Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

Wysłałem MBP do serwisu i...


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
191 odpowiedzi w tym temacie

#76 lutecki

lutecki
  • 3 315 postów
  • Płeć:
  • SkądWarszawa

Napisano 24 sierpnia 2006 - 15:39

Zaraz napiszę list i prześlę Ci na priv do tłumaczenia. Ok?

#77 wicius

wicius
  • 852 postów
  • SkądPoznań

Napisano 24 sierpnia 2006 - 15:42

Ok. Trzeba by zachęcić do pomocy tych z tego forum, którzy w USA lub GB mieszkają. Kilku takich jest, znają język pewnie lepiej. Przetłumaczę, a jeśli oni również tego nie zrobią, ślij. Oczywiście umieszczę go też tu, by cała gawiedź jak i ludzie bardziej kompetentni mogli się wypowiedzieć.

#78 egodste

egodste
  • 266 postów
  • SkądWarszawa/ Wien

Napisano 24 sierpnia 2006 - 15:43

No i odpowiedział szef serwisu. Powiedział, że to moja wina (że powstało uszkodzenie) i jeszcze mi gwarancję unieważnia na sprzęt. Pozostaje więc sąd konsumencki.

o stary! serdecznie Ci wspólczuje. niezłą traumę masz :/ miałem już styczność z sefem serwisu i pamiętam, że z odsąpieniem od umowy- kupna sprzedaży nie było problemu, tyle, że to zupełnie inna sprawa a i wartość sprzętu nieporównywalnie większa w Twoim wypadku. Szkoda, że wszystko musi się kończyć sądem, bo pewnie szybko pieniędzy/ nowego sprzętu nie dostaniesz :(

#79 maryo666

maryo666
  • 574 postów
  • SkądPuławy

Napisano 24 sierpnia 2006 - 15:45

Proponuje zrobic artykul o calej sytuacji, przetlumaczyc na ang. i dac do na "We want apple poland" Moze serwisy newsowe tez sie tym zaiteresuja...

#80 wicius

wicius
  • 852 postów
  • SkądPoznań

Napisano 24 sierpnia 2006 - 15:48

Popieram!! Popieram przedmówcę. Umieszczę to też na forum apple.com tylko znajdę odpowiedni dział. Oczywiscie jak już się to przetłumaczy. Cała sprawa śmierdzi z daleka cwaniactwem, chamstwem i sknerstwem. A tego się nie daruje.

#81 lutecki

lutecki
  • 3 315 postów
  • Płeć:
  • SkądWarszawa

Napisano 24 sierpnia 2006 - 15:54

List napisany na szybko:

Witam serdecznie,
Piszę do Państwa z prośbą o wstawiennictwo w walce o prawa klienta z Apple IMC Poland.
Moja historia z komputerami Apple zaczęła się dwa miesiące temu - postanowiłem wtedy zakupić mój pierwszy komputer Apple - MacBook Pro.
Niestety, niedługo po zakupie musiałem oddać go do serwisu, w tym wypadku do Apple IMC Poland. Komputer wysłałem poprzez firmę DHL dodatkowo ją ubezpieczając. Przez tydzień czasu od doręczenia dzwoniłem do serwisu pytając się o stan naprawy sprzętu. Za każdym razem zapewniano mnie, że niebawem usterki zostaną naprawione. Jakie było moje zdziwienie, gdy po tygodniu od doręczenia MacBooka serwisant poinformował mnie, że sprzęt uległ uszkodzeniu. Nikt do mnie nie zadzwonił w tej sprawie, to ja sam wykonałem telefon po raz kolejny. Przez dwa tygodnie zwlekano z jakąkolwiek decyzją. Nikt nie pofatygował się, aby spisać przynajmniej protokół uszkodzenia lub załagodzić sprawę. Po dwóch tygodniach szef serwisu poinformował mnie, że to ja jestem odpowiedzialny za spowodowanie uszkodzenia i nie dość, że nie zreperuje mi sprzętu to jeszcze unieważnia mi gwarancję!
Czy tak zachowuje się poważna firma w XXI wieku? Czy klient Apple nie ma żadnych praw, a firma Apple IMC Poland stoi ponad prawem? I czy w końcu tak by postąpiło Apple w USA?

Proszę o zabranie głosu w mojej sprawie - w sprawie użytkownika i klienta komputerów z pod znaku jabłka.



#82 wicius

wicius
  • 852 postów
  • SkądPoznań

Napisano 24 sierpnia 2006 - 16:09

Czyli przetlumacyzc ten list + ten do szefa serwisu? A jego odpowiedź? PS do wstepu listu przyda mi sie stanowisko i nazwisko konkretnej osoby do ktorej list piszesz. Jest wrecz niezbedne, jak najszybciej

#83 lutecki

lutecki
  • 3 315 postów
  • Płeć:
  • SkądWarszawa

Napisano 24 sierpnia 2006 - 16:24

Właśnie sam nie wiem gdzie to wysłać :) Jakieś propozycje? Zaczekaj może z tłumaczeniem, myślę, że warto napisać coś dłuższego i mardziej szczegółowego :)

#84 Heidi

Heidi
  • 830 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 24 sierpnia 2006 - 16:38

Dołączyłbym do listu opinię prawnika, żeby dodatkowo pokazać, że jesteś "w prawie" i nie są to jedynie żale bez umocowania prawnego. Bardzo wskazane byłoby, żeby opinia prawnika była na piśmie i została przetłumaczona przez tłumacza przysięgłego - wiem, to dodatkowy koszt, ale bardzo uwiarygodni Twoją skargę.

Dodatkowo podkreśliłbym, że zależy Ci na polubownym załatwieniu sprawy, bo masz świadomość, że taka sytuacja, gdyby została nagłośniona w prasie, godziłaby w dobre imię marki i takie tam bla, bla. Czyli "mam smoka i nie zawacham się go użyć".

Natomiast w żadnym wypadku nie podpinałbym się, na Twoim miejscu, pod WWAP. Szczególnie, jeżeli chcesz coś wskórać u Apple.

Moim zdaniem list należy wysłać trójtorowo: do Apple Inc., do Apple Europe i, oczywiście, do SADu.

#85 wicius

wicius
  • 852 postów
  • SkądPoznań

Napisano 24 sierpnia 2006 - 16:41

(Tu trzeba w odpowiednim formacie do kogo sie pisze, tzn imie I nazwisko stanowisko w firimie I am writing for help in campaign for consumer’s rights with Apple IMC Poland My adventure with Apple computers started two months ago when I decided to buy my first Apple product- The MacBook Pro. Unfortunately, soon after buying it I had to have it serviced, in this case by Apple IMC Poland. I have sent my computer via the DHL courier, of course with additional insurance. I was phoning the customer service during a week asking about a repair status of my MacBook Pro. Every time I was being told, that soon the issue (in this case, the fan noise issue) will be repaired. Imagine, how surprised I was when after a week time the customer service informed me that my notebook had been damaged. Nobody phoned me, it was me calling them once again. During two weeks there was no decision made about this issue. Nobody even made any package delivery report including note about the eventual damages as for the evidence that was the DHL fault. After two weeks the customer service manager sent me an e-mail informing that it’s me who is responsible for the package damage and that they won’t repair the notebook. Moreover, they want to anulate my one-year warranty. Is this a behaviour of a XXI century company? Has the Apple customer any rights, or maybe the Apple IMC Poland stands over the law? At last, is this a way Apple in USA will act? Hereby I ask about intervention in my issue- in both the user rights, and the rights of the customer of the Apple products. Yours sincerely Lutecki (imie) osobiscie umiescilbym tu tez wnioski- bez protokolu oznacza przyjecie paczki wiec zaakceptowanie jej stanu, domyslnie- stan nieuszkodzony. nie ma mowy o Twojej winie, bo kurier paczke przyjal. zdaje sobie sprawe z tego, ze tlumaczenie nie jest doskonale, i rowniez polecam tlumacyz przysieglych. Ale sie staralem.

#86 lutecki

lutecki
  • 3 315 postów
  • Płeć:
  • SkądWarszawa

Napisano 24 sierpnia 2006 - 16:43

Ja jestem ciekaw czy gdy sprzęt kupiłem w USA to po oddaniu do serwisu w Polsce mogą mi mówić, że ich regulamin mówi, że mogą mi cofnąć gwarancję i czy SAD może cofnąć gwarancję od Apple US?

#87 Heidi

Heidi
  • 830 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 24 sierpnia 2006 - 16:50

Mogą, aczkolwiek muszą udowodnić złamanie warunków umowy gwarancyjnej.

#88 Ka

Ka


  • 6 050 postów
  • SkądKraków

Napisano 24 sierpnia 2006 - 17:16

Mialem b. podobna sprawe. Jesli chcesz to sluze na PW porada w jaki sposob ja sprawe rozwiazalem.

#89 Heidi

Heidi
  • 830 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 24 sierpnia 2006 - 23:10

A dlaczego tylko prywatnie? Podobne sytuacje mogą się zdarzyć nie tylko w kontaktach z serwisem SADu, ale dowolnej innej firmy. Dlatego podanie tu informacji o sposobie postępowania w takiej sytuacji może się okazać pomocnym dla wielu innych użytkowników naszego forum.

#90 Ka

Ka


  • 6 050 postów
  • SkądKraków

Napisano 24 sierpnia 2006 - 23:13

Miedzy innymi dlatego, zebys znowu nie pisal na blogu, ze rzekomo z braku argumentów odgrzewam kotlety i, ze takie incydenty sie w SAD nie zdarzaja. Skoro sie nie zdarzaja to poradnik na forum jest zbedny, prawda? ;) Nie mam ochoty kopać się z koniem.

#91 Heidi

Heidi
  • 830 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 24 sierpnia 2006 - 23:29

Czyli pan Super Moderator na złość Heidiemu ukarze wszystkich uczestników forum zakazem dostępu do istotnej i przydatnej, być może, informacji. Gratuluję! Naprawdę postawa godna naśladownictwa. PS: przeczytaj sobie jeszcze raz, ale tym razem dokładnie, o czym napisałem.

#92 maryo666

maryo666
  • 574 postów
  • SkądPuławy

Napisano 24 sierpnia 2006 - 23:34

A moze pojdziemy na kompromis... pan Super mod udostepni ta wiedze ktora posiada pod warunkiem braku komentarza ze strony SM Hediego, co wy na to :wink: ??

#93 Ka

Ka


  • 6 050 postów
  • SkądKraków

Napisano 24 sierpnia 2006 - 23:43

Czyli pan Super Moderator na złość Heidiemu ukarze wszystkich uczestników forum zakazem dostępu do istotnej i przydatnej, być może, informacji.


Wyłączono na forum PW? Każdy kto potrzebuje takiej porady może do mnie napisać.

#94 Heidi

Heidi
  • 830 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 24 sierpnia 2006 - 23:47

To może, zamiast forum, zróbmy stronę z adresami mailowymi użytkowników. Każdy, kto będzie potrzebował jakiejś porady, będzie mógł napisać do kogoś innego na priv.

#95 Heidi

Heidi
  • 830 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 24 sierpnia 2006 - 23:51

A moze pojdziemy na kompromis... pan Super mod udostepni ta wiedze ktora posiada pod warunkiem braku komentarza ze strony SM Hediego, co wy na to :wink: ??

Gdyby od początku zostały podane fakty, nie byłoby komentarza. Komentarza który dotyczył historyjki o wystawieniu rachunku za naprawę, której wykonania jednocześnie się odmawia.

SAD jednak, lekka reka, wystawil rachunek mnie i odmowil wykonania naprawy.

"Nie, nie wykonamy panu tej naprawy, a tu jest rachunek za tę naprawę, której nie wykonamy”.

#96 maryo666

maryo666
  • 574 postów
  • SkądPuławy

Napisano 24 sierpnia 2006 - 23:51

Heidi, demokracja nie chce to nie musi mowic :P .
pozatym to znowu zaczyna sie troll robic, super moderatorzy...

#97 Heidi

Heidi
  • 830 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 24 sierpnia 2006 - 23:55

Heidi, demokracja nie chce to nie musi mowic :P .

Jeżeli nie chce, to ofertę przekazania informacji powinien również wysłać zainteresowanemu na priv, zamiast odgrywać teatrzyk "coś wiem, ale nie powiem?.

pozatym to znowu zaczyna sie troll robic, super moderatorzy...

Owszem, ale to widocznie taka moda, skoro moderator zachęca do łamania regulaminu forum.

#98 ramires

ramires
  • 205 postów
  • SkądGliwice

Napisano 24 sierpnia 2006 - 23:57

Heidi, ten wątek z założenia jest chyba po to aby bić pianę ... więc nie ma sensu ... Poza tym, szanowny Insider jakoś nic nie wnosi konkretnego do wątku. Propozycja moja to niech właśnie Insider jeśli ma coś do powiedzenia niech śle na PW a nie tutaj się obnosi, że posiada wiedzę (której jakoś nie mogę dostrzec w tym liście, bo "ukrywa ją") a jakoś marna z niej pomoc, skoro nie ujrzała światła dziennego ...

#99 maryo666

maryo666
  • 574 postów
  • SkądPuławy

Napisano 24 sierpnia 2006 - 23:59

luteckiemu to przyjdzie oceniac, nie nam.

#100 Ka

Ka


  • 6 050 postów
  • SkądKraków

Napisano 25 sierpnia 2006 - 00:00

"Nie, nie wykonamy panu tej naprawy, a tu jest rachunek za tę naprawę, której nie wykonamy”.


Raczej: "Oto wycena, naprawimy jeśli pokryje pan całą szkodę."

Naprawdę, myślałem, że już się oduczyłeś wyciągania z kontekstu.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych