[reRESERVEDFX]

Witam!!!

Na stronie Apple na discussion board jest napisane, ze od pocenia sie nadgarstkow aluminium komputera moze skorodowac!!!!! A w MB gdzie jest plastik pojawic sie zolte plamy??? Ktos mi kiedys mowil, ze jezeli wykupie Apple Care np. na laptopa i jak bede mial duzo rys, ktore naprawde beda szpecic komputer to oni mi ta strone wymienia bez problemu. Czy to prawda?? Jakie srodki polecacie do tego, aby cos takiego nie stalo sie naszym pieknym aluminiowym laptopom???!!!! (Ja osobiscie uzywam laptopa najczesciej i nie chce zeby wygladal jak z d....)

BTW: Apple zchodzi na psy kupilem MBP 17" zamiast MB 13" tylko dlatego zeby sie nie rysowal, a tu znowu nastapi za jakis rok pewnie korozja Jak nie urok to sr....

Pozdrawiam

BTW2: Zdjecia jakiegos gostka Wspolczuje mu

http://aeim.niij.org...om/CIMG1971.jpg
http://aeim.niij.org...om/CIMG1972.jpg

BTW3: Wiecie jak sie Apple od tego wykrecilo??!!! Powiedzieli, ze kazdy czlowiek ma inne pH pocenia sie i to nie ich wina NO KUR**!!!! (Blagam pozwolcie mi dzisiaj zaklac na tym forum bo to, co przeczytalem mnie po prostu zezarlo jak ta rdza na PB,MB-kach)

[Ka]

iStefan znowu zrobil iFanatykow w iJajo. Potwierdza sie to co mysle o nowej linii laptopow Apple. Ze sa kiepskie i drogie.

[reRESERVEDFX]

Ok Lack poddaje sie miales racje

[Ka]

Ja zdecydowanie, gdy bede kupowal laptopa, kupie Sony Vaio 17', seria AR. MBP moze mu buty czyscic ;P

[tomasz]

A ja czekam na Core 2 Duo - może wtedy coś się zmieni. A jak nie to zostanę przy moim PowerBooku, który się nie rysuje, nie grzeje się wściekle i nie robią mu się żadne odbarwienia.

[51m0n]

Jakoś nie mogę w to uwierzyć, że takie coś się zrobiło od spoconych nadgarstków.. chyba raczej właściciel pracował z zegarkiem i jakąś bransoletką, a teraz chce naciągnąć Apple na wymianę. Po prostu takie poważne uszkodzenia od spoconych nadgarstków??? No nie dociera to do mnie!

[Hans]

Korozja i aluminium??? w ciągu tak krótkiego czasu?? a to wogóle jest aluminium?? hehe ;-)

[lunety]

Takie rzeczy są możliwe... Mam kolegę, który nie może nosić metalowej branzolety do zegarka lub skórzanego paska, takie ma ph potu. Musiał sobie sprawić pasek z taśmy parcianej...

[Lack]

Ja zdecydowanie, gdy bede kupowal laptopa, kupie Sony Vaio 17', seria AR.
MBP moze mu buty czyscic ;P

Ale Cię wzięło :-). Ja się zdecydowałem na Precision M90, chociaz AR to też niezła opcja, ale sporo droższa :-)

[51m0n]

Ja zdecydowanie, gdy bede kupowal laptopa, kupie Sony Vaio 17', seria AR.
MBP moze mu buty czyscic ;P

I wytrzymasz z windowsem?

Ja to już sam nie wiem co o tym myśleć, użytkownicy wyrażają się ciepło o MBP, problemy są, owszem, jak z każdym sprzętem. Póki co nadal mozolnie zbieram na 17", jak już uzbieram to się wtedy będę poważniej zastanawiał co z tą kasą zrobić ale ogólnie to jestem raczej na niego nastawiony.

[imrik]

lol, to to on miał takie PH potu, a nie branzoletka była licha, nie? Czy może mnie coś ominęło? ==' A te zdjęcia to wyglądają raczej jak jakieś ostre szorowanie papierem ściernym, jeśli to jest korozja to chyba po oblaniu MBP jakimś żrącym płynem, albo ktoś jest faktycznie jakimś mutantem i ma żrącą skórę. Takie rzeczy się zwykłym śmiertelnikom nie zdarzają, błagam ==' Prędzej uwierzę w utlenianie się białych obudów MB co powoduje ich żółknięcie, ale to czeka wszystko co jest śnieżnobiałe prędzej czy później, czy to od kontaktu z wilgocią, powietrzem czy słońcem i to jest naturalne i nie trza z tego powodu robić halo. Czasami mi się wydaje, że właściciele Mac są paranoikami, lub bardzo skrzywionymi estetami. Sprzęt jest ładny to prawda, ale nikt nie jest w stanie zagwarantować wam, że taki pozostanie aż do waszej śmierci, a pojedyncze i do tego ekstremalne przypadki to materiał na anegdotkę, a nie na poważne wątpliwości xD

[Ka]

I wytrzymasz z windowsem?

Po zapoznaniu sie z Vista stwierdzam ,ze najprawdopodobniej tak.

ktoś jest faktycznie jakimś mutantem i ma żrącą skórę.

Znam sytuacje , ze ktos kupowal roczny samochod i musial po wlascicielu wymienic kompletnie przezarta potem kierownice. I nie byl to przechodzony samochod wciskany jako nowy. Autentycznie roczny. Facet, pierwszy wlasciciel, mial jednak taka urode, ze pocil sie strasznie juz w porannej drodze z lozka do kibla. Takie rzeczy sie zdarzaja.

Niestety, nie ma wytlumaczenia na niedorobki Apple. Zmienili producentow sprzetu i takie sa efekty.

[51m0n]

Po zapoznaniu sie z Vista stwierdzam ,ze najprawdopodobniej tak.

To może byś coś trochę o tym powiedział, mimo że forum jabłkowe, bo ja na ten przykład się nie zapoznawałem - za bardzo mnie dotychczasowe wpieniają...

[Ka]

Wiesz... Na razie Vista jest w fazie Beta, duzo sie moze zmienic. Minusem jest zasobozernosc, moze to sie zmieni. Draznila mnie nazwa "spotlight" na wyszukiwarke identyczna jak Spotlight w Mac OS X. Widgety sa w systemie, wygladem przypominaja te z Yahoo Widget Engine. Ogolnie system duzo ladniejszy niz XP, caly przypomina troche widget Niestety, jesli chodzi o system zapisu plikow na razie nic sie nie zmienilo. Bezpieczenstwo raczej wyglada na ten sam poziom co XP SP2. Duzo przypominania uzytkownikowi o jego obowiazkach wobec systemu - jak to jest naprawde to dopiero wyjdzie w praniu gdy Vista wejdzie do uzytku. Stabilnosc? Trudno powiedziec na razie. IE7 cukierkowy, milo, ze MS odkryl wreszcie przegladanie w zakladkach. Swietne wrazenie natomiast robi na mnie nowy office. Zapowiada sie, ze wyjdzie lepszy system niz XP i lepszy office niz dotychczasowe.

[51m0n]

No to chociaż z tym office'm.. ale pages nie jest lepszy od worda? Tylko, że OSX nie ma excela... w sumie to masz rację - poczekamy, zobaczymy. Ja się nie nastawiam w ogóle, po prostu mam już dość tego systemu i nie wierzę że coś się może zmienić na lepsze.

[Ka]

Ja się nie nastawiam w ogóle, po prostu mam już dość tego systemu i nie wierzę że coś się może zmienić na lepsze.

A ja mysle, ze zmieni sie na lepsze. Juz 2000/XP bylo ogromnym krokiem do przodu w stosunku do 98/Me , mysle, ze w przypadku Visty bedzie podobnie. Xp naprawde nie jest zly, przy zachowaniu odrobiny higieny. Mnie osobiscie w tym systemie drazni archaiczny system zapisu plikow, niepokoi mnie, ze to zostaje. To byl moj glowny powod porzucenia XP, stracilem dane wielokrotnie z glupiego powodu wahania napiecia. Fakt, nie mialem UPS, zwykla listwe stabilizujaca ale pod Linux/Mac OS X nigdy mi sie to nie zdazylo. Natomiast jesli Apple dalej zamierza wciskac drogie buble, zacofane parametrami , no to sorry, kupie Vaio gdy wyjdzie Vista.

[Monika_M]

Będę nie popularna, ale trudno: 1. Czasami warto myć ręce, to na prawde nie szkodzi i żaden wstyd 2. Mozna też po myciu kremować to nie szkodzi zwłaszcza dłoniom, a każda kosmetyczka doradzi właściwy krem. 3. Można tez czyścić komputer (tak jak kazdy blat) byle nie agresywnymi środkami (no z sodą) aluminium to nie platyna czy inny metal szlachetny, którego nic nie bierze. Aż nie chcę myśleć co było uzywane lub jak, aby uzyskac taki efekt jak na zdjeciach.

[imrik]

Znam sytuacje , ze ktos kupowal roczny samochod i musial po wlascicielu wymienic kompletnie przezarta potem kierownice. I nie byl to przechodzony samochod wciskany jako nowy. Autentycznie roczny. Facet, pierwszy wlasciciel, mial jednak taka urode, ze pocil sie strasznie juz w porannej drodze z lozka do kibla. Takie rzeczy sie zdarzaja.

Niestety, nie ma wytlumaczenia na niedorobki Apple. Zmienili producentow sprzetu i takie sa efekty.

No i co? Producent auta też dał Ciała, że nie zastosował na kierownicy tworzywa odpornego na żrące substancję? To się*kupy nie trzyma xD Winić Apple za każdą anomalię występującą w przyrodzie to jest łatwo, a to tak na prawdę klient z takimi właściwościami powinien zadbać o to by nie niszczyć sprzętu jakiego się tyka, a nie niszczyć i jeszcze kasę wyciągać i siać plotki. Później mówi się to czy tamto nie spoglądając obiektywnie na całą sytuację.

[Lack]

Będę nie popularna, ale trudno:
1. Czasami warto myć ręce, to na prawde nie szkodzi i żaden wstyd
2. Mozna też po myciu kremować to nie szkodzi zwłaszcza dłoniom, a każda kosmetyczka doradzi właściwy krem.
3. Można tez czyścić komputer (tak jak kazdy blat) byle nie agresywnymi środkami (no z sodą) aluminium to nie platyna czy inny metal szlachetny, którego nic nie bierze.
Aż nie chcę myśleć co było uzywane lub jak, aby uzyskac taki efekt jak na zdjeciach.

No, to jeszcze może poradz ludziom z porysowanymi obudowami żeby paznokcie obcinąli...

[Jeremy]

Wiecie co? Miałem to samo. Po paru miesiącach intensywnego używania mojego PB też zaczęły mi się pojawiać na obudowie pod nadgarstkami takie maleńkie, ciemne plamki. Na szczęście na tyle małe, że trzeba się przyjrzeć.
Ale żeby mi laptop nie zardzewiał, kupiłem takie coś firmy Marware (www.marware.com). I już korzystam ponad rok, nie martwię się o zegarki i inne PH potu Dodatkowo dają taką szmatęna klawiaturę, która przy okazji przeznaczona jest do czyszczenia LCD. Polecam.

[db]

ehhh i cały minimalistyczny design, szlak trafił.....

[51m0n]

No, to jeszcze może poradz ludziom z porysowanymi obudowami żeby paznokcie obcinąli...

Lack, Monice chodziło raczej o ludzi którzy mają jakieś problemy z nadmiernym poceniem się i PH potu. Bo dla faceta to zawsze jest wstyd się czymś smarować - ja sam nie znoszę kremów i tym podobnych dupereli, po prostu mnie to denerwuje jak jestem czymś posmarowany Więc nie czepiaj się dziewczyny.

A paznokcie warto obcinać częściej niż raz na miesiąc

[Ka]

No i co? Producent auta też dał Ciała, że nie zastosował na kierownicy tworzywa odpornego na żrące substancję? To się*kupy nie trzyma xD Winić Apple za każdą anomalię występującą w przyrodzie to jest łatwo, a to tak na prawdę klient z takimi właściwościami powinien zadbać o to by nie niszczyć sprzętu jakiego się tyka, a nie niszczyć i jeszcze kasę wyciągać i siać plotki. Później mówi się to czy tamto nie spoglądając obiektywnie na całą sytuację.

Nie wiem czy zauwazyles ale powinna byc roznica miedzy przyjemnym w dodytku, miekkiem tworzywem, z ktorego wykonana jest kierownica auta a rzekomo aluminiowa, odporna na zarysowania, obudowa MBP.

W przypadku kierownicy auta nikt o odpornosci na uszkodzenia nie mowi, wrecz instrukcja obslugi mowi o myciu rak lub kupieniu dodatkowego pokrowca chroniacego przez tluszczem czy potem.

[Lack]

Lack, Monice chodziło raczej o ludzi którzy mają jakieś problemy z nadmiernym poceniem się i PH potu. Bo dla faceta to zawsze jest wstyd się czymś smarować - ja sam nie znoszę kremów i tym podobnych dupereli, po prostu mnie to denerwuje jak jestem czymś posmarowany Więc nie czepiaj się dziewczyny.

Nie, Monice chodziło o zrównanie użytkownika który ma problem z kiepskiej jakości obudową do poziomu przedszkolaka którego uczy się mycia zębów i zaznaczenie swojej obecności jako Pani Przedszkolanka, edukująca nasz męski ciemnogród.

[51m0n]

Nie, Monice chodziło o zrównanie użytkownika który ma problem z kiepskiej jakości obudową do poziomu przedszkolaka którego uczy się mycia zębów i zaznaczenie swojej obecności jako Pani Przedszkolanka, edukująca nasz męski ciemnogród.

Przesadzasz troszkę, mnie się nie wydaje żeby Monika miała na celu coś takiego, co może nawet wywołać oburzenie. Po prostu chciała zaznaczyć, że niektórzy to pier*olą - kąpią się w kasie i do pracy przy laptopie zakładają łańcuchy, nie dbają w ogóle o sprzęt, itp. Tylko po co potem zdjęcia pokazują, że tacy niby skrzywdzeni? I tak stać ich na nowy sprzęt...

Ale niech się jeszcze Monika wypowie. A ty nie przesadzaj