[Emikasz]

Cześć! Szukam ipada na którym będzie mi się dobrze rysowało. Szczerze mówiąc nie wiem którego wybrać. Chciałabym wybrać takiego w cenach 1500 zł - 1800 zł jeśli to możliwe. Czy ktoś mógłby mi pomóc?

[Mikołaj Maciejko]

Nie wskażę Ci konkretnego modelu, bo mam do czynienia tylko z iPad Pro, który przekracza ten budżet, natomiast zwrócę uwagę na jedną rzecz, o której nie każdy wie, a do rysowania bywa istotna. Jak pewnie wiesz, najbardziej popularnym i chyba najlepszym programem do tego celu jest Procreate. Otóż maksymalna liczba warstw w tym programie jest uzależniona od wielkości pamięci RAM.

 

Przykładowo, kartka A4 300DPI w iPadzie Pro z 6GB RAM pomieści 57 warstw. iPady nie-Pro mają np. 3GB (nie pamietam dokładnej specyfikacji poszczególnych modeli), więc tych warstw będzie odpowiednio mniej. Te 57 wydaje się dużo, ale jeśli chcesz mieć na jednej warstwie szkic, a na oddzielnych poszczególne obiekty, dodatkowo rozdzielić wypełnienia kolorem, to się okazuje, ze te warstwy dość szybko się kończą.

 

Wybierając model do rysowania, warto mieć tego świadomość. Nie, żeby w ogóle nie dało się rysować na tańszych urządzeniach, można sobie z tymi ograniczeniami radzić na wiele sposobów, ale warto o nich wiedzieć przed zakupem, niż być potem niemiło zaskoczonym.

Użytkownik Mikołaj Maciejko edytował ten post 11 maja 2020 - 14:35

[WojtekWojtek]

Wydaje mi się, że istotnie pomaga tez odświeżanie 120Hz i laminacja wyświetlacza,  więc ciekawą propozycją będzie iPad Pro 10,5 cala. Może się da znaleźć koło 2000. Ma 4GB RAM, czyli więcej niż nowy Air albo „tani iPad”. Nie możesz szukać za starych, bo musi działać Pencil. Pro 9.7 cala jest najstarszy do pencila i lepszy niż tani iPad 6gen bo ma laminowany ekran. 

[Mikołaj Maciejko]

Nie wiem, o co chodzi z tym laminowanym ekranem, bo nie mam porównania, ale obstawiam, ze nie jest to bardzo kluczowe,  bo do rysowania i tak warto założyć folię paper-like.

Użytkownik Mikołaj Maciejko edytował ten post 11 maja 2020 - 17:09

[winmaciek]

Z laminowanie to chodzi o to, że nie ma dodatkowej szklanej warstwy. Zalety:

1. iPad jest cieńszy. 
2. Mniej światła się odbija. 
3. Jest inny dźwięk przy dotykaniu palcami (serio). 
4. Ekran jest „bliżej” użytkownika. 

[WojtekWojtek]

Koniec pencila jest bliżej obrazu. Mniejsza paralaksa. 

[Mikołaj Maciejko]

Ok, w takim razie, iPad Pro 10.5 wydaje się rozsądnym kompromisem.

[harti]

niestety ta druga generacja Pro, czyli ten 10.5 z 2017 ma jedną dużą wadę , białe plamy na ekranie od puchnącej baterii.. wpisz sobie "ipad pro 10.5 white spot", prędzej czy później się to pojawia i nie ma innego sposoby naprawy niż wymiana wyświetlacza i baterii, a to ogromny koszt. trzeba się dokładnie przyjrzeć przy zakupie, a i tak nie ma gwarancji że po kupnie problem się pojawi.

 

ja z tego właśnie powodu nie zdecydowałem się na drugą generację, tylko kupiłem pierwszą, 9.7, wersja LTE 128 GB w idealnym stanie kosztowała mnie 1600 zł, lekkim minusem jest tutaj tylko 2 GB ramu, ale nie zauważyłem jak dotąd jakichś zwolnień.. u mnie służy głównie do konsumpcji mediów, przeglądania netu, ważny był dla mnie dobrej jakości ekran i 4 głośniki po bokach..  jak będę kiedyś zmieniał to na 11 cali, w tym ostatnim podoba mi się też odejście od proporcji 4:3

[jad]

Cześć wszystkim.

Zastanawiam się nad kupnem iPada zamiast tableta graficznego z ekranem. Trochę ze względu na ceny tabletów a trochę za względu na ponoć świetny i tani program Procreate.

Niestety na sprzęcie od Apple znam się tylko troszkę. Najbardziej urządzałby mnie iPad 9.7 z 2018 roku (nie pro). Wiadomo- cena.

Sprawdziłem w necie kompatybilność iPadów z rysikiem Apple Pencil, który rozważam dopiero w dalszej perspektywie. Podobno działają też stylusy innych marek (??).

Sprawdziłem też, na które iPady można pobrać Procreate. Na tego można- spoko.
Ale czy jest możliwy taki scenariusz, że kupię iPada, przez jakiś czas będę korzystał a potem wyjdzie nowa wersja Procreate, która już nie będzie działała na moim sprzęciku?
Choć chyba źle stawiam pytanie. To na pewno w końcu się wydarzy. Pytanie, kiedy. Za rok, za pięć lat a może jeszcze później...
No i jeśli ten moment nadejdzie, to czy będę mógł niepokojony korzystać z najnowszej dla mojego urządzenia starej wersji programu czy może po prostu przestanie on u mnie działać?

Napiszcie proszę, jak to jest i co w ogóle o pomyśle z zastępowaniem tableta graficznego iPadem. Czy to dobry pomysł?

A iPad ma być dla córki, która coraz bardziej wkręca się rysowanie. Pytam w jej imieniu

[Napisałem to jako nowy wątek na forum ale już po wysłaniu go do moderacji zauważyłem, że w złym dziale i że we właściwym jest już bardzo podobny wątek- ten tutaj
Moderator też zauważył, dlatego przeklejam tu swoje pytania. Przeczytałem wypowiedzi wyżej- szczególnie pomocny od Mikołaja o stosunku warstw do pamięci RAM- nie wiedziałem]

[Mikołaj Maciejko]

Póki co, praktyka jest taka, ze można liczyć na ok 5 lat wsparcia, czyli w przypadku urządzenia z 2018 masz jeszcze  co najmniej 3 lata spokoju. Ale 100% gwarancji nikt Ci nie da.
 

jak już wsparcie zostanie wycofane, to będziesz mógł korzystać z tego, co masz zainstalowane przynajmniej do czasu, kiedy zresetujesz urządzenie do ustawień fabrycznych. Ale może tez być tak, ze jakaś kolejna aktualizacja systemu sprawi, ze iPad stanie się niewystarczająco responsywny do rysowania. Niby wszystko będzie działać, ale zbyt topornie. Było już tak w przeszłości.

 

Ale ogólnie, rysowanie na iPadzie daje sporo frajdy i można się w tym rozwinąć.

[jad]

Dzięki, to sporo mi rozjaśnia. 3 lata to relatywnie dużo mając na uwadze, jak wszystko szybko się rozwija i jaki postęp w tym czasie może zrobić artysta. Zresztą, nie bez znaczenia jest to, że takiego iPada można wykorzystać na inne sposoby a tablet graficzny raczej tylko do rysowania.
Ale w międzyczasie poszukałem pod latarnią i widzę, że na stronie Apple można kupić stosunkowo tanio iPad 10.2. Czy to nie będzie lepszy wybór?
Jeden z recenzentów zwrócił on uwagę na to, że w tym padzie ekran jest zauważalnie wyżej od matrycy i o ile nie da się tego zauważyć w codziennym obcowaniu, to przy rysowaniu pojawia się problem. Masz uczucie, że rysujesz na szybie a kreska pojawia się odczuwalnie niżej pod nią.
Z drugiej strony, 3 zamiast 2 GB pamięci RAM i ekran trochę większy.
Nie ukrywam, że z punktu widzenia rodzica, który za to płaci, ta opcja wydaje się lepsza ale czy na pewno rysowanie po tym da dużo frajdy czy może frustracji

[Mikołaj Maciejko]

Przeczytaj cały wątek. Było to wspomniane. Kwestia pamięci i jej wpływ na rysowanie też.

[jad]

Rzeczywiście, było. Rozumiem, że tego modelu dostępnego na stronie Apple (10.2) problem białych plam na ekranie nie dotyczy, bo to nie jest wersja pro z 2017r?