[PioDeo]

Witajcie,

 

chciałbym się Was poradzić, na co dzień zajmuję się pracą związaną m.in. z projektowaniem grafiki 2D (korzystam z programów Adobe). Oczywiście nie tylko z tych programów mam zamiar korzystać bo jest jeszcze office itp. Ale do rzeczy... mam zamiar przesiąść się z wysłużonego sprzętu opartego na Windowsach i zakupić pierwszego swojego Mac-a. 

Docelowo wybrałem Macbooka Pro 16". Zastanawiam się tylko czy wersja 16 czy 32 GB ramu? Jesteście w stanie coś podpowiedzieć czy te 16 jest wystarczające? Czy optymalizacja pamięci w macach jest na podobnej zasadzie co w iphonach (gdzie w androidowych topowych modelach pchają po 6GB pamięci Iphony mają jej zdecydowanie mniej)?  

 

Z góry dziękuję za podpowiedź

[winmaciek]

Trochę więcej informacji by się przypadło. Jak duże są te pliki, na których pracujesz? Jak wiele z nich masz otwartych jednocześnie? Jak wyglada kwestia innych aplikacji (przeglądarka, Slack czy inne podobne)? Z jakiej liczby zewnętrznych monitorów korzystasz?

Aczkolwiek ja bym raczej nastawiał się na 32 GB. U siebie na M1 (zwykłym) mam 16 GB i nie potrzebuję krowiastych programów Adobe, żeby wjechać w żółty obszar w Monitorze aktywności. Pewnych rzeczy się nie przeskoczy. 

[Mikołaj Maciejko]

MBP 16” to nie jest tani sprzęt, więc warto go skonfigurować tak, żeby raczej mieć zapas, niż mieć na styk i potem żałować. Soft z biegiem czasu robi się coraz bardziej pazerny na zasoby. Lepiej się na to zabezpieczyć, jeśli komputer ma popracować kilka lat.

Optymalizacja to nie magia, wymagań programów się nie przeskoczy. Bierz 32GB. Lepiej, żeby czasem leżały odłogiem, niż żeby komputer orał swap file.

[PioDeo]

Dzięki za info... co do 

 

Trochę więcej informacji by się przypadło. Jak duże są te pliki, na których pracujesz? Jak wiele z nich masz otwartych jednocześnie? Jak wyglada kwestia innych aplikacji (przeglądarka, Slack czy inne podobne)? Z jakiej liczby zewnętrznych monitorów korzystasz?

Aczkolwiek ja bym raczej nastawiał się na 32 GB. U siebie na M1 (zwykłym) mam 16 GB i nie potrzebuję krowiastych programów Adobe, żeby wjechać w żółty obszar w Monitorze aktywności. Pewnych rzeczy się nie przeskoczy. 

 

Dzięki za info... co do pracy to wygląda to tak, że jeśli pracuję na indesignie to mam otwarte przy okazji photoshopa i illustrator. Czasami są to pliki dość małe ale czasami katalogi kilkudziesięciostronicowe. Inne okna w tym otwarte to przeglądarka internetowa z kilkunastoma oknami.  Jeśli już to jeden podpięty monitor zewnętrzny. 

MBP 16” to nie jest tani sprzęt, więc warto go skonfigurować tak, żeby raczej mieć zapas, niż mieć na styk i potem żałować. Soft z biegiem czasu robi się coraz bardziej pazerny na zasoby. Lepiej się na to zabezpieczyć, jeśli komputer ma popracować kilka lat.

Optymalizacja to nie magia, wymagań programów się nie przeskoczy. Bierz 32GB. Lepiej, żeby czasem leżały odłogiem, niż żeby komputer orał swap file.

Tak masz rację albo wydaję ponad 14k albo ponad 12k - chciałbym aby sprzet posłużył kilka lat w spokoju