[Łukasz Bąk]

Hej, chciałbym zmienić mojego starego iPhone 7 32GB na cos nowszego, głownie ze względu na już slaby aparat, szczególnie nocą.

 

Możecie doradzić na co warto teraz przejść ? Nie chciałbym bez sensu wydać 6500zł na 14 Pro 128GB którego możliwości nie wykorzystam albo który nie będzie wiele lepszy niż 14 128GB.

 

Czego oczekuję ? Znaczącej poprawy fotografii, obecna 7 poza jasnymi scenami wypada słabiutko. Fotografuję głównie na wakacjach 2-3 razy do roku, oraz znacznie częściej scenerie miasta - i ostatnio nagrywam i fotografuję swojego bobasa.

Czy w moim wypadku jest sens brać coś powyżej 13 128GB ? Czy stabilizacja (ten ala gimbal) w wersji 14 128GB jest warty dopłacenia 1500zł (o ile to jedyna zmiana w aparacie) ? Filmy FullHD/2k w zupełności mi wystarczą.

[WojtekWojtek]

Jak ci pasuje rozmiar ekranu, to bierz 12 mini, a jak chcesz lepszą baterię to 13 mini. Żona ma 12 mini, ja 13 pro, czyli aparaty na poziomie 14 i zdjęcia w jasnych warunkach są tej samej klasy. Dopiero po zmroku jest różnica. Co do gimbala w 14 - już 12 ma rozsądna stabilizację i jak nie biegasz z aparatem, to filmy są dobre nawet w czasie jazdy na nartach albo na rowerze da się filmować . Siódemka się zestarzała, ale postępy w kolejnych generacjach nie są wielkie. Oczywiście jak kasa nie gra roli, to 14 ma swoje zalety. 

[winmaciek]

1. W Twoim przypadku dowolny w miarę nowy model będzie sporym upgradem. 

2. Konsensus w środowisku jest taki, że 1500 PLN ta stabilizacja nie jest warta. Moim skromnym zdaniem to taki trochę „gimmick” jak to mówią Amerykanie, żeby jeszcze trochę dokopać telefonom z Androidem (bo stabilizacja wideo od lat w iPhonie jest po prostu lepsza). 

3. 14 Pro jest o tyle fajny, że ma teleobiektyw. Podpowiem, że może być przydatny, jak potomek zacznie szybko się przemieszczać na własnych nogach. ( ͡° ͜ʖ ͡°) 

4. Moim zdaniem albo 13 albo 14 Pro obecnie. Za tym drugim przemawia to, że najwyraźniej korzystasz z telefonu „aż mu koła odpadną” – w takim wypadku lepiej moim zdaniem zainwestować w bardziej sprzęt, tym bardziej, że oprócz lepszego aparatu zyskujesz jeszcze parę innych bardzo fajnych rzeczy – przede wszystkim lepszy ekran. I będzie dłużej wspierany, bo ma nowszy SoC. Poza tym twój bobas będzie mały tylko raz w życiu – jeśli zależy Ci na dokumentowaniu, to warto by odbywało się to w jak najlepszej jakości. 14 Pro ma jednak istotnie lepszy aparat od 14/13 „zwykłego”. 

[Mikołaj Maciejko]

Jakbyś rozważał zwykłego 14 nie Pro, to lepszym rozwiązaniem będzie 13 Pro. Jeśli priorytetem jest dla Ciebie fotografia, to szkoda rezygnować z teleobiektywu.

[Łukasz Bąk]

Jak ci pasuje rozmiar ekranu, to bierz 12 mini, a jak chcesz lepszą baterię to 13 mini. Żona ma 12 mini, ja 13 pro, czyli aparaty na poziomie 14 i zdjęcia w jasnych warunkach są tej samej klasy. Dopiero po zmroku jest różnica. Co do gimbala w 14 - już 12 ma rozsądna stabilizację i jak nie biegasz z aparatem, to filmy są dobre nawet w czasie jazdy na nartach albo na rowerze da się filmować . Siódemka się zestarzała, ale postępy w kolejnych generacjach nie są wielkie. Oczywiście jak kasa nie gra roli, to 14 ma swoje zalety. 

Brałem pod uwagę mini ze względu że obecny 7 idealnie leży w ręku, ale chwilę pobawiłem się w iSpot i wersja nie mini dalej leży idealnie w ręku ale mam dużo większy wyświetlacz. Tak więc mini w ogóle odpada. Co do gimbala, dzięki za wyjaśnienie, nie kręcę nic biegając a raczej staram sie stabilnie trzymać telefon

 

 

1. W Twoim przypadku dowolny w miarę nowy model będzie sporym upgradem. 

2. Konsensus w środowisku jest taki, że 1500 PLN ta stabilizacja nie jest warta. Moim skromnym zdaniem to taki trochę „gimmick” jak to mówią Amerykanie, żeby jeszcze trochę dokopać telefonom z Androidem (bo stabilizacja wideo od lat w iPhonie jest po prostu lepsza). 

3. 14 Pro jest o tyle fajny, że ma teleobiektyw. Podpowiem, że może być przydatny, jak potomek zacznie szybko się przemieszczać na własnych nogach. ( ͡° ͜ʖ ͡°) 

4. Moim zdaniem albo 13 albo 14 Pro obecnie. Za tym drugim przemawia to, że najwyraźniej korzystasz z telefonu „aż mu koła odpadną” – w takim wypadku lepiej moim zdaniem zainwestować w bardziej sprzęt, tym bardziej, że oprócz lepszego aparatu zyskujesz jeszcze parę innych bardzo fajnych rzeczy – przede wszystkim lepszy ekran. I będzie dłużej wspierany, bo ma nowszy SoC. Poza tym twój bobas będzie mały tylko raz w życiu – jeśli zależy Ci na dokumentowaniu, to warto by odbywało się to w jak najlepszej jakości. 14 Pro ma jednak istotnie lepszy aparat od 14/13 „zwykłego”. 

No właśnie, niby spory ale jak patrzyłem na https://www.gsmarena.com/piccmp.php3 to różnica była ale nie jakaś znacząca między 7 a 13 (trochę więcej detali i ostrzejsze zdjęcie).

Czyli optymalnie 14Pro 128GB, z racji że zdjęcia trzymam na prywatnym cloudzie, a zalet ProRes nie wykorzystam Ewentualnie 13 (nie pro) bo sporo taniej jak zbędny mi będzie tele ?

Dobre porównanie z bobasem To taka riposta, zrobi się następne jak coś pominę

 

Jakbyś rozważał zwykłego 14 nie Pro, to lepszym rozwiązaniem będzie 13 Pro. Jeśli priorytetem jest dla Ciebie fotografia, to szkoda rezygnować z teleobiektywu.

Nie tyle priorytetem, o ile chciałbym zrezygnować z lustrzanki (50D to już kawał starej i nie poręcznej maszyny, która ma genialny zoom z racji 16-300 tamrona (obiektyw już wiele zdradza pewnie jakim "fotografem" jestem

I ile realnie po odpaleniu telefonu zostanie mi wolnego miejsca ze 128GB ?
ProRes, czy to wykorzystam ? W obecnym nie mam, i jedyne co na filmach robilem to przycinanie i kadrowanie

[winmaciek]

1. ProRes nie ma w ogóle znaczenia dla zwykłych ludzi. 

2. Przestrzeni na czystym telefonie 128 GB jest tak realnie 110-115 GB. Ten rejon w każdym razie. 

3. Nie wiem, z jakiej chmury korzystasz, ale polecam zainteresować się iCloudem. Do zdjęć, do takiego „prywatnego” korzystania jest on przerażająco wygodny. A jak masz inne sprzęty Apple czy najbliższą rodzinę w „sadzie”, to nie ma co się zastanawiać nawet. 

4. Różnica między 13 a 14 Pro fotograficznie jednak będzie, nawet pomijając teleobiektyw z tego drugiego. Obiektyw główny ma dużo lepszy sensor, a software ma więcej pola do popisu. Matryca w szerokim kącie też jest ulepszona. Faktem jest natomiast, że przechodząc z 7 na obojętnie który model zyskasz bardzo dużo funkcji. Tak subiektywnie oceniam, że 13 zawiera tak z ~70% możliwości foto 14 Pro. Obrazowo, 7 to „Locha” (W140), 13 to klasa C, a 14 Pro to klasa S. Dystans z pierwszego modelu do drugiego jest dużo większy niż z drugiego do trzeciego, ale różnicę poczujesz. ( ͡° ͜ʖ ͡°) 

5. Ta strona mówi tylko część prawdy. W rzeczywistości różnica będzie znacznie większa. Tutaj wszystko było nieruchomo, w realu tak nie będzie. To jest nawet tak, że na początku nie musi się tego zauważać. Ale jak po jakimś czasie wrócisz do tamtych starych zdjęć, to będziesz od razu widział różnicę. Szczególnie jak wyświetlisz to ekranie nieco większym niż ten w telefonie. Jak przeglądam foty z iPhone'a 7 (bądź iPadem Pro 10,5 cala, ten sam obiektyw i przetwarzanie), to wszystko zrobione nimi w świetle gorszym niż idealne jest jakby rozmydlone, takie miękkie są te krawędzie. A porównuję jedynie do iPhone'a XS, przy porównaniu do 13 czy 14 Pro przepaść byłaby jeszcze większa. 

[Łukasz Bąk]

Bardzo dziękuję za kolejną niezwykle pomocą odpowiedź! W  takim razie czekam max do CyberMonday i zobaczę co się uda upolować, jak będzie mega tanio to 13 128GB albo 14 128GB bądź 14 pro 128

 

Mam jeszcze takie pytanie, jak do tego czasu nie upoluję to na ile bezpieczne wydają się zakupy w lokalnych komisach zafoliowanych modeli ? oczywiście na paragon i sprawdzając że sklep istnieje jakiś dłuższy czas już. Na stronie Jabłka mogę sprawdzić że dany iMei nie został aktywowany i tyle tak na prawdę.

[Mikołaj Maciejko]

Pod żadnym pozorem nie korzystaj z takich „okazji”. Kupuj tylko u oficjalnych dystrybutorów. W większości przypadków to jest chłam. Tu na forum co raz pojawia się ktoś, kto myślał, że w ten sposób zaoszczędzi kilka stówek i teraz szuka ratunku.

[Łukasz Bąk]

Ale tak jak mowie, w oryginalnej folii i sprawdzony na stronie Apple ze nie byl aktywowany tez ?

Ewentualnie z allegro, sa nowe z sieci Play przykladowo.

Użytkownik Łukasz Bąk edytował ten post 25 listopada 2022 - 08:48

[Mikołaj Maciejko]

Twoje pieniądze, rób co chcesz. Apple nie foliuje pudełek.

[Łukasz Bąk]

O, to dobrze wiedziec. Bylem przekonany ze sa w foliach
Czyli tylko male plomby naklejki by nie otworzyc pudelka?

No nic, wiec na razie i tak 14 pro nie kupie bo nie ma

[winmaciek]

1. O ile kojarzę, to naklejek też nie ma, są takie papierowe paski. 
2. Ja też bym nie kupował telefonu w jakimś komisie czy na Allegro. Ludzie biorą u operatorów na raty, sprzedają i przestają je spłacać. Albo jakiś inny wałek uskuteczniają. To raz, aczkolwiek nie jest tak, że każda oferta na Allegro to wałek. Nie, kwantyfikator „każdy” rezerwujemy tutaj dla kabli i zasilaczy, tam to można założyć, że wszystko co oryginalne jest lewe i nie roztrząsać tego dalej.
Dwa, jak nie kupisz od autoryzowanego sprzedawcy (nie musi być wcale Premium Reseller, może być także dowolny sklep typu Media Markt czy Media Expert, do znalezienia na locate.apple.com), tylko od jakiejś „wyspy w supermarkecie” to w razie problemów z dużym prawdopodobieństwem nie będziesz dla Apple właścicielem telefonu. Nie potwierdzisz daty rozpoczęcia gwarancji, a w razie gdybyś zapomniał hasła do iCloud zostaniesz z drogim przyciskiem do papieru, bo nikt na podstawie kwitu z komisu tego nie odblokuje po stronie Apple. Dla kilkuset PLN tak średnio warto moim zdaniem. 
3. Jak będziesz kupował, to polecam ogarnąć sobie jakiś zasilacz USB-C, żeby nie męczyć się z jakimś starym. I tak, tu zdecydowanie warto wziąć produkt renomowanej marki. Nie musi być Apple, ale tutaj nie oszczędzamy, bo to się może mocno zemścić później. 

[Mikołaj Maciejko]

chciałbym zrezygnować z lustrzanki (50D to już kawał starej i nie poręcznej maszyny, która ma genialny zoom z racji 16-300

 

Policzmy zatem:

 

Obecnie masz zakres ogniskowych 16-300, co ze względu na matrycę APS-C w 50D jest ekwiwalentem 26-480mm dla pełnej klatki.

 

Ekwiwalenty FF poszczególnych obiektywów 13 Pro to odpowiednio: 13mm, 26mm i 77mm.

 

Jeżeli zrezygnujesz z teleobiektywu, to najdłuższy obiektyw w iPhone będzie dokładnie tam, gdzie masz najszerszy kąt widzenia w swoim Tamronie. Jeżeli zatem obecnie zdecydowana większość Twoich zdjęć jest robiona na szerokim końcu obiektywu, to być może dasz radę z tej lustrzanki do pewnego stopnia zrezygnować. W przeciwnym razie nie widzę takiej możliwości. 

Użytkownik Mikołaj Maciejko edytował ten post 25 listopada 2022 - 10:11

[Łukasz Bąk]

1. O ile kojarzę, to naklejek też nie ma, są takie papierowe paski. 
2. Ja też bym nie kupował telefonu w jakimś komisie czy na Allegro. Ludzie biorą u operatorów na raty, sprzedają i przestają je spłacać. Albo jakiś inny wałek uskuteczniają. To raz, aczkolwiek nie jest tak, że każda oferta na Allegro to wałek. Nie, kwantyfikator „każdy” rezerwujemy tutaj dla kabli i zasilaczy, tam to można założyć, że wszystko co oryginalne jest lewe i nie roztrząsać tego dalej.
Dwa, jak nie kupisz od autoryzowanego sprzedawcy (nie musi być wcale Premium Reseller, może być także dowolny sklep typu Media Markt czy Media Expert, do znalezienia na locate.apple.com), tylko od jakiejś „wyspy w supermarkecie” to w razie problemów z dużym prawdopodobieństwem nie będziesz dla Apple właścicielem telefonu. Nie potwierdzisz daty rozpoczęcia gwarancji, a w razie gdybyś zapomniał hasła do iCloud zostaniesz z drogim przyciskiem do papieru, bo nikt na podstawie kwitu z komisu tego nie odblokuje po stronie Apple. Dla kilkuset PLN tak średnio warto moim zdaniem. 
3. Jak będziesz kupował, to polecam ogarnąć sobie jakiś zasilacz USB-C, żeby nie męczyć się z jakimś starym. I tak, tu zdecydowanie warto wziąć produkt renomowanej marki. Nie musi być Apple, ale tutaj nie oszczędzamy, bo to się może mocno zemścić później. 

Tak, te paski miałem na myśli
Komis myśle że sprawdzony bo juz 3 osoby z firmy brały od niego na normalny paragon z IMEI więc chyba nie az takie ryzyko skoro firma w Warszawie isteniej długo prawda ?

[ftpd]

Nadal Ci to odradzamy.
Nadal to Twoje pieniądze.

 

Nie przekonasz nas, my ewidentnie nie przekonamy Ciebie - rób, co chcesz.

[Łukasz Bąk]

Nie staram sie przekonac a tylko i wylacznie pytam czy taka opcja jest w miare bezpieczna

[Mikołaj Maciejko]

Bezpieczny jest zakup w sklepie, który da się wyszukać na stronie podanej przez Winmaćka. Każda inna opcja wiąże się z ryzykiem. Nie uzyskasz od nas innej rekomendacji, niezależnie od tego, ile razy zadasz to pytanie, bo nikt nie ma ochoty brać na siebie odpowiedzialności za Twoje ryzykowne zachowania.

[Łukasz Bąk]

Dlatego zapytalem. Czekam w takim razie na dostepnosc bo na razie jak widac, kicha.

sklep innergo ma 200zł drożej niż apple ale dostawa we wtorek. Legitny ?

[ftpd]

> Bezpieczny jest zakup w sklepie, który da się wyszukać na stronie podanej przez Winmaćka.

 

Co jest w tym zdaniu trudnego?

[winmaciek]

Tylko po co dopłacać? Jak wchodzę na apple.pl, to iPhone 13 ma datę dostawy na wtorek. I dostajesz kartę podarunkową na 250 PLN, możesz ją sobie wykorzystać na jakieś akcesoria na przykład. Jak uwzględnimy to 250 PLN, to lepszej ceny nie dostaniesz chyba nigdzie w Polsce aktualnie (źródło: Ceneo.pl). 

[Łukasz Bąk]

> Bezpieczny jest zakup w sklepie, który da się wyszukać na stronie podanej przez Winmaćka.

Co jest w tym zdaniu trudnego?

Nic, wyszukalem dzieki tej stronie tez iDuplo ktory ma tragiczne opinie miedzy innymi stad pytanie

Tylko po co dopłacać? Jak wchodzę na apple.pl, to iPhone 13 ma datę dostawy na wtorek. I dostajesz kartę podarunkową na 250 PLN, możesz ją sobie wykorzystać na jakieś akcesoria na przykład. Jak uwzględnimy to 250 PLN, to lepszej ceny nie dostaniesz chyba nigdzie w Polsce aktualnie (źródło: Ceneo.pl).

Wybor padl raczej na 14 Pro 128GB ktory czas juz ma 4tyg z mozliwoscia obsuniecia na stronie apple.

Użytkownik Łukasz Bąk edytował ten post 25 listopada 2022 - 17:07

[winmaciek]

Jeśli 14 Pro, to faktycznie może mieć sens. Bo tutaj rzeczywiście z dostępnością jest słabo. Ja tam nie kupowałem nigdy, ale skoro jest „Apple Authorized Enterprise Reseller”, to powinno być OK.