ale coś za coś. Jak już chcesz mieć możliwość zainstalowania Windy to przyjmij to z dobrodziejstwem inwentarza, czyli także z chałasem który od zawsze Windowsom towarzyszył. Pozdrawiam.

[k.rosinski]

Mój poprzedni PB G4 Alu do najcichszych nie należał. Do PieCów nawet nie porównuję. Nie jest to hałas, ja najbardziej wrażliwy na odgłosy komputera nie jestem (trochę się już przy nich nasiedziałem to i ucho się przyzwyczaiło), jednak kiedy czytam opinie innych użytkowników iMaców na Intelach, którzy twierdzą, że w ogóle nie słyszą swoich komputerów to zaczynam się zastanawiać, czy dla nich ta cisza to niejako porównanie z PieCami, czy też jednak faktycznie te komputery są takie ciche, a to moje ciche buczenie, mruczenie czy jak to inaczej nazwać jest jednak głośniejsze niż powinno być bo np. trafił się źle naoliwiony wiatrak...

[Monika_M]

Matko! , Tłumaczyłam Ci. Ale trudno! Zrob tak: wyśpij się, rano przeciągnij, otwórz okno (nalepiej eksperyment wypadnie jak mieszkasz przy ruchliwej ulicy) weź swojego PB G4 Alu i przekonasz się, że to cichutkie urządząnko. Nie ma sprawy. Ale ... po jedenastu godzinach w chacie na skraju wsi, gdy z drugiej izby każda sekunda zegara ściennego wali mnie przez łeb nabijąc kolejnego guza, nawet mój bezgłośny iBook G4 warczy na mnie z intensywnością przekupki, która podejrzewa, że chcę ją "rąbnąć" na 20 gr. Przekonałam się, że w tych opowieściach o głośnosci jest ładunek tolerancji lub braku tolerancji (np w wyniku nie spełnionych oczekiwań lub marzeń. jak wentylatorek zepsuje się, to poznasz na pewno. PS I. Jak bylam w Poznaniu, to poznałam faceta, który zamieszkał w adoptowanym przez siebie dworcu kolejowym (Chyba w Puszczykówku). Też mi wmawiał, że przejeżdżające w odległości ok 10 m od jego głowy (jak spał) pociągi to nic takiego. Można się przyzwyczaić. Jak się ostatnio dowiedziałam - Do czasu. PS II. Wiatraków chyba się juz nie oliwi - ale mogę się mylić.

[MacDada]

Wydzieliłem dyskusję do oddzielnego tematu.

[Ka]

Moj iMac jest cichutki.

[vinci]

Mój iMac też jest bardzo cichy jak przyłoży się ucho to coś słychać ale z całego iMaca to głośny jest SD

[k.rosinski]

Liczyłem na więcej szczegółów Ale wasze zdecydowanie jeśli chodzi o wymiar tej ciszy utwierdza mnie coraz bardziej w przekonaniu, że mój iMac wychodzi o te kilka decybeli poza granicę typowego działania tego sprzętu. Siedząc w cichym pokoju słychać ten całkiem cichy dźwięk jaki wydaje z siebie ciągle chodzący wiatrak. Na forum apple.com kilka osób pisało o podniesionym poziomie hałasu wentylatora po ostatnim upgradzie firmwaru, zauważyliście jakieś zmiany? Znacie może jakiś program do monitoringu sensorów wentylatora dla iMaca Core 2 Duo?

[MacFan]

PS II. Wiatraków chyba się juz nie oliwi - ale mogę się mylić.

Akurat w serwisie takie rzeczy robiłem jak były problemy z nietypowym wiatraczkiem (wcześniej oczywiście czyszczenie takiego fana ;-)).
Nie każdy się nadawał, ale większość była do odzysku. Fakt, że chodziły ciszej, (nie zawsze jak nówki) a i koszt takiej zabawy był niski.
Obecnie dostęp do wiatraczków jest duży (w Poznaniu) i serwisy raczej już nie robią tego jako usługi podstawowej choć nadal jest to możliwe (np. we własnym zakresie).

[jbwm]

Liczyłem na więcej szczegółów

Ale wasze zdecydowanie jeśli chodzi o wymiar tej ciszy utwierdza mnie coraz bardziej w przekonaniu, że mój iMac wychodzi o te kilka decybeli poza granicę typowego działania tego sprzętu. Siedząc w cichym pokoju słychać ten całkiem cichy dźwięk jaki wydaje z siebie ciągle chodzący wiatrak.

Na forum apple.com kilka osób pisało o podniesionym poziomie hałasu wentylatora po ostatnim upgradzie firmwaru, zauważyliście jakieś zmiany?

Znacie może jakiś program do monitoringu sensorów wentylatora dla iMaca Core 2 Duo?

iMac jest głośniejszy od mojego ibooka, ale zdecydowanie bardziej cichy od pieca. Stoi 24h na dobę włączony w pokoju w którym śpię. W ogóle nic nie przeszkadza. Trochę*buczy, ale jest to zagłuszane przez itunes nawet na najniższym poziomie głośności(systemowej) Wydaje mi się, że ostatnio jest trochę głośniejszy bo wcześniej był całkowicie bezgłośny. Jeszcze ani razu wiatraki mi się w nim nie włączyły, wie ktoś*przy jakiej temp to się*dzieje?

[jedsok]

Glosnosc jest bardzo trudna do obiektywnego ocenienia czy porownania. iMak na Intelu 17" jest (dla mnie) tak cichy, ze nie mysli sie o tym w ogole.

[k.rosinski]

Można się z tym zgodzić, hałas dla każdego co innego znaczy. Nie wydaje mi się jednak, żeby ciągły ruch wiatraków był czymś normalnym (przy komputerach o takiej konstrukcji jak iMac). Moje wiatraki cały czas (od momentu startu do zwykłej pracy nie obciążającej komputera) chodzą. CPU Fan: ~800rpm HD Fan: ~1400rpm Optical Drive Fan: ~800rpm W mojej opinii nie powinny chodzić cały czas i w poprzednim iMaku z którym miałem do czynienia (identyczny jak ten, który mam teraz) takiego zjawiska nie zauważyłem. Sądzę, że odwiedzę serwis SADu. Nie wiem tylko kiedy, bo godziny przyjmowania sprzętu mają w takich godzinach, że osoba pracująca nie ma kiedy im tego sprzętu siłą rzeczy zawieźć. Żeby chociaż w soboty do 12... Eh.

[Grosik]

Nie wydaje mi się jednak, żeby ciągły ruch wiatraków był czymś normalnym (przy komputerach o takiej konstrukcji jak iMac).

Pracuje od pol roku na iMacu CD 2Ghz 20". Wiatraki pracuja w nim caly czas. Przy normalnej pracy w X'ie slychac je w zasadzie po przylozeniu ucha do obudowy lub w nocy gdy otoczenie jest o wiele cichsze. Lekkie "buczenie" prawie na granicy slyszalnosci. Absolutnie nie przeszkadza w pracy.

Inaczej sprawa ma sie w Windzie np. podczas giercowania - wiatraczki potrafia wejsc na calkiem wysokie obroty ale i tak nie jest to katastrofa glosnosci

Trudno wymagac by dwurdzeniowy Intel byl chlodzony tylko pasywnie bez pracujacych wiatrakow.

[k.rosinski]

Dzięki Grosik wielkie za odpowiedź. To dla mnie dosyć konkretna informacja. Zakładam też możliwość taką, że ostatnia aktualizacja firmware podniosła poziom hałasu tych wiatraków. Słyszysz może jakieś dźwięki z zasilacza? Czasami urządzenia tego typu wydają wysokie jednostajne dźwięki (niektórym się to kojarzy z dźwiękiem, cichym piskiem jaki wydaje z siebie telewizor). Ja nie mogę powiedzieć, żeby te dźwięki były na granicy słyszalności, ja słyszę je cały czas, nie jest to bardzo głośny szum ale już taki, że mocno sciszony iTunes nie jest w stanie go zagłuszyć. A to już mi się kojarzy z hałasem. Dobry heatpipe, trzy wiatraki, IMHO nie muszą one chodzić all the time. Z tego co czytałem na forum apple.com wiele innych osób ma podobne zdanie na ten temat.

[pog]

U mnie w iMaku 17" na intelu na początku nie było wogóle słychać wiatraków. W ostatnim czasie (po pół roku od zakupu) głośność wiatraków znacznie wzrosła. Nie jest to może jakiś hałas, ale jest to już odczuwalne i lekko irytujące, zwłaszcza, że na początku nie było słychać nic Zrobiłem kilka dni temu hardware test i na chwilę pomogło, ale po kilku dniach znowu wiatraki dały znać o sobie.

[counth]

Ale wasze zdecydowanie jeśli chodzi o wymiar tej ciszy utwierdza mnie coraz bardziej w przekonaniu, że mój iMac wychodzi o te kilka decybeli poza granicę typowego działania tego sprzętu. Siedząc w cichym pokoju słychać ten całkiem cichy dźwięk jaki wydaje z siebie ciągle chodzący wiatrak.

Tak jak pisała Monika zależy to od wielu czynników (np w bardzo dużym stopniu od podłoża na którym komputer stoi - niektóre podłoża działają jak wzmacniacz), ale jeśli zauważyłeś jakąś zmianę (typu że wcześniej był ciszej, a potem głośniej), to może faktycznie coś nie tak... może coś np. wpadło do środka?! Nie chcę Cię straszyć, tak sobie tylko fantazjuję. Ja swojego iMaka (20') nie słyszę w ogóle, słyszę tylko wyraźnie dysk zewnętrzny (USB) gdy go włączę, a z kolei żona tego nie słyszy :-)
Pozdrawiam
Count H

[k.rosinski]

Informacyjnie, to czego dowiedziałem się w serwisie. Wiatraki w intelowych iMakach powinny chodzić all the time, od momentu włączenia do momentu wyłączenia. Jest to całowicie normalna i porządana sytuacja. Komputer spokojnie może łapać temperaturę do 80 stopni celcjusza. Można słyszeć pisk/buczenie dobiegające z komputera i najpewniej może to być zasilacz, dźwięk pojawiać się może przy niższym napięciu w gniazdkach (co w naszej polskiej sieci się zdarza - chociaż ostatnio trochę się polepszyło). Informacje trochę mnie uspokoiły, chociaż muszę powiedzieć, że po cichu liczyłem jednak na korektę takiego stanu rzeczy. Komputer mógłby chodzić trochę ciszej, niezwracanie uwagi na odgłos jego pracy w dosyć normalnych (czyli dosyć cichych) warunkach jest krótko mówiąc trudne Cztery pytania do użytkowników iMaców z Core Duo i Core 2 Duo: 1. Czy w waszych iMacach wiatraki chodzą cały czas (od momentu startu do wyłączenia)? 2. Jeśli odpowiedziałeś na pytanie 1. 'Tak' to czy chodziły tak od początku czy zauważyłeś to dopiero niedawno/po jakimś czasie (np. po upgradzie firmwaru)? 3. Czy siedząc przed komputerem w cichym pomieszczeniu odgłos wiatraków jest dla Ciebie słyszalny (jeśli tak, to czy jest to dźwięk ledwo słyszalny czy całkiem wyraźny szum)? 4. Czy jesteś w stanie zdefiniować, który wiatrak wydaje z siebie najgłośniejszy szum (HDD Fan lewy górny róg z tyłu, CPU Fan na środku, Optical Drive Fan prawy górny róg z tyłu)? Z góry dziękuję za odpowiedzi. Pozdrawiam

[hubert406]

moj ICD 20" jest tak cichy ze zastanawiam sie czy nic z nim nie tak szczerze ani razu przez prawie rok wiatraka nie slyszalem Kuipony w UK moze inaczej montuja?

[jbwm]

Mój imac jest strasznie cichy. Ledwo słychać. W dzień jak coś w domu ktoś robi to nic nie słychać dopiero w nocy jak się kładę 2 metry od kompa. Wczoraj stała się dziwna rzecz. Koło 1 w nocy imac przez jakieś 5 sek zaczął szumieć jakby ktoś odkurzacz włączył. Nic na nim nie robiłem, leżałem już sobie w łóżku, a imac był włączony bo podcasty się ściągały. Dziwne. Pierwszy raz coś takiego zaobserwowałem.

[k.rosinski]

Głównie zależy mi na informacji o pracy wiatraków, a jakoś ciężko ją uzyskać ;-) Jeśli nie macie informacji z sensorów, to wystarczy podejść blisko do komputera (np. przyłożyć głowę do tyłu komputera) i chwilę posłuchać z bliska przy względnej ciszy otoczenia (np. od razu po włączeniu komputera, lub przy braku obciążenia), jeśli wiatraki chodzą, nawet cichutko, to i tak je usłyszycie. I to mnie właśnie interesuje. Czy wiatraki chodzą u was non stop czy też tylko czasami przy większym obciażeniu? Pozdrawiam serdecznie.

[jbwm]

Narzekasz, że ciężko uzyskać. Ktoś napisze, że wiatraki chodzą cicho, ktoś, że bardzo cicho inna osoba powie dość cicho, ja powiem, że ciszej od pc głośniej od ibooka. Naprawdę nie mam pojęcia co Ci może dać taka informacja. Szybciej by było jakbyś poszedł do jakiegoś ispota czy innego sklepu gdzie mają imaca i sam byś przyłożył do niego ucho.

[k.rosinski]

Ponownie, głośność pracy to jedno, sama praca to drugie. Po pierwsze niekoniecznie mogę mieć możliwość dotarcia do iSpotu, po drugie w iSpotach z reguły jest głośno i cięzko cokolwiek usłyszeć, po trzecie w iSpotach komputery mogą mieć starszy firmware (a 'problemy' z wiatrakami pojawiły się u niektórych po ostatnim upgradzie firmwaru), po czwarte pytając tutaj i uzyskując kilka odpowiedzi mam szerszy przegląd sytuacji niż na podstawie jednego czy dwóch iSpotowych iMaków, i na koniec po piąte to forum jest po prostu po to aby pytać. Nikt Ci nie każe odpowiadać, dziwi mnie jednak to jak wielkim problem jest dla niektórych udzielenie informacji binarnej (chodzi wiatrak cały czas, nie chodzi wiatrak).

[maniacco]

kurcze... gdy byłem jeszcze na pc-cie to mialem zajoba na punkcie wyciszania kompa, bo w ogólniaku mamuśka nie lubila jak komputer był włączony, bo twoerdzila że mam sie uczyć (teraz wiem że miała rację) ale w końcu nakładem kilkudziesięciu złotych wyciszylem go tak że nikt nie wierzył że on w ogóle działa... za dnia... bo w nocy choćby niewiem co to go słyszałem... mo∆ powerbook alu troche głośniejszy jest od niego... ale to nei jest hałas... to jest szumienie... nawet gdybyś miał wodne chłodzenie to i tak usłyszysz lekkie szumienie... myślę że ciężko będzie ci znaleść cicheszgo kompa niż imac...