Ten produkt jest najniższą klasą marki iPod, więc nie jest przeznaczony dla audiofilii.
Inne tez nie sa. Zasadniczo naprawde latwo jest wyczuc roznice pomiedzy sluchawkami lepszymi a gorszymi przecietnemu uzytkownikowi iPoda ale ciezko jest wyczuc roznice w jakosci pomiedzy poszczegolnymi modelami iPodow tej samej osobie.
Roznice pomiedzy samymi iPodami sa niewielkie w porownaniu do roznic pomiedzy samymi sluchawkami.
ja słuchawki dokanałowe osobiście mówię pchełki to tak w ramach sprostowania.
trochę masz racji w tym co mówisz, ale logiczne jest to, że apple wypuszcza produkty kompatybilne ze swoimi produktami, więc nie wiem po co to piszesz. bardzo dobrych słuchawek z pilotem nie znajdziemy bo takowych poważne firmy nie robią. możemy sięgnąć po ep-630i, które imho grają lepiej od applowskich ear-in.
To tak jakbym nazywal kawe mlekiem..
Pisze o kompatybilnosci poniewaz mozna miec dobre sluchawki do nowego iPoda shuffle bez zadnych problemow ze sterowaniem.
Nie sa to sluchawki najwyszych lotow ale sa to bardzo dobre sluchawki i malo osob moze oczekiwac wiecej od przenosnego odtwarzacza.
Powazne firmy robia sluchawki z mikrofonami bo obecnosc iPhonea to wymusila. Wczesniej to tez bylo nie do pomyslenia. Jako przykald dam Etymotic, Shure i Ultimate Ears.
Odnosnie Ep 630 to napewno graja inaczej niz standartowe Applowskie pchelki dodawane do iPoda, dla wiel graja lepiej, ale jest to inny typ sluchawek. Bo rozumiem ze o nie ci chodzilo. Ale nie umywaja sie do Apple In-Ear'ow. Powiesz ze maja wiecej basu bo tylko tym sie moga pochwalic, ale reszta w Ep 630 nie istnieje w porownaniu do In-Earow. Wiem bo sam mialem dwie pary Ep 630.