Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

kolejny argument przeciw zakupom Maka w Polsce


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
115 odpowiedzi w tym temacie

#101 Ka

Ka


  • 6 050 postów
  • SkądKraków

Napisano 18 lipca 2006 - 23:33

SAD jest firmą wyróżnioną przez Apple, które przełożyło nadejście mesjasza na kiedyś po roku 2011. A do 2011 IMC z regionu CEMEA mają zapewniony status quo.



Zaraz, zaraz. Zapomniales o mozliwych powodach takiej decyzji wierchuszki Apple. 1) niechec do inwestycji w regionie samej wierchuszki, taka decyzja odwleka inwestycje do 2011; 2) klienci biznesowi czyli TVN i Polsat, ktorzy poczynili w ostatnim czasie ogromne zakupy sprzetu Apple. I nie SAD przyszedl po nich tylko oni przyszli do SAD. Co pozwolilo tej firmie wyrosnac na regionalnego lidera IMC. 3) rozmawiamy caly czas o jakosci obslugi klienta indywidualnego, z tym sa zdaje sie najwieksze problemy.

#102 Heidi

Heidi
  • 830 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 19 lipca 2006 - 00:09

[QUOTE=insider]Bo sie nie pokapowales? Twoj brak pokapowania potwierdzil Twoje tezy, nie moj zabieg.[quote]
Ach, czyli jednak moje tezy uważasz za potwierdzone. No to OK.
[quote]W tym wypadku nie ma to zadnego znaczenia.[/quote]
Ach tak? To że Twoje wypowiedzi na mój temat nie mają żadnego umocowania i są jedynie wyssanymi z palucha domysłami nie ma żadnego znaczenia? Hm, no to pięknie. A właściwie straszno.
[quote]Tak. I naturalnie ta niepewnosc i niemoznosc tkwienia w sklepie SADu 24/7 ma kneblowac ludziom usta.[/quote]
Ależ od razu kneblować. Dlaczego znowu zmyślasz? Gdzie pisałem, żeby wcale nie pisać o tym, co się w SADzie dzieje? Piszmy konkretniej, tak żeby można z tego było wyciągnąć realne wnioski, to przecież nie jest nie piszmy wcale.
[quote]Co prosze? O resellerach,np Cortland czy RCS sa prawie same dobre opinie[/quote]
No właśnie. Prawie. A nie raz, bodaj nawet na tym forum, padały narzekania na SAD lub "polskie apple", a po kilku pytaniach pomocniczych okazywało się, że narzekający miał kontakt z resellerem, bo w Krakowie salonu SADu nie ma. I od razu Ci to napiszę: nie, nie twierdzę, że wszystkie opinie krytyczne wobec SADu są wynikiem takich nieporozumień.
[quote]Akta sprawy? ;)[/quote]
Ano właśnie - akta sprawy. Bo dla wielu osób to jest sąd nad firmą. A ja chciałbym sensownych informacji, informacji które pomogą użytkownikom w Polsce wybranie najsensowniejszej formy zakupu. A do tego potrzebne są aktualne dane, a nie odgrzewane kotlety. Firma, która była świetna przed rokiem czy dwoma, dziś może być firmą fatalną. I na odwrót.
[quote]Dlaczego do wszystkich uzytkownikow forum? A skad wiesz ilu z nich kupilo komputer za granica nie majac z SAD nic wspolnego?[/quote]
Bardzo dobre pytanie i powinieneś sobie również na nie odpowiedzieć.
[quote]A oczywiscie. Przytaczalem juz slownikowa definicje przedrostka -anty?[/quote]
Jeżeli przedrostka to dywiz powinien być na po a nie przed ;-) Ale owszem, przytaczałeś. Jednak nie bardzo zauważyłem, żeby to się kłóciło z moim określeniem antysadowników.
[quote]Zawsze zaznaczam, ze to sa zdarzenia sprzed poltora roku. Ani wiec sprzed kilku lat jak piszesz ani aktualne w rozumieniu czasu trwania akcji.
A prawa do pisania o tym nawet za 50 lat jakos mi raczej nie mozesz odebrac.[/quote]
Nie zawsze, bo nawet w tym wątku informacja o czasie zajścia pojawiła się dopiero po ciągnięciu za język. A poza tym nie piszę tylko o Tobie. To szersze zjawisko i stąd mowa o antysadownikach w liczbie mnogiej.
Nie próbuję Ci również odebrać prawa do wypowiedzi. Oczekiwałbym jednak trochę więcej odpowiedzialności za słowo, oczekiwałbym tego, że swoimi wypowiedziami będziemy pomagać innym użytkownikom wyrobić sobie opinię o tu i teraz, a nie historii makjuzerstwa w Polsce. Pamiętaj, że dla wielu osób nie ma alternatywy, bo, na przykład, muszą skorzystać z rat. Pamiętaj, że mama Apple skazuje nas na SAD przez następne pięć lat, bo mama Apple jest z SADu zadowolona. I dlatego sensowna, rzetelna informacja jest tak potrzebna. Informacja aktualna, a nie kombatanckie wspominki.
[quote]Juz Ci przypominam, pierwsze z brzegu: dlaczego nie dopisales sie do dzisiaj do watku o p.Bebaku zeby na przyszlosc zostawiac watki krytyczne wobec w osob z SAD bo trzeba odrozniac zlego pracownika od dobrego? Sprawa dotyczyla szyderczego maila wyslanego do uzytkownika przez owego pana.[/quote]
Ponieważ nie kto inny jak Ty sam oceniłeś ten wątek jako personalne, obrazliwe teksty pod adresem. A chyba nie chcesz mi powiedzieć, że nie odróżniasz bluzgów od krytyki.
[quote]Nie, wszyscy to zbyt duze uogolnienie. Istnieje wiec niemoznosc sporzadzenia takich danych.[/quote]
Ano właśnie. Nie przeszkadza to jednak wielu osobom głosić teorii o "większości niezadowolonych". Na jakiej podstawie?
[quote]Nie, ja chcialbym wysokiej jakosci sprzedazy produktow Apple w Polsce. SAD to taki Twoj naddatek ;)[/quote]
Nie mój, lecz Apple, które nie ma zamiaru zmieniać swojego przedstawiciela. A skoro jesteśmy już na ten SAD skazani, to nie ma sensu się na niego obrażać, bo to do niczego nie prowadzi. Od jak dawna trwają narzekania na SAD? Toż to niemal tradycja. I co, SAD upadł? Nie, funkcjonuje w najlepsze. Więc może jednak nie tędy droga? Może moja metoda jest jednak lepsza, bo przynajmniej pozwoli na lepsze rozeznanie rynku, na lepsze wykorzystanie tego co mamy. Ale może jesteś w stanie wykazać, że będzie to szkodliwe dla polskich użytkowników maków? Spróbujesz?
[quote]Ktorego?[/quote]
Każdego, który się stara, a zbiera cięgi za tych złych. Ot, chociażby salon w BC, który zebrał laurkę, ale przez wielu jest stawiany na równi z salonem w GM, "bo to przecież jeden SAD".
[quote]Ty, milosnik konkretu?[/quote]
Ale to nie dla mnie jest nieważne, lecz dla moich adwersarzy, którzy atakują mnie za wyimaginowaną obronę SADu. Kuriozalne jest to, że propozycja instytucjonalnego dobrania się komuś do dupska może być w ogóle odebrana, jako próba obrony.
[quote]Nie. Ale wyprowadzanie z tego oceny sluzacej za podstawe i fundament wlasnych opinii to juz jakos mi sie nie podoba. Szczegolnie w kontekscie tego o co apelujesz.[/quote]
Ciekaw jestem, jak wobec tego ocenisz swoje własne opinie na temat moich emocji wobec SADu :-)

#103 Heidi

Heidi
  • 830 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 19 lipca 2006 - 00:21

Zaraz, zaraz. Zapomniales o mozliwych powodach takiej decyzji wierchuszki Apple. 1) niechec do inwestycji w regionie samej wierchuszki, taka decyzja odwleka inwestycje do 2011; 2) klienci biznesowi czyli TVN i Polsat, ktorzy poczynili w ostatnim czasie ogromne zakupy sprzetu Apple. I nie SAD przyszedl po nich tylko oni przyszli do SAD. Co pozwolilo tej firmie wyrosnac na regionalnego lidera IMC. 3) rozmawiamy caly czas o jakosci obslugi klienta indywidualnego, z tym sa zdaje sie najwieksze problemy.

Hm, widzę że kontrakt z TVN24 z SADem znasz od podszewki, skoro wiesz tak dokładnie kto do kogo przyszedł. Ale niezależnie od tego, powód decyzji Apple jest nieistotny tak naprawdę, bo nie zmienia faktu, że nadal mamy i mieć będziemy jeszcze jakiś czas tylko IMC. Równie dobrze może to być zemsta za Grunwald czy wynik rzutu monetą. A skoro tak, to trzeba wykorzystać to co mamy, zamiast nadal czekać na królestwo niebieskie.

#104 Ka

Ka


  • 6 050 postów
  • SkądKraków

Napisano 19 lipca 2006 - 06:22

[QUOTE=Heidi]
Ach, czyli jednak moje tezy uważasz za potwierdzone.[/quote]

Twoje tezy potwierdzasz sam dla siebie i jedynie przed soba. Wlasnie tego dotyczyla moja wypowiedz: ochoczo przyklasnales swoim "antysadownikom", zachnales sie zas na "sadyste" pod Twoim adresem. Wystarcza dwa posty i probujesz wyciagnac na manowce dyskutanta dopisujac nowe sensy do jego wypowiedzi. Wszystko po to by Ci sie Twoja teza i teoria potwierdzila.

[quote]Ach tak? To że Twoje wypowiedzi na mój temat nie mają żadnego umocowania i są jedynie wyssanymi z palucha domysłami nie ma żadnego znaczenia? Hm, no to pięknie. A właściwie straszno.[/quote]

Acha. Czyli nie znasz nikogo w SADzie. A jesli ktos Ci pisze , ze znasz to uwazasz, ze to nie ma umocowania. Czyli chcesz byc obiektywny ale gdy ktos Ci pisze, ze nie masz na to legitymacji to probujesz ja wyrzucic zamiast podniesc glowe i sie przyznac.
To jeszcze raz powtorze: nie ma znaczenia czy znasz portiera czy dyrektora tej firmy czy wszystkich razem. Koledzy zawsze maja taryfe ulgowa. To Cie wlasnie czyni nieobiektywnym.

[quote]Ależ od razu kneblować. Dlaczego znowu zmyślasz? Gdzie pisałem, żeby wcale nie pisać o tym, co się w SADzie dzieje? Piszmy konkretniej, tak żeby można z tego było wyciągnąć realne wnioski, to przecież nie jest nie piszmy wcale. [/quote]

Acha. Ale gdy sie napisze to zaraz przylezie Heidi i bedzie kilometrami wątku mełł coś o "antysadzie" , wspólnym dobru polskich makjuzerów itp. Wszystko po to by nikomu z SAD aby się nie dostało po uszach. Czytaj: by szefostwo mogło spokojnie włożyć szczękę w szklankę, szlafmycę na głowę i zasnąć spokojnie, że nikt się w społeczeństwie przeciw Firmie nie burzy.

[quote]No właśnie. Prawie. A nie raz, bodaj nawet na tym forum, padały narzekania na SAD lub "polskie apple", a po kilku pytaniach pomocniczych okazywało się, że narzekający miał kontakt z resellerem, bo w Krakowie salonu SADu nie ma. I od razu Ci to napiszę: nie, nie twierdzę, że wszystkie opinie krytyczne wobec SADu są wynikiem takich nieporozumień.[/quote]

Trzeba dbać o sieć resellerów skoro ma się wyłączność na reprezentowanie marki. Przecież chyba należy spełnić pewne warunki by zostać resellerem SAD, nieprawdaż?

[quote]Ano właśnie - akta sprawy. Bo dla wielu osób to jest sąd nad firmą. A ja chciałbym sensownych informacji, informacji które pomogą użytkownikom w Polsce wybranie najsensowniejszej formy zakupu. A do tego potrzebne są aktualne dane, a nie odgrzewane kotlety. Firma, która była świetna przed rokiem czy dwoma, dziś może być firmą fatalną. I na odwrót.[/quote]

Może być. Miłe zaskoczenia są lepsze niż rozgoryczenie. Dlatego warto pisać jak jest i było. Zawsze się znajdzie ktoś kto lubi opisywać rzeczywistość. Niektórzy nazwą te opisy kroniką, inni donosami.

[quote]Bardzo dobre pytanie i powinieneś sobie również na nie odpowiedzieć.[/quote]

W tym kontekście, w którym zostało zadane Ty się powinieneś zastanowić nad odpowiedzią. Raz, skąd bierzesz antysadowników , dwa, skąd Ci się większość wzięła, większość , którą tak uporczywie wkładasz w moje i nie tylko, usta.

[quote]Jeżeli przedrostka to dywiz powinien być na po a nie przed ;-)[/quote]

Święta prawda, złe nawyki wynikające z niedbalstwa szczególnie lubią wyłazić na powierzchnię gdy się człowiek spieszy :)

[quote]Ale owszem, przytaczałeś. Jednak nie bardzo zauważyłem, żeby to się kłóciło z moim określeniem antysadowników.[/quote]

Każdy rozumuje jak mu wygodnie, więc.

[quote]Oczekiwałbym jednak trochę więcej odpowiedzialności za słowo [/quote]

Ależ proszę bardzo, służę komuś od HR w SADzie wszelkimi informacjami, dostarczę kopię pism, faksów, maili, opinię biegłego, ekspertyzę prawną , świadkowie mogą potwierdzić jak trzeba. Niech się tylko ktoś z HR SADu pofatyguje i zainteresuje, zapyta. W końcu piszących konkrety na forach nie jest tak dużo, moim zdaniem, napisanie kilku maili w nadziei na korzyść dla firmy, żadna fatyga. Do samej firmy tez pisalem opisujac nieprawidlowosci. Glucha cisza. Czego sie spodziewac jak sie udowodni dzialanie na niekorzysc klientow? Ze szefostwo z radoscia przyklasnie skoro wlasnie na tych nieprawidlowosciach zarabia?

[quote]Pamiętaj, że dla wielu osób nie ma alternatywy, bo, na przykład, muszą skorzystać z rat. [/quote]

W Vobis, Karen, MediaMarkt też można mieć raty. Nie trzeba łazić po nie do SADu.

[quote]Pamiętaj, że mama Apple skazuje nas na SAD przez następne pięć lat, bo mama Apple jest z SADu zadowolona.[/quote]

Mama Apple ma wyraźną awersję do inwestycji w tym regionie, nie dziwi mnie więc, że preferuje rozwiązania tyleż sprawdzone co dla niej wygodne.

[quote]I dlatego sensowna, rzetelna informacja jest tak potrzebna. Informacja aktualna, a nie kombatanckie wspominki.[/quote]

Nastąpiła gruntowna wymiana personelu w SADzie? Nie sądzę. Wspominki więc, jak sądzę, jeszcze nie są przeterminowane.
Podpowiedź: ryba psuje się od głowy.

[quote]Ponieważ nie kto inny jak Ty sam oceniłeś ten wątek jako personalne, obrazliwe teksty pod adresem. A chyba nie chcesz mi powiedzieć, że nie odróżniasz bluzgów od krytyki.[/quote]

Chodzi mi o to, ze ten moj watek, ktory wisi do dzisiaj w dziale dla modow, byl i jest dobra okazja dla Ciebie do zamanifestowania pewnej postawy, ktora probujesz lansowac ( w szczerosc tego lansu zreszta nie wierze), zeby zostawiac uwagi krytyczne , z nazwiskami, jesli takie sie pojawia. Wystarczylo sie Tobie dopisac i juz byloby wiadomo, zeby nie wycinac w przyszlosci krytyki. W kazdej chwili mozesz przeciez oglosic taki apel na forum: piszcie ludzie krytyke na SAD z personaliami. Bluzgi tam byly, owszem, pamietam. Byla tez tez ,niestety, inna prawda, ze dyrektor d/s marketingu w SAD odpisuje na maile od ludzi w sposob chamski.


[quote]no właśnie. Nie przeszkadza to jednak wielu osobom głosić teorii o "większości niezadowolonych". [/quote]

Figure taka jak "wiekszosc niezadowolonych" widze na razie tylko u Ciebie.

[quote] A skoro jesteśmy już na ten SAD skazani, to nie ma sensu się na niego obrażać, bo to do niczego nie prowadzi. [/quote]

Zawsze jest sens. Mozna do sklepu SADu nie chodzic pozostawiajac "przyjemnosc" negocjacji z SADem resellerom.

[quote]Od jak dawna trwają narzekania na SAD? Toż to niemal tradycja. I co, SAD upadł? Nie, funkcjonuje w najlepsze.[/quote]

Jak TP SA, SLD, ZUS i do niedawna Nina Terentiew.Doborowe towarzystwo.

[quote]Ale może jesteś w stanie wykazać, że będzie to szkodliwe dla polskich użytkowników maków? Spróbujesz?[/quote]

Ale co konkretnie ma być szkodliwe? Kompletnie nie rozumiem o co Ci chodzi.


[quote]Każdego, który się stara, a zbiera cięgi za tych złych. Ot, chociażby salon w BC, który zebrał laurkę, ale przez wielu jest stawiany na równi z salonem w GM, "bo to przecież jeden SAD".[/quote]

O, kierownictwo sie zmienilo w BC, ze nagle jest okej? A czy czasem ktos z BC nie przeszedl do GM i dlatego to tak wyglada jak wyglada? Kiedys ten w BC byl najgorszy z mozliwych... :)

A SAD jest jeden. Jak ktorys z marketow Tesco sie nie spisuje to przylazi ktos z firmowej wirchuszki i wywala menedzera. Z reguly pomaga. Tesco. Taka firma. Setki sklepow. Jedna marka. Powtorz: setki sklepow, jedna marka, setki sklepow, jedna marka, setki sklepow, jedna marka...


[quote]Ciekaw jestem, jak wobec tego ocenisz swoje własne opinie na temat moich emocji wobec SADu :-)[/QUOTE]

Moje opinie nt Twoich emocji wobec SAD? Nie rozumiem o co kaman. Chodzi Ci o to, ze pije , ze jestes nieobiektywny? No, jestes. Tylko Ty tworzysz tutaj i bronisz jakies tezy więc ew. odbicie piłeczki o braku obiektywizmu u innych jest jak strzał kulą w płot.

[QUOTE=Heidi]Hm, widzę że kontrakt z TVN24 z SADem znasz od podszewki, skoro wiesz tak dokładnie kto do kogo przyszedł. [/QUOTE]

Masz jakas wiedze nt temat? Moze sie podzielisz?

[quote]to trzeba wykorzystać to co mamy, zamiast nadal czekać na królestwo niebieskie.[/quote]

Jak najbardziej. Dlatego polecam zakupy za granica jesli tylko ktos moze sobie na ten komfort pozwolic lub w sklepie najblizej domu jesli akurat sprzedaje maczki. Jakas alternatywa przeciez istnieje a wystarczy wejsc do sklepu Apple np w Londynie by zdac sobie sprawe z ogromnych roznic miedzy polskim IMC a Apple wlasciwym.



EDIT:Odczuwam znużenie tym tematem. Życzę forumowiczom udanych zakupów maczkowych( niekoniecznie w SADzie), mam też głęboką nadzieję, że takie przygody jak moja bedą naprawdę przynależne przeszłości i nikogo niedbalstwo i olewactwo podczas kontaktów z SAD już więcej nie spotka. I tyle.

#105 Heidi

Heidi
  • 830 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 19 lipca 2006 - 23:00

[QUOTE=insider]Twoje tezy potwierdzasz sam dla siebie i jedynie przed soba. Wlasnie tego dotyczyla moja wypowiedz: ochoczo przyklasnales swoim "antysadownikom", zachnales sie zas na "sadyste" pod Twoim adresem.[/quote]
Skoro jedynym argumentem kontrdyskutanta jest "bo ja w to nie wierzę"...
A ja Ci już pisałem na czym opieram wydzielenie spośród osób krytykujących SAD antysadowników. I kolejny raz powtarzam: nazwanie mnie "sadystą" zupełnie mnie nie rusza. Wytknąłem jedynie Tobie i innym charakterystyczny sposób używania tego epitetu. Sposób będący jedną z cech antysadowników. Ten epitet jest używany jako argument koronny. Jak już nie ma co odpowiedzieć, to rzuca się "pewnie jesteś z SADu" i już wszystko staje się jasne. Ktoś z SADu z założenia nie może mieć racji, nie może być obiektywny, musi się mylić.
[quote]Acha. Czyli nie znasz nikogo w SADzie.[/quote]
Nie, to znaczy że Ty nie wiesz, kogo w SADzie znam, a kogo nie znam, ale budujesz teorie opierające się na tej wiedzy. Bo tylko ta wiedza pozwoliłaby stwierdzić, czy rzeczywiście bronię znajomych.
[quote]To jeszcze raz powtorze: nie ma znaczenia czy znasz portiera czy dyrektora tej firmy czy wszystkich razem. Koledzy zawsze maja taryfe ulgowa. To Cie wlasnie czyni nieobiektywnym.[/quote]
No cóż, może to Twój sposób na życie, ale bądź łaskaw nie przypisywać go wszystkim innym. Bo ja uważam, że przyjaźń polega przede wszystkim na umiejętności powiedzenia prawdy, nawet tej niemiłej.
[quote]Acha. Ale gdy sie napisze to zaraz przylezie Heidi i bedzie kilometrami wątku mełł coś o "antysadzie", wspólnym dobru polskich makjuzerów itp. Wszystko po to by nikomu z SAD aby się nie dostało po uszach.[/quote]
Tak, oczywiście. A te wszystkie wątki, w których podpowiadałem ludziom jak mają skutecznie załatwiać reklamacje czy inne problemy to pisał pewnie mój alter ego? Proszę, trzymaj się faktów. A czy to przypadek, że znowu sugerujesz moje powiązania z kierownictwem SADu? ;-)
[quote]Trzeba dbać o sieć resellerów skoro ma się wyłączność na reprezentowanie marki. Przecież chyba należy spełnić pewne warunki by zostać resellerem SAD, nieprawdaż?[/quote]
Czyli Apple też jest złe? Czy może Apple już nie musi dbać o sieć resellerów itd.? To w Apple też nie należy kupować?
[quote]Może być. Miłe zaskoczenia są lepsze niż rozgoryczenie. Dlatego warto pisać jak jest i było. Zawsze się znajdzie ktoś kto lubi opisywać rzeczywistość. Niektórzy nazwą te opisy kroniką, inni donosami.[/quote]
He, he, i to pisze człowiek, który chwali Amerykę jako kraj, w którym patrzy się w przyszłość zamiast wiecznego gadania o przeszłości.
[quote]W tym kontekście, w którym zostało zadane Ty się powinieneś zastanowić nad odpowiedzią. Raz, skąd bierzesz antysadowników , dwa, skąd Ci się większość wzięła, większość , którą tak uporczywie wkładasz w moje i nie tylko, usta.[/quote]
Co do antysadowników, pisałem o tym wielokrotnie. A większość bierze się z wypowiedzi jak i przedstawiania pewnych sytuacji jako normy. "SAD nie wypisuje faktur" - piszesz o jednostkowych przypadkach, czy jednak przedstawiasz to takim stwierdzeniem jako regułę? Owszem, nie pada tam wprost słowo "większość", lecz jest ono równie dobrze ukryte co nazwisko sprawcy w cytacie "Stefan K., mąż Stefanii Kowalskiej". Jeżeli zaczynasz pisać ogólnikami, to oczywistym wnioskiem jest, że piszesz o większości. Inaczej uogólnianie byłoby zakłamywaniem.
[quote]Każdy rozumuje jak mu wygodnie, więc.[/quote]
I...?
[quote]Ależ proszę bardzo, służę komuś od HR w SADzie wszelkimi informacjami, dostarczę kopię pism, faksów, maili, opinię biegłego, ekspertyzę prawną , świadkowie mogą potwierdzić jak trzeba. Niech się tylko ktoś z HR SADu pofatyguje i zainteresuje, zapyta. W końcu piszących konkrety na forach nie jest tak dużo, moim zdaniem, napisanie kilku maili w nadziei na korzyść dla firmy, żadna fatyga. Do samej firmy tez pisalem opisujac nieprawidlowosci. Glucha cisza. Czego sie spodziewac jak sie udowodni dzialanie na niekorzysc klientow? Ze szefostwo z radoscia przyklasnie skoro wlasnie na tych nieprawidlowosciach zarabia?[/quote]
Zarabia? Hm, to dosyć poważne oskarżenie. Zapewne masz dowody, czy to kolejne "tak to sobie tłumaczę"?
[quote]W Vobis, Karen, MediaMarkt też można mieć raty. Nie trzeba łazić po nie do SADu.[/quote]
W tym MM od którego zaczął się ten wątek? Gdzie obsługa nie bardzo wie, czym handluje? Nooo, stary, to teraz już zupełnie nie rozumiem Twojego punktu widzenia.
[quote]Mama Apple ma wyraźną awersję do inwestycji w tym regionie, nie dziwi mnie więc, że preferuje rozwiązania tyleż sprawdzone co dla niej wygodne.[/quote]
Jakie to proste, prawda? Ciekawe, że jakoś ta awersja nie przeszkadzała im we włączeniu polskiego do grupy języków obsługiwanych przez iPody. Wystarczył odpowiedni poziom sprzedaży. Ale obrażajmy się na SAD, komputery dalej kupujmy zagranicą i dalej narzekajmy na brak polskiego w dystrybucji.
[quote]Nastąpiła gruntowna wymiana personelu w SADzie? Nie sądzę. Wspominki więc, jak sądzę, jeszcze nie są przeterminowane.
Podpowiedź: ryba psuje się od głowy.[/quote]
Wybacz, ale to bezsens. Głowa SADu decyduje o cenach, o takich czy innych promocjach. Ale o jakości obsługi klienta detalicznego decyduje fachowość sprzedawców. Kierownictwo może kazać to czy tamto, ale to sprzedawcy muszą to zrealizować. A odzew od klientów jest najszybszą drogą do tego, by nieprawidłowości wyeliminować. Skorzystają na tym przede wszystkim klienci, bo będą mieli lepszą obsługę. A że i SAD na tym skorzysta to co z tego? Zaboli Cię? Stracisz coś poza tematem do wdzięcznych dysput?
[quote]Chodzi mi o to, ze ten moj watek, ktory wisi do dzisiaj w dziale dla modow, byl i jest dobra okazja dla Ciebie do zamanifestowania pewnej postawy, ktora probujesz lansowac (w szczerosc tego lansu zreszta nie wierze), zeby zostawiac uwagi krytyczne , z nazwiskami, jesli takie sie pojawia. Wystarczylo sie Tobie dopisac i juz byloby wiadomo, zeby nie wycinac w przyszlosci krytyki.[/quote]
Moment. Mam zaprotestować przeciwko zdjęciu czegoś, co wtedy określiłeś jako (cytuję) personalne, obrazliwe teksty pod adresem, a teraz, kiedy to wygodne, zaczynasz nazywać krytyką? No bądź poważny.
[quote]Figure taka jak "wiekszosc niezadowolonych" widze na razie tylko u Ciebie.[/quote]
Ależ oczywiście. Oczywiście. Przecież wszyscy wiemy, że ogólniki wyraźnie mówią o tym, że mamy do czynienia z jednostkowymi przypadkami, a bynajmniej większością.
[quote]Zawsze jest sens. Mozna do sklepu SADu nie chodzic pozostawiajac "przyjemnosc" negocjacji z SADem resellerom.[/quote]
Ale można również chodzić i wymagać prawidłowej obsługi, do czego właśnie namawiam. Chociażby dlatego, że kiedy resellerzy przestaną konkurować z SADem wyłącznie poziomem obsługi (bywa że rzekomym, bo na "zły" SAD jest dużo łatwiej zrzucić własne niedociągnięcia - "no wie pan, to SAD włożył stary system i nie dał uaktualnienia, ale SAD tak już ma, to zła firma jest"), będą musieli pokonkurować również ceną. Jak na Zachodzie, gdzie reseller to niemal gwarancja ceny niższej niż w Apple Store.
[quote]Jak TP SA, SLD, ZUS i do niedawna Nina Terentiew.Doborowe towarzystwo.[/quote]
A jak charakterystyczny i, broń Boże, nie emocjonalny dobór przykładów.
[quote]Ale co konkretnie ma być szkodliwe? Kompletnie nie rozumiem o co Ci chodzi.[/quote]
Od dłuższego czasu atakujesz mój punkt widzenia i nie rozumiesz o co chodzi? No chyba potrafisz wykazać, że mój pomysł poprawienie jakości obsługi klienta w SADzie jest szkodliwy dla użytkowników?
[quote]O, kierownictwo sie zmienilo w BC, ze nagle jest okej? A czy czasem ktos z BC nie przeszedl do GM i dlatego to tak wyglada jak wyglada? Kiedys ten w BC byl najgorszy z mozliwych... :)
A SAD jest jeden. Jak ktorys z marketow Tesco sie nie spisuje to przylazi ktos z firmowej wirchuszki i wywala menedzera. Z reguly pomaga. Tesco. Taka firma. Setki sklepow. Jedna marka. Powtorz: setki sklepow, jedna marka, setki sklepow, jedna marka, setki sklepow, jedna marka...[/quote]
No proszę. Wydzielenie antysadowników z innych krytykujących podobno nie ma podstaw, a tu taki kwiatek.
SAD ma kilka punktów sprzedaży i Tesco ma również ich kilka. Ale SAD jest jeden, a Tesco to oddzielne sklepy z jednym kierownictwem. Jakież typowe.
I oczywiście w Tesco poprawa sytuacji to ingerencja kierownictwa, ale w SADzie to może być jedynie przemieszczenie złych pracowników. Ale nie. No żadnych emocji, żadnej tendencyjności. No wcale a wcale.
[quote]Moje opinie nt Twoich emocji wobec SAD? Nie rozumiem o co kaman. Chodzi Ci o to, ze pije , ze jestes nieobiektywny? No, jestes. Tylko Ty tworzysz tutaj i bronisz jakies tezy więc ew. odbicie piłeczki o braku obiektywizmu u innych jest jak strzał kulą w płot.[/quote]
No tak, tak, absolutnie nie odczytujesz moich emocji, a jedynie zarzucasz mi nieobiektywność na skutek emocji. To rzeczywiście zmienia postać rzeczy. I masz rację. Tylko ja bronię jakiejś tezy. Ty dyskutujesz tylko tak dla zabawy, prawda?
[quote]Masz jakas wiedze nt temat? Moze sie podzielisz?[/quote]
Dlaczego ja, skoro to Ty ogłaszasz tu jakieś rewelacje na ten temat? Chyba nie chcesz powiedzieć, że to były jeno wymysły? Dlaczego mam się z Tobą dzielić wiadomościami, które już znasz?
[quote]Jak najbardziej. Dlatego polecam zakupy za granica jesli tylko ktos moze sobie na ten komfort pozwolic lub w sklepie najblizej domu jesli akurat sprzedaje maczki. Jakas alternatywa przeciez istnieje a wystarczy wejsc do sklepu Apple np w Londynie by zdac sobie sprawe z ogromnych roznic miedzy polskim IMC a Apple wlasciwym.[/quote]
Ano właśnie. Jeżeli ktoś sobie może pozwolić. Albo jeżeli ma w pobliżu resellera. A jak nie może sobie pozwolić lub nie ma resellera w pobliżu to co? I dlatego właśnie proponuję wykorzystanie istniejących możliwości. Zamiast tylko zdawać sobie sprawę, również wpłynąć na ten stan rzeczy. Zaszkodzi to komuś? No tak realnie, czy poprawienie jakości obsługi może komukolwiek z użytkowników zaszkodzić?

#106 Ka

Ka


  • 6 050 postów
  • SkądKraków

Napisano 20 lipca 2006 - 00:14

[QUOTE=Heidi]
Wytknąłem jedynie Tobie i innym charakterystyczny sposób używania tego epitetu.[/quote]

Wg Ciebie.

[quote] Sposób będący jedną z cech antysadowników. [/quote]

Wg Ciebie.

[quote]Ten epitet jest używany jako argument koronny.[/quote]

Nie. Argumentem koronnym sa przypadki opisywane przez klientow

[quote] Jak już nie ma co odpowiedzieć, to rzuca się "pewnie jesteś z SADu" i już wszystko staje się jasne.[/quote]

Nie. Kiedy ktos nie dopuszcza krytyki...

[quote] Ktoś z SADu z założenia nie może mieć racji, nie może być obiektywny, musi się mylić.[/quote]

Jesli nie przyjmuje krytyki...Ale nie znamy stanowiska SADu, o tym juz pisalem. Chyba, ze chcesz by przyjac Twoje stanowisko jako stanowisko SAD.

[quote]Nie, to znaczy że Ty nie wiesz, kogo w SADzie znam, a kogo nie znam, ale budujesz teorie opierające się na tej wiedzy. Bo tylko ta wiedza pozwoliłaby stwierdzić, czy rzeczywiście bronię znajomych.[/quote]

Bronisz. Widac golym okiem. Przeczytaj posty w tym watku.

[quote]No cóż, może to Twój sposób na życie, ale bądź łaskaw nie przypisywać go wszystkim innym.[/quote]

Ja sie troszcze o przyjaciol. Nie bede Cie jednak do tego namawial jesli nie chcesz.

[quote] Bo ja uważam, że przyjaźń polega przede wszystkim na umiejętności powiedzenia prawdy, nawet tej niemiłej.[/quote]

Acha. To znajdzie sie pare rzeczy, ktore powinienes w SAD powiedziec swoim przyjaciolom. Np to, ze nieladnie jest nie dolaczac kuponow na polonizator do nowych komputerow bo naprawde ludzie nie wiedza co zrobic , zeby ten kupon miec , zwlaszcza jesli potem nie odpisuje sie na maile i nie ma nikogo kto raczylby wyslac taki kupon/polonizator badz wzialby sobie do serca telefony w tej sprawie.


[quote]A te wszystkie wątki, w których podpowiadałem ludziom jak mają skutecznie załatwiać reklamacje czy inne problemy to pisał pewnie mój alter ego? [/quote]

Nie, pisales Ty. I uznalem to za wielce niestosowne, ze wysylasz ludzi do instytucji nadzoru. Dlaczego? Patrz wczesniej w tym watku. Firma, na ktora potzrebny jest bat w postaci policji czy innego prawnika nie powinna w ogole dzialac na rynku bo nie trzyma standardow. No ale moze tego z polskiej perspektywy nie widac.

[quote]Czyli Apple też jest złe? Czy może Apple już nie musi dbać o sieć resellerów itd.? To w Apple też nie należy kupować?[/quote]

Apple potrafi robic idiotyzmy. Co nie znaczy, ze wszyscy , zacheceni tym przykladem , maja je robic.

[quote]to pisze człowiek, który chwali Amerykę jako kraj, w którym patrzy się w przyszłość zamiast wiecznego gadania o przeszłości.[/quote]

Mhm. Bo to prawda. Zastanow sie teraz jak to sie przeklada na gospodarke w Polsce a jak w Ameryce. W USA ktos cos zmaluje to reszta ekipy robi wszystko by to poprawic. W Polsce ktos cos zmaluje to reszta go kryje robiac z osoby, ktora to zauwazyla, wariata.


[quote] "SAD nie wypisuje faktur" - piszesz o jednostkowych przypadkach, czy jednak przedstawiasz to takim stwierdzeniem jako regułę? [/quote]

Oczywiscie. Punkt pierwszy: do zakupionego na allegro komputera dolaczane sa autoryzowane papiery SAD a SAD w dodatku zmienia istniejace od lat zapisy umowy wymagajace faktury na zakup na bardziej ogolnikowe: dowod zakupu czyli w praktyce swistek. Umozliwia to zwiekszony obrot sprzetem, za ktory SAD bierze odpowiedzialnosc. Po drugie: jesli trzeba bylo zdyscypilnowac sprzedawcow o czym sam napisales, znaczy to, ze problem byl, i to duzy. Ogolnik usprawiedliwiony.

[quote]Zarabia? Hm, to dosyć poważne oskarżenie. Zapewne masz dowody, czy to kolejne "tak to sobie tłumaczę"?[/quote]

Napisalem Ci powyzej, Misiu Uszatku, ze wyslalem prawnika do SAD. Chyba nie dlatego, zeby sie przeszedl na spacer na Mangalia. W minute podczas jego wizyty rozwiazala sie sprawa, ktora tkwila w dupie od miesiecy dwoch bo nikt sie nie chcial przyznac do niedbalstwa i nabijania klienta w butelke.

[quote]W tym MM od którego zaczął się ten wątek? Gdzie obsługa nie bardzo wie, czym handluje? [/quote]

Acha. A sprzedawcy w iSpotach wiedza? Ciekawa teoria, bardzo ciekawa. Moim zdaniem nie wszyscy sa tak zorientowani jak famkot.

[quote]Ciekawe, że jakoś ta awersja nie przeszkadzała im we włączeniu polskiego do grupy języków obsługiwanych przez iPody.[/quote]

Wyniki sprzedazy zdecydowaly. Ipodow sprzedaje sie w swiecie iles razy wiecej niz komputerow.

[quote]Wystarczył odpowiedni poziom sprzedaży. [/quote]

Niezalezny od SAD. Na to jest taka moda, ze nawet Ziutek na odpuscie sprzedalby tego duzo.

[quote]Ale obrażajmy się na SAD, komputery dalej kupujmy zagranicą i dalej narzekajmy na brak polskiego w dystrybucji.[/quote]

I sadzisz, ze przy takiej "dbalosci" o klienta indywidualnego jaka wykazuje SAd, ktory nie daje polonizatora w pudelku i nie dba by na rynku pojawila sie sensowna , prosta ksiazka w wydaniu papierowym sprzedaz wzrosnie? Tak, zeby wynik sprzedazy zachecil mame Apple do polonizacji w sytemie? Na pewno nie z Twoja postawa, zeby wszystko co sie pisze o SAD zamiesc pod stol ew pojsc do urzedu jakiegos nadzoru na co normalny, zajety czlowiek nie ma czasu ani ochoty.


[quote]Głowa SADu decyduje o cenach, o takich czy innych promocjach.[/quote]

Glowa decyduje o wszystkim, dlatego jest glowa.

[quote] Ale o jakości obsługi klienta detalicznego decyduje fachowość sprzedawców. [/quote]

Zaplacic, zapewnic dobre warunki, fachowcy sie znajda. Wyszkolic. Sprzedawca , z ktorym rozmawialem mowil, ze chcial sie nauczyc Quarka by sluzyc klientom pomoca, SAD kazal mu za takie szkolenie zaplacic. Odpracowanie wchodzilo w rachube ale tylko z potraceniem wynagrodzenia.Mam nadzieje, ze juz jest inaczej i to co wiem jest nieaktualne. Ale watpie by przy takim bezrobociu i ilosci fachowcow od komputerow i sprzedazy byl na rynku pracy jakis problem ze znalezieniem dobrej obslugi. A moze nie ma problemu tylko w przyrodzie ogon nie jest w stanie zamachac psem, to pies macha ogonem?

