witam, wczoraj odebrałem iphone z paczkomatu inpost zakupiony za niebotyczną sumę w media markt,
odklejam folie (na 1 rzut oka wszystko ok, nie było widać by była zdejmowana, ale oczywiście idzie ją tak założyć ponownie) ściągam pudełko a tam telefon wlożony frontem (przodem) do mnie, aparat od dołu i wszystko by było ok gdybym nie zauważył takiego kwadracika na wieczku specjalnie odciśniętego jakby telefon miał leżeć tyłem - na tyle brak foli, i tak patrze taką jedną białą centkę miał której nie mogłem zetrzeć, sprawdziłem chyba wszystkie unboxingi tych telefonów i każdy był włożony aparatem do przodu.. wygląda na to że telefon był już otwierany, niby nie aktywowany (choć nie porównałem imei z tel i pudełka - tylko z pudełka wziąłem imei) ale dla mnie to on nadaje się do zwrotu, co o tym sądzicie ?