Wymiana dysku MacBook
#1
Napisano 15 stycznia 2009 - 17:58
#2
Napisano 15 stycznia 2009 - 18:07
#3
Napisano 15 stycznia 2009 - 18:34
#4
Napisano 15 stycznia 2009 - 19:21
#5
Napisano 15 stycznia 2009 - 19:28
#6
Napisano 15 stycznia 2009 - 19:40
#7
Napisano 15 stycznia 2009 - 19:47
insekt:) mam serwis, więc się bawię takimi rzeczami:) 7200 jest głośne i bateria idzie o 10% w dół. Boot - u mnie taki sam. Więc jak nie SSD, to 5400. Inna sprawa, że jak po dwóch latach wymieniasz dysk, to zawsze jest szybciej, bo dyski się zużywają. Także jak wymienisz z 5400, na 5400 nowego, to już jest mega przyrost prędkości. Tyle w tym temacie.
Co więcej, masz SATA II teraz, zamiast SATA I, więc masz NCQ zapewne - to kolejny powód do przyrostu prędkości.
Przyrost prędkości po wymianie dysku występuje zawsze, także jeśli cenisz sobie ciszę i długi czas pracy na baterii, to lepiej wziąć 5400, bo 7200 "nic nie daje".
No właśnie ale mi chodzi o to czy całość wstanie bezporoblemowo jak wepnę dysk SATA II do interfejsu SATA I ?
#8
Napisano 15 stycznia 2009 - 19:57
Znaczyło, że tak;)tak [...] SATA I i II różnią się chyba tylko możliwością zastosowania technologii NCQ, niczym więcej (bo prędkości się nie odczuwa na domowym komputerze)
Jak sata II nie działa, to zworkę się przekłada i wiooo;)
#9
Napisano 15 stycznia 2009 - 20:02
#10
Napisano 15 stycznia 2009 - 20:02
#11
Napisano 15 stycznia 2009 - 20:09
#12
Napisano 15 stycznia 2009 - 20:09
#13
Napisano 15 stycznia 2009 - 20:25
#14
Napisano 15 stycznia 2009 - 21:01
#15
Napisano 15 stycznia 2009 - 21:05
#16
Napisano 15 stycznia 2009 - 21:10
#17
Napisano 15 stycznia 2009 - 21:20
a jak dyski SSD wypadaja?
Jak bedziesz go nosil nieostrożnie to może wypaść całkiem nieźle
#18
Napisano 15 stycznia 2009 - 21:37
a jak dyski SSD wypadaja?
Słyszałem, że pobór mocy nie jest dużo mniejszy od talerzowych. A prędkości odczytu/zapisu zależą bardzo od ceny. Ale ogółem, pod kątem szybkości wypadają ponoć dużo lepiej niż tradycyjne.
Tak piszę "słyszałem" i "ponoć" bo za bardzo się nie interesowałem, tylko przekazuję zasłyszane informacje.
#19
Napisano 15 stycznia 2009 - 21:46
Słyszałem, że pobór mocy nie jest dużo mniejszy od talerzowych. A prędkości odczytu/zapisu zależą bardzo od ceny. Ale ogółem, pod kątem szybkości wypadają ponoć dużo lepiej niż tradycyjne.
Tak piszę "słyszałem" i "ponoć" bo za bardzo się nie interesowałem, tylko przekazuję zasłyszane informacje.
tak, też słyszałem, że te tanie SSD wcale nie są rewelacyjne. to chyba jednak będzie poważniejsza inwestycja : p
#20
Napisano 15 stycznia 2009 - 21:47
#21
Napisano 15 stycznia 2009 - 21:52
Myślę, że przeciętny John Appleseed będzie sobie mógł pozwolić na przyzwoite SSD za jakiś rok-dwa dopiero.
w kwestii cena/jakość?
#22
Napisano 15 stycznia 2009 - 22:23
#23
Napisano 15 stycznia 2009 - 22:51
insekt, dysk się fragmentuje, przy talerzach są też łożyska, więc siłą rzeczy się musi zużywać.
Przyspieszenie dostałeś też dzięki NCQ, a nie tylko dzięki temu, że masz 7200. Dodatkowo, postawiłeś świeży system.
Postaram się jutro nagrać film na 7200 i 5400, jeśli uda mi się znaleźć jakiegoś 7200 na stanie. Do tego może uda mi się dołączyć SSD, o ile ktoś go już nie zabrał, bo już był dzisiaj zamontowany.
