Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

Reklamacja


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
22 odpowiedzi w tym temacie

#1 symek2

symek2
  • 17 postów

Napisano 24 lipca 2009 - 13:06

Witam wszystkich. Wczoraj 23.07.2009 zakupiłem nowego iPhone 3G 8GB w ERZE. W domu po rozpakowaniu na pierwszy rzut oka wszystko wyglądało OK. Jednak po dokładnych oględzinach stwierdziłem, że pomiędzy tą srebrną ramką, a wyświetlaczem u góry nad głośniczkiem jest szpara długości około 2cm. Co prawda jest ona cieniutka, ale mimo wszystko jest. W sumie jakoś mnie to nie przeraziło, pomyślałem tak musi być... Odpaliłem sprzęt i zacząłem się bawić, po około 20-25 minutach ciągłego świecenia ekranu w prawym dolnym rogu zaczęła pojawiać się dziwna żółta poświata, w miarę rozgrzewania się LCD było to coraz bardziej widoczne szczególnie na jasnych tłach - trochę tak jak by wyświetlacz był za mocno przyciśnięty w prawym dolnym rogu. Następnego dnia 24.07.2009 wybrałem się do ERY w celu reklamacji: oczywiście po uruchomieniu iPhone nie było od razu widać żółtej plamki, natomiast w miarę upływu czasu zaczęła powoli się pojawiać. Pokazałem również szparę o której wcześniej pisałem. Pani wzięła egzemplarz pokazowy i w nim takiej skazy nie było. W zgłoszeniu reklamacyjnym napisała o pojawiającej się żółtej plamie oraz opisywanej szparze w obudowie. I teraz pojawia się pytanie do Was - czy owe dolegliwości spowodują wymianę sprzętu na nowy, czy będą cudować z naprawą, albo napiszą, że wszystko jest OK i że tak ma być... ??? Pozdrawiam symek2

#2 Mr.Crash

Mr.Crash
  • 660 postów
  • SkądWrocław

Napisano 24 lipca 2009 - 13:14

Nie ! Tak nie moze byc ! Oddaj go :P Poki cieply :P

#3 d3tr000

d3tr000
  • 1 712 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 24 lipca 2009 - 14:17

ale pamiętaj niezgodność towaru z umową nie baw sie w naprawy w salonie ery powinieneś sie od razu na to powołać

#4 symek2

symek2
  • 17 postów

Napisano 24 lipca 2009 - 14:23

Już go oddałem - dzisiaj rano, ale nie powołałem się na niezgodność towaru z umową i dostałem dowód oddania sprzętu do naprawy. Czyli jednym słowem dałem ciała ...:(

#5 Vonn79

Vonn79
  • 49 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 24 lipca 2009 - 14:33

Będą jaja jak napiszą Ci, że zalany... :) :( ;)

#6 symek2

symek2
  • 17 postów

Napisano 24 lipca 2009 - 14:41

EHH a szparę w obudowie wydłubałem scyzorykiem ... szybki tuning ... I jak tu się nie zrażać do APPLE .. Czy telefonicznie mogę jakoś interweniować - wolę uniknąć sytuacji o której napisał Vonn79

#7 d3tr000

d3tr000
  • 1 712 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 24 lipca 2009 - 16:00

szkoda że nie powołałeś sie jeszcze w salonie na niezgodność by dali ci nowy telefon i wywiązali sie z umowy zwłaszcza że nówka 1-dniowa więc nie powinno być żadnych problemów z jego wymianą dostał byś przynajmniej nowy BOX, a z serwisu "JEŚLI" wróci nowy to wymienią sam aparat bez reszty wszystko niby wporządku ale gdy będziesz chciał go opylić to zrobią sie schody ludzie z natury są wścibscy a numery ci sie nie będą zgadzać telefonu z papierami oraz pudłem

#8 symek2

symek2
  • 17 postów

Napisano 24 lipca 2009 - 17:52

szkoda że nie powołałeś sie jeszcze w salonie na niezgodność by dali ci nowy telefon i wywiązali sie z umowy
zwłaszcza że nówka 1-dniowa więc nie powinno być żadnych problemów z jego wymianą
dostał byś przynajmniej nowy BOX, a z serwisu "JEŚLI" wróci nowy to wymienią sam aparat bez reszty
wszystko niby wporządku ale gdy będziesz chciał go opylić to zrobią sie schody
ludzie z natury są wścibscy a numery ci sie nie będą zgadzać telefonu z papierami oraz pudłem


W moim przypadku numer IMEI z faktury musi się zgadzać z faktycznym numerem IMEI telefonu. Telefon został kupiony na firmę, będzie wciągany do książki wyposażenia wiec nie ma mowy o takiej sytuacji jak mówisz. Jeśli będzie tak jak napisałeś to nie odbieram telefonu - chyba, że zrobią mi korektę do faktury.
Generalnie to jestem wściekły na maxa - panienka w ERZE powiedziała, że nie ma możliwości wymiany telefonu na nowy, że jedyne wyście to reklamacja. Z tego co mówicie wprowadziła mnie w błąd. Może napisać oficjalne pismo do salonu ERY ??? Tylko pytanie czy to coś da ??

#9 Scobel

Scobel
  • 66 postów
  • SkądZabrze

Napisano 24 lipca 2009 - 18:01

Więc tak bardzo źle zrobiłeś iż oddałeś go na serwis. Bo po pierwsze: IPhona nie można sprawdzić na miejscu w Erze czy innym salonie - tzn można jeśli się chce, ale zazwyczaj jest zapakowany oryginalnie i odpala się go w domu bo potrzeba aktywacji iTunsem. I wtedy jak coś się stanie to w przeciągu 7 dni kalendarzowych - podkreślam znaczenie słowa cokolwiek !!, muszą tobie od ręki wymienić w sklepie/salonie - uznaje się za wadę fabryczną. Druga opcja: Niezgodność towaru z umową - nie mylić z gwarancją. Jeśli cokolwiek się stanie z twym telefonem w przeciągu pierwszych 6 miesięcy masz prawo zgłosić reklamację jako niezgodność towaru z umową - jako domniemana wada fabryczna, która uaktywniła się w tym przedziale czasowym. Jeśli serwis uzna (nokia 75% uznaje) iż masz rację (nie opłaca im się im bawić) wymienia sprzęt na nowy - nie naprawia go - tak nakazuje prawo konsumenta. A jest to o tyle lepsze od serwisu gwarancyjnego iż sprzedający jest zobowiązany do zareklamowania go w imieniu owej firmy (czyli bierzesz w PLUSIE to PLUS a nie ty go reklamują - a to duża różnica, ale mało ludzi o tej opcji wie) i najczęściej przebeiga wszystko szybciej i jeśli po twej myśli to sprzęt zawsze jest oddawany nowy - wymóg prawny. Trzecia opcja: Naprawa gwarancyjna - oki uznają tobie gwarancje, Apple raczej wymieni fona na nowy ( z opisu szkód tak wnioskuje), ale czekasz od 21 do 28 dni roboczych, chyba iż "część" serwis uzna iż musi zamówić z za granicy (dobra ściema) to czas ulega bezterminowości. Lecz wtedy PLUS (przykład) musi ci zapewnić telefon zastępczy - ale ta opcja mało kiedy się odbywa, chodzi o bezterminowość :). Więc zjechałeś misję ale to wina ludzkiej niewiedzy i pewnie też niewiedzy pani/pana z salonu. Pocieszę cię iż oni fona nie wysyłają w tym samym dniu do serwisu - chyba że masz szczęście. Więc rano ruszaj (_Y_) z kwitkiem do salonu i powiedz iż nie chcesz serwisu gwarancyjnego a nowy telefon. Powołując się na to iż nie mogłeś sprawdzić telefonu na miejscu i miałeś 7 dni na sprawdzenie tego w domu. Jeśli będzie ściemniała - wołaj od razu kierownika salonu, najlepiej już wtedy zachowuj się oburzenie, pełna irytacja by wiedzieli, że ty wiesz czego chcesz. Jeśli to nie pomoże udaj się do miejskiego rzecznika konsumentów - lub najpierw zadzwoń, ale ważne byś zdążył wycofać telefon z wysyłki do serwisu. Miałem taką akcję w PLUSie Zabrzańskim - autoryzowany sklep, i męczyłem ich 48h po czym zagroziłem rozwiązaniem umowy z winy operatora - tak doradził rzecznik, i szybko się opamiętali. Nokia E75 była u mnie nowa, dostarczona kurierem po 24h :). Ogólnie nie daj sobie w kaszę dmuchać i jak oni chu^**(() to ty bądź większym - jak Bóg Kubie tak ... Uwierz sprawdza się.

#10 symek2

symek2
  • 17 postów

Napisano 24 lipca 2009 - 18:13

Twoje rady są dobre, ale dla zwykłego konsumenta. Ja natomiast owym konsumentem w myśl ustawy nie jestem, gdyż telefon zakupiłem na działalność gospodarczą i tu przepisy są trochę inne. W moim przypadku sprzedawca podejmuje decyzję co do sposobu realizacji gwarancji. Dopiero po dwóch zgłoszeniach reklamacyjnych tej samej usterki mam prawo zażądać nowego towaru lub wolnego od wad.

#11 Scobel

Scobel
  • 66 postów
  • SkądZabrze

Napisano 24 lipca 2009 - 18:27

Twoje rady są dobre, ale dla zwykłego konsumenta. Ja natomiast owym konsumentem w myśl ustawy nie jestem, gdyż telefon zakupiłem na działalność gospodarczą i tu przepisy są trochę inne. W moim przypadku sprzedawca podejmuje decyzję co do sposobu realizacji gwarancji. Dopiero po dwóch zgłoszeniach reklamacyjnych tej samej usterki mam prawo zażądać nowego towaru lub wolnego od wad.


E 75 miałem na firmę i nadal mam jako 2 telefon :).
Więc wybacz ale mam rację ...
I o ile się nie mylę nawet lepiej jak jest na podmiot gospodarczy bo czasy serwisu się zmniejszają w każdym przypadku - też o tym nie wiedziałem, ale od tego jest rzecznik, a potem już się wie i radzi innym np: na takich forach.
Jeśli nie uda się (ale ja bym się z nimi wadził do oporu) to reklamuj jako niezgodności towaru z umową (umowę podpisałeś TY w imieniu swej firmy z firmą Era i jak coś powiedź iż poskarżysz owy salon a nie producenta fona) - ukryta wada fabryczna.

Więc trzeba pokazać iż wiesz na czym stoisz inaczej cię bez wazeliny ... - To jest Polska XXI wieku.
Przykre ale prawdziwe.

Podobne coś przerabiałem też z Rowerem, laptopem, aparatem no i fonem - zawsze szybciej lub wolniej ale wygrywałem - radząc się rzeczniczki praw konsumenta, bo po to oni są powołani i opłacani z naszych podatków.

---- Dodano 24-07-2009 o godzinie 19:29 ----
Jak jesteś z Zabrza lub okolic z miłą chęcią mogę iść z tobą się wykłócić - pełna kultura gwarantowana - takie me hobby :).

#12 mejden

mejden
  • 1 postów

Napisano 24 lipca 2009 - 18:32

Moim zdaniem nie powinieneś się bać zmiany IMEI w przypadku wymiany. Kupiłem iPhone'a w Orange. Dostałem protokół serwisowy gdzie był wyszczególniony numer IMEI fona oddanego do serwisu, pełen opis naprawy/wymiany. W moim przypadku było to tak: "Brak możliwości naprawy urządzenia. Usterka nie wystąpiła z winy użytkownika. Urządzenie wymieniono na nowy egzemplarz. Numer IMEI: ..i tu nowy numer.." W swoim iPhone już w salonie zauważyłem, że aparat robi zdjęcia w odcieniach zieleni i to w negatywie. Pracownik salonu resetował iPhone do ustawień fabryczny, przywracał w iTunes i nic to nie dało. Serwis grzebał się z diagnozą 3,5 tygodnia. Jeżeli zakupiłbym telefon w sklepie internetowym Orange to nie mógłbym wymienić go w salonie tylko odesłać na adres sklepu. Miła pani poinformowała mnie, że czas oczekiwania na wymianę trwa do miesiąca.

#13 Scobel

Scobel
  • 66 postów
  • SkądZabrze

Napisano 24 lipca 2009 - 18:37

Kupiłem iPhone'a w Orange. Dostałem protokół serwisowy gdzie był wyszczególniony numer IMEI fona oddanego do serwisu, pełen opis naprawy/wymiany. W moim przypadku było to tak: "Brak możliwości naprawy urządzenia. Usterka nie wystąpiła z winy użytkownika. Urządzenie wymieniono na nowy egzemplarz. Numer IMEI: ..i tu nowy numer.." W swoim iPhone już w salonie zauważyłem, że aparat robi zdjęcia w odcieniach zieleni i to w negatywie. Pracownik salonu resetował iPhone do ustawień fabryczny, przywracał w iTunes i nic to nie dało. Serwis grzebał się z diagnozą 3,5 tygodnia. Jeżeli zakupiłbym telefon w sklepie internetowym Orange to nie mógłbym wymienić go w salonie tylko odesłać na adres sklepu. Miła pani poinformowała mnie, że czas oczekiwania na wymianę trwa do miesiąca.


I tu się mylisz - zamawiając coś przez neta, nie masz możliwości sprawdzenia tego czy działa.
A przecie pisze iż towar dostajesz nowy i bez wad.
I tutaj wchodzi w grę Niezgodność Towaru z Umową - i pierwszy AUTORYZOWANY PUNKT ORANGE musi ci to uwzględnić !!.
Wybacz, że ci tego nie powiedzieli - bo takie są z nich ludziki, mają cię w ass tuż po podpisaniu umowy.

#14 symek2

symek2
  • 17 postów

Napisano 24 lipca 2009 - 19:13

E 75 miałem na firmę i nadal mam jako 2 telefon :).
Więc wybacz ale mam rację ...
I o ile się nie mylę nawet lepiej jak jest na podmiot gospodarczy bo czasy serwisu się zmniejszają w każdym przypadku - też o tym nie wiedziałem, ale od tego jest rzecznik, a potem już się wie i radzi innym np: na takich forach.
Jeśli nie uda się (ale ja bym się z nimi wadził do oporu) to reklamuj jako niezgodności towaru z umową (umowę podpisałeś TY w imieniu swej firmy z firmą Era i jak coś powiedź iż poskarżysz owy salon a nie producenta fona) - ukryta wada fabryczna.

Więc trzeba pokazać iż wiesz na czym stoisz inaczej cię bez wazeliny ... - To jest Polska XXI wieku.
Przykre ale prawdziwe.

Podobne coś przerabiałem też z Rowerem, laptopem, aparatem no i fonem - zawsze szybciej lub wolniej ale wygrywałem - radząc się rzeczniczki praw konsumenta, bo po to oni są powołani i opłacani z naszych podatków.

---- Dodano 24-07-2009 o godzinie 19:29 ----
Jak jesteś z Zabrza lub okolic z miłą chęcią mogę iść z tobą się wykłócić - pełna kultura gwarantowana - takie me hobby :).


Nie jestem z Zabrza, ani okolic, ale dzięki za dobre chęci :)
Poczekam już z tą pierwszą reklamacją, jeśli nie dostane nowego to będę działał ostrzej.
Dzięki za info. Jak już będę wiedział co i jak z reklamacją to na pewno napiszę na forum jak się sprawa zakończyła.

P.S. Czy ERA wysyła iPhone do tej firmy Regenersis, czy może jeszcze gdzieś indziej ??

P.S. 2 Towar konsumpcyjny, czyli towar zakupiony przez osobę fizyczną na użytek własny a nie w celu prowadzonej działalności gospodarczej lub zawodowej może okazać się niezgodny z umową.

P.S.3 Niezgodność towaru z umową a odpowiedzialność sprzedawcy
Zasady dotyczące odpowiedzialności sprzedawcy za wady towaru w stosunku do konsumenta zostały szczegółowo uregulowane w ustawie z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie kodeksu cywilnego (Dz. U. z 2004 r. Nr 141 poz. 1176). Ustawa ma na celu zabezpieczenie szeroko pojętego interesu konsumenta w przypadku, gdy sprzedany towar konsumpcyjny w chwili jego wydania jest wadliwy.
W pierwszej kolejności należy podkreślić, że ustawa ma zastosowanie do dokonywanej w zakresie przedsiębiorstwa sprzedawcy sprzedaży rzeczy ruchomej osobie fizycznej, która nabywa rzecz w celu nie związanym z działalnością zawodową lub gospodarczą, zatem znajdzie ona zastosowanie wyłącznie w stosunku do konsumentów.


TAK JAK MÓWIŁEM - W MOIM PRZYPADKU TE PRZEPISY NIE DZIAŁAJĄ !!!

#15 d3tr000

d3tr000
  • 1 712 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 24 lipca 2009 - 20:43

wysyłają go do regenersis dlatego to trwa troche czasu niestety nie dostaniesz nowych dokumentow z nowym numerem IMEI, jesli dadza ci nowy telefon tak jak napisal "majden" bedzie tylko adnotacja statusu serwisowania ze byla wymiana telefonu na nowy mozesz ta karte dolaczyc do papierow w firme i nic wiecej nie zrobisz i nie uzyskasz w karcie gwarancyjnej by to dodatkowo zapisali ale jak wiemy iphone nie posiada karty gwarancyjnej wiec nie ma gdzie na fakturze mozliwe gdzie masz napisany IMEI przekresla go i wpisza prawidlowy a i nakleja plombke Regenersis

#16 symek2

symek2
  • 17 postów

Napisano 24 lipca 2009 - 21:22

wysyłają go do regenersis dlatego to trwa troche czasu
niestety nie dostaniesz nowych dokumentow z nowym numerem IMEI, jesli dadza ci nowy telefon
tak jak napisal "majden" bedzie tylko adnotacja statusu serwisowania ze byla wymiana telefonu na nowy
mozesz ta karte dolaczyc do papierow w firme i nic wiecej nie zrobisz i nie uzyskasz
w karcie gwarancyjnej by to dodatkowo zapisali ale jak wiemy iphone nie posiada karty gwarancyjnej wiec nie ma gdzie
na fakturze mozliwe gdzie masz napisany IMEI przekresla go i wpisza prawidlowy a i nakleja plombke Regenersis


Niestety obawiam się, że telefon wróci do mnie z adnotacją, że jest sprawny. Po lekturze postów na różnych forach jestem prawie pewien, że nikt nie będzie go testował w Regenersis przez około 30 minut, a dopiero po tym czasie pojawia się owa plamka w prawym dolnym rogu. Co do szpary pewnie napiszą, że nic nie widzą.
Ehh mam złe przeczucia. Niestety mam pecha do urządzeń elektronicznych.

#17 dliwski

dliwski


  • 15 305 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 24 lipca 2009 - 21:27

Jest jeszcze jedna, bardzo prawdopodobna możliwość - powiedzą, że jest zalany i nie podlega gwarancji.

#18 ddawid20

ddawid20
  • 13 postów

Napisano 24 lipca 2009 - 22:50

moja reklamacja opisze moja przygode z iphonem 3gs32gb, kupilem go w anglii na karte, po 2 dniach zauwazylem ze mam martwy pixel, przyszedlem do sklepu appla wymienili mi na nowy ale oczywiscie z powodu aktywacji w domu zauwazylem ze ten nowy tez ma martwy pixel, pojechalem do innego sklepu appla ( na szczescie mieszkam w poblizu 3) , koles cos tam poogladal i wymienil na nowy ( na gearancji napisal ze on by tego nie uznal ale poniewaz poprzedni sklep uznal wiec i on musi :), teraz na szczescie wszystko gra i nic w oczy nie razi pzdr

#19 Scobel

Scobel
  • 66 postów
  • SkądZabrze

Napisano 24 lipca 2009 - 23:28

opisze moja przygode z iphonem 3gs32gb, kupilem go w anglii na karte, po 2 dniach zauwazylem ze mam martwy pixel, przyszedlem do sklepu appla wymienili mi na nowy ale oczywiscie z powodu aktywacji w domu zauwazylem ze ten nowy tez ma martwy pixel, pojechalem do innego sklepu appla ( na szczescie mieszkam w poblizu 3) , koles cos tam poogladal i wymienil na nowy ( na gearancji napisal ze on by tego nie uznal ale poniewaz poprzedni sklep uznal wiec i on musi :), teraz na szczescie wszystko gra i nic w oczy nie razi

pzdr


Martwe pixele a raczej ich ilość jest ustalona wedle normy xx pixeli na 1 cm2. Nie pamiętam dokładnie jaka.
Ale to jest idiotyczne bo też jest adnotacja iż może być uwzględniony w szczególnych przypadkach nawet 1 martwy pixel - np w sytuacji gdy uniemożliwia on normalne użytkowanie zakupionej rzeczy - ale już nie ma definicji co to oznacza normalnego użytkowania i tym się wypierają.
Mnie każda DP rozprasza - sama świadomość że zapłaciłem za coś co jest uszkodzone od nowości już mnie irytuje ...

#20 ddawid20

ddawid20
  • 13 postów

Napisano 25 lipca 2009 - 01:43

dokladnie, zawsze pociskaja ten sam kit, ze matryca ma ich kilka milionow i ze to nic jak jeden sie wypali, moze i nic ale co innego miec pixel wypalony na 42 cal tel, a co innego na iphonie/ipodzie, na ktorego gapimy sie caly czas, mnie to razilo, moja dziewczyna powiedziala ze jestem wariat jak z taka pierdola reklamuje towar, tak czy siak wymienili, teraz pewnie wpadnie mi do wody :P czyt. zlosliwosc rzeczy martwych.

#21 Scobel

Scobel
  • 66 postów
  • SkądZabrze

Napisano 25 lipca 2009 - 09:20

dokladnie, zawsze pociskaja ten sam kit, ze matryca ma ich kilka milionow i ze to nic jak jeden sie wypali, moze i nic ale co innego miec pixel wypalony na 42 cal tel, a co innego na iphonie/ipodzie, na ktorego gapimy sie caly czas, mnie to razilo, moja dziewczyna powiedziala ze jestem wariat jak z taka pierdola reklamuje towar,
tak czy siak wymienili, teraz pewnie wpadnie mi do wody :P czyt. zlosliwosc rzeczy martwych.


Norma zmienia się co kilka cali ...

#22 symek2

symek2
  • 17 postów

Napisano 30 lipca 2009 - 16:38

Witam ponownie Pragnę tylko poinformować, iż uwzględniono moją reklamacją i w dniu dzisiejszym odebrałem z ERY nowego iPhone. Pozdrawiam

#23 meeron

meeron
  • 504 postów

Napisano 30 lipca 2009 - 17:22

chlopaki, mam pytanie, zdycha mi pstryczek na sluchawkach to tez mozna reklamowac ? trzeba oddac cały zestaw tj z iPhonem ? pzdr




Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych