Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

Iphone XS- aktywowane czujniki wilgoci-historia serwisowa


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
18 odpowiedzi w tym temacie

#1 figo29

figo29
  • 24 postów

Napisano 16 grudnia 2019 - 12:51

Dzień dobry, może ktoś jest w stanie podpowiedzieć w jaki sposób lub z kim mógłbym się jeszcze skontaktować, aby rozwiązać problem?

 

Telefon w momencie wystąpienia problemu miał niecałe 3 miesiące. Nigdy nie był zalany, nie "pływał", nie był utopiony,podtopiony itd jednym słowem wyglądał i wygląda jak nowy. Wracając do domu nagrałem krótki filmik (12s) w deszczu i po dotarciu do domu nie mogłem skorzystać z odblokowania telefonu przy pomocy funkcji Face ID. Po powrocie do kraju oddałem telefon do serwisu iSpot w Galerii Bałtyckiej. Po około czterech dniach otrzymuję informację "brak możliwości naprawy telefonu-aktywowane czujniki wilgoci" wraz z propozycją odpłatnej wymiany urządzenia za około 2850zł. Następuje wymiana emailowa pomiędzy mną a serwisem: ja nie zgadzam się na wymianę odpłatną bo w 100% jestem przekonany, że telefon miał wadę fabryczną od dnia zakupu i proponuję, aby serwis przeprowadził prosty test i zanurzył telefon w szklance wody na 10s na tzw. moje ryzyko co zapewne będzie dowodem,że telefon jest nieszczelny (aktywowane czujniki wilgoci spowodował deszcz). Serwis odmawia powołując się na procedury naprawcze i odsyła mnie do gwaranta czyli firmy Apple. Tego samego dnia kontaktuję się ze wsparciem Apple, zostaję przełączony do starszego technika, który prowadził (mam nadzieję...) moją sprawę kontaktując się z serwisem iSpot. Na decyzję musiałem czekać 7 dni, w międzyczasie przesyłam zdjęcia telefonu, moje uwagi, korespondencję pomiędzy mną a serwisem iSpot---odmowa naprawy, technik wspomina o systemie zero jedynkowym i on nic nie może.

Moje uwagi odnośnie serwisu iSpot: ja naprawdę rozumiem procedury serwisowe, ale wpisywanie w uwagach o sprzęcie widocznych śladów użytkowania w przypadku gdy telefon ma niecałe 3 miesiące i wygląda jak nowy (silikonowy case, dodatkowe szkło) jest wg. mnie zabezpieczeniem serwisu w przypadku, gdy coś pójdzie nie po ich myśli (zdjęcia telefonu przekazałem do gwaranta czyli Apple). I taka ciekawostka: w momencie odbioru telefonu z serwisu zapytałem, czy w momencie zakupu nowego telefonu, jeśli pojawię się w iSpot z wiadrem wody i przy sprzedawcy (po wyjęciu nowego telefonu) sprawdzę szczelność zanurzając go w wodzie w przypadku problemów czyli nieszczelności telefonu będzie uznana gwarancja i darmowa naprawa czy nie pracownik iSpot .....nie był w stanie mi odpowiedzieć. Brzmi jak dobry i drogi żart....Ktoś wcześniej na forum napisał, że odporność telefonów firmy Apple na zachlapania jest zwykłym chwytem marketingowym.

Wsparcie Apple a w zasadzie zupełny jego brak: starszy technik (od softwaru jak zaznaczył pierwszego dnia) od początku, czyli od dnia kiedy zgłosiłem sprawę sugerował mi .....abym oddał sprawę do rzecznika praw konsumentów albo do sądu. Byłem zdziwiony, bo wydaję się, że rozmowy są nagrywane. Finalnie żadnego wsparcia nie uzyskałem i wbrew opiniom na tym forum to ile wydajesz i jak długo jesteś ich klientem żadnego znaczenia raczej nie ma ( Iphonów używam w mojej rodzinie od modelu 3Ga w ciągu ostatniego roku zarejestrowanych zakupów produktów Apple mam na kwotę ponad 28tyś).

 

Może ktoś doradzi czy warto kontaktować się z serwisem Apple w Stanach lub ewentualnie z kim rozmawiać aby nagłośnić mój problem?