Domyślam się insekt, że oprócz Twojego jednego komputera i jednego tylko dysku testowałeś też inne...
SSD 64GB za 600zł
HDD 250GB 5400RPM - 200zł
(ceny dla sklepu)
Pomimo, że SSD zdobył znacznie więcej punktów w teście trzeba zauważyć, że jest trzykrotnie droższy i czterokrotnie droższy.
SSD - 9,4zł za GB
SATA II - 0,8zł za GB...
czyli ponad 11-krotnie droższy jest SSD. Energii pobiera mniej od 5400 tylko w trakcie pracy - np. kopiowanie filmów. SSD wtedy pobór ma podobny do tego w czasie spoczynku, talerzowiec, ma ponad 4x zwiększony pobór mocy. Praca typu, arkusz kalkulacyjny, net, gg wymagają pracy na poziomie spoczynku.
Hałas, generowany przez dyski talerzowe jest w moim odczuciu bardzo duży dla 7200, i średni przy 5400 i 4200. Natomiast SSD to w końcu czysta przyjemność używania komputera.
Ciepło, dyski generują ciepło. Bo praca to ciepło. Ten kto nie miał fizyki, niech się na nią zapisze, bo przy 7200 obrotach na minutę wykonywana jest większa praca niż przy 5400. SSD się nie grzeje, więc i wiatraki naszego komputera rzadziej się włączają.
Boot - wymaga szybkiego dostępu do dużej ilości, małych plików. SSD nadaje się do tego doskonale. HDD - tutaj ważna jest ilość obrotów, oraz użycie technologii kolejkowania NCQ. Czyli, aby uzyskać najszybszy boot na talerzu potrzeba 7200 SATA II z NCQ.
I teraz przychodzi pytanie, jaki dysk wybrać... zapytaj siebie co sobie cenisz najbardziej.
Ja nie jestem audiofilem i dźwięk ze słuchawek dodawanych do iPoda jest jak dla mnie bardzo dobry, ale na szum komputera jestem wyczulony i uczulony.
Po wielu latach chłodzenia komputera wodą, musiałem przejść na całą kombinację wiatraków, gdyż na serwisie robię modding, to nie było większych problemów. Wygłuszenie dysku twardego i zniwelowanie drgań, to również pestka.
Z bólem serca muszę przyznać, że już dawno swojego PC nie odpaliłem, bo iMac jest od niego bardziej cichy... (pomimo "zzzzzzz" jakie robi;) ) Ale praca na dysku powoduje wydawanie specyficznego odgłosu dla dysków i nikt mi nie wmówi, że tego nie słychać - no chyba, że muzyka leci dość głośno.
Miałem 2 notebooki HP i później MB. W MB po niecałym roku wymieniłem dysk na 7200RPM - tak dałem się uwieść marketingowi, który czarował mnie liczbami... nagle MB zrobił się denerwujący, hałaśliwy i co gorsza, cieplejszy! Baterii aż tak bardzo nie odczułem, bo inne laptopy trzymają krócej. Na dodatek Tiger się strasznie szybko włączał... i co z tego?
Zmieniłem na 120GB 5400 po ok. dwóch tygodniach, a 7200 męczy teraz znajomego;) Co się okazało system wstawał tak samo szybko, co z resztą nie jest ważne, bo MB zawsze jest uśpiony, a nie wyłączony. Zrobiło się ciszej z dwóch powodów, 1 - dysk nie szumiał, 2 - wiatraki się uspokoiły. MB i tak, grzeje ale to nie to samo. Teraz doceniam baterię, a praca jako sprzedawca komputerów Apple i serwis pozwoliły mi na wile testów i wiem, że traci ona na tym przeciętnie 10% - szczególnie S Momentus zżera baterię.
Nikt mi nie wmówi, że 7200 daje kopa laptopowi. Nie wierzę, że ktoś na MB 13,3'' pracuje na złożonych PSD, TIFF, czy też montuje filmy. Ten laptop jest dobry, do filmów, internetu, pracy biurowej, ale na pewno nie do grafiki, czy też montażu...
Mój kolejny dysk? SSD 128, jak tylko przyzwoite wersje zejdą do 1000zł bo cisza i prędkość są tego warte.
#24
Napisano 15 stycznia 2009 - 23:03
#25
Napisano 15 stycznia 2009 - 23:28
p.s. to występuje w dyskach, choć, jest bardzo małe -> Tarcie suche - Wikipedia, wolna encyklopedia
SSD od intela przetestuj;) Osobiście, jeszcze nie miałem okazji.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych