Ja powiem tyle, że niepotrzebnie znowu kontrastujesz na podoba/nie podoba. Pomysł Apple Polska podoba się, jak myślę, wszystkim, nawet - uwaga! - ludziom z SADu. Różnica polega jedynie na tym, jak wiele oczekują po tej zmianie różne osoby. Osobiście nie spodziewam się ani żadnych drastycznych obniżek cenowych, ani znaczącej poprawy terminów dostaw. Spodziewam się natomiast dużo lepszego wsparcia dla języka polskiego i w tym widzę największą szansę dla rozwoju platformy. Bo reszta... no cóż. Jeżeli ktoś się spodziewa, że Apple przyniesie w kieszeni swoich sprzedawców czy serwisantów, to raczej się myli. Moim zdaniem po prostu kupią SAD z całą logistyką i infrastrukturą, wprowadzając jedynie swoje własne procedury. I obym nie był złym prorokiem, ale tych procedur najbardziej bym się obawiał. Bo to procedury z innego świata. Sprawdzają się zapewne w USA, ale w Europie niejednokrotnie dało się słyszeć głosy, że zupełnie nie pasują do tak zróżnicowanego społeczeństwa jakim jest Unia Europejska.
co do procedur, byłem świadkiem wprowadzania iso w jednej
firmie co za tym szlo dosc klopotliwych procedur na pierwszy rzut oka...
fakt paru przemakijażowanym panienkom się bardzo nie podobały
ale bardzo je zdyscyplinowały, nawet same nie wiedziały kiedy,
(a tego bardzo brakuje w SADzie)
jasne ze nie przywiezie swoich serwisantów, ale przywiezie know-how
porządnie przeszkoli i już nigdy pan w serwisie nie będzie próbował
wymieniać nikomu kości ze śróbokrętem w powerbooku.....
oby tak bylo ze Apple kupi SAD bo dzieki temu prezio nie straci
a zyska, chociaz nie czuje sie zaprzyjazniony z tą firmą a wręcz przeciwnie.
naprawdę nie uwierzylibyście jak nawet kiepski zespół może
się zmienić na lepsze jeżeli jest dobrze zarządzany
i na pewno nie będzie tak źe sprzedażą wysyłkową będzie się
zajmować jedna Pani tak jak dotychczas...
No właśnie dlatego.
Wiem, tytuł wątku mówi o Apple Polska ale patrząc realnie wydaje mi się, że łatwiej zacząć od iTS. Kolejnym etapem byłoby właśnie Apple Polska.
A jak będzie naprawdę?
Polski oddział Apple nie będzie musiał płacić za czynsz, energię, telefony, pensji dla sprzątaczek i managerów, ZUSu, podatków i ma per saldo wychodzić na zero?
Ceny netto będą takie jak w całej Europie + 22% VAT. Wielokrotnie pisał już o tym Heidi i ja się z nim zgadzam.
ja też nie licze na duze spadki cen, ale nie będzie absurdów,
jak w swoim czasie cena powerbook 17
ale teraz jest Apple i jego marza + SAD i jego marza,
baedzie Apple i jego marza, gdzie będzie taniej?