Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

Trochę jadu czyli jak próbowałem kupić Iphone...


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
55 odpowiedzi w tym temacie

#26 kiler129

kiler129
  • 403 postów
  • SkądSiedlce

Napisano 05 października 2009 - 16:08

Odlicz wszystkich pracujacych i zostaw samych bezrobotnych to jeszcze mniej wyjdzie. I jaki w tym sens?

Czesc z obecnych na forum ludzi zarabia pieniadze. Pracuja, rozwijaja sie i stac ich na te - jaby nie patrzec - drogie maszyny. Wszyscy jestesmy dyrektorami zusu i politykami?


Zwykła średnia nie oddaje prawdziwego przeciętnego zarobku. Kiedyś usłyszałem dość ciekawe porównanie:
Włóż jedną rękę do wrzątku a drugą do lodu - średnia temperatura będzie dobra ale twoje ręce nie koniecznie.

#27 Jahu55

Jahu55
  • 47 postów
  • SkądBDG

Napisano 05 października 2009 - 18:46

Widzę koledzy tak troszkę od tematu odeszli a zajęli się polityką etc. Tak trochę się dziwie, że każdy Polak o polityce i systemach wypowiada się jakby co najmniej miał habilitację. Jest jak jest i to się nie zmieni za Naszego życia pogódźmy się z tym. A dlaczego? Ilu było już takich co szum robili a potem jak doszli do jakiejkolwiek władzy zapomnieli o co walczyli?! No ilu?! Każdy pcha w swoje kieszenie!!! Tak było i przez najbliższy czas będzie! Jak się nie podoba to zapraszam na zachód jak ktoś wyżej pisał zmywać gary, zamiatać, zbierać kapustę etc. Wyjedziecie to bynajmniej coś się zmieni bo Państwo będzie musiało zmienić swoją strategie w stosunku do nas i nagle by się zrobiło drugie Monako. To tyle. A co do tematu to tak: Ja osobiście nie kupiłbym 3gs bo co ona takiego ma lepszego niż 3g? Szybszy, lepsza grafika to tyle z głównych zalet a reszta? To wszystko co jest w 3gs możemy mieć na 3g po przez jailbreak'a a niestety na 3gs jailbreak'a nie zrobimy jak narazie i nie zapowiada się na to (A iPhone bez jb jest bezużyteczny i szkoda na niego kasy - takie jest moje osobiste zdanie). Także ja osobiście przedłużyłbym umowę bez telefonu a normalnie na allegro czy też na innych serwisach/sklepach kupiłbym nowego 3g.

#28 adi3124

adi3124
  • 531 postów
  • SkądGdynia

Napisano 05 października 2009 - 19:28

Trzeba kombinować ... co za problem wsiąść inny telefon za kilka stówek który można sprzedać od razu na allegro i dokładając niewiele można mieć iphone ? mówię o 3g .

#29 Rycerz

Rycerz
  • 271 postów
  • SkądTarnowskie Góry

Napisano 05 października 2009 - 19:30

Heh, przeglądając pobieżnie temat zaczynam się zastanawiać jakie co niektórzy mają w życiu priorytety, kredyt na telefon, kredyt na iphone`a, nie no super, zajebista sprawa tyle że po roku kredyt trzeba będzie spłacać a telefon to tylko telefon, służy do DZWONIENIA, a tu wpadnie na wakacjach do jeziora, albo upadnie podczas koncertu, zostawisz na imprezie, ekstra sprawa troszczyć się o coś co musisz spłacać jak o jajko... Poza tym pisząc o abonamencie i uznając normalny rzędu 30-50 minut porywanie się na iPhone`a jest totalnym kuriozum, iPhone chyba w zamiarze Polskich operatorów ma być stosowany do przeglądania internetu tudzież dzwonienia i niczego więcej tak więc logicznie ktoś komu wystarczy "darmowych minut" na cały miesiąc tyle ile komuś innemu nie wystarczy na jeden dzień napewno będzie traktowany inaczej przez operatora... Z resztą po co iPhone osobie która wygada niecałą godzinę w miesiąc ? Zapewne nie otrzymuje ona również niezwykle ważnych maili, tudzież nie śledzi wiadomości giełdowych gdzie konieczne jest bycie online... Heh, ŻENADA i SZPAN...

#30 Konrado

Konrado

  • 1 844 postów
  • SkądŚwidnica

Napisano 05 października 2009 - 19:36

Jahu55, masz jakieś stare informacje, spokojnie można robić JB w iP 3gs, więcej, jestem jego posiadaczem :>

#31 Jahu55

Jahu55
  • 47 postów
  • SkądBDG

Napisano 05 października 2009 - 20:50

Tak stare informacje ale zauważyłem iż jest taka możliwość tylko na mac'u a windows ma jeszcze pod górkę choć niby wyszedł nowy program Sn0wBreeze. A co do 3gs to chyba niedawno wyszła taka możliwość chyba wraz z udostępnieniem PwnageTool 3.1.3 Przepraszam za OT

#32 tuniu

tuniu
  • 139 postów
  • SkądLondon, UK

Napisano 05 października 2009 - 21:29

Jak się nie podoba to zapraszam na zachód jak ktoś wyżej pisał zmywać gary, zamiatać, zbierać kapustę etc.


Maly OT
Dlaczego wiekszosc Polakow w Polsce uwaza ze na zachodzie Polak moze tylko zmywac gary, zbierac kapuste itp ? Ja naprawiam Macintosh'e, pracje w domu, zyje mi sie bardzo dobrze, Anglicy mnie szanuja i mowia do mnie inzynierze :) chociaz daleko mi do dyplomu, a przyjechalem tu z tej samej Polski

#33 domeen

domeen
  • 270 postów
  • Skądja to znam?

Napisano 05 października 2009 - 21:53

...
Czy takie postępowanie operatorów , oferowanie Polakom telefonów za chore stawki w porównaniu z innymi krajami UE nie jest dyskryminacją podobną do braku iTunes w Polsce?

Co o tym sądzicie?


to o czym piszesz nie jest tak na prawdę domeną Polaków. Duże firmy, stojące za nimi jeszcze większe firmy, oraz stojące za tymi większymi, jeszcze większe, korzystając z sytuacji panującego "kryzysu gospodarczego" oraz przy wsparciu sowicie opłacanych marketingowców, wymyśliły sposób na zarobienie na całej sytuacji. Oczywiście nie wnikam w to czy musiały czy tylko chciały zmniejszyć koszty (choć czytając jakiś czas temu analizy zysków z połączeń głosowych jasno widać że nawet VoIPowcy ciułający po 2gr/minutę wchodzą na giełdę), jednak wszystko się udało.

Wystarczyło puścić w świat info o tym jak to operatorzy lączą się w bólu ze swoimi klientami jednak nie mogą już dopłacać do telefonów sprzedając je za 1zł bo zbankrutują!
BZDURA!
Operatorzy nadal rozdają telefony za złotówkę ale już tylko tym, których boją się stracić. Znam wielu pracowników ery i orange bo co chwila których dupsko truje w firmie o to czy tamto oferując komórki z rękawa. Statystyczny Kowalski jest i będzie maszynką do pieniędzy. Po 10 latach dostanie nokię wartą 200zł za złotówkę i wszystko. Klienci jakoś to przełknęli i powoli oswajają się z sytuacją. O to właśnie chodziło!

Dodam tylko, że znam osobę, która ma kartę z Orange (kupioną jeszcze w IDEi) na której jest abonament 38zł i 5 darmowych numerów. Karta ma 8 lat i nigdy nie podpisano umowy z nowym telefonem ani też żadnej innej. Umowę ma na czas nieokreślony od kilku lat i mniej więcej 3 razy na miesiąc ktoś dzwoni oferując telefony, pakiety parapety byle tylko zmienić umowę. Rozmowy są zajebiście drogie ale telefon leży w domu i służy do komunikacji domowników ze sobą.

Prawda jest taka, że dawno już minęły czasy gdy operatorów obchodziło czy klient jest czy go nie ma. Dziś w Polsce i na świecie jest kilka razy więcej komórek niż ludzi więc statystycznie głos klienta nic nie znaczy a na powszechne ruszenie się nie zanosi!

#34 Jahu55

Jahu55
  • 47 postów
  • SkądBDG

Napisano 05 października 2009 - 22:03

Bo bardzo mało osób jedzie z ambitnymi planami, że będzie tam np. jako kadra menadżerska lub specjalista od branży IT, najczęściej zadowalają się pracami, którymi obywatele danego kraju gardzą (Niemcy i zbieranie jakichkolwiek warzyw czy owoców, Niemiec nie będzie tego zbierał bo nie zhańbi się. Zresztą z ich tzw. kuroniówki czy też pomocy socjalnej mają więcej niż taka osoba, która zbiera ów warzywa). Oczywiście zgadzam się, że są osoby, które mają lepszą pozycję społeczną na "zachodzie" niż Tu. Mam przykład mój kolega ukończywszy studia z magistrem w kieszeni wyjechał i bez problemu znalazł prace w swojej dziedzinie "Human Resources" (jak to ładnie brzmi). Udało mu się, jak to się mówi: "złapał Pana Boga za nogi". Oczywiście także nie mówię, iż trzeba mieć jakikolwiek papierek aby coś osiągnąć, wszystko zależy od człowieka. Reasumując nie generalizuje wszystkich co wyjeżdżają bo każdy jest inny etc. lecz z ogólnych informacji wiadomo, że większość Naszych rodaków nie ma tyle szczęścia i umiejętności jak Ty Tuniu i zadowalają się innymi pracami w/w. Ostatni OT Przepraszam

#35 murek

murek
  • 61 postów

Napisano 05 października 2009 - 22:25

Wracając do tematu poruszonego w pierwszym poście: Nie jest problemem, że iP 3GS kosztuje 1000, 2000, czy nawet 3000 złotych... Nie ma to znaczenia ile to jest pensji... Dla mnie problemem jest to, że jako "zasłużony" klient operatora dostaję taką samą ofertę, jak "nowy" przychodzący i podpisujący nową umowę! Dowiedziałem się, że bonusem dla stałego klienta jest to, że nie musi przynosić tylu dokumentów co "nowy"... i to nie jest żart :(

#36 Jahu55

Jahu55
  • 47 postów
  • SkądBDG

Napisano 05 października 2009 - 22:41

No co za wyróżnienie nie muszę przynosić zaświadczenia z pracy, iż mam jakiekolwiek dochody. Niestety Domeen ma rację w swojej wypowiedzi. Jesteś nie rentowny to zapomnij o jakiejkolwiek promocji. A najśmieszniejsze jest to iż wszyscy ścigają się aby za minutę było jak najmniej dla nowych użytkowników od samego początku (wydaje mi się, że to jest skierowane głównie dla osób, które po raz pierwszy biorą na Siebie abonament) a MY co budowaliśmy tą infrastrukturę od samego początku nie mamy nic.

#37 etranger

etranger
  • 193 postów
  • SkądAthis-Mons, France

Napisano 06 października 2009 - 03:54

Żeby dokładnie określić poziom nędzy w społeczeństwie, należy znać kwotę jaka jest minimalna krajowa i procent populacji pracującej za te pieniądze. W takiej Francji na ten przykład 49 % ludzi aktywnych zawodowo zarabia minimalna (oficjalnie), dalej to 25 % społeczeństwa żyje poniżej ustawowego progu ubóstwa (420€/głowę/miesiąc). Nikt tutaj nie podaje średniej krajowej bo wiadomo ze to jest zbyt kolorowe żeby mogło oddać dokładnie sytuacje.

#38 wieslawo

wieslawo
  • 3 698 postów
  • SkądL-no/P-ń

Napisano 06 października 2009 - 07:22

domeen jeżeli ktoś bierze abo dla telefonu to jest naprawdę jełopem. Nawet biorąc ten telefon za złotówkę to i tak spłaca kredyt operatorowi. Chyba znacznie lepiej jest ofertach biznes. Ale tam to inna klientela. Ja za swój telefon w taryfie biznes zapłacę za dwa lata operatorowi jakieś 200 złotych. Stwiedziłem że jest to opłacalne, bo na wolnym rynku musiałbym zapłacić 500 a że teleofn jaki naprwadę bym chciał i tak kupię na wolnym rynku to stwierdziłem że czemu nie. Opłacało mi się. Acz, zastanawiałem się długo nad abonamentem bez telefonu, który kosztowałby połowę tej kwoty. Więc de facto patrząc na ofertę bez telefonu, oznaczałoby*że zapłaciłym pełną sumę za telefon (przeliczając wytadki z obecnego na kartę wychodzi że za telefon co miesiąc płacę poniżej 10 złotych). Tak czy inaczej nadal jest uczciwie. Murek zasłużony abonent nie powinien liczyc na darmowe teleofny a na dodatkowe pakiety. Przecież te minuty łatwo przeliczyć na złotówki i policzyć ile z tego abo płacimy za telefon. Kiedy to wpadnie społeczeństwu do głowy, że nie ma operatora, który by dawał cokolwiek za złotówkę i nie chciał aby mu dopłacić resztę w ratach. Abo powinno sie brać aby stosunek ceny do otrzymanych minut był wyjątkowo korzystny a nie że telefon za złotówkę, bo wszystko można sobie wyliczyć.

#39 eR

eR
  • 971 postów
  • SkądEuropa

Napisano 06 października 2009 - 08:35

Jedynym rozwiazaniem calej tej dziwnej sytuacji, jaka jest traktowanie klientow - mam na mysli starego i nowego, a takze chore stawki w abonamencie, jest konkurencyjnosc na rynku telekomunikacyjnym. Mam od taki sobie abonament, jakies 60 zl w ktorym sa minuty i pakiet internetowy. Telefonu od operatora nie bralem juz od 4 lat... tylko potwornie drazni mnie, ze placac abonament mam drozsze minuty i internet niz, ktos kto nie podpisal cyrografu z operatorem. Skoro nie biore telefonu, a chce korzystac z uslug, to badz co badz i tak place jalmuzna za to ze przynaleze do grona abonentow... dlaczego nie moge dzwonic za okolo 20 gr za minute, tylko prawie 50 ?!? Mozna powiedziec, ale daja Ci darmowe minuty... no tak daja, ale dostac mozna niejednokrotnie drugie tyle kasy przy doladowaniu na karte... i nadal wychodzi taniej - a placic za karte co miesiac nie musze. jest to moj blad, ze podpisalem dokumenty przedluzajac moja przynaleznosc, ale chcac zachowac numer, bylem niemal zmuszony do pozostania.... Teraz wiem, ze konczacy sie abonament przeniose na karte - wraz z numerem. Jednak nie o swoich bledach chcialem tu napisac, a o nierownym traktowaniu obecnych i nowych i tych ktorzy rozsadnie przywiazali sie do pop'ow, taktak'ow i innych samych swoich, niz takich jak ja... ktorzy nie dostajac nic szczegolnego, dostaja po kieszeni. Ceny telefonow to zupelnie inna historia, nie ma telefonu za 1zl... ale o tym juz zostalo napisane. Jednak odnoszac sie do pierwszego postu... powinienem tupac noga i rzucac kurteczka w sklepach typu MediaMarkt, Saturn czy EuroAGD, chcac kupic telewizor LCD lub LED - wyjasniajac ze mam juz w domu telewizor i palce abonament RTV i ogolnie ogladam okolo 1h dziennie rozne programy... dlaczego do jasnej cholery mam placic za 40 calowy telewizor okolo 3k lub wiecej ?!? SKANDAL ! :D

#40 wieslawo

wieslawo
  • 3 698 postów
  • SkądL-no/P-ń

Napisano 06 października 2009 - 08:59

nie wiem jak jest u innych operatorów ale mój daje mi w ofercie dla firm za 50 złotych (czyli do własnej sieci płacę w abonamencie 0,025 grosza za minutę, a do pozostałych standardowe 0,29) a to wersja z telefeonem, w wersji bez za 25 płaciłbym połowę tych stawek. 170 minut do wszystkich sieci + 2000 do własnej i na stacjonarne. Licząc ile bym wydał kupując tyle samo minut w prepadzie to 170 minut do już 40złotych nie licząc już pakietu 2000 minut. Pomijąjąc że pierwsze 3 miesiące nie płacę za abonament i a za kolejne 3 zapłacę 37 PLN, to jest to oferta, która i tak jest znacznie bardziej opłacalna niż prepaid. Więc chyba kwestia operatora i samego abonenta, który się daje nabierać operatorom bez patrzenia na ofertę, albo z głupiego przywiązania zostając przy absurdalnych ofertach.

#41 eR

eR
  • 971 postów
  • SkądEuropa

Napisano 06 października 2009 - 09:07

wieslawo pozwol ze odepre od siebie glupote.

Przede wszystkim promocje na rozne abonamenty zmieniaja sie jak w kalejdoskopie, mozliwosc przenoszenia bezbolesnie numerow pojawila sie wlasciwie stosunkowo niedawno.

Nie mam abonamentu dla firm, a dla zwyklych szarakow, gdzie za te 65 zl, mam 200 minut do wszystkich plus 50MB interneru. po wykorzystaniu minut przychodzi mi placic 40 gr z hakiem za minute, nie wspominajac o internecie.

Porownywanie ofert firmowych z prepaid'ami mija sie z celem.

btw. skoro masz telefon na firme, to pewnie i numer jest dla Ciebie istotny, dzielac sie nim z wieloma osobami z ktorymi zalatwiasz interesy. Pozostawiam pod rozwage sytuacje sprzed ponad roku, w ktorej masz do wyboru zmiane numeru na lepsza oferte u innego operatora, lub pozostanie przy numerze z niewielka gratyfikacja od obecnego.

Stad tez moje slowa odnosnie konkurencyjnosci, ktora pozwala DZIS na przeskakiwanie niemal z kwiatka na kwiatek na lepsze i wygodniejsze oferty.

#42 feuerfest

feuerfest
  • 3 417 postów
  • SkądMonachium, DE

Napisano 06 października 2009 - 09:16

ja mam abonament cos kolo stowy i 3000 minut do wszystkich + 2000 minut do ery, w abonamencie dla zwyklego szaraka z 5letnim stazem za minute nie wychodzi moze najtaniej (i tak tego nie wygadam) ale za to jak zabraknie kasy na karie kredytowej i nie zaplaci sie rachunek to nadal mozna sie ze mna skontaktowac a nie "nie mam nic na karcie" ;) rozni ludzie rozne priorytety, ja moge miec drozej byleby bylo bezobslugowo - polecenie zaplaty z karty kredytowej i zapominam ze mam telefon

#43 wieslawo

wieslawo
  • 3 698 postów
  • SkądL-no/P-ń

Napisano 06 października 2009 - 09:33

no ale eRestin masz spoko abonament. To całkiem dobra ofeta. Ja nie mam pakietu danych. A skoro przekraczas minuty, to pewnie bym pomyślał nad podwyższeniem go dostając dzięki temu lepsze oferty. U mnie przechodząc na abo 75 miałbym jeszcze 100 minut więcej. Ja po prostu nie liczę w abonamencie na telefon tylko liczę czy nie korzystniej jest kupić mi telefon na wolnym rynku. Jeżeli wydzwaniałbym ten abo jaki jest potrzebny na iPhona to spoko, jeżeli nie wydzwaniam policzyłbym dokładanie czy nie taniej wyjdzie kupić telefon osobno i każdego miesiąca odkładać to co byśmy dali na abonament. Ja akurat jestem wierny firmie, więc zanims się zdecyduje na daną ofertę to liczę i liczę a potem się tego trzymam ;) No chyba że firma zaczyna lecieć w kulki to wtedy przeskakuje. Co do numerów mam 2. Jeden jest na kartę, więc nawet gdy przestanę być zadowolony z abo, będę miał ciągle jeden rozpoznawalny numer bez większych zobowiązań.

#44 murek

murek
  • 61 postów

Napisano 06 października 2009 - 09:58

Murek zasłużony abonent nie powinien liczyc na darmowe teleofny a na dodatkowe pakiety.

Nie chodzi mi o darmowe telefony... nie chodzi mi też o telefony za złotówkę! Chodzi mi o to, że jako "załużony" dostaję tyle samo co "nowy"...
A teraz możesz mi napisać, dlaczego mogę liczyć na dodatkowe pakiety, a nie na zniżkę na telefon?
Ja nie chcę dodatkowych pakietów, ani żadnych pseudopromocji! Podpisując umowę wybrałem takie usługi i w takiej ilości, jaki są mi potrzebne, nie chcę tego zmieniać.
Oczywiście mogę wziąć dodatkowe pakiety, wtedy biorę niższy abo. + dodtakowe pakiety i mam tyle usług ile mi potrzeba, ale w niższym abo. telefon jest jeszcze droższy!
Zamiast tych darmowych pakietów wolałbym zniżkę na telefon. Powiem szczerze, że zdecydował bym się przedłużyć umowę gdyby powiedzieli: OK, Murek. Jesteś z nami tyle lat... sprzedamy ci 3GS za 800 zamiast 1000. ... i głupi Murek by na to poszedł,
a skoro uparcie twierdzą: "przykro nam, ale taka jest cena w cenniku i nic nie możemy zrobić", to chyba stracą klienta...

