[memek123]

Witam Obecnie korzystam z windowsa xp , na laptopie 1,6 celeron, 2gb ramu... używam go tylko do internetu, filmow, muzyki, przeglądania zdjęć. Pomyslalem, ze czas przesiasc sie na cos nowego - n.p na maca. Uzywal bym go do dokladnie takich samych zastosowań, chcialbym łączyc się z siecią bezprzewodową Moje pierwsze pytanie : czy warto zmieniac pc na maca? Szukam wiekszej wygody, bezawaryjnosci, takze szybkosci pracy... z Mac os nigdy nie mialem do czynienia , tylko kilka minut w sklepie - i tam mi sie spodobal Do wydania mialbym jakies 900zl, w gre wchodzi sprzet uzywany - z tego co widzialem, za takie pieniadze moge kupic PowerBooka G4 lub jakiegos imaca 12"...czy takie komputery beda na tyle szybkie, by zapewnic wygodna prace? PowerBook ma tylko 400-500mhz, w dobie coreduo to wydaje sie malo Czekam na odpowiedzi, pozdrawiam

[Paweł K.]

Jak do takich zastosowań, to G4 spokojnie starczy, ale widziałem je raczej w cenach 1500-2000 zł. Mhz się nie przejmuj w tym przypadku. Czy warto? Będzie ładniejszy. Powerbook g4 mimo lat nie wygląda staro. Zwykłe laptopy powiedzmy jakieś Toshiby itp. wyglądają po 3 latach raczej marnie.

[ksx4system]

Czesc. Jak widzisz w sygnaturce, ja tez korzystam z nieco starszego Mac'a. Jesli porownac go z Twoim obecnym pecetem - jest szybszy. Przy okazji wygoda pracy na Mac'u jest nieporownywalnie wieksza od walk z syfem o nazwie windows.

[Marcin1979]

Nie warto.

[sali128]

Do wydania mialbym jakies 900zl, w gre wchodzi sprzet uzywany - z tego co widzialem, za takie pieniadze moge kupic PowerBooka G4 lub jakiegos imaca 12"...czy takie komputery beda na tyle szybkie, by zapewnic wygodna prace? PowerBook ma tylko 400-500mhz, w dobie coreduo to wydaje sie malo

Warto na PB...jest to dobry sprzet...ma małe wymagania wiec jego procesor wystarczy.Napewno bedzie wystarczajaco szybki oraz bezawaryjny.

[madmax332-802bc1e3e2]

Warto kupić Maca - nawet starszego.

Porównując procesory tylko na podstawie Mhz robisz błąd. Weż pod uwagę że w PC i nowych Macach jest (niestety) Intel, Natomiast procesory oznaczane jako "G" w starszych Macach to Power PC - a więc coś o wiele wydajniejszego (nawet dzisiaj) niż Intelowski szmelc. O różnicy w działaniu Intel i PowerPC trzeba jednak przekonać się samemu na konkretnych sprzętach.

Wracając do twojego pytania - Czy warto ? Warto ! Sam używam do podobnych celów jak Twoje Maca Mini z procesorem 1.33 Mhz G4 i 1 GB RAM. Jeżeli zależy Tobie na najnowszych grach - kup coś wydajniejszego. Generalnie - jak już wspomniałem - przymierzając te moje parametry do świata PC to niby mało ale - uwierz - nie zamieniłbym go dzisiaj na najbardziej nawet wypasionego PC-ta.

Nie ma niezawodnych komputerów i systemów. Czasem coś się posypie także na Macach i Mac OS. Ale w przeciwieństwie do Wingrozy (notabene klona Mac OS) - ma to miejsce naprawdę "czasem" a jeżeli już - naprawa zawsze przynosi pewny skutek i zajmuje Macintoshowi (nie właścicielowi jak w PC) niewiele czasu.

Zupełnie inną kwestią jest natomiast kupno sprzetu z drugiej ręki. Jest to zawsze trochę loteria - albo kupisz sprawny i zadbany sprzęt, albo z poważnymi wadami ukrytymi. Doskonałym przewodnikiem po sprzęcie Apple jest program Mactracker (tylko dla Maców). Znajdziesz tam wszystkie informacje o każdym modelu (poprez jego indywidualny kod) jaki był w oficjalnej ofercie sprzedaży.

Powodzenia w zakupach.

[virgin71]

Nie warto.

Bo...? Umiesz rozwinąć swoją wypowiedź?

Znasz takie powiedzonko - "Once u go Mac, u'll never go back" ?
Jest prawdziwe, sam się przekonasz - przekona Cię też oszczędność czasu:) Na starszym sprzęcie będzie Tiger najwyżej - 25s od odpalenia sprzętu, do gotowości do pracy:D

Co do przestawienia się na OS X - 3 dni + np. poszukaj szkoła mac

[Marcin1979]

Bo...? Umiesz rozwinąć swoją wypowiedź?

Znasz takie powiedzonko - "Once u go Mac, u'll never go back" ?
Jest prawdziwe, sam się przekonasz - przekona Cię też oszczędność czasu:) Na starszym sprzęcie będzie Tiger najwyżej - 25s od odpalenia sprzętu, do gotowości do pracy:D

Co do przestawienia się na OS X - 3 dni + np. poszukaj szkoła mac

Naprawde nie musisz mnie uczyc ile czasu potrzeba na pzestawienie sie - przestawiam sie codziennie na rozne systemy.
Nie warto go kupic dlatego, ze za ta kase mozna miec wydajniejszego PC i linuksa. A co do Windows to mam w pracy Windows XP, od 3 lat smiga bez zawieszki i nie ma zainstalowanego zadnego antywirusa. Jedynym "udziwnieniem" jest uzywanie Firefoksa zamiast IE.
I mnie jakos Maki do siebie nie przekonaly w praktyce - wrecz odwrotnie.

[seb235-8731863dbe]

Porównując procesory tylko na podstawie Mhz robisz błąd. Weż pod uwagę że w PC i nowych Macach jest (niestety) Intel, Natomiast procesory oznaczane jako "G" w starszych Macach to Power PC - a więc coś o wiele wydajniejszego (nawet dzisiaj) niż Intelowski szmelc. O różnicy w działaniu Intel i PowerPC trzeba jednak przekonać się samemu na konkretnych sprzętach.

Niestety musze sie odnieść do tego co napisałeś, sprawa PPC vs Intel od początku była conajmniej dziwna, IBM swoje procesory (PPC) reklamował że PPC w 1MHz robi dwa razy więcej niż procesory intela, i zawsze był przelicznik że G4 1Ghz to 2GHz intela, ale ja napisze wprost bez owijania w bawełne - to kłamstwo

Ja osobiście nie popieram przejścia apple na platforme intela, ale z drugiej strony IBM nie potrafił dostarczyć apple układów G5 3Ghz do PowerMaca i mobilnych G5 to mieli czekać tak długo aż w końcu by apple padło ?

Dlatego uważam że w zaistniałem sytuacji przejście na intela było dobrym posunięciem, a szybsze komputery na PowerPC są tylko dlatego że miały bardziej zoptyamalizowany kod pod siebie bo są od dawna, a w tej chwili system i wszystkie programy na intela mają elementy architektóry PPC i żeby rozwinąć szybkość i sprawność działania apple musi go wyciąć, i zrobi to już za 5 miesięcy.

Odpowiedź na twoje pytanie brzmi warto kupić komputer apple ale na intelu, epoka PowerPC sie skończyła, 10.6 i wszelkie aplikacja od roku 2009 będą tylko na intela co oznacza że zakup komputera z Power PC staje się nie opłacalny, kupować komputer na 5 miesięcy a potem sie na nim męczyć ? to bez sensu

Ja osobiście bardzo chętnie bym sobie kupił PoweMaca G5 Quad i włożył do niego 8GB ramu, ale wiem że od 2009 roku ten komputer stanie sie bezużyteczny i nic na nim nie uruchomie.

[lukullus]

Marcin, po co kupować superwydajny komputer dla Linuksa? Przecież to to chodzi na byle jakim sprzęcie. W tym momencie to byłaby większa strata kasy, bo Linuksowi styknie laptop nawet za 2 tyś. zł. Jesteśmy świadomi, że ceny są duże, jednak system wynagradza. I ponadto ma się święty spokój.

[mls]

Ech, śmieszy mnie takie gadanie, że "mam w pracy windowsa od 3 lat i się nie wiesza i nie ma wirusów etc"... Ale wyjdź teraz z tym komputerem poza firmowego firewalla i pochwal się czy też tak pięknie działa...

[narkoman]

a moj windows na lapie smigal od 2 lat bez zadnych problemow, uptime po 30 dni na noc hibernacja... poza domem wlaczalem tylko firewalla. antyvirus co kilka miesiecy skanowalem i nigdy nic nie mialem wiec mls smieszne to jest gadanie ze windows sie do niczego nie nadaje.. jak sie umie uzywac to sie nic nie dzieje i spisuje sie swietnie...

[przemekf]

Jeśli chcesz poznać Mac Os X, to za te 900zł poszukaj sobie Maca Mini G4. Będzie zdecydowanie szybszy od notebooka, którego kupisz za te pieniądze (w porywach może trafisz na jakiegoś laptopa G4 z zegarem poniżej 1 ghz, a to troszkę za mało do komfortowej pracy). Jak się spodoba - zmienisz na coś szybszego, a jak nie - sprzedasz z niewielką stratą. Ja tak właśnie zaczynałem przygodę z Makiem. Obecnie posiadam już drugiego Mini, tym razem brand new, z C2D na pokładzie.

[lukullus]

smieszne to jest gadanie ze windows sie do niczego nie nadaje

zauważyłem, że nikt nie powiedział o tym, że Windows sie do niczego nie nadaje. Tylko żeby Windows był zdatny do swobodnego użytku potrzeba więcej zabawy, a MacOS to RTR (ready to run) już po wyciągnięciu z pudełka.

[Gringo997]

ja naleze do wygodnych ludzi i cenie sobie przyjemnosc pracy z komputerem i dlatego kupilem sobie maka. jezeli chcesz czerpac przyjemosc z kazdej minuty korzystania z komputera to naprawde polecam

[seb235-8731863dbe]

Tak tu sie zgadzam przy maku się fajnie i bezstresowo spędza czas. Czasami z małymi przygodami, np kernel panic Chociaż mi się zdarzył tylko raz.

[Stewie Griffin]

a moj windows na lapie smigal od 2 lat bez zadnych problemow, uptime po 30 dni na noc hibernacja... poza domem wlaczalem tylko firewalla. antyvirus co kilka miesiecy skanowalem i nigdy nic nie mialem wiec mls smieszne to jest gadanie ze windows sie do niczego nie nadaje.. jak sie umie uzywac to sie nic nie dzieje i spisuje sie swietnie...

skoro tak lubisz windowsa, to dlaczego za 3 tyg kupujesz maka?

[seb235-8731863dbe]

Po co to gadanie co lepsze ? Niech każdy używa to co mu bardziej pasuje, ja wśród znajomych też jestem debilem co jako jedyny nie używa Windowsa. Niech każdy wybierze OS dla siebie tak będzie lepiej.

[narkoman]

skoro tak lubisz windowsa, to dlaczego za 3 tyg kupujesz maka?

bo misie spalila plyta glowna w lapie i trzeba kupic nowego...
bo chce poznac cos nowego...
bo podba misie wyglad sprzetu apple
bo podobno to jest lepsze...
bo moj swiat M$ jest idealnie skonfowany i dopracowany w kazdym szczegole - nie mam co tam robic juz
bo cos tam jeszcze penwie...

styka? ;-)

[Stewie Griffin]

hmm, ok "bo moj swiat M$ jest idealnie skonfowany i dopracowany w kazdym szczegole - nie mam co tam robic juz" - ale tym mnie rozwaliłeś jak nie masz co robić to podłącz go do internetu bez antywirusa i firewalla

[narkoman]

Stewie Griffin: "nuda" nie powoduje u mnie zapedow destrukcyjnych :-x zreszta mac tez nie bedzie na zewnatrz, bo nie uwazam zeby byl wielce zabezpieczony przed wszystkim... poza oczywiscie wirusami i innym tego typu syfem :-)

[lukullus]

zreszta mac tez nie bedzie na zewnatrz, bo nie uwazam zeby byl wielce zabezpieczony przed wszystkim... poza oczywiscie wirusami i innym tego typu syfem :-)

tym mnie rozwaliłeś to co może zaatakować Maca z zewnątrz? xD przecież wiadomo, że Mac nie jest zabezpieczony np. przed dzikimi zwierzętami

[Stewie Griffin]

tym mnie rozwaliłeś to co może zaatakować Maca z zewnątrz? xD przecież wiadomo, że Mac nie jest zabezpieczony np. przed dzikimi zwierzętami

lol, tu raczej nie chodziło o zwierzęta, a na zewnątrz nie znaczy na dworze tylko poza firewallem chyba że sie mylę

[narkoman]

a na zewnątrz nie znaczy na dworze tylko poza firewallem

oczywiście, że o to chodziło... nie mam w planach chodzić z macbookiem na polowania do lasu :-D

[Stewie Griffin]

chociaż czemu nie, mój MBP tak kopie prądem że możne jakiegoś zwierza byś poraził