[oliwka_]

Cześć mam pilną prośbę o pomoc. Skradziono mi Macbooka Pro. Nie chcę za bardzo wchodzić w szczegóły, wiem, że celem nie był sprzęt a dane zawarte na dysku. Czy w jakikolwiek sposób mogę je ochronić zdalnie?

 

Włączyłam opcję "Oznacz jako utracony" za pomocą Iphona. Nie wiem czy da się coś więcej zrobić.

 

Czy ta funkcja ochroni moje dane? Niestety mam pewność, że osoby, które weszły w posiadanie mojego MBP posiadają profesjonalny sprzęt do kopiowania danych/dysków itp. Czy oznaczenie jako utracony w jakikolwiek sposób ochroni moje dane, czy jedynie chroni sprzęt przed odsprzedażą?

[ftpd]

Dysk był zaszyfrowany? Jeśli tak, to już 80% sukcesu, to nie jest takie-o sobie do złamania.
Zawsze możesz w Find My zrobić mu wipe - ale to zadziała, jeśli się podepną z nim do Internetu, w co wątpię.

[oliwka_]

Dysk był zaszyfrowany? Jeśli tak, to już 80% sukcesu, to nie jest takie-o sobie do złamania.
Zawsze możesz w Find My zrobić mu wipe - ale to zadziała, jeśli się podepną z nim do Internetu, w co wątpię.

 

Skradziono tak naprawdę dwa MBP. Nowy, był po przeniesieniu danych i niestety jeszcze niezaszyfrowany. Czytałam na stronie Apple, że "wipe" dotycyz prywatnych danych typu karty kredytowe itd. a nie samych plikow na dysku.

 

Innymi słowy rozumiem, że niezaszyfrowany dysk nie będzie stanowił problemu, żeby go skopiować i dostać się do zawartości.

[Mikołaj Maciejko]

No niestety, jeśli dane na dysku nie były zaszyfrowane, to właściwie zostały podane na tacy, szczególnie, ze jak piszesz, złodzieje raczej dysponują odpowiednim sprzętem.

[ftpd]

https://support.appl.../en-us/HT204756 - tutaj piszą, że 'all content and settings', więc optymistycznie zakładam, że wszystko z /Users wywala. Pozwolisz, że nie testuje na swoim ;-)

Natomiast jeśli dane nie były zaszyfrowane, to tak, właśnie je dałaś na tacy. Nie trzeba 'specjalistycznego sprzętu' żeby podłączyć do innego komputera i zamontować partycję.

Na przyszłość: nie ma 'jeszcze niestety nie był', bo to sugeruje, jakby to miała być czynność końcowa. Szyfruje się od razu, najlepiej na etapie zakładania partycji (czy tam: wolumenu w APFS).

[winmaciek]

A jaki to był model MacBooka, ten niezaszyfrowany? Jeśli miał T2, to może to być przeszkodą dla złodzieja. 

[benedetti]

Jaki model MBP ?

Jeśli z T2, to dysk jest szyfrowany bez względu na to czy FIleVault jest włączony, czy nie. ALE (!) trzeba jeszcze zablokować bootowanie zewnętrzne i TargetDiskMode w firmware laptopa.

Nowe komputery z T2 mają to standardowo włączone (Secure Boot na full i External Boot na disallow).

Wtedy pozostaje magikom tylko przelutowywanie SSD wraz z T2.

Użytkownik benedetti edytował ten post 23 września 2020 - 21:46