Czesc
prosba o pomoc.
2 godziny temu system dzialal mi normalnie.
Teraz nie moge go odpalic. Jak prosi o wprowadzenie hasla, to po jego wpisaniu nie otwiera mi systemu. Jakby bylo zle wpisane - a jest na 100% dobre.
Dodatkowo zmienil mi klawiature (cos ala niemiecka, zamienione z i y, kropka w miejscu przecinka, wykrzyknik to shift i 3). Wpisuje haslo poprawnie juz na tej nowej, zlej klawiaturze jakby co.
Jak klikam wyzerowanie hasla, to podaje apple ID i haslo (znowu na pewno poprawnie) i haslo i po kliknieciu w wyzeruj haslo trzesnie mi ciagle okienkiem i nie przyjmuje go.
Czy ktos ma jakies pomysly ? Nie jestem pewny, czy macOS to sierra, ale tak mi sie wydaje.
pozdrawiam
Scamdo