Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

Panie drukarzu! Czytaj pan!


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
15 odpowiedzi w tym temacie

#1 Klimer

Klimer
  • 848 postów

Napisano 21 kwietnia 2009 - 22:12

Czołem Panie Drukarzu! Piszę zwracając się do pana w bardzo ważnej sprawie! Nigdy pana nie widziałem na oczy, ale nie chcę zatruwać panu życia, a mam biznes do pana! Pliiiiik będę wysyłał! A co! co? Spaaaady (bleed) są! wiadoma sprawa! Tylko nie wiem czy potrzebne są te wszystkie colorbary, registration marki, slugi i tym podobne? a i psze pana! jeszcze powiedz mi pan, do broszurki to se pan już impozycję zrobisz, ale spady potrzebne ze wszelakich stron, czy faceing pages? dzięki i pozdrawiam pana! Klimer p.s. tak wiem! ale akurat mnie naszło na post innej formy :) jak nikt nie zrozumie napiszę po ludzku.

#2 _krzysiek

_krzysiek
  • 1 971 postów
  • SkądŁódź

Napisano 21 kwietnia 2009 - 22:47

następnym razem jaramy wspólnie

#3 wieslawo

wieslawo
  • 3 698 postów
  • SkądL-no/P-ń

Napisano 21 kwietnia 2009 - 22:51

zrób ze wszystkich stron, impozycyjkę*niech sobie zrobią (bezpieczniej). Chyba że już*z panem drukarzem jesteś*w dobrej komitywie i wiesz że jak przygotujesz jako facing to będzie to ok. Colorbary owszem, spady owszem, znaczniki cięcia również co do reszy nie stosuje, ale akurat mam dobre układy i nie dubluje tego co i tak dorzucają robiąc impozycję.

#4 virgin71

virgin71



  • 12 562 postów
  • SkądWrocław

Napisano 21 kwietnia 2009 - 23:12

no to czekam... ;)

#5 Gość_owca666_*

Gość_owca666_*

Napisano 21 kwietnia 2009 - 23:24

następnym razem jaramy wspólnie


Z drukarzem?

@Klimer
nie rób impo sam, zwłaszcza, jeśli zadajesz takie pytania jak w tym poście ;) Colorbary od Ciebie do impo są zbędne, wystarczą spady dookoła, będzie uniwersalnie. Sami sobie poradzą. Resztę napisał wieslawo.

#6 BigMac

BigMac
  • 535 postów
  • SkądOlsztyn

Napisano 23 kwietnia 2009 - 10:13

Jak dla mnie to: - spady główka,nóżki, żłobek/-5mm - tylko linie ciecie i registry - offset na linie cięcia min 5 mm - absolutnie nie rób składek itp (luźne strony po kolei włącznie z vacatami) - sprawa najistotniejsza poprawnie ustawione boxy (crop/trim/bleed/media)

#7 omen105

omen105
  • 54 postów

Napisano 25 kwietnia 2009 - 14:53

Najprosciej zadzwonic do konkretnej drukarni i zapytac jak wola, bo wiekszosc ma okreslone zasady co przyjmuja i jak zrobione.

#8 Hara

Hara
  • 95 postów
  • SkądŁódź

Napisano 25 kwietnia 2009 - 16:02

Klimer, chciałeś zaprezentować anegdotę z życia wziętą (przynajmniej ja to tak zrozumiałem), a tu taka chęć pomocy od razu ;) Mi to przypomina klienta przygotowalni, który na informację od sekretarki "w pana pracy brakuje zupełnie spadów", zareagował mailem "spady doślę jutro mailem" ;)

#9 Klimer

Klimer
  • 848 postów

Napisano 26 kwietnia 2009 - 13:17

@Hara, nie, serio pytam :) "Powierzchniami płaskimi drukowanymi" zająłem się z potrzebny chwili, a nie mam możliwości zadzwonić do drukarni i zapytać. dlaczego? na uniwerku nasze koło naukowe organizuje spory event niedługo i trzeba przygotować a to jakąś ulotkę, albo plakacik itp. a na pytanie: "a gdzie to będzie drukowane" pada odpowiedź "aaaaaa nie wiem, zobaczymy może jakiś sponsor się tym zajmie" :) przyznaję się do swojej niewiedzy i normalnie bym zrobił po prostu spady, ale w indesign'ie jest też tyle innych opcji, których raczej panowie z Adobe dla jaj tam nie umieścili. zarazem wolę zapytać niż psuć komuś z rana dzień, a że w takiej a nie innej formie post wyszedł, to też inna sprawa. absolutnie ważne jest dla mnie oddać projekt 100% sprawny, bo inaczej nie wyrobimy czasowo (przechodzi to przez kilka, kilkanaście osób zanim trafi do drukarni - od tak, kloc "administracyjny" za młodu). dzięki wszystkim za odpowiedź pozdrawiam Klimer

#10 vivacee

vivacee
  • 376 postów
  • SkądPoznan

Napisano 17 maja 2009 - 21:44

Po tym wątku rozkosznie widać jak język drukarski zmienia się wraz z regionem z którego pochodzi drukrz/detepowiec. Rozpoczynając pracę w cezexie dowiedziałem się, że w Wawie na znaki cięcia mówi się sznyty. :) A jeden pierdolec z kierownictwa upierał się, żeby na wyniki produkcji działu CtP nie mówić płyty, tylko formy drukarskie, bo płyty to potocznie i niepoprawnie. Argumentacja podparta słownikiem angielskiego nic nie dała. Cham się uprze i mu daj... A tak na marginesie, cezex pada na pysk, położyli się właśnie na CtP :D

#11 wieslawo

wieslawo
  • 3 698 postów
  • SkądL-no/P-ń

Napisano 17 maja 2009 - 22:11

vivacee trzeba byłu mu krawat założyć...mniej awanturujący by był ;)

#12 Hara

Hara
  • 95 postów
  • SkądŁódź

Napisano 17 maja 2009 - 22:53

@Hara, nie, serio pytam :) "Powierzchniami płaskimi drukowanymi" zająłem się z potrzebny chwili...
Klimer


Wyższe, a to po 75... ;)

A na poważnie, to upraszczając to co pisał BigMac:
- spady dookoła pracy (jeśli to nie zeszyt duży objętościowo) to po 3 mm wystarczą,
- linie cięcia (zwane też sznytami formatowymi nie tylko w Warszawie),
- offset na linie cięcia wystarczy taki jaką dasz wielkość spadu (czyli np. 3 mm),
- żadnych składek (dziś nie ma drukarni/naświetlarni bez własnej impozycji "elektronicznej"), a nie ma nic gorszego niż źle zrobione skłądki ;)
- co do TrimBoxu (bo on najistotniejszy) to dłuższy temat bo zależy od aplikacji, sposobu generowania PDF'a, etc., ale jeśli będą linie cięcia (sznyty formatowe) to porządny operator robiący impozycję poradzi sobie z tym bez problemu i skoryguje TrimBox tak by szedł poprawnie po liniach cięcia, a nie np. po formacie brutto pracy,
- no i ostatnia rzecz: PDF z załączonymi czcionkami użytymi w pracy.

To i tak minimum... Nie wnikam już w treść pracy, typu kolorystyka, etc.
Powodzenia, pod warunkiem, że nie odpowiadasz za to finansowo ;)

#13 infected

infected
  • 36 postów

Napisano 18 maja 2009 - 05:44

Sznyty formatowe to normalny język drukarzy. A płyty również. choć najpopularniejsze są blachy w starym towarzystwie branżowym. Kwestia tylko, czy drukarz to drukarz, czy piekarz z wykształcenia.

#14 micha_pl

micha_pl
  • 179 postów
  • SkądŁódź

Napisano 18 maja 2009 - 06:16

to i ja dodam coś od siebie : pdf bez profili kolorystycznych... !! Bo prace na tym sypią sie niemiłosiernie. pozdr. operator ctp ;)

#15 Hara

Hara
  • 95 postów
  • SkądŁódź

Napisano 19 maja 2009 - 00:24

Dla mnie sznyty formatowe to także normalny język i tak też nauczam ;) Co do profili icc, to jeśli nie były świadomie dodane, to wtedy rzeczywiście lepiej by ich nie było ;) Dziś nie ma w zasadzie RIPów, które nie umożliwiają "ignorowania" załączonych profili icc, więc zawsze operator może to wyłączyć, ale musi to uzgodnić najpierw z klientem, a to bardzo często nie lada wyzwanie: - W Pana pracy mam elementy RGB. - Pan mnie obraża!! I jeszcze wyzywa mnie Pan od jakichś RGB i takich tam oferprintóf! To skandal, ja się poskarżę!!

#16 micha_pl

micha_pl
  • 179 postów
  • SkądŁódź

Napisano 19 maja 2009 - 06:05

Dla mnie sznyty formatowe to także normalny język i tak też nauczam ;)

Co do profili icc, to jeśli nie były świadomie dodane, to wtedy rzeczywiście lepiej by ich nie było ;) Dziś nie ma w zasadzie RIPów, które nie umożliwiają "ignorowania" załączonych profili icc, więc zawsze operator może to wyłączyć


Masz rację, wyłączenie profili to nie problem, gorzej jest z tym co po nich czasem pozostaje. Zdarza się, że zripowanie jest wtedy niemożliwe. Pracuje na Harlequin-ie i nie raz miałem taką zagwozdkę o 2-3 nad ranem. Oczywiście telefon do "agencji" reklamowej która to zleciła jest wtedy niemożliwy, a praca "MUSI" być na rano.

Co do wyzywania klientów to wg. mnie przodują w tym właśnie panienki z agencji, które nie odróżniają proofa od ftp-a ;).

Wracając do tematu: spłaszczanie prac to też problem. Praca z warstwami w ilości kilkuset nie należy do rzadkości, w proces ripowania wydłuża sie wtedy niemiłosiernie. Nawet mocne maszyny muszą to przecież przeliczyć.

Pozdr.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych