[Cadnin]

Pytanie - obecnie od kilku lat użytkuję Macbooka Pro 13" 2012 non-Retina, i5 2,5GHz, 8gb RAM oraz dysk SSD. Ogólnie jestem z niego zadowolony, jednak muli go trochę przy obrabianiu RAW w LR oraz przy otwieraniu wielu kart Safari, korzystaniu z Faceooka/Messengera - wiatrak lubi się wtedy wkręcić na wyższe obroty, jednak szybciutko zbija temperaturę i wraca do normy. Zacząłem myśleć nad wymianą tego Mac'a, jednak nie chcę kupować nowego, a myślałem bardziej o Pro z 2015 roku w configu i5, 8/16 gb RAM oraz SSD. I teraz pytanie do publiczności - czy taka zmiana będzie w ogóle odczuwalna ? Czy odczuje jakiś duży przeskok w wydajności czy po prostu będzie trochę lepiej, ale bez przesady ? Opłacalna będzie taka zmiana?

[kristof461]

Zasadnicze pytanie jest takie co de facto zamula. Procesor czy ram? Mając na uwadze wiele kart itp podejrzewam RAM.

Co do procesorów gdybyś chciał odczuć naprawdę duży przeskok musiałbyś wybrać takiego z 4 rdzeniami. Niestety 13" dopiero niedawno dostały takie procesory. W związku z tym może rozważysz 15".

[Cadnin]

Podczas obróbki zdjęć i exportu patrzę na obciążenie procesora i RAMu i powiedziałbym, że to bardziej procek nie wydala. Przy kartach rzeczywiście może to być RAM, ale to raczej nie jego ilość a szybkość, bo nie kojarzę, żebym w ostatnim czasie zapełnił te 8gb. Co do rozmiaru to jednak zostaje przy 13" Czyli jeśli dobrze interpretuje Twój post to zmiana na model 2015 nie będzie oznaczała ogromnego wzrostu wydajności, bo żeby tak było to musiałbym uzbroić się w 4 rdzenie, tak ?

[Mikołaj Maciejko]

Tak, a zatem, jeśli koniecznie 13”, to dopiero z 2018 roku. Niestety, z całym dobrodziejstwem inwentarza, czyli z klawiaturą motylkową.

[Cadnin]

Ok, rozumiem przeglądnąłem też benchmarki obu komputerów i taka zmiana chyba za bardzo nie ma sensu temat do zamknięcia.