[uaru]

trochę stary wątek, więc może niepotrzebnie piszę. obecnie jestem w holandii, jakoś pod koniec maja, czy początku czerwca ceny macbooków w apple.nl zmalały przeciętnie o 50 euro, i się od tej pory nie podniosły. co więcej, owa obniżka była połączona ze zmianą modeli na ciut nowsze, tak więc ucieszyli się wszyscy oprócz tych, co sprzęt juź kupili. ceny w lokalnych sklepach najczęściej są dokładną kopią z apple.nl, ale lokalne sklepy często mają dodatkowe promocje. np. jak w marcu kupowałem macbooka, dostałem w prezencie drukarkę - w tym czasie nie było takiej ani podobnej promocji w centrali. aha, powyźej 100euro apple .nl wysyła bez dodatkowych opłat. modele z przed upgradu można było za to w innych sklepach internetowych kupić całkiem tanio, rekordowa cena jaką widziałem, to 999euro za model 2.0Ghz ze starszej serii, MBPro ze starszej serii za 1300euro. problemów w kupnem chyba nie ma, dziś byłem w mediamarkcie, dalej pośrodku sklepu mają zgrabną piramidkę zbudowaną z macbooków i mini, choć nieco mniejszą niż w marcu, gdy byłem tam poprzednio. ale nie sprawdzałem, jakie modele i po jakiej cenie. z ipodami jest podobnie - teniej moźna kupić gdzie indziej. ceny w apple.nl są podobne jak w polsce - jednak apple.nl wysyła bez dopłat, bez dopłat także moźna sobie na ipodzie wygrawerować dwie linijki tekstu. a największa dla mnie zagadka, dlaczego w sadzie na QuickTime Pro trzeba czekać 14dni, a w apple.nl dostaje sie go od ręki? przecieź nie jest to pudełkowy program... to tyle bezpośrednich obserwacji. wniosków wyciągać mi się nie chce.

[lukas_gab]

Ale z ciebie archeolog ;p Też nie lubisz spać ? Hm .... za dużo to do wątku nie wniosłeś , ale rzeczywiście - niezłe to tam macie promocje . U nas w MM jest tylko 1 brudny MB i 2 MBP Glossy i Mat i to stare modele i MBP wciąż po 8k ;p W drugim MM trochę ostatnio dowieźli sprzętu , ale cen zabójcze ... A dlaczego trzeba czekać ? Bo to Polska ;p Ja się przyzwyczaiłem , jednak nie mam zamiaru mieszkac tutaj całe życie ;p

[Ruczaj]

No a w Gravisie jest juz promocja na Leoparda...