Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

Mac OS X na każdym PC bez kombinowania


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
102 odpowiedzi w tym temacie

#101 Roberto

Roberto
  • 13 752 postów
  • SkądWrocław

Napisano 22 listopada 2009 - 16:09

SL raczej i tak nie zainstaluje, bo na stronie jest napisane, że 10.5 ;) licencje u nas nie obowiązują? w ogóle? nie chce mi się wierzyć

#102 chris.zurada

chris.zurada
  • 3 977 postów
  • SkądTychy, Poland

Napisano 22 listopada 2009 - 16:38

To delikatny temat i nie bede sie w tej sprawie wiecej wypowiadal bo nie mam tak duzej wiedzy. Wiem tylko tyle, ze licencja EULA ma pewne ograniczenia poza USA.

#103 kamillys

kamillys
  • 854 postów
  • Skądokolice W-wy

Napisano 22 listopada 2009 - 22:02

Czy można sprzedawać: Może bezpośredniego zakazu nie ma/nie znam, ale jest 1 kwestia: moralność. Bądź co bądź, Apple NIE CHCE uruchamiania OSX na innym sprzęcie niż jego. BTW. Właśnie sobie przypomniałem coś takiego "zakaz rozpowszechniania urządzeń, które mają na celu działalność sprzeczną z prawem(w tym autorskich), lub omijania zabezpieczeń". Może inaczej to szło, ale wiadomo o co biega: o ile nagrywarek do płyt się nie zakaże(bo nie mają na celu łamanie praw), o tyle o takie urządzenie można się przyczepić. Miałem na studiach Ochronę Własności Intelektualnej, słuchałem zamiast spać na wykładzie :P Wprawdzie nie pamiętam słowo w słowo, ale wiem o co biega. Jeżeli natomiast EULA/licencja istnieje tylko po to, żeby wydrukować i mieć czym się podcierać to nie ma ona sensu. Nawet w przypadku windowsa/phtotoshopa/autocada: może i mogę se ściągnąć z netu, złamać zabezpieczenia i mieć za darmo+nielegalnie. I co, Apple może mi co najwyżej na buty naskoczyć? Microsoft/Adobe/Autodesk też? No przepraszam bardzo: działanie identyczne, efekt ten sam: złamanie licencji programu. O ile w przypadku windowsa/phtotoshopa/autocada kupno licencji i przeinstalowanie legalizuje soft, o tyle OSX trzeba się pozbyć z PCa, chyba że wsadzimy dysk do Maka. Logiczne jest, że licencje muszą obowiązywać, inaczej nikt nie kupowałby oprogramowania, a co z tym idzie nie powstawałoby, bo nie ma po co(kasa). Może i mieć pewne ograniczenia, ale na pewno nie co do "zakazu/nakazu użytkowania", bo "JAKI TO MIAŁBY SENS?!". Jak będę się naprawdę nudzić to przeczytam ustawę o prawie autorskim i prawach pokrewnych, bo ponoć tam jest wszystko wyjaśnione. Rozumiem, że Apple ogranicza wolność, zakazując instalacje OSX na innym sprzęcie niż Apple i w dodatku każe sobie płacić za system(co jest chore i w ogóle), ale jedynie co można zrobić by to zmienić, to zastrajkować lub naskoczyć na buty Jobsowi. Albo to zaakceptować. Pomimo faktu, że można zbudować lepszy sprzęt od Maka Pro, to nie można i aus. Fini.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych