[Heidi]

Przy okazji dyskusji na temat lokalizacji Skype, przyszło mi do głowy, że może powinna powstać lista mailowa, wątek, strona lub może jeszcze jakiś inny sposób wymiany informacji na temat programów lokalizowanych przez poszczególne osoby. Po co dublować robotę i dwa razy tłumaczyć to samo. Pytanie skierowane jest głównie do osób obecnych na forum, które zajmują się lokalizacją, czyli Gregory, Pemmaksa, Urana i Krzysztofa_n. Co Wy na to? W razie czego mogę stworzyć na .Macu listę mailową do wymiany takich informacji.

[marczynski]

Przy okazji dyskusji na temat lokalizacji Skype, przyszło mi do głowy, że może powinna powstać lista mailowa, wątek, strona lub może jeszcze jakiś inny sposób wymiany informacji na temat programów lokalizowanych przez poszczególne osoby. Po co dublować robotę i dwa razy tłumaczyć to samo. Pytanie skierowane jest głównie do osób obecnych na forum, które zajmują się lokalizacją, czyli Gregory, Pemmaksa, Urana i Krzysztofa_n. Co Wy na to? W razie czego mogę stworzyć na .Macu listę mailową do wymiany takich informacji.

Jestem ZA!

[_sys]

Jako świeżo upieczony "lokalizator" jestem za .

[Krzysztof-n]

Pomysl jest ok, po co lokalizowac cos co juz jest zlokalizowane. Mam jeszcze 2 propozycje, wiem ze wszystkich spolonizowanych programow nie sposob wymienic, ale taki wykaz by sie przydal bo to ze ktos z nas nie trafi na zlokalizowany program nie znaczy ze takiego nie ma, wiec jakas lista tych najpopularniejszych juz zlokalizowanych by sie przydala i inna lista, nie wiem moze cos w rodzaju sondy, jakie sa czesto uzywane programy przez polakow a ktore nie maja lokalizacji. Czesc z tych programow ktore ktos poda jako nie spolonizowane okaze sie ze juz sa spolonizowane ale chyba ten temat mialby w zalozeniu takie wlasnie zadanie wylapania tego co juz ma lokalizacje. Uzywam do odtwarzania filmow program Cellulo, swietny odtwarzacz obslugujacy napisy TXT ale nie wiem czy ktos jeszcze go uzywa albo czy czasem ktos juz nie zrobil dla niego polonizacji i takich przykladow jest mnostwo, moim zdaniem taka lista byla by tutaj niezbedna na sam poczatek tego tematu, co wy na to ?

[Heidi]

Mam jeszcze 2 propozycje, wiem ze wszystkich spolonizowanych programow nie sposob wymienic, ale taki wykaz by sie przydal (...) co wy na to ?

A ja na to: czytaj forum :-D

[Krzysztof-n]

No super czyli cos juz jest, tylko ze ciut tego malo jest. Interesuje mnie czy ktos uzywal juz cellulo, czy ktos podjal sie polonizowania Adobe Photo Shop a moze M$ Office 2004, to sa oczywiscie strasznie olbrzymie polonizacje, a czy temat ktory wskazales Heidi ma na celu wlasnie takie informacje na temat tego co jest spolonizowane ?

[joystick]

Adobe PhotoShop? MS Office?! Proponowałbym jednak skupić się na programach Free i Sharewarowych. Duże komercyjne aplikacje z reguły mają w licencji zakaz jakichkolwiek modyfikacji. Zamiast się im "przysłużyć" jeszcze można za to "beknąć". Co do Adobe to są do nabycia wersje z polskim interfejsem. Robi je firma Winsoft z Francji i ma na to błogosławieństwo "centrali" (Było już o tym gdzieś na forum). Co do MS Office to nie wiem czy oni polski rynek oprogramowania na macintosha w ogóle dostrzegają. Nie opłaca im się po prostu inwestować w tłumaczenie programu dla 20 potencjalnie sprzedanych kopii Ale jeśli chcesz spróbować to skontaktuj się z Microsoftem. Jeżeli masz firmę ze sprawnym zespołem tłumaczy, kilkoma certyfikatami od MS za inne "zasługi" i jesteś w stanie dotrzymać terminów a co najważniejsze cieszysz się ich zaufaniem, to może Ci jeszcze za to zapłacą

[marczynski]

No super czyli cos juz jest, tylko ze ciut tego malo jest.
Interesuje mnie czy ktos uzywal juz cellulo, czy ktos podjal sie polonizowania Adobe Photo Shop a moze M$ Office 2004, to sa oczywiscie strasznie olbrzymie polonizacje, a czy temat ktory wskazales Heidi ma na celu wlasnie takie informacje na temat tego co jest spolonizowane ?

Jesteś na prawdę ambinty jeśli chcesz rzucać się na PS i Offica
Ja na Twoim miejscu na początek wybrałbym coś lżejszego, tak żeby sobie trosze potrenować. Oczywiście nie chcę Cię odwodzić od lokalizacji tych programów. Polecam przeczytać ciekawy w moim mniemaniu wątek:
http://www.myapple.p...hp/t-13331.html

Obok Cellulo nawet nie stałem.

[Krzysztof-n]

Nie no nie mam zamiaru tego polonizowac, ale moje pytanie brzmi kto co uzywa a nie jest spolonizowane a taka lokalizacja by sie przydala, tutaj PS i Office byl tylko przykladem, byc moze zbyt szumnym czy ambitnym, ale inne programy typu Cellulo, VLC, Toast Titanium, Seshore, Bits on wheels, ( tak wiem Toast jest platny tak jak nero na winde ) i inne programy tego typu jakich ja osobiscie uzywam i podejzewam ze ktos jeszcze tez ich uzywa i oczekuje polskiej wersji.

[Krzysztof-n]

Widze ze polonizacja to wogole ciezki temat, wiec moze zaczne. Zlokalizowalem Cellulo oprocz paska narzedzi, nie mam pojecia gdzie sie do niego dobrac ale jeszcze sie do niego dobiore. Wyslalem maila do autorow programu w kwestii lokalizacji lecz na razie nie dostalem odpowiedzi. Jakby ktos byl zainteresowany to zapraszam.

[Heidi]

No to super. Jak tylko będzie wiadomo jeszcze, dokąd zapraszasz, to może nawet ktoś skorzysta ;-) PS: do tego typu anonsów jest dział "Anuluj czy Poniechaj?". Tam umieszczamy informacje o nowych, próbnych lokalizacjach, tworząc ku temu oddzielne wątki. W ten sposób informacje te nie giną w długaśnym wątku.

[krzemien]

Może trochę off-topic, ale tylko trochę. :-) Pamiętam jak z 9 lat temu bardzo spodobał mi się shareware'owy programik ustawiający jakieś dziwne opcje zabezpieczeń pod Windows NT. Niestety, będąc wówczas ubogim żakiem nie byłem w stanie zapłacić w żaden sposób tych kilkunastu dolarów autorowi za korzystanie z programu. Postanowiłem więc odwdzięczyć się tworząc jego polską lokalizację. Autor nawet odpisał mi na maila, wysłał odpowiednie 'strings' do przetłumaczenia, co też z żwawą ochotą uczyniłem. Następnie wysłałem mu zwrotnego maila i... cisza... ech... ;-)

[Heidi]

A to niestety jest szara rzeczywistość lokalizatorów. Często jest tak, że to nam bardziej zależy na polskiej lokalizacji niż autorom programów. Dlatego trzeba być upartym ;-)

[marczynski]

A to niestety jest szara rzeczywistość lokalizatorów. Często jest tak, że to nam bardziej zależy na polskiej lokalizacji niż autorom programów. Dlatego trzeba być upartym ;-)

Ojjjj TAK. Mógłbym napisać kilka ciekawych historii o zmaganiach z autorami programów... czasem zakończonych porażką

[Krzysztof-n]

Za zgoda autora w przygotowaniu lokalizacja programu Iceberg

let's roll ;-)

[KAM_]

Ja kiedyś myślałem, że może dałoby się założyć jakąś grupkę lokalizantów (). Wiadomo, w kupie siła. Ktoś o tym myślał już?...

[Heidi]

Tak, myślał. Odezwij się do mnie na priv.

[marczynski]

Trzeba ten wątek przykleić. Całkowicie zapomniałem o jego istnieniu.

Obecnie trwają prace nad:
- CandyBar www.panic.com/candybar
- Stattoo www.panic.com/stattoo