MS Office for Mac UB- czy istnieje?
#1
Napisano 06 listopada 2006 - 23:09
#2
Napisano 06 listopada 2006 - 23:10
#3
Napisano 18 listopada 2006 - 20:09
#4
Napisano 18 listopada 2006 - 20:59
NeoOffice - czyli taki bardziej makowy OOoa jakas inna wersja pakietu biurowego kompatybilnego z MS OFFICE?
#5
Napisano 20 listopada 2006 - 20:28
#6
Napisano 20 listopada 2006 - 20:44
Wiesz brakuje arkusza kalkulacyjnego, zastanawiam się nad kupnem ale do licha nie będę korzystał na pewno już nigdy z tego z neo i oo bonie można wprowadzać błędów pomiarowych dla każdego z punktów na wykresie osobno automatycznie!A iWork czyli Pages i Keynote nie wystarczą?
O mało przez to nie zaliczyli by mi sprawozdania z laborki!!! Musiałem ręcznie narysować, co było by przyjemne gdyby nie fakto że na każdych z pięciu wykresów miałem ponad 80 pomiarów.
#7
Napisano 20 listopada 2006 - 23:39
Jak juz napisal Monk, brakuje arkusza kalkulacyjnego. Chociaz ogladajac reklamy Apple, to do tego jest PC : )A iWork czyli Pages i Keynote nie wystarczą?
Wiesz brakuje arkusza kalkulacyjnego, zastanawiam się nad kupnem ale do licha nie będę korzystał na pewno już nigdy z tego z neo i oo bonie można wprowadzać błędów pomiarowych dla każdego z punktów na wykresie osobno automatycznie!
Arkusz kalkulacyjny nie sluzy do tworzenia takich wykresow, do tego uzywa sie troche bardziej ambitnych narzedzi takich, jak np. gnuplot. A sprawozdania robimy w np. w LaTex'u. Wszystko to darmowe i Universal Binary.
O mało przez to nie zaliczyli by mi sprawozdania z laborki!!! Musiałem ręcznie narysować, co było by przyjemne gdyby nie fakto że na każdych z pięciu wykresów miałem ponad 80 pomiarów.
A przez ten czas mogles pewnie sciagnac zrodla gnuplota, skompilowac go pod intela (albo znalezc w sieci UB) i nauczyc sie go uzywac. A i wykresy wygladalyby zdecydowanie lepiej.
- Ka lubi to
#8
Napisano 21 listopada 2006 - 18:22
Dzięki za info na pewno skorzystam do następnego,A przez ten czas mogles pewnie sciagnac zrodla gnuplota, skompilowac go pod intela (albo znalezc w sieci UB) i nauczyc sie go uzywac. A i wykresy wygladalyby zdecydowanie lepiej.
ale z tymi wykresami to nie przesadzaj całkiem ładnie rysuję i wyglądały oki ;-)
#9
Napisano 22 listopada 2006 - 01:56
#10
Napisano 22 listopada 2006 - 16:26
http://pl.wikipedia....ki/OpenDocument
Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 11 października 2005 r. w sprawie minimalnych wymagań dla systemów teleinformatycznych D20051766
http://isip.sejm.gov...e=D20051766.pdf
Dla plików typu .doc i .pdf wymagana jest tylko możliwość odczytu.
P.S.
Aż dziwne, że SAD nie startuje w przetargach.
#11
Napisano 22 listopada 2006 - 16:29
Na szczęście administracja publiczna stosuje już Open Document Format
http://pl.wikipedia....ki/OpenDocument
Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 11 października 2005 r. w sprawie minimalnych wymagań dla systemów teleinformatycznych D20051766
http://isip.sejm.gov...e=D20051766.pdf
Nie wiedzialem tego. Ale jesli to prawda to jest to wspaniala wiadomosc.
#12
Napisano 22 listopada 2006 - 23:28
word i excel to niestety podstawa wiekszosci firm
trzeba miec u siebie bo to taki nieprzyjemny a jednak standard
nie mowiac juz o studiach
Eee... excel jest fajny ale za drogi, za to cena iWork jak najbardziej do zaakceptowania.
A na studiach znowu nie jest tak bardzo potrzebny, jakoś sobie bez niego radzę i nie zamierzam zmieniać zdania.
Poza tym i tak wszystko eksportuje do pdf-ów ;-)
#13
Napisano 26 listopada 2006 - 04:58
Witam
Krótkie pytanie.
Czy istnieje już wersja pakietu MS Office for Mac Universal Binary- czyli przeznacozna dla komputerów Apple z prockami Intela.
Będę wdzięczny za odpowiedź.
Aha... Wiec wlasnie sie dowiedzialem dlaczego moj Office mi tak rznie nerwy
#14
Napisano 26 listopada 2006 - 05:07
Aha... Wiec wlasnie sie dowiedzialem dlaczego moj Office mi tak rznie nerwy
Na intelowskim iMac'u mojej zony dziala znosnie Swoja droga jest to kawal swietnego oprogramowania, moim zdaniem oczywiscie
#15
Napisano 26 listopada 2006 - 05:12
#16
Napisano 26 listopada 2006 - 10:39
#17
Napisano 26 listopada 2006 - 13:25
Na szczęście administracja publiczna stosuje już Open Document Format
/.../
P.S.
Aż dziwne, że SAD nie startuje w przetargach.
A życie, życiem. Wystarczy popatrzeć sobie na specyfikacje istotnych warunków zamówienia (czyli mówiąc po ludzku - na wymagania, jakie są stawiane w przetargach) przy zakupach sprzętu komputerowego. Generalnie może i Open Document - ale pod Windows
#18
Napisano 26 listopada 2006 - 14:56
Jak to w końcu jest? Excell,może jeszcze trochę Access, to jedyne programy, które zdołały mnie mnie przekonać do myślenia o intelu dla OSX (w Apple). Przyznaję, że jak czytam "intelowców" i ich kłopotach, które jeszcze nigdy nie stały się moim udziałem, na G4, czy G5 to zaczynam mieć wątpliwości, czy warta jest ta "skórka" bo jakby "wyprawka" zaczyna mi się jawić jako dość kłopotliwa.
Powiem Ci tak: kolega reRESERVEDFX lekko przesadza, na intelu pakiet Office dla Maka jest odczuwalnie i sporo wolniejszy w porownaniu do wersji PPC ale nie mozna powiedziec, ze prowadzi to dyskomfortu. Nieco dluzej sie laduje, to prawda. O ile dluzej? Roznica pomiedzy moim PM g5 DP a iMakiem mojej zony to jakies 2, moze 3 sekundy. Potem zas dziala tak samo.
Z poczatku intelmak zdawal mi sie inwestycja w bloto, a malzonka, choc z prezentu zadowolona, robila dobra mine do zlej gry, Safari niestabilne, Tiger sie wieszal, wiele programow, ktore ja mialem u siebie nie dzialalo u niej z braku wersji binarnych ( Transparent dock, Flip4Mac itp). Teraz problem prawie nie istnieje a po ostatnim upgradzie do 10.4.8 system jest stabilny, safari sie nie krzaczy. Za to nowe programy, z ktorych gros jest juz w wersji UB , szybsze sa na intelach, tak, tak, niestety Ot, taki Firefox , pierwszy z brzegu biorac. Wiem, Photoshopowcy narzekaja. Nie mam pojecia czy rzeczywiscie emulacja pakietu Adobe jest tak dokuczliwa na intelmaku, wiem, ze te programy, ktore emulowalem rosetta dzialaly lub dalej dzialaja znosnie. Kwestia miesiecy jest gdy pojawia sie ich wersje UB. A wtedy, trzeba zajrzec prawdzie w oczy, nowe intelmaki beda szybsze i wygodniejsze niz platforma PPC. I mowie to ja, zatwardzialy przeciwnik intelmakow od pierwszego momentu, w ktorym zostaly ogloszone. Dalej nie kocham tego pomyslu ale musze przyznac, ze dla firmy Apple przesiadka okazala sie korzystna.
#19
Napisano 26 listopada 2006 - 16:12
#20
Napisano 27 listopada 2006 - 13:07
1.Trzeba na razie zachować spokój.
Nie jestem bowiem już fanką szybkości. To było dobre na Windzie. Teraz podchodzę spokojnie. Jak mi wolno odpala, to znaczy, że daje mi czas na zaparzenia sobie filiżanki kawy. W swojej "pracy" uzależniona jestem od odwiedzin Pani Veny. To niestety dość daleka znajoma i chyba mnie nie już lubi, bo już przychodzi z rzadka i niechętnie. Nie dziwie się. Bo jak wpadała i pod jej wpływem popełniałam tekst, to na ogół gdzieś po 130 stronie komp odmawiał posłuszeństwa i zawieszał się. Po odpaleniu wprawdzie grzecznie pytał czy naprawić plik, ale na tym się kończyło, bo jak naprawiał to tylko w krzaczkowy sposób, który nijak nie rozumiałam. Pani Vena uznała, że szkoda dla mnie czasu, który kiedyś miała. Zatem Ona (i ja ze względu na uzależnienie) wymaga nie szybkości, ale stabilności, bo jak już się zwlecze i do mnie wpadnie to nie chce, aby na darmo. Ona nie lubi gap wszelkiego rodzaju (Tak sądzę).
Zatem spokojnie, będą programy, "utrze" się i dopasuje, będzie OK.
Twoja żona jest w odmiennej sytuacji niż ja. Ma Ciebie. (Nie wmawiaj mi, że nie dotknąłeś się tego cacka, a Ona była pozostawiona sama sobie).
2. Zrozumiałam, że pisałeś o MS Office dla OSX, a nie o eksperymentach z Win,
3. W pracy grupowej cały obieg dokumentów u mnie "leci" na Adobe. Zatem tym bardziej zrozumiałam Poczekać!!!, Zwłaszcza, że teraz nie mam z tym najmniejszych kłopotów. po prostu "chodzi" jak oczekuję.
4. Przekonywująca jest także Twoja recenzja:
Rozumiem i też powoli zaczynam się podzielać tę opinię, w końcu to jest "nasza firma": ale póki co ja jestem Monika, a nie Apple. Jeszcze nie ta sama korzyść.Dalej nie kocham tego pomyslu ale musze przyznac, ze dla firmy Apple przesiadka okazala sie korzystna.
Pozdrawiam Monika.
PS. Przy "robieniu" tekstów, fajnie byłoby, aby móc to rozbić przynajmniej w takim tempie jak się myśli, bo jak nie, to sporo ucieka. Niestety, ciągle nie widzę możliwości dopracowanie techniki przenoszenia myśli poprzez klawiaturę. Nie ma wyjścia, trzeba nauczyć się wolniej myśleć. W moim przypadku, moje kompy mają jeszcze olbrzymi nadmiar szybkości. Niestety !!!.
#21
Napisano 02 grudnia 2006 - 08:29
Programy Dyskusje na temat oprogramowania dla Mac
A co to do cholery ma wspólnego z oprogramowaniem dla Mac'a?
Nie ma tu moderatora żeby przerwać ten bełkot?
#22
Napisano 04 grudnia 2006 - 10:23
A co to do cholery ma wspólnego z oprogramowaniem dla Mac'a?
Nie ma tu moderatora żeby przerwać ten bełkot?
Nie marudź, bo ci żyłka pęknie
#23
Napisano 05 grudnia 2006 - 06:31
Przypominam:
Programy Dyskusje na temat oprogramowania dla Mac
A co to do cholery ma wspólnego z oprogramowaniem dla Mac'a?
Nie ma tu moderatora żeby przerwać ten bełkot?
Jak dobrze pamietam, to ten dzial sluzy do zadawania pytan o Programach. Pytania moga byc nawet trywialne to po prostu zalezy od wiedzy uzytkownika, ktory szuka pomocy. A jak dobrze pamietam to Microsoft Office to program...
Pozdr.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych