Metodą prób i błędów ustaliłem, że moduł kontroli licencji programu nie działa poprawnie, jeżeli polski jest na pierwszym miejscu. Po przestawieniu angielskiego na pierwsze miejsce i przelogowaniu się, program pozwala się normalnie zarejestrować. Jednak po powrocie do polskiego na pierwszym miejscu i przelogowaniu, znowu twierdzi, że jest niezarejestrowany i że plik licencji jest nieprawidłowy.
To była pierwsza rzecz którą sprawdzilem przed napisaniem maila do autora programu. U mnie nie przyniosła żadnych rezultatów. Dopiero zachowanie pliku na dysk bezpośrednio z Safari uaktywniło program.
W chwili obecnej używam z PL na pierwszym miejscu i jest OK.