Cześć, jako, że mój blaszak na Windowsie ledwo zipie postanowiłem spróbować ekosystemu Apple. Jako, że będzie to mój pierwszy sprzęt z jabłkiem to nie chciałbym wydawać furmanki pieniędzy bo nie wiem, czy dogadam się z tym systemem operacyjnym. Komputer aktualnie wykorzystuję do prostych zadań domowo-biurowych, czyli przeglądanie internetu, youtube / netflix i jakieś mało obciążające dokumenty office.
Chętnie przesiadłbym się na laptopa, tylko tu zaczyna się problem: polecany Air 2017 używany kosztuje między 2500 - 3 000 zł, gdzie na Cortlandzie można za 3 700 kupić nówkę (jest jakaś wyprzedaż). Tylko wtedy zaczynam się zastanawiać, czy ma to sens, czy nie lepiej dołożyć 1 500 zł i mieć za 5200 świeży model z procesorem M1... Alternatywą jest Mac Mini i wykorzystanie posiadanych peryferiów a przesiadka na laptopa kiedyś indziej jak już będę pewien czy chcę Maca czy Windowsa, ale tu historia jest podobna: Mini 2014 to około 2 200 zł, ale warto byłoby dołożyć do 2018 - wtedy to już 2 500 - 3 000 zł, a od tej kwoty już tylko krok do nówki z M1 za 3 700...
Jeśli komuś chciało się to przeczytać to będę wdzięczny za poradę, który sprzęt daje najwięcej za wydane pieniądze, nie chcę kupić jakiegoś rupiecia, przez którego zrażę się do marki. Z góry dzięki!