...
Czy takie postępowanie operatorów , oferowanie Polakom telefonów za chore stawki w porównaniu z innymi krajami UE nie jest dyskryminacją podobną do braku iTunes w Polsce?
Co o tym sądzicie?
to o czym piszesz nie jest tak na prawdę domeną Polaków. Duże firmy, stojące za nimi jeszcze większe firmy, oraz stojące za tymi większymi, jeszcze większe, korzystając z sytuacji panującego "kryzysu gospodarczego" oraz przy wsparciu sowicie opłacanych marketingowców, wymyśliły sposób na zarobienie na całej sytuacji. Oczywiście nie wnikam w to czy musiały czy tylko chciały zmniejszyć koszty (choć czytając jakiś czas temu analizy zysków z połączeń głosowych jasno widać że nawet VoIPowcy ciułający po 2gr/minutę wchodzą na giełdę), jednak wszystko się udało.
Wystarczyło puścić w świat info o tym jak to operatorzy lączą się w bólu ze swoimi klientami jednak nie mogą już dopłacać do telefonów sprzedając je za 1zł bo zbankrutują!
BZDURA!
Operatorzy nadal rozdają telefony za złotówkę ale już tylko tym, których boją się stracić. Znam wielu pracowników ery i orange bo co chwila których dupsko truje w firmie o to czy tamto oferując komórki z rękawa. Statystyczny Kowalski jest i będzie maszynką do pieniędzy. Po 10 latach dostanie nokię wartą 200zł za złotówkę i wszystko. Klienci jakoś to przełknęli i powoli oswajają się z sytuacją. O to właśnie chodziło!
Dodam tylko, że znam osobę, która ma kartę z Orange (kupioną jeszcze w IDEi) na której jest abonament 38zł i 5 darmowych numerów. Karta ma 8 lat i nigdy nie podpisano umowy z nowym telefonem ani też żadnej innej. Umowę ma na czas nieokreślony od kilku lat i mniej więcej 3 razy na miesiąc ktoś dzwoni oferując telefony, pakiety parapety byle tylko zmienić umowę. Rozmowy są zajebiście drogie ale telefon leży w domu i służy do komunikacji domowników ze sobą.
Prawda jest taka, że dawno już minęły czasy gdy operatorów obchodziło czy klient jest czy go nie ma. Dziś w Polsce i na świecie jest kilka razy więcej komórek niż ludzi więc statystycznie głos klienta nic nie znaczy a na powszechne ruszenie się nie zanosi!