[quote] A że i SAD na tym skorzysta to co z tego? Zaboli Cię? Stracisz coś poza tematem do wdzięcznych dysput?[/quote]

Bede to mial gleboko w dupie. Jak i teraz. Bedzie lepszy sprzedawca ? Fajnie, wreszcie bedzie normalnie. Jestem za normalnoscia. Ale nie musi to byc SAD. Prawde mowiac, po tym co mnie spotkalo choc wydalem tam niemale pieniadze, nie mam na zakupy w tej firmie zadnej ochoty. Dlatego mini w prezencie dla rodziny kupie w NY choc bardzo chcialbym zrobic rodzinie przyjemnosc, zeby to bylo kupione w Polsce, z polska gwarancja.

[quote]Mam zaprotestować przeciwko zdjęciu czegoś, co wtedy określiłeś jako (cytuję) personalne, obrazliwe teksty pod adresem, a teraz, kiedy to wygodne, zaczynasz nazywać krytyką? No bądź poważny.[/quote]

Nie, miales napisac, zeby krytyka pod adresem SAD byla personalna i zeby takiej krytyki nie wycinac. Napisalem poza tym, ze bledem byla moja chec wyciecia tego postu. Mozna bylo wymoderowac i zostawic ku potomnosci jaki kwiatek walnal Bebak. Mozesz tez zalozyc watek ze swoim apelem lub prosic uzytkownikow by ujawniali nazwiska gdy cos napisza. Mogles tez napisac, ze "wymoderowac", reszte zostawic. Itd, itp. Dla chcacego wyglosic poglad, zwlaszcza jesli Ci na nim zalezy, nic trudnego.


[quote]Ale można również chodzić i wymagać prawidłowej obsługi, do czego właśnie namawiam. [/quote]

Acha, poszedlem z prawnikiem. Kazdy ma chodzic? Uwazasz, ze firma, do ktorej trzeba chodzic z prawnikiem jest powazna firma? I co z tego, ze tylko 5 prawnikow przyjdzie w ciagu np dwoch miesiecy? To znaczy, ze wszystko jest dobrze a to sa jedynie incydenty?

[quote]
A jak charakterystyczny i, broń Boże, nie emocjonalny dobór przykładów.[/quote]

Za to prawdziwy. I nie mam stosunku do tych przykladow, ZUS szczesliwie jako przedstawiciela wolnego zawodu mnie nie dotyczyl zbytnio, z TP SA nie mialem zatargu co nie znaczy, ze nie mam swojego zdania, do SLD nie musialem sie zapisac, zeby dostac prace itp.

[quote]Od dłuższego czasu atakujesz mój punkt widzenia i nie rozumiesz o co chodzi? No chyba potrafisz wykazać, że mój pomysł poprawienie jakości obsługi klienta w SADzie jest szkodliwy dla użytkowników?[/quote]

Ale jaki pomysl, zachecanie uzyszkodnikow by chodzili z prawnikami do SAD? Fantastyczne, nie ma co.

[quote]
SAD ma kilka punktów sprzedaży i Tesco ma również ich kilka. Ale SAD jest jeden, a Tesco to oddzielne sklepy z jednym kierownictwem. Jakież typowe.
I oczywiście w Tesco poprawa sytuacji to ingerencja kierownictwa, ale w SADzie to może być jedynie przemieszczenie złych pracowników. Ale nie. No żadnych emocji, żadnej tendencyjności. No wcale a wcale.[/quote]

Ale nie zalapales skad sie to bierze? Z tego, ze ludzie narzekaja , ze np w Tesco przy Pipidowie Niskiej notorycznie brakuje sera bialego a towar lezy przeterminowany. Tesco bierze w swoje rece i zalatwia problem. Za to SAD wysyla Heidiego, zeby mowil, ze problemu nie ma, to przejsciowe trudnosci z zatrudnieniem bo ciezko o zatrudnienie bo nikt nie chce pracowac w firmie , w ktorym dostawy sera niedomagaja i klienci sie burza.

[quote] Ty dyskutujesz tylko tak dla zabawy, prawda?[/quote]

Oczywiscie. Jeszcze tego brakowalo, zebym sie dyskusjami w internecie w sprawie malenkiej firemki-naciagaczki przejmowal.

[quote]Dlaczego mam się z Tobą dzielić wiadomościami, które już znasz?[/quote]

Bo szyderstwo w Twoim poscie pozwala przypuszczac, ze znowu masz jakas rewelacyjna wiedze tylko wolisz ja zachowac dla siebie dajac innym jedynie sugestie posiadanej przez siebie wiedzy, tak, zeby ugruntowac swoja racje.

[quote]No tak realnie, czy poprawienie jakości obsługi może komukolwiek z użytkowników zaszkodzić?[/QUOTE]

Nie. Dlatego im wiecej krytyki tym lepiej. Moze to w koncu dotrze do kogos , ze traci na tym pieniadze. Ale, trzeba sie najpierw przejmowac klientem indywidualnym. To trudne jesli mozna doic korporacyjnego.

#107 Heidi

Heidi
  • 830 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 20 lipca 2006 - 01:33

[QUOTE=insider]Wg Ciebie. (...) Wg Ciebie.[/quote]
I co? To już? Cała argumentacja?
[quote]Nie. Argumentem koronnym sa przypadki opisywane przez klientow[/quote]
Ależ oczywiście. A archiwum forum na to "niemożliwe".
[quote]Nie. Kiedy ktos nie dopuszcza krytyki...
(...)
Jesli nie przyjmuje krytyki...[/quote]
Zapomniałeś dopisać "... bez zastrzeżeń". A wystarczy nawet, żeby ktoś zaproponował inną formę krytyki.
[quote]Bronisz. Widac golym okiem. Przeczytaj posty w tym watku.[/quote]
Nie widzę. Wskażesz mi te fragmenty, które świadczą o tym, że bronię tylko tych, których znam?
[quote]Ja sie troszcze o przyjaciol. Nie bede Cie jednak do tego namawial jesli nie chcesz.[/quote]
I z tej troski nie mówisz im nic, jeżeli robią coś źle? No to fajnie. Można i tak. Ja wolę szczerość.
[quote]Nie, pisales Ty. I uznalem to za wielce niestosowne, ze wysylasz ludzi do instytucji nadzoru. Dlaczego? Patrz wczesniej w tym watku. Firma, na ktora potzrebny jest bat w postaci policji czy innego prawnika nie powinna w ogole dzialac na rynku bo nie trzyma standardow. No ale moze tego z polskiej perspektywy nie widac.[/quote]
Nie widać. Szczególnie jeżeli uważnie śledzi się historie kolejnych pozwów wobec Apple i innych firm zachodnich. Jakoś tam nikt się tego nie wstydzi i traktuje to jako normalne narzędzie dochodzenia własnych praw.
[quote]Apple potrafi robic idiotyzmy. Co nie znaczy, ze wszyscy , zacheceni tym przykladem , maja je robic.[/quote]
No jasne. Apple błądzi, ale Apple dobre.
[quote]Mhm. Bo to prawda. Zastanow sie teraz jak to sie przeklada na gospodarke w Polsce a jak w Ameryce. W USA ktos cos zmaluje to reszta ekipy robi wszystko by to poprawic. W Polsce ktos cos zmaluje to reszta go kryje robiac z osoby, ktora to zauwazyla, wariata.[/quote]
A teraz to najzwyczajniej zmyślasz.
[quote]Oczywiscie. Punkt pierwszy: do zakupionego na allegro komputera dolaczane sa autoryzowane papiery SAD a SAD w dodatku zmienia istniejace od lat zapisy umowy wymagajace faktury na zakup na bardziej ogolnikowe: dowod zakupu czyli w praktyce swistek.[/quote]
Czyli w praktyce faktury lub faktury i cywilno-prawnej umowy kupna-sprzedaży, bo osoby prywatne nie wystawiają faktur. A masz prawo odsprzedać sprzęt przed upływem okresu gwarancyjnego, co skutkuje przeniesieniem gwarancji na nowego właściciela. Zastanowiłeś się co piszesz?
[quote]Umozliwia to zwiekszony obrot sprzetem, za ktory SAD bierze odpowiedzialnosc.[/quote]
Nie, umożliwia to osobie fizycznej odsprzedanie sprzętu przed upływem okresu gwarancyjnego bez utraty gwarancji przez nabywcę.
[quote]Po drugie: jesli trzeba bylo zdyscypilnowac sprzedawcow o czym sam napisales, znaczy to, ze problem byl, i to duzy. Ogolnik usprawiedliwiony.[/quote]
Nie, to znaczy jedynie, że problem został zgłoszony i zareagowano na niego. A że wtedy, kiedy było trzeba, konkretów nie było, poszła ogólna instrukcja. Zresztą bardzo wiele firm rozsyła ogólne instrukcje nawet po jednostkowych przypadkach - po to, żeby nie powtórzyły się w innym miejscu. To się nazywa profilaktyka (trudne słowo).
[quote]Napisalem Ci powyzej, Misiu Uszatku, ze wyslalem prawnika do SAD. Chyba nie dlatego, zeby sie przeszedl na spacer na Mangalia. W minute podczas jego wizyty rozwiazala sie sprawa, ktora tkwila w dupie od miesiecy dwoch bo nikt sie nie chcial przyznac do niedbalstwa i nabijania klienta w butelke.[/quote]
Misiu Uszatku? Przechodzimy do epitetów? Poza tym nie pytałem o dowody niewystawiania faktur, lecz zarabiania na tym procederze.
[quote]Acha. A sprzedawcy w iSpotach wiedza? Ciekawa teoria, bardzo ciekawa. Moim zdaniem nie wszyscy sa tak zorientowani jak famkot.[/quote]
Ach, to jednak ktoś w SADzie jest zorientowany? Ale nadal będziesz mi tu wpierał, że wsadzania wszystkich do jednego wora ma sens?
[quote]Wyniki sprzedazy zdecydowaly. Ipodow sprzedaje sie w swiecie iles razy wiecej niz komputerow.[/quote]
Ależ ja właśnie to napisałem.
[quote]Niezalezny od SAD. Na to jest taka moda, ze nawet Ziutek na odpuscie sprzedalby tego duzo.[/quote]
No jasne. Jakie to proste. SAD jest zły i nic nie umie. A nawet jak mu coś wyjdzie to oczywiście jest zasługa mody. Bo te wszystkie akcje promujące iPody to w Polsce Apple organizowało. Stary, to nawet nie jest już zabawne co wypisujesz.
[quote]I sadzisz, ze przy takiej "dbalosci" o klienta indywidualnego jaka wykazuje SAd, ktory nie daje polonizatora w pudelku i nie dba by na rynku pojawila sie sensowna , prosta ksiazka w wydaniu papierowym sprzedaz wzrosnie? Tak, zeby wynik sprzedazy zachecil mame Apple do polonizacji w sytemie? Na pewno nie z Twoja postawa, zeby wszystko co sie pisze o SAD zamiesc pod stol ew pojsc do urzedu jakiegos nadzoru na co normalny, zajety czlowiek nie ma czasu ani ochoty.[/quote]
Znowu zmyślasz.
[quote]Glowa decyduje o wszystkim, dlatego jest glowa.[/quote]
No tak, oczywiście. Dlatego jak w tym Twoim Tesco coś Ci nie pasuje, to piszesz od razu do centrali europejskiej zamiast do menedżera danego sklepu? Proszę, zejdź na ziemię.
[quote]Zaplacic, zapewnic dobre warunki, fachowcy sie znajda. Wyszkolic. Sprzedawca , z ktorym rozmawialem mowil, ze chcial sie nauczyc Quarka by sluzyc klientom pomoca, SAD kazal mu za takie szkolenie zaplacic.[/quote]
I wcale mnie to nie dziwi. Raz, że jest oddzielny helpdesk zajmujący się Quarkiem, dwa, że nauczenie się tego programu w takim stopniu, żeby móc pomagać klientom to przynajmniej pół roku ciężkiej pracy w pełnym wymiarze plus drugie tyle nauki poligrafii. Quark to akurat bardzo dobrze znany mi program. Może facet nie zdawał sobie z tego sprawy, ale zaproponował im zdobycie drugiego zawodu na ich koszt
[quote]Bede to mial gleboko w dupie. Jak i teraz. Bedzie lepszy sprzedawca ? Fajnie, wreszcie bedzie normalnie. Jestem za normalnoscia.[/quote]
Więc czemu tak strasznie Ci przeszkadzają moje próby poprawienia obsługi klienta w SADzie?
[quote]Nie, miales napisac, zeby krytyka pod adresem SAD byla personalna i zeby takiej krytyki nie wycinac.[/quote]
Wiesz co, to jak się już taka krytyk pojawi, to może się dopiszę. Ale nie dopiszę się do "obraźliwych tekstów" tylko dlatego, że są personalne.
[quote]Acha, poszedlem z prawnikiem. Kazdy ma chodzic? Uwazasz, ze firma, do ktorej trzeba chodzic z prawnikiem jest powazna firma? I co z tego, ze tylko 5 prawnikow przyjdzie w ciagu np dwoch miesiecy? To znaczy, ze wszystko jest dobrze a to sa jedynie incydenty?[/quote]
A ktoś twierdzi, że wszystko jest dobrze? Poza tym tak, uważam że to poważna firma, bo wysłanie prawnika nie jest żadnym wydarzeniem. To normalne narzędzie dochodzenia swoich praw. Tak jak ma to miejsce w przypadku Apple i jego klientów.
[quote]Za to prawdziwy. I nie mam stosunku do tych przykladow, ZUS szczesliwie jako przedstawiciela wolnego zawodu mnie nie dotyczyl zbytnio, z TP SA nie mialem zatargu co nie znaczy, ze nie mam swojego zdania, do SLD nie musialem sie zapisac, zeby dostac prace itp.[/quote]
Taa, oczywiście. I zupełnie przypadkiem inni również nie mają do nich żadnego stosunku? Czy nie za bardzo projektujesz swoje własne przekonania na inne osoby?
[quote]Ale jaki pomysl, zachecanie uzyszkodnikow by chodzili z prawnikami do SAD? Fantastyczne, nie ma co.[/quote]
Nie chodzili, tylko wysyłali i nie do SAD, tylko do każdej firmy, w której występują nieprawidłowości. Tak to działa na Zachodzie, który tak bardzo chwalisz.
[quote]Ale nie zalapales skad sie to bierze? Z tego, ze ludzie narzekaja , ze np w Tesco przy Pipidowie Niskiej notorycznie brakuje sera bialego a towar lezy przeterminowany. Tesco bierze w swoje rece i zalatwia problem. Za to SAD wysyla Heidiego, zeby mowil, ze problemu nie ma, to przejsciowe trudnosci z zatrudnieniem bo ciezko o zatrudnienie bo nikt nie chce pracowac w firmie , w ktorym dostawy sera niedomagaja i klienci sie burza.[/quote]
Po pierwsze, znowu doklejasz mi łatkę wysłannika SADu, ale broń Boże, oskarżenie o bycie SADownikiem nie jest używane jako argument. Nie, nie, nie. Po drugie, tak jak napisałeś: Tesco przy Pipidowie Niskiej. Nie Tesco w ogóle, ale konkretny punkt. I o to właśnie chodzi. Nie SAD w ogóle, ale konkretny punkt. Tak jak zrobił to, na przykład, Reeye. O co więc się czepiasz?
[quote]Oczywiscie. Jeszcze tego brakowalo, zebym sie dyskusjami w internecie w sprawie malenkiej firemki-naciagaczki przejmowal.[/quote]
No to nie mam więcej pytań. Co tam inni użytkownicy - najważniejsze że Ty się dobrze bawisz i jest ciekawie.
[quote]Bo szyderstwo w Twoim poscie pozwala przypuszczac, ze znowu masz jakas rewelacyjna wiedze tylko wolisz ja zachowac dla siebie dajac innym jedynie sugestie posiadanej przez siebie wiedzy, tak, zeby ugruntowac swoja racje.[/quote]
Szyderstwo? W którym miejscu? Napisałem gdzieś "e tam"?
[quote]Nie. Dlatego im wiecej krytyki tym lepiej.[/QUOTE]
No jasne. I dlatego każde działanie, które mogłoby zlikwidować przyczyny powstawania tej krytyki trzeba wyszydzić i zdusić w zarodku - odebrałoby Ci to wszak powód do zabawy. Przykre.

#108 Ka

Ka


  • 6 050 postów
  • SkądKraków

Napisano 20 lipca 2006 - 01:57

Pozdrawiam Cię. :*

#109 Digiface

Digiface
  • 595 postów
  • SkądDeutschland

Napisano 25 lipca 2006 - 15:45

Pozdrowienia W tym miejscu tez przekażę pozdrowienia Heidiemu . Pozdrawiam Cię Heidi !!!!! Życzę przy okazji dużo zdrowia i dalszego rozwoju swoich rzadko prezentowanych na tym Forum umiejętności, które tak ciężko przez tyle lat zdobywałeś.

#110 MacDada

MacDada

    MyApple Team

  • 7 237 postów
  • Skąd3city

Napisano 25 lipca 2006 - 23:25

Szkoda, że za "dyskusję" w tym temacie odpowiedzialni są głównie dwaj moderatorzy, gdyż IMO szkodzi ona renomie Forum. Myślę, że im szybciej się ją zakończy, tym lepiej.

A co do przedstawionych tu racji... niestety nie potrafię tu nikomu pomóc, konfliktu tego nie da się rozstrzygnąć - to jest awykonalne (zwłaszcza, że jak większość czytelników utknąłem gdzieś na drugiej stronie...)

Tak czy siak, sytuacja ta podobna jest do tej w na Bliskim Wschodzie (w uproszczeniu): obie strony wiedzą, że wygrać nie mogą, ale nie potrafią zawrzeć pokoju, dojść do porozumienia - i obie po prostu robią to co potrafią, wiecznie argumentować (czytaj: pokazywać swoją siłę).


EDIT:
Digiface, wiem, że powiedziałeś to z ogromną satysfakcją (zapewne jako jeden z niewielu śledziłeś ten wątek), ale czy warto było? Czy warto dorzucać oliwy do ognia? Oczywiście, nic powiedziałeś nic złego, ale każdy zainteresowany wie, że to sarkazm, złośliwość.
Nie oskarżam Cię o nic. Mam nadzieję, że rzeczywiście życzysz Heidiemu wszystkiego dobrego, bo myślę, że nie warto robić sobie wrogów, których się na oczy nie widziało, a konflikt jest czystko wirtualny, bo nie prowadzący do niczego.

#111 Jankesik

Jankesik
  • 479 postów
  • SkądCzęstochowa/Poland

Napisano 25 lipca 2006 - 23:52

Boże jaka zażarta dyskusja o SADzie hmm ja do sadu chodziłem na jabłka i tyle o nim wiem. Wiem jedno mając na takim zadupiu komputerowym jak cze-wa maca z os9 po holendersku dało się dużo zrobić i nawet nie wiedziałem że jakiś sad istnieje. Ważne by chcieć powiem tak nie ma to dla mnie znaczenia czy apple jest w polsce czy nie no chyba że wtedy wydadzą system po polsku z Viki mówiącą chrząszcz brzmi w trzcinie :D i że maki stanieją. Ale tak to nawet przybycie samego Joba nie spowoduje że z grami nie będzie problemu i że moja komórka LG połączy się przez usb z makiem. Wiem że można mieć Maka w polsce i wszystko chodzi jak należy trza trochę poszperać jak się jest jedynym makowcem w okolicy. chyba że ma się jakiś znajomych z makami wtedy to nawet nie wiesz że mogą być problemy z tym że w polsce masz produkt apple :)

#112 Heidi

Heidi
  • 830 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 27 lipca 2006 - 01:58

Szkoda, że za "dyskusję" w tym temacie odpowiedzialni są głównie dwaj moderatorzy, gdyż IMO szkodzi ona renomie Forum. Myślę, że im szybciej się ją zakończy, tym lepiej.

A co do przedstawionych tu racji... niestety nie potrafię tu nikomu pomóc, konfliktu tego nie da się rozstrzygnąć - to jest awykonalne (zwłaszcza, że jak większość czytelników utknąłem gdzieś na drugiej stronie...)

Tak czy siak, sytuacja ta podobna jest do tej w na Bliskim Wschodzie (w uproszczeniu): obie strony wiedzą, że wygrać nie mogą, ale nie potrafią zawrzeć pokoju, dojść do porozumienia - i obie po prostu robią to co potrafią, wiecznie argumentować (czytaj: pokazywać swoją siłę).

Hm, a co konkretnie szkodzi renomie forum? To że moderatorzy dyskutują, czy to że mają odmienne opinie? Dyskusja polega właśnie na tym, że przedstawia się argumenty i kontrargumenty. A że była długa? No cóż, mogliśmy sobie oczywiście nabluzgać, skracając znacząco wątek, ale wybraliśmy metodę szermierki na argumenty. Moim zdaniem to lepszy wybór, chociaż rzeczywiście, szczególnie w przypadku ważkich tematów, prowadzi to do bardzo rozbudowanych dyskusji. I nawet to, że w tej dyskusji nie ma jednoznacznego zwycięzcy w niczym nie przeszkadza, bo oba punkty widzenia zostały bardzo dokładnie przedstawione. Każdy więc może wyciągnąć swoje własne wnioski i postąpić wedle własnego uznania.

#113 Ka

Ka


  • 6 050 postów
  • SkądKraków

Napisano 27 lipca 2006 - 03:33

Dokładnie tak. :) Oczywiście, należało już odpuścić bo stanowisko stron pozostaje niezmienne ale raczej wszystko jest sensownie opisane :) Uważam, że była to dyskusja, kilka prztyczków w nos z każdej strony było ale w granicach normy i pieszczotliwie :))) Nie bardzo rozumiem dlaczego akurat ta wymiana zdań ma psuć renomę forum...

#114 eyedropper

eyedropper
  • 940 postów
  • SkądŁódź

Napisano 27 lipca 2006 - 03:34

dżisas ;P albo macie baaardzo dużo wolnego czasu albo bardzo szybko piszecie ;) gratuluję determinacji.

#115 kle-kot

kle-kot
  • 145 postów
  • SkądCieszyn

Napisano 10 listopada 2006 - 00:09

A ja, no cóż, jestem bardzo zadowolony z obsługi w SAD, pare miesięcy temu miałem problem z ibookiem, został naprawiony w terminie umowy, ba nawet parę dni wcześniej, zadzwoniono do mnie i informowano mnie wg moich wytycznych, obojętne jest mi to, czy kupię komputer tej klasy za 1k pln mniej za granicą czy w polsce. Kupuję od SADu, nie szkoda mi gotówki, nie chce mi się*pisać po angielsku kiedy głupia wtyczka rj45 się popsuje nie z mojej winy, nie chce mi się autoryzować komputera, nie chce mi się wszystkiego robić na okrędkę. Czy to źle? co więcej zostałem poinformowany w serwisie, że mogę sobie spolszyczć osx, odmówiłem. Na pewno cieszyłbym się gdybyśmy mieli prawdziwe apple polska, byłoby łatwiej, ale póki co jako osoba zupełnie niezwiązana z SAD'em (mieszkam w cieszynie, studiuje w cieszynie, nie wglowie mi wyjazd do warszawy) jestem zadwowolony ze firma traktowala mnie przyjaznie od poczatku. Może mam miłą aparacyje? moze jestem przystojny ;-))) nie wiem z czego to wynika =) Nie mialem z nimi problemow... serdecznie pozdrawiam PS. Uwazam ze w kazdej firmie jesli sie chce mozna wyszperac minusy, ja nie mialem okazji zaczac szperac.

#116 c3h6

c3h6
  • 147 postów

Napisano 10 stycznia 2007 - 09:22

Podpisuje sie pod wypowiedzia kle-kota :) Ja tez nie moge narzekac na SAD, wrecz przeciwnie... jestem porazony sympatyczna obsluga i, bylo, nie bylo ale jednak - profesjonalnym podejsciem :)




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych