Cześć wam
Zastanawiam się nad zmianą ip6s z drugą już zyżytą baterią, czy znajdę kogoś kto ma większe doświadczenie jeśli chodzi o awaryjność nowszych modeli? Szukam po prostu takiego, który nie będzie miał sporego ryzyka oddania na gwarancje, bo coś przestanie działać. U mnie najlepiej sprawdzał się pare lat temu ip4, w piątce ekran żółkł i mial delikatnie zielone ramki, 6 plus wypalił piksele w rogu ekranu, se padła płyta główna, dwie 6s gdzie czujniki zbliżeniowe padały. Jeśli chodzi o 7 to słyszałem o problemach z audio i siecią, w 8 podobno płyty główne, a w X ekrany. Tak naprawdę jeśli chodzi o działanie to każdy model nowszy od 6s byłby dla mnie dobry, nie mam wymagań co do super aparatu, mega ekranów itp. Jedyne co to rozmiary plusów trochę za duże. Jakiego współczesnego iPhone uważacie za najmniej awaryjnego?
Pozdrawiam