Cześć,
Dzisiaj Mojave poprosiło mnie o zainstalowanie aktualizacji które sobie pobrało. Pozwoliłem , system się zrestartował, coś poinstalował i tyle. Czarny ekran. Brak reakcji na klawiaturę. Próby z uruchomieniem z cm+r / shift nic nie dają. Komputer się uruchamia (słychać wiatraczki) jednak ekran nawet nie drgnie - jest czarny tak jak by wyłączony. Czy ktoś może coś podpowiedzieć - czy coś w domu jestem w stanie zrobić czy kaplica i zostaje tylko serwis ?
Please Help