Przeszedłem na beta publiczną Big Sur, ale postanowiłem wrócić do Cataliny. W związku z tym, przywróciłem backup z Time Machine. Wszystko poszło zgodnie z planem, ale po ponownym uruchomieniu komputera włącza się plansza, która odpala się przy kombinacji command + R. Postanowiłem raz jeszcze odtworzyć backup z Time Machine, ale mimo poprawnej operacji, to po ponownym uruchomieniu znowu pojawiła się opcja wyboru backup, odpalenia nowego systemu czy naprawy dysku. Ostatecznie wymazałem dyski i postawiłem czysty system i tu także wszystko poszło zgodnie z planem, ale wciąż po ponownym uruchomieniu odpalają się opcje coommand + R.
Jak mógłbym odpalić system noralnie? Przypomina mi to trochę boot z Windowsa, który trzeba ustawić z jakiego dysku ma odpalić system. Czy w MacOS też tak jest?