#45 poppy

poppy
  • 25 postów

Napisano 06 października 2009 - 11:32

hmmm.... ja się szczerze mówiąc na tym nie znam, napisze ci tylko jak sprawa abonamentu i jego przedłużania wygląda u mnie. Jestem w sieci już 8 rok, dwa lata temu przy przedłużaniu umowy + nowy telefon miałam promocje 50% mniej na wszystkie aparaty telefoniczne. W tym roku tej promocji już nie mam (a gadam tyle samo) z tego co widziałam iphone będzie mnie kosztował jakieś 1300 pln przy abonamencie 50 pln, jest to cena orientacyjna i na ten miesiąc bo nową umowę będę podpisywać dopiero w za dwa miesiące i jak to miły pan powiedział 'wszystko się może jeszcze zdarzyć'. Także takie gadanie o byciu zasłużonym... jak dla mnie wszystko zależy jakie oni sobie wymyślą promocje, czy mają urodziny firmy etc. Na łaskę z nieba i fajny telefon za złotówkę przy niskim abo nie ma co liczyć nawet z 50letnim stażem w jednej sieci.

#46 murek

murek
  • 61 postów

Napisano 06 października 2009 - 12:25

(...) dwa lata temu przy przedłużaniu umowy + nowy telefon miałam promocje 50% mniej na wszystkie aparaty telefoniczne. W tym roku tej promocji już nie mam (...)

Też korzystałem z takiej opcji w Erze i może dlatego jestem teraz taki wk..., znaczy zły. Można było z niej skorzystać przy średniej wysokości faktur (chyba) 100+... i to było OK, właśnie o takie opcje mi chodzi - jesteś=> płacisz=> sprzedamy ci taniej telefon... Rozumiem, że "jest kryzys" i nie oczekuję 50% zniżki, niech będzie choć 10 - 20%, żeby choć trochę pokazać że się starają...

#47 wieslawo

wieslawo
  • 3 698 postów
  • SkądL-no/P-ń

Napisano 06 października 2009 - 15:41

nie wiem. Ja na swoje operatroa nie narzekam. Ale może dlatego że traktuje telefon....jak telefon. Chcę przez niego przede wszystkim dzwonić. Więc szukałem abonamentu który wyjdzie mnie taniej niż telefon na kartę mimo że 29 groszy to i tak niedrogo. Co prawda długo się zastanawiałem nad tym by po prostu odpuścić sobie telefon i wziąć abo bez telefonu wtedy minuta do wszystkich kosztowałabym mnie jakieś 13 groszy w abonamencie więc bardzo fajna cena. Ale że do mojego głównego numeru muszę i tak kupić telefon, a do tego nowego potrzebowałem byle co więc wziąłem jakieś dotykowca za 60 złotych, za którego zapłacę po dwóch latach jakieś 200 złotych. Spoko interes. Kiedy będę miał podpisywać nową umowę prawdopodobnie nawet nie zerknę na telefony, bo szczytem elegancji jest dla mnie motorola a dotykowca już sobie obiecałem nigdy nie wezmę. Nie chodzi o to że wolny czy nieczuły na dotyk. Wszystko działa jak należy, ale paluch na ekranie nie jest dla mnie, poza tym kocham trzasnąć klapką na koniec rozmowy a tu się tego nie da zrobić ;) Co do operatorów pewne telefony są adresowane do tej klienteli a nie innej. iPhone jest cholernie źle adresowany bo robi się z niego telefon premium podcza gdy jest to gadżet, ipod z funcją dzwonienia. Podobnie jak nikt nie kupi Aury za abonament 50 złotych nawet gdyby był stażem w firmie przez sto lat to ten telefon nie jest adresowany dla niego. A jeżeli go stać to albo niech płaci wysokie rachunki albo niech sobie kupi na wolnym rynku. Podobnie jak Ferrari, nie wejdziesz po wygranej w totka do salonu i nie kupisz. Ale tutaj akurat targetowanie marki jest słuszne. W przypadku iPhona zrobiło sie wielkie halo adresując go do segmentu premium kiedy sam model do tego sagmentu nie należy. Rolą operatora jest dbanie o swoich klientów, zwłaszcza dogadzanie tym od dużych rachunków. Nie chca by ten od dużych rachunków miał coś drożej od tego z dużym stażem i mniejszymi rachunkami. Dlatego jest tak jak jest. Czy to źle, pewnie że źle, bo przypomina to selekcję w klubach na bramce. Ale czy mam na to narzekać? Wolę zignorować. iPhone nie jest mi do niczego potrzebny, a dobra materialne...są to spoko ale nie są na szczycie moich potrzeb, nie będę jakoś psuł sobie nerwów z powodu że niemiec może mieć DB9 za 70 niskich pensji a ja za 70 powyżej średniej. Przecież iPhone tylko gadżet, a jeżeli komuś jest potrzebny do pracy....to co narzekać, wziąć na kredyt przecież zapracuje na siebie. Ehh społeczeństwo konsupcyjne, mieć bo mieć.

#48 feuerfest

feuerfest
  • 3 417 postów
  • SkądMonachium, DE

Napisano 06 października 2009 - 18:05

W przypadku iPhona zrobiło sie wielkie halo adresując go do segmentu premium kiedy sam model do tego sagmentu nie należy.


a do kogo w Polsce mozna sprzet za 3000 (nowy 3gs) zaadresowac? Bo chyba nie do biedoty zalegajacej 75% kraju, dla torej kupno laptopa fudżitsu za 1500 to duzy wydatek? Niewielka tu przestrzen na kombinacje

#49 wieslawo

wieslawo
  • 3 698 postów
  • SkądL-no/P-ń

Napisano 06 października 2009 - 18:17

to że w Polsce kosztuje 3000 złotych nie oznacza to od razu premium. Apple nigdy nie było marką premium i nigdy nie będzie. Nie ma w produktach Apple ani jednego produktu który mógłby za taki być uważany. Motorola Aura aspiruje tylko do bycia premium, iPhone jest tylko gadżetem. Nasze Romety w Mongolii też będą kosztowały fortunę, czy to oznacza że Romet jest marką premium? W takim razie nowe Mondeo to również segment premium? Bo kosztuje w stosunku do naszej penji więcej niż w stosunku do pensji przeciętnego brytyjczyka? McDonald na początku lat 90'tych również było premium bo bułka z kawałkiem czegoś kosztowała dużo? Kawa w starbucks jest też premium bo kosztuje więcej? Premium albo się jest i tak się pozycjonuje albo się nią nie jest, niezależnie od różnic w kursie. Cena nie oznacza premium. Vertu jest premium...ale Apple? Nigdy nie aspirowało. Zawsze był to oryginalny ekstrawagancki sprzęt masowy, dziś już mniej oryginalny i mniej ekstrawagancki. Jeżeli Cię rozczarowałem że nie masz telefonu z segmentu premium to mi przykro. Masz iPoda z funkcją dzwonienia nic więcej nic mniej.

#50 Jahu55

Jahu55
  • 47 postów
  • SkądBDG

Napisano 06 października 2009 - 18:18

Och życie na kredycie. jeśli telefon jest potrzebny do pracy a nie stać mnie na iPhona to kupuje inny telefon. Nie zapominajmy iż telefon może się zepsuć nie z naszej winy lub też z naszej i co wtedy zrobimy z kredytem? Będziemy mieli kredyt ale telefonu nie. Poważnie nie rozumiem ludzi, którzy chcieli by mieć "złote góry", brali by kredyty a tak naprawdę nie stać ich na to. Kredyt spłacamy kredytem. Co do operatorów spójrzmy prawdzie w oczy teraz Ty Murek czy Ja dla nich nie znaczymy. Nawet jakbyś miał abonament na firmę (nie mówię tu o korporacjach tylko o jedno lub też dwuosobowych firmach). Jesteś z operatorem X dziś walczysz o swoje co wg mnie należy się za lojalność czyli upusty na telefon lub pakiety (do wyboru i wszystko powinno być liczone wg stażu w sieci). No ale po co sieci X Murek lub ja skoro my z nich zrezygnujemy a na nasze miejsce przyjdzie dziesięciu nowych użytkowników bo będzie im się opłacało zmienić operatora Y na operatora X. Być może kiedyś będzie inna polityka operatorów ale na razie na to się nie zapowiada. A taka mała dygresja jestem zadowolony ze swojego operatora mimo to iż mam abonament i popieram Feuerfest'a płace abonament ale mam komfort i nie obchodzi mnie to czy jeszcze mi starczy na ważną rozmowę albo wracając do domu na trasie samochód odmówi posłuszeństwa i nie będę mógł nigdzie zadzwonić etc.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych