Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

urząd celny i vat


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
27 odpowiedzi w tym temacie

#1 Klimer

Klimer
  • 848 postów

Napisano 08 marca 2008 - 11:57

Siema chcę sobie zamówić iphona, i prawdopodobnie dopadnie go urząd celny. cło no problem, ale zastanawia mnie VAT. chodzi o to że urząd wystawia dokumenty swoje, które można potem odliczyć przy działalności gospodarczej (tak się dowiedziałem na forum). Ale czy paczka musi być zaadresowana na daną firmę? czy mogę zamówić sobie do domu, a jak nałożą mi VAT to poprosić o wystawienie papierów na daną firmę? jak to rozwikłać? z góry dzięki pozdrawiam Klimer

#2 chris.zurada

chris.zurada
  • 3 977 postów
  • SkądTychy, Poland

Napisano 08 marca 2008 - 12:04

No to ja sie podpisuje pod pytanie bo ciekaw jestem jak to jest bo chyba co innego EU a USA. Czy ktos wie z ktorych panst EU trzeba placic clo za sprzet elektroniczny? Bo sprowadzalem mabooka do Polski osobiscie z GB no i raczej nie dawalem do sluzby celnej sprzetu. A trzeba bylo?

#3 Klimer

Klimer
  • 848 postów

Napisano 08 marca 2008 - 12:09

wewnątrz UE nie ma czegoś takiego :) swobodny obrót towarami jest. mi o USA chodzi.

#4 qubuch

qubuch
  • 989 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 09 marca 2008 - 10:58

ja tez podpisuje się pod pytaniem:]

#5 dariuszroman

dariuszroman
  • 189 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 09 marca 2008 - 12:14

No to po raz 10000. Wg przepisow UE clem nie sa objete urzadzenia typu "iPhone" - wynika to ze zniesienia tego podatku wobec nowych technologii itd. Druga kwestia jest podatek VAT - czyli od towarow i uslug. Oznacza to, ze w momencie przekroczenia granicy (tu mowimy granicy polskiej) Urzad Celny musi nalozyc na dany towar podatek VAT (tu w stawce 22%). Podatku nie placi sie w zaleznosci od panstwa z jakiego towar przychodzi a w zaleznosci od panstwa na tertytorium jakiego odbywa sie oclenie. Nakladny jest od wartosci towaru a w przypadku kiedy wartosc jest wg Urzedu bledna - od kwoty jaka Urzad przyjmie. Platnikiem podatku jest odbierajacy - co oznacza Pana X lub firme Y. Mozecie sie starac potem o VAT na firme ale to naprawde zalezy od samozaparcia i ilosci czasu jaka chcecie te sytuacje w UC tlumaczyc. Chcecie odjac VAT na firme - odbiorca musi byc firma.

#6 qubuch

qubuch
  • 989 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 09 marca 2008 - 13:47

co do UE to wiem...ale mi chodzi o US...

#7 syrakuz

syrakuz

    Dr

  • 1 073 postów
  • SkądWarszawa, PL

Napisano 09 marca 2008 - 14:00

Niech Ci wysla jako Gift i bedzie bezproblemowo,,, nie wiem w czym problem... wysylka UPS z opisem paczki gift/Private stuff wystarczy i na Cargo nikt sie nie powienien przyczepic. Byle w srodku nie bylo faktur itp.

#8 qubuch

qubuch
  • 989 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 09 marca 2008 - 15:15

mam problem z tym ze nie mam zabardzo jak zrobić zeby tam faktur nie było:/

#9 cizu

cizu
  • 943 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 09 marca 2008 - 20:49

Niech Ci wysla jako Gift i bedzie bezproblemowo,,, nie wiem w czym problem... wysylka UPS z opisem paczki gift/Private stuff wystarczy i na Cargo nikt sie nie powienien przyczepic.

Byle w srodku nie bylo faktur itp.


Tyle że to jest ryzykowne, a jak ubezpieczysz paczkę to celnicy się zorientują.

#10 dariuszroman

dariuszroman
  • 189 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 09 marca 2008 - 22:13

Opisanie gift niewiele ci da jesli wysylka jest ze sklepu bezposrednio. Wszystkie takie przesylki sa przeswietlane i otwierane a na cle durnie nie pracuja -- nawet nie wiesz ile dochodu Polski pochodzi z cla i VAT. Jesli znajda faktury to zaden opis typu "gift" ci nie wystarczy.

#11 BatMan

BatMan
  • 414 postów
  • SkądKościerzyna

Napisano 09 marca 2008 - 22:39

To dołącze się do wątku-chciałbym kupic i sprowadzic na firmę ok 10 mini-maców. Gdzie najlepiej kupić i jak wtedy bedzie z przesylka na firme?

#12 cizu

cizu
  • 943 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 10 marca 2008 - 00:33

To zależy czy masz nip europejski. Ze swojej strony mogę powiedzieć że jeśli to byłoby za jakiś czas to może mógłbym sprowadzić 10 miniaków w atrakcyjnej cenie tyle że faktura VAT nie wchodziłaby w grę - jedynie umowa kupno - sprzedaż ;)

#13 BatMan

BatMan
  • 414 postów
  • SkądKościerzyna

Napisano 17 marca 2008 - 21:46

mam nip europejski i potrzebna bedzie umowa bo rozliczenie ma byc do fundacji wiec wszystko musi byc legalno-oficjalne.

#14 cizu

cizu
  • 943 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 17 marca 2008 - 22:46

No to umowa kupno sprzedaż i po problemie. A najtaniej to nie wiem - wydaje się że mógłbym coś zaoferować.

#15 josio

josio
  • 41 postów

Napisano 21 marca 2008 - 16:04

Witam :) Widze ze temat walkowany zdrowo, przeczytalem mysle z 90% postow i odpowiedzi. W zasadzie nie powinienem miec zadnych watpliwosci jednak dla PELNEJ PEWNOSCI przedstawie Wam moj niecny plan zdobycia iphone'a 16gb: Ciocia znajomego (chicago) kupi w najblizszym istore iphone'a 16gb za 499$ + 7% podatek. Przy obecnym kursie wyniesie to nieco ponad 1200zł. Nastepnie wyjmie ajfona z pudelka i pozbawi go wszelkich papierow, faktur i tym podobnych. Umiejscowi w bezpiecznej paczuszce razem z lampą blyskową (do kolegi) i kartką świąteczną 'Happy Ester' ;d. Potem to juz wiadomo, kurier i do Polandii. Powiedzcie mi teraz, czy bedzie dokladnie tak kolorowo jak opisalem wyzej? Czy moze nie wiem o czyms..? Pozdrawiam :) a, no i Happy Ester! ;d

#16 norba86

norba86
  • 27 postów

Napisano 25 marca 2008 - 22:27

Tyle że to jest ryzykowne, a jak ubezpieczysz paczkę to celnicy się zorientują.


a jak nie bedzie zadnych faktur ani papierkow tylko sam lap plyty zasilacz i pilot to czy moga go skonfiskowac czy tylko beda kazali podatek zaplacic?

#17 turban13

turban13
  • 327 postów

Napisano 28 marca 2008 - 14:41

Teoretycznie nie mogą niczgo nałożyć - w końcu ktoś wysyła niby swojego prywatnego notebooka, a nie towar sprowadzany. Problem może się jednak pojawić już w Polsce - kiedy będziesz chciał oddać komputer do naprawy na gwarancji. Podobno nie chcą naprawiać jeśli nie opłaciłeś podatku VAT. Mówię podobno, bo w każdym wątku piszą inaczej - jedni mówią że nie ma problemów a inni mówią, że na bank SAD tego nie uzna. Z prawnego punktu widzenia mają obowiązek naprawić bo komputerki z US mają międzynarodową gwarancje, ale Polska to Polska - na przepisy urzędasy gwiżdżą, zwłaszcza, że SAD jako reseller zarabia krocie na tym, że Maczki w PL kosztują 2x więcej niż w US. Mimo wszystko wolałbym, żeby ktoś w końcu napisał JEDEN POPARTY NA PRZEPISACH post który rozwieje wszelkie wątpliwości - niestety w tych czasach na gębę to się nic nie załatwi. W razie jakichkolwiek problemów potrzebne są konkrety, na podstawie których będzie można domagać się naprawy. Założe się, że w SAD często spławiają ludzi, którzy poprostu nie znają swoich praw - w takich przypadkach trzeba je znać żeby zgłosić się do jakichś urzędów praw konsumenta. Może ktoś na forum jest bardziej doinformowany powie, czy SAD może jakoś udowodnić, że dany komputer nie jest prezentem od kogoś z US, tylko jest sprowadzony "nielegalnie". No i czy wogóle można rościć sobie prawo do naprawy przy takim sprowadzanym komputerze.

#18 tom_mac

tom_mac
  • 734 postów
  • SkądPoznań

Napisano 28 marca 2008 - 15:58

Zakup towaru na firmę poza UE Sprzedawca wystawia dokument sprzedaży - fakturę na której jasno jest określony nabywca (np. firma), warunki dostawy np. exw oraz kraj pochodzenia. Adres dostawy może być inny niż adres na fakturze. Towar ten podlega procedurze celnej - najlepiej zrobić to przez agencję celną Urząd celny wystawia dokument SAD ;) na którym wyliczone są tzw. należności celne: - podatek VAT - cło płacisz te opłaty Następnie, zakupiony towar wprowadzasz na stan firmy, przy rozliczaniu podatku vat zmniejszasz podatek naliczony o wartość podatku już wcześniej zapłaconego. Procedura zakupu na firmę wewnątrz UE jest inna, nie bierze udziału w tym UC, potrzebujesz numer NIP UE (potwierdzony przez US), a Vat sobie odliczasz jak zapłaciłeś kwotę brutto na podstawie dokumentu sprzedaży WNT

#19 turban13

turban13
  • 327 postów

Napisano 28 marca 2008 - 19:51

Czytam i czytam na forum prawnym o gwarancjach i prawach konsumenta, ale niegdzie nie moge znaleść przypadku towaru spoza Unii. Jeden z Hiszpanii był całkiem sensowny - pisali, że w karcie gwarancyjnej określony jest zasięg obowiązujący gwaranta. Mógłby ktoś sprawdzić, jak wygląda to w gwarancji od Apple z US? Z tego co mi wiadomo jest to gwarancja międzynarodowa i obejmująca cały świat, ale po co wtedy byłoby AppleCare?

#20 cizu

cizu
  • 943 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 28 marca 2008 - 20:00

Gwarancje zawsze dostajesz międzynarodową, a to że SAD wydawał książeczkę gwarancyjną było związane z ustaleniami wewnątrz firmy lub prawnymi, nie mam rozeznania, ale może był wymóg taki. Co do AppleCare to: rozszerza okres gwarancji do 3 lat oraz przedłuża wsparcie techniczne z 90 dni do 3 lat

#21 turban13

turban13
  • 327 postów

Napisano 28 marca 2008 - 20:13

Czyli mit o tym, że SAD nie przyjmie sprzętu sprowadzonego z US jest definitywnie rozwiany? Do tego podatku VAT też dowalić się nie mogą, bo jak sprawdzą, czy to towar sprowadzony, czy prezent od znajomego albo rodziny z US?

#22 cizu

cizu
  • 943 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 28 marca 2008 - 20:24

Czyli mit o tym, że SAD nie przyjmie sprzętu sprowadzonego z US jest definitywnie rozwiany?
Do tego podatku VAT też dowalić się nie mogą, bo jak sprawdzą, czy to towar sprowadzony, czy prezent od znajomego albo rodziny z US?


Ogółem wydaje mi się - jeśli plotę głupoty to proszę sprostować - że jak sprowadzamy sprzęt z terenów poza UE to jeśli nie uporamy się z urzędem celnym to sad może "jęczeć", natomiast jeśli jest taka sytuacja, że pracowaliśmy w stanach czy był to długoterminowy pobyt to nie musimy płacić żadnych podatków etc.

W konkluzji jeśli ktoś by przyszedł z komputerem zakupionym w stanach np: wysłał mu znajomy, a sad nie przyjmie to jesteśmy przegrani, natomiast jeśli pracowaliśmy, czy dłuższy pobyt to sytuacja jest na naszą korzyść. Choć wątpliwe jest nieprzyjmowanie przez sad komputerów z USA, bo nikt nie chcę problemów - niemniej mogą zadawać pytania itd.

#23 turban13

turban13
  • 327 postów

Napisano 28 marca 2008 - 22:05

Ja nie daje za wygraną - według tego:
Autoryzowany serwis Apple
SAD przyjmuje wszystkie produkty z gwarancją Apple, nie ma żadnej informacji o pochodzeniu produktów. Na dodatek w wśród wypisanych typów gwarancji jest napisane "one yera limited warranty" - to jasno wskazuje, na zagraniczną gware.

#24 cizu

cizu
  • 943 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 28 marca 2008 - 22:23

Istotnie z tych zapisów tak wygląda. Niemniej, nijak ma się to do legalności wprowadzenia sprzętu. ale mam nadzieje że sad nie robi już żadnych problemów - ale najlepiej nich wypowiedzą się praktykanci. Oraz ktoś kto mógłby przedstawić sprawę sprowadzania sprzętu - dokładnie - na podstawie prawa.

#25 Blade__

Blade__

    Pytong Was obserwuje !!!


  • 3 327 postów
  • SkądPółnoc

Napisano 31 marca 2008 - 22:56

Ja nie mialem w sumie nigdy problemu z SAD-em w naprawach gwarancyjnych sprzetu sprowadzonego z zagranicy do Polski. SAD wymagal tylko okazania dokumentu potwierdzajacego kto jest jego wlascicielem (paragon, faktura czy umowa K/S) i porownywali go z danymi osoby przynoszacej sprzet do naprawy. Czasami zdarzalo sie, ze prosili aby osoba ktorej dane widnialy na ktoryms z tych dokumentow przyniosla go osobiscie. Co do sposobu sprowadzenia sprzetu z US - znam przypadki kiedy rodzina kupowala sprzet w USA i wszelkie dokumenty wysylala poczta lub w inny sposob a sam sprzet wysylali oddzielnie (w przypadku kompow po odpaleniu system musial byc wgrany i najlepiej jak bylo haslo). Jako nadawce wpisywano dane delikwenta do ktorego mial sprzet dotrzec w Polsce czyli: Jan Kowalski - pozniej byl adres z USA. Odbiorca: Jan Kowalski - adres w Polsce. Gdy przychodzily ewentualnie papiery z UC to Jan Kowalski informowal ze byl w USA i majac pelne bagarze i brak wolnego miejsca, swojego kompa wyslal UPS-em do domu ewentualnie plany sie zmienily i jechal na jakies zadupie gdzie musial wziasc minimum rzeczy. Rodzina z USA z ktora spedzal wszesniej urlop - zadelkarowala sie, ze zbedny sprzet wezma ze soba do domu i wysla po powrocie. Jak juz pisalem - kilku osobom tak udalo sie sprowadzic kilka sztuk sprzetu z USA.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych