Cześć,
jestem tu nowy i w sumie nie wiem czy piszę to w dobrym dziale, ale mam nadzieję, że tak.
Problem został już przeze mnie rozwiązany, ale wiem, że się powtarza więc warto o tym napisać.
W piątek przyszedł do mnie nowy MacBook Pro 2019 z TB. Od samego początku miał problem - wyłączał się mając 68% baterii. Przy próbie ponownego uruchomienia wyrzucał alert, żeby podłączyć go do ładowania. Po podłączeniu się ładował i uruchamiał. Na chwilę przy ikonce baterii pokazywał się stan 0%, który dosłownie po sekundzie zmieniał się na 68% i rósł. Bateria dochodziła do 100%, ale jak się go dłużej ładowało to po odłączeniu "wisiała" na 100% np. przez 3h i dopiero później zaczynała spadać aż do 68% i zabawa od nowa.
Jedna osoba z Wykopu miała taki sam problem. Co ciekawe obydwa MacBooki pochodzą z Redcoona. Może mają oni jakąś wadliwą serię. Odesłała Maca do serwisu i czeka na wymianę baterii już ponad tydzień. Mi się odsyłanie do serwisu i długi czas oczekiwania na naprawę nie uśmiechał więc trochę poczytałem i postanowiłem zacząć działać sam, chociaż wyczytałem tutaj na forum, że baterii w nowych MacBookach się nie kalibruję. No nieprawda. Chyba, że to co zrobiłem inaczej nazwiemy.
Zacząłem od resetu SMC, a później PRAM i NVRAM. Nic to nie dało. Zrobiłem formata, nic to nie dało.
Pomogło za to:
1. Użytkowanie MacBooka aż do momentu samoistnego wyłączenia, czyli do 68%. Wiem, że % baterii jest losowy. Tamten człowiek z Wykopu miał 45%, na ifixit znalazłem wątek gdzie ludzie mieli zupełnie losowe liczby.
2. Odczekałem trochę ponad 5h.
3. Podłączyłem go do ładowania na 12h. Według ifixit wystarczy podobno 8h, ale akurat spałem, więc poczekał 12h.
Od tego czasu laptop zaczął działać normalnie - rozładowuje się do 0%, ładuje się do 100% i co najważniejsze - pierwszy procent ucieka po około 15-20 minutach, a nie tak jak wcześniej po 3 godzinach.
Mam nadzieję, że temat się przyda i jeżeli ktoś będzie miał takie problemu w przyszłości to na niego trafi. Pozwali to uniknąć długiego oczekiwania na powrót laptopa z serwisu, który według ifixit może wcale nic nie dać bo nowa bateria może mieć taką samą przypadłość 
Pozdrawiam,
Arek
