[JacekM3]

W moim telewizorze Samsunga (model z zeszłego roku) Apple TV działa jakby chciał a nie mógł. Telewizor nie zgłasza żadnych nowych aktualizacji. Netflix, HBO, Amazon idą bez problemu a w telewizorze Apple TV nie pokazuje mojej biblioteki (nigdy) i ma kłopoty z transferem. Bibliotekę widzę bez problemu na maku mini. Czasami film nie startuje bo brak połączenia z serwerem (nie pomaga restart aplikacji). Czasami zacina się w trakcie filmu. Bardzo słabo to wygląda bo net mam dobry (nic innego nie idzie tak słabo). Czy to wina infrastruktury Appla na Polskę czy olewają aplikacje w tv? Czy na przystawce od Appla idzie to lepiej? Kupiłem trochę filmów i nie wiem czy muszę kupić przystawkę aby mieć jako taki komfort czy to wina łączy i przystawka nic nie da? Z mini nie mam 4k i hdra więc słabo. Nawet nie wiem czy telewizor dla Apple TV obsługuje 4K i hdr, gdzieś czytałem, że tylko na przystawce i niektórych makach.

[Mikołaj Maciejko]

Na Apple TV raczej nie ma takich problemów. O ile wiem, to aplikacje Apple TV na telewizorach są przygotowywane przez producentów na podstawie udostępnionej dokumentacji, a nie przez Apple. Także, obstawiam, ze problem leży bardziej po stronie Samsunga.

To jest przewaga sprzętowego Apple TV, że ma długoletnie i skuteczne wsparcie. Producenci TV bardzo szybko porzucają modele z poprzednich sezonów.

Użytkownik Mikołaj Maciejko edytował ten post 30 listopada 2020 - 09:14

[ftpd]

Olewają aplikację. Ja mam LG i działa lepiej niż to, co opisujesz, ale też jest meh.
Kup 'przystawkę' (nienawidzę tego określenia, nie mam pojęcia, skąd ono się wzięło w publicystyce o Apple TV i dlaczego).

[JacekM3]

Dziękuję za odpowiedzi, pójdę więc w stronę oryginalnego Apple TV.