Cześć,
Nieszczęściem wylałem odrobinę klejącego napoju w lewy segment klawiatury. Było tego mało, natychmiast wytarłem, ale wystarczyło, żeby klawisze: fn, shift, tab i capslock zaczęły kleić się przy wciskaniu - słychać było jak przy pierwszym naciśnięciu w dniu, chrobocze zkrystalizowany cukier z napoju Z pomocą internetu i Yt udało mi się zdemontować, wyczyścić i przywrócić do normy wszystkie wymienione klawisze poza caps lockiem - on wydaje się mieć inne zaczepienie. Czy ktoś na forum kiedykolwiek demontował go w tym typie klawiatury, który mają obecne mbp 16?
Będę wdzięczny za pomoc i radę
Mikołaj