Witajcie,
wiem, że na tym forum większość użytkowników to pasjonaci sprzętów z jabłkiem, ale może jest ktoś, kto na co dzień użytkuje telefon z iOS i Androidem. Otóż przedstawię Wam moją sytuację. Korzystając z Amazon Prime zamówiłem OnePlus 8 256GB za 2250 zł. Telefon posiada duży ekran amoleda i jego główną zaletą jest szybkość działania. Prawdopodobnie jutro już do mnie dotrze paczka. W międzyczasie, kilka dni temu wpadła mega okazja w RTV EURO AGD na czarną wersję Iphona SE 256GB za 1999 zł z bazowych 2800 zł.
Jeszcze około pół roku temu (przed testami baterii SE) byłem jego wielkim zwolennikiem ze względu na kompaktowość i A13 na pokładzie. Powiedzmy sobie, że oba sprzęty działają równie szybko.
Wiem, że to dwa zupełnie różne telefony, cechujące się zupełnie innymi możliwościami.
Gdybyście mieli wybierać między SE za 2000 zł, a OP8 za 2250 zł (oba znacznie taniej niż wartość rynkowa) to przy czym byście zostali? Nigdy nie miałem Iphona i dlatego mnie tak do niego ciągnie. Miałem okazję pracować w Apple Care więc wiem, jak dobrze traktuje się samych klientów (co ma dla mnie jakieś tam znaczenie z perspektywy potencjalnych problemów ze sprzętem w okresie gwarancji), jednak ten telefon jest dość przestarzały. Do OP8 ciągnie głównie duży ekran oraz 90 hz.
Czekam na Wasze komentarze
Zdrówko.