[Iras PL]

Walczę, walczę i zaraz się poddam.

Zrobiłem to (How to play .flac files in iTunes - Simplehelp) ale nie jestem zadowolony z efektu. Zanim dodam pliki do biblioteki, muszę je przerzucić przez Set OggS. To jest jednak najmniejszy problem. Dodane okładki się nie wyświetlają, a zmieniony w iTunes tytuł, po odtworzeniu utworu wraca do stanu początkowego.

[kultywator]

Jeśli nie masz tego dużo i do formatu nie jesteś za bardzo przywiązany to możesz przekodować
do Apple Lossless np tym X Lossless Decoder: Lossless audio decoder for Mac OS X

Ja używałem głownie do Ape'a, ale radzi sobie tez z Flac'iem wszystkim.

[Iras PL]

Sprawdziłem. Dzięki. Flac'ów mam całą masę. Może nie do końca uśmiecha mi się konwertowanie wszystkiego, jednak jest to sposób na zachowanie porządku w iTunes :-)

[chris.zurada]

Najlepiej od razu zarchiwizowac flacki na cd-audio zamieniajac je na wave poprzez np program Switch a na twardzielu zostawic mp3. Przynajmniej ja tak robie.

[Iras PL]

Flac'ki to kopia bezpieczeństwa moich płyt cd audio. Kopia i coś z czego na codzień łatwiej korzystać ;-)

[chris.zurada]

Aaaam chyba ze tak To rozumiem. Tylko blagam niech nikt nie zacznie gadac o zaletach i wadach mp3 bo to nie ten watek.

[lonk]

Miełem podobny problem i znalazłem chyba najbardziej optymalne rozwiązanie- Fluke: iFLAC your Mac -żeby umieścić piosenkę w iTunes wystarczy ją upuścić na ikonę programu w docku.

[wojki]

po zaimportowaniu plikow flac do itunes za pomoca fluke, itunes pokazuje ze plii te maja okolo 800 kbps podczas gdy importowane bezstratnie pyty cd maja 1411 kbps, skad ta mniejsza jakosc? czy t znaczy ze te flac akurat zrobine zostaly z plikow mniejszej jakosci czy cos jest z ta konwersja? a w goe jak fluke to robi?

---- Dodano 06-03-2010 o godzinie 17:26 ----
po zaimportowaniu plikow flac do itunes za pomoca fluke, itunes pokazuje ze pliki te maja okolo 800 kbps podczas gdy importowane bezstratnie pyty cd maja 1411 kbps, skad ta mniejsza jakosc? czy to znaczy ze te flac akurat zrobine zostaly z plikow mniejszej jakosci czy cos jest z ta konwersja? a w ogole jak fluke to robi?

---- Dodano 06-03-2010 o godzinie 17:37 ----
po zaimportowaniu plikow flac do itunes za pomoca fluke, itunes pokazuje ze pliki te maja okolo 800 kbps podczas gdy importowane bezstratnie pyty cd maja 1411 kbps, skad ta mniejsza jakosc? czy to znaczy ze te flac akurat zrobine zostaly z plikow mniejszej jakosci czy cos jest z ta konwersja? a w ogole jak fluke to robi?

---- Dodano 06-03-2010 o godzinie 17:40 ----
po zaimportowaniu plikow flac do itunes za pomoca fluke, itunes pokazuje ze pliki te maja okolo 800 kbps podczas gdy importowane bezstratnie pyty cd maja 1411 kbps, skad ta mniejsza jakosc? czy to znaczy ze te flac akurat zrobine zostaly z plikow mniejszej jakosci czy cos jest z ta konwersja? a w ogole jak fluke to robi?

---- Dodano 06-03-2010 o godzinie 17:41 ----
po zaimportowaniu plikow flac do itunes za pomoca fluke, itunes pokazuje ze pliki te maja okolo 800 kbps podczas gdy importowane bezstratnie pyty cd maja 1411 kbps, skad ta mniejsza jakosc? czy to znaczy ze te flac akurat zrobine zostaly z plikow mniejszej jakosci czy cos jest z ta konwersja? a w ogole jak fluke to robi?

---- Dodano 06-03-2010 o godzinie 17:50 ----
po zaimportowaniu plikow flac do itunes za pomoca fluke, itunes pokazuje ze pliki te maja okolo 800 kbps podczas gdy importowane bezstratnie pyty cd maja 1411 kbps, skad ta mniejsza jakosc? czy to znaczy ze te flac akurat zrobine zostaly z plikow mniejszej jakosci czy cos jest z ta konwersja? a w ogole jak fluke to robi?

---- Dodano 06-03-2010 o godzinie 17:51 ----
po zaimportowaniu plikow flac do itunes za pomoca fluke, itunes pokazuje ze pliki te maja okolo 800 kbps podczas gdy importowane bezstratnie pyty cd maja 1411 kbps, skad ta mniejsza jakosc? czy to znaczy ze te flac akurat zrobine zostaly z plikow mniejszej jakosci czy cos jest z ta konwersja? a w ogole jak fluke to robi?

[wojki]

o jezu cos mi sie wieszalo, myslelm ze to nie dziala sooooryyyy

[iPestek]

a nie lepiej FLAC'i skonwertowac do Apple Loseless albo od razu z CD do Apple Loseless, np. poprzez program Max?

[sfinks]

w moim przypadku nie lepiej, ponieważ na jednym kompie którego używam jako "mediacenter" podłączonego do TV mam ubuntu a jak wiadomo na linuxa iTunes nie ma, poza tym mogę słuchać FLAC na telefonie, a coraz częściej używam tel. także jako playera.

niestety mi ani
to_rozwiazanie
ani_to
nie chcą działać, nie wiem co mogę źle robić, instalacja jest banalnie prosta.
Ktoś wie jak z powodzeniem zmusić iTunes do odtwarzania FLAC?

[pokmahon]

Masz tak bardzo wyczulony słuch, że konwertujesz Audio CD do .flac? Przeciętny "słuchacz" nie zauważy różnicy międz .flac a .mp3 320kbt/s Warto to przemyśleć - oszczędność miejsca na dysku i nie trzeba się "bawić" z iTunes ;]

[sfinks]

nie wiem jak słuch, ale głośniki na pewno różnicę naprawdę słychać, ale to także zalezy przy czym, przy d'nb czy innych dubstepach nie słychać tego tak (albo tez nie zalezy mi tak bardzo na jakości ale już przy np. Mike Stern Band, DCD lub Porcupine Tree, czy chociażby Damage Control (generlanie lubię fusion) różnica jest "gołym uchem" słyszalna.

[jimmypage]

Podejrzewam ,że różnicy nie usłyszałbyś juz przy 128 kbit/s przy kompresji AAC. Robilem gruntowne badania w tej dziedzinie (praca mgr-inż) i większość osób juz przy 96kbit/s nie słyszy różnicy. Z mojej strony doradzałbym trzymać swoje ulubione albumy w formacie AAC 192kbit/s. Bardzo dobra jakość przy niewielkich rozmiarach i świetnie dziala z itunes jak i z kazdym ipodem.

[javazlaz]

W AAC być może jest ok (nie wiem, mało muzyki mam w tym formacie), ale w MP3 już różnię czuć.

[westu]

Masz tak bardzo wyczulony słuch, że konwertujesz Audio CD do .flac? Przeciętny "słuchacz" nie zauważy różnicy międz .flac a .mp3 320kbt/s Warto to przemyśleć - oszczędność miejsca na dysku i nie trzeba się "bawić" z iTunes ;]

Totalna bzdura, chociaż zależy na czym słuchasz.

Na lepszych słuchawkach otwartych czy na zwykłym kinie domowym różnica jest ogromna.

[gieza]

Ja kombinowałem na kilka sposobów (m.in Fluke i XLD), ale koniec końców używam płatnego softu i konwersja do Apple Losless nie trwa długo, a przy tym nie tracisz na jakości. Poza tym format wyjściowy możesz sobie ustawić praktycznie dowolny.

steve dekorte - projects - shareware - soundconverter cena 14$

[feuerfest]

Jest program o nazwie Max co robi z flac wszystko i jeszcze troche a kosztuje okrągłe nic Ostatnio sciagnalem pierdyliard oper wagnera we flacu i sobie przerabialem na AAC

[chris.zurada]

Czemu na AAC? Nie lepiej mp3 tak np 320?

[mld80]

dzięki feuerfest mi się bardzo przyda ten programik, bo z reguły koncerty ściągam jako flac. teraz sobie ładnie na wave przerobie

[thozo]

Czemu na AAC? Nie lepiej mp3 tak np 320?

AAC jest lepsze przy tej samej ilości danych. MP3 w porównaniu nie daje rady. Wiki starczy do sprawdzenia z tego co pamiętam.

[chris.zurada]

Co to znaczy przy tej samej ilosci danych? Chodzi o objetosc czy mnogosc?

[thozo]

Jakby to powiedzieć:

Tabela formatów audio

[chris.zurada]

Mialem doswiadczenie z plikami o rozszerzeniu m4a ktore byly dosyc spore, prawie jak wave, moze to mnie zmylilo.

[wegorzyk]

Sprzęt na jakim jest odtwarzana muzyka naprawdę ma znaczenie. Naprawdę słychać wtedy różnicę nawet między mp3 320kb a audio cd. Chyba że mój słuch jest wyjątkowo wyczulony Zdecydowanie preferuję zwykłe cd do słuchania muzyki w domu, natomiast w samochodzie wystarczy ipod i format aac.