Witajcie,
taki problemik - mały, ale umęczliwy.
Mam konkretny zestaw programów, których skróty na stałe są w Docku tak, żebym mógł szybko je kliknąć w razie potrzeby. Ikony innych programów pojawiają się w Docku dopiero wtedy, kiedy programy są uruchomione. Niestety, kiedy uruchamiam programy w czasie pracy, to po ich wyłączeniu bardzo często ikony (już bez "kropki") pozostają w Docku.
Klikam zatem prawym -> Opcje -> Usuń z Docka - i ikona grzecznie znika z charakterystycznym dźwiękiem "puff". I wszystko jest OK - do wyłączenia komputera. Bo kiedy włączam go ponownie następnego dnia, to cała zabawa zaczyna się od nowa. Dlaczego?