Pozdrawiam

 



#2 Regiss

Regiss
  • 2 893 postów
  • SkądRadom

Napisano 16 grudnia 2019 - 16:14

Nie chcę być złym wróżbitą ale raczej jesteś na przegranej pozycji. Przy opisie iPhona na stronie Apple jest wyraźnie napisane że jakiekolwiek uszkodzenia od płynów nie podlegają gwarancji. Nieważne czy telefon jest według nich wodoodporny czy nie jest. Mają to w głębokim poważaniu, w reklamach pokazują jak się pływa w basenie, ale później odrzucają takie roszczenia. Dlatego najlepiej nie wyjmować telefonu na deszczu, nie myć pod kranem, nie pływać w basenie. Bo nie udowodnisz, że zamoczenie czujników nastąpiło przez deszcz. Zawsze mogą powiedzieć że trzymałeś go przez 2h w szklance wody, a nie jak jest w specyfikacji tylko przez godzinę. Nie do wygrania sprawa, jedyna nadzieja to właśnie kontakt z amerykańskim konsultantem, najlepiej wyższego szczebla i grzeczne i rzeczowe opisanie sytuacji. Były takie sprawy gdzie szli na rękę i wymieniali urządzenia. Ale to tylko kwestia dobrej woli i Twojej umiejętności negocjacji.

Użytkownik Regiss edytował ten post 16 grudnia 2019 - 16:14

iPhone 15 Pro


#3 ali_cja

ali_cja
  • 245 postów

Napisano 16 grudnia 2019 - 16:20

Znalazłeś się w trudnej dla siebie sytuacji. Oceniając „za i przeciw”, myślę, że powinieneś rozważyć zlecenie ekspertyzy. Tylko opinia eksperta, jeżeli to będzie możliwe, wskaże prawdopodobną przyczynę zawilgocenia. I równolegle ewentualne dochodzenie swoich praw na ścieżce reklamacji w oparciu o procedurę z Kodeksu cywilnego. Więcej ew. na PW.

Innym rozwiązaniem jest, jeżeli nie jest jeszcze za późno, skorzystanie z odpłatnej naprawy wyspecjalizowanego w tym zakresie serwisu. Koszty nie są wysokie, ale wiąże się to z utratą prawa do reklamacji. 

Informacja producenta o wodoodporności występuje, chyba, tylko w materiałach marketingowych. W rzeczywistości nie należy im dawać wiary, skoro sam producent odmawia ochrony gwarancyjnej z powodu zalania.



#4 figo29

figo29
  • 24 postów

Napisano 16 grudnia 2019 - 16:56

Dziękuję za zainteresowanie i chęć pomocy.

W dniu jutrzejszym skontaktuję się ze wsparciem w Stanach-mam nadzieję, że ktoś zainteresuję się tematem.

O finalnym rozwiązaniu problemu poinformuje na forum.

Pozdrawiam



#5 figo29

figo29
  • 24 postów

Napisano 17 grudnia 2019 - 12:54

W dniu dzisiejszym ponownie skontaktowałem się ze wsparciem Apple z prośbą o ponowne rozpatrzenie mojej sprawy i wykonanie testu szczelności. Niestety decyzji nie zmieniono, nie wykonają testu o który prosiłem i oficjalnego pisma odrzucającego moją reklamację także nie dostanę....żal. Technik z którym rozmawiałem po raz kolejny namawiał mnie abym wykonał ekspertyzę (test szczelności?) telefonu u niezależnego rzeczoznawcy i skontaktował się z Rzecznikiem Praw Konsumentów. Czy ktoś z forumowiczów przeszedł tą drogę i może podpowiedzieć czy w trójmieście znajdę ww. rzeczoznawcę. Jestem przekonany o swojej racji i zdecydowałem się powalczyć o swoje prawa. Feedback po zakończeniu zgłoszenia wypełniłem, ale Apple chyba się nie przejmuje pojedyncza "jednostką". Amerykański Apple na stronie automatycznie odsyła mnie do polskiego wsparcia, które w moim przypadku nie istnieje. Będę wdzięczny za pomoc. Pozdrawiam



#6 ali_cja

ali_cja
  • 245 postów

Napisano 17 grudnia 2019 - 13:39

Listę niezależnych ekspertów prowadzi Wojewódzki Inspektorat Inspekcji Handlowej:
- w Gdańsku
ul. Konopnickiej 4
80-240 Gdańsk

Sekretariat
tel. (58) 341-08-77
fax: (58) 341-87-83
email: sekretariat@ihgd.pl

#7 SERWIS.ME

SERWIS.ME
  • 1 006 postów
  • Płeć:
  • SkądKraków

Napisano 18 grudnia 2019 - 08:02

Obawiam się, że żaden uczciwy rzeczoznawca nie wyda opinii stwierdzającej co było przyczyną zalania. Rzeczoznawca ocenia stan faktyczny telefonu - aktywowane czujniki kontaktu z cieczą i nie może się wypowiedzieć co było tego przyczyną czy rozmowa na deszczu przez 15 sekund czy moczenie telefonu w wodzie przez kilka dni. Do nas też trafiają telefony na ekspertyzę i ja również takie ekspertyzy robię. Czasem klienci mający ubezpieczenie od pewnych przypadków wymagają aby wpisać, że ekran został rozbity w wyniku uderzenia o konkretny sprzęt albo zalany w konkretnych warunkach ale tego nie można zrobić. Po prostu pisze się, że stwierdzono rozbicie ekranu lub uszkodzenie w wyniku kontaktu z cieczą ale nie można pisać domysłów odnośnie powstania uszkodzenia tylko należy opisać stwierdzone fakty.

Odnośnie testu szczelności to taki test nie ma teraz już uzasadnienia, bo telefon został otworzony w serwisie autoryzowanym i ponownie złożony do zwrotu według norm producenta i teraz może być szczelny, a wcześniej teoretycznie mógł nie być. 


1CORE - Autoryzowany serwis Apple. Naprawy gwarancyjne i pogwarancyjne.

Jana Zamoyskiego 81, 30-519 Kraków 
www.1core.pl Tel: 12 311 08 11


#8 MC_

MC_
  • 6 830 postów

Napisano 18 grudnia 2019 - 08:08

Możecie posłużyć się formułami stosowanymi przy oględzinach lekarskich - klient podaje, że do uszkodzenia doszło wskutek uderzenia i kant okrągłego stołu, a oględziny wykluczają/niewykluczają takiego przebiegu wydarzeń.


iP Xs; rMBP 2015 13', AW5 44 LTE


#9 SERWIS.ME

SERWIS.ME
  • 1 006 postów
  • Płeć:
  • SkądKraków

Napisano 18 grudnia 2019 - 08:33

Tak to prawda, takiego tekstu nie brałem pod uwagę, ale to nadal nie jest jednoznaczne stwierdzenie.


1CORE - Autoryzowany serwis Apple. Naprawy gwarancyjne i pogwarancyjne.

Jana Zamoyskiego 81, 30-519 Kraków 
www.1core.pl Tel: 12 311 08 11


#10 ali_cja

ali_cja
  • 245 postów

Napisano 18 grudnia 2019 - 10:18

Odnośnie testu szczelności to taki test nie ma teraz już uzasadnienia, bo telefon został otworzony w serwisie autoryzowanym i ponownie złożony do zwrotu według norm producenta i teraz może być szczelny, a wcześniej teoretycznie mógł nie być.

Chciałabym dopytać; czy po otwarciu każdego telefonu z klasą ochronności IP i następnie po jego złożeniu, autoryzowany serwis zawsze przeprowadza testy szczelności?

#11 figo29

figo29
  • 24 postów

Napisano 20 grudnia 2019 - 12:30

Drobna aktualizacja: telefon w dniu dzisiejszym został oddany w ramach rękojmi do sklepu. Sklep musi wydać decyzję w ciągu 14 dni. W przypadku jeśli będzie ona negatywna, czyli brak chęci wymiany telefonu na nowy zamierzam przejść całą drogę poprzez Rzecznika Konsumentów, Inspekcję Handlową a na sądzie kończąc.

Cały czas nie jestem w stanie zrozumieć dlaczego tak "porządna" firma jak Apple i serwis (iSpot) nie są w stanie przeprowadzić testu szczelności bo....takie mamy procedury a raczej...ich nie mamy :D Nie rozumiem też dlaczego na wsparciu Apple (rozmowy są nagrywane) starszy technik od początku sprawy namawia mnie na test szczelności u niezależnego eksperta i drogę sądową? Przecież to jest chore...



#12 MC_

MC_
  • 6 830 postów

Napisano 20 grudnia 2019 - 12:38

"porządna" "serwis (iSpot)" jakoś nie pasują mi obok siebie.


iP Xs; rMBP 2015 13', AW5 44 LTE


#13 ali_cja

ali_cja
  • 245 postów

Napisano 20 grudnia 2019 - 21:29

Drobna aktualizacja: telefon w dniu dzisiejszym został oddany w ramach rękojmi do sklepu. Sklep musi wydać decyzję w ciągu 14 dni. W przypadku jeśli będzie ona negatywna, czyli brak chęci wymiany telefonu na nowy zamierzam przejść całą drogę poprzez Rzecznika Konsumentów, Inspekcję Handlową a na sądzie kończąc.

...

 

Reklamację złożyłeś ze swoim pismem, czy na ich formularzu?  

Sprzedawca może, ale nie musi wydać decyzji w ciągu 14 dni.  Powinien jednak w terminie 14 dni ustosunkować się do żądania reklamującego, gdy tego nie zrobi - przyjmuje się ( wg. treści art. 561 z indexem 5 K.c.), że żądanie reklamującego Sprzedawca uznał za uzasadnione. 

Jakie Ty złożyłeś żądanie?

 

@SERWIS.ME; milczenie też jest odpowiedzią.


Użytkownik ali_cja edytował ten post 20 grudnia 2019 - 21:44


#14 figo29

figo29
  • 24 postów

Napisano 20 grudnia 2019 - 22:34

Cześć Alicja, dziękuje za sprostowanie. Pismo złożyłem na „swoim” druku.

#15 ali_cja

ali_cja
  • 245 postów

Napisano 20 grudnia 2019 - 23:23

Ich formularza/wydruku komputerowego nie musiałeś podpisać?

Jakie złożyłeś żądanie?



#16 figo29

figo29
  • 24 postów

Napisano 21 grudnia 2019 - 08:52

Dzień dobry, przekazałem moje pismo z żądaniem wymiany telefonu na nowy wolny od wad oraz podpisałem pismo (zgłoszenia reklamacyjne ) na druku sklepu.

W zgłoszeniu reklamacyjnym automatycznie wpisana została podstawa prawna (ustawa z 23.04.1964r Kodeks cywilny) oraz oczekiwany sposób załatwienia reklamacji: wymiana.

Z ciekawości: czy ustawa wpisana przez sklep sprzed blisko 55 lat wciąż obowiązuje? ;) 



#17 MC_

MC_
  • 6 830 postów

Napisano 21 grudnia 2019 - 11:16

Obowiązuje.

iP Xs; rMBP 2015 13', AW5 44 LTE


#18 ali_cja

ali_cja
  • 245 postów

Napisano 22 grudnia 2019 - 00:47

Obowiązuje.


Jest to bardzo duży skrót myślowy.

@figo29;
Ustawa Kodeks cywilny z 1964 roku aktualnie nie obowiązuje w treści, w jakiej została uchwalona. Wielokrotne nowelizacje tekstu pierwotnego zmieniły, uchyliły lub dodały zupełnie nowe przepisy obowiązujące w dniu dzisiejszym.
Aktualnie obowiązujący tekst ustawy Kodeks cywilny został ogłoszony Obwieszczeniem Marszałka Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 16 maja 2019 r. w sprawie ogłoszenia jednolitego tekstu ustawy - Kodeks cywilny ( t.j. Dz.U. 2019 poz. 1145 ).
Treść ujednoliconego tekstu Kodeksu cywilnego jest dostępna pod adresem:
http://prawo.sejm.go...D20191145Lj.pdf

Poniższy link przenosi do historii zmian Kodeksu cywilnego z 1964 roku:
http://prawo.sejm.go...=kodeks cywilny

#19 MC_

MC_
  • 6 830 postów

Napisano 22 grudnia 2019 - 08:28

Skrót skrótem, a fakt faktem. Ustawa obowiązuje, a powołanie jej w piśmie jest calkowicie prawidłowe.

iP Xs; rMBP 2015 13', AW5 44 LTE





Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych