[Przemysław Niemczuk]

Cześć forumowicze,

 

od lat korzystam do zarządzania hasłami programem 1password. Jednak odkąd wprowadzili system subskrypcyjny to mam wrażenie, że coraz bardziej zaczynają utrudniać życie tym, którzy postanowili za program zapłacić raz. I tak po prostu coraz gorzej to wszystko działa. Postanowiłem zatem przesiąść się na coś innego. Możecie coś poradzić w temacie?

 

Zainstalowałem Dashlane (ale tu zaś opłata 40 euro co rok, zainstalowałem SafelnCloud Manager - ale jakiś taki ułomny.

 

Nie mam problemu z płaceniem za fajne programy, ale manager haseł no umówmy się, nie za bardzo ma się jak rozwijać, abym za to regularnie płacił. Swego czasu za 1passworda zapłaciłem dosyć sporo i to co teraz robią nie skłania mnie ku ponownemu u nich zakupowi.

 

Z czego Wy korzystacie?

[Mikołaj Maciejko]

Używam systemowego Pęku Kluczy. Nie używałem nigdy niczego innego, więc być może nie wiem, co tracę ale się przyzwyczailem I mi wystarcza.

[Przemysław Niemczuk]

Minusem pęku kluczy jest to m.in. że trzeba pamiętać adres strony, na którą chce się wejść.

[ppiekar]

Ja używam Enpass, nie kosztuje dużo i jest dostępny na wszystkich platformach.
Kiedyś spalanie też używałem 1password, ale z powodu subskrypcji zrezygnowalem.

[Mikołaj Maciejko]

Niechętnie używam programów firm trzecich, jeśli dana funkcjonalność, nawet w nieco okrojonym zakresie, jest wspierana natywnie przez system. Wynika to z ograniczonego zaufania do zewnętrznych producentów. Chodzi tu zarówno o bezpieczeństwo, jak i ciągłość wsparcia. W przypadku menadżerów haseł oba problemy są szczególnie istotne. O bezpieczeństwie to chyba nawet nie ma co wspominać, ale utrata wsparcia lub zmiana modelu funkcjonowania również może być dotkliwa dla użytkownika ze względu na żmudny proces migracji do innego rozwązania. Menadżery haseł dotykają oba te problemy, co można zilustrować przykładami.

 

1. Bezpieczeństwo - w 2015 roku producent popularnego menadżera LastPass poinformował o kradzieży hashy głównych haseł wraz z ich saltami oraz adresów email użytkowników. Podobno bazy haseł nie zostały skradzione. Podobno.

 

2. Ciągłość wsparcia - tutaj można przytoczyć przykład wciąż najbardziej popularnego 1Password, który wypiął się na nabywców licencji sprzed wprowadzenia modelu subskrypcyjnego.

 

Jeśli dana funkcjonalność nie jest dostępna natywnie, warto poszukać rozwiązań na licencji Open Source. Jest wtedy szansa, że po pierwsze kod jest dobrze prześwietlony przez szeroką społeczność. Po drugie, jeśli deweloper zarzuci projekt, jest spora szansa, że ktoś podejmnie się kontynuacji jego rozwoju.

 

W przypadku menadzerów haseł takim alternatywnym rozwiązaniem może być KeePass, mający swoje porty na wszystkie popularne platformy. Ale jak wspomniałem, wolę natywne narzędzia.

[WojtekWojtek]

@Mikołaj - 100% zgoda.

[winmaciek]

Mi model subskrypcyjny 1Password nie przeszkadza. Obecnie mam urządzenia z iOS i Windows, jak zmienię, to nie muszę kupować nowej licencji. Soft trzeba poprawiać i dostosowywać do nowych systemów, a także zapewniać wsparcie użytkownikom. To kosztuje. Może i bym mógł korzystać z pęku kluczy i ewentualnie notatek do rzeczy „półtajnych”, ale komputer z Windows to wyklucza. Problem migracji danych jest stary jak świat i trzeba pewnie poczekać chwilę, by powstał uniwersalny format pliku/standard umożliwiający łatwą migrację. Chociaż pewnie nawet jak powstanie, to nie będzie idealnie - przykładem są podcasty, gdzie istnieje OPML, ale zawiera on wyłącznie dane o subskrybowanych kanałach - kilkaset zaległych odcinków musiałbym dodawać ręcznie. 

[Mikołaj Maciejko]

Mi model subskrypcyjny 1Password nie przeszkadza.

To jest ok, jeśli akceptujesz te warunki od początku. Jezeli jednak ktoś zdecydował się na 1P, kiedy można było jednorazowo kupić lifetime license, może poczuć się trochę oszukany. Zarówno on, jak i Ty możecie dodatkowo poczuć się opuszczeni, jeśli ten model biznesowy przestanie się domykać dostawcy i porzuci projekt. Nie wiem, kto stoi za tym konkretnym produktem, ale raczej nie firma wielkości Apple czy Google, stąd moje zaufanie jest mniejsze.

 

Oczywiście rozumiem Twój problem z Pekiem Kluczy wynikający z braku wsparcia dla innych platform, ale na Twoim miejscu kierowałbym swój wzrok raczej w stronę Open Source, z powodów, które już wymieniłem.

[winmaciek]

_{Ja jakimś wielkim fanem open source nie jestem. Często rozwój i aktualizacje są wolniejsze, UI brzydsze , a obsługa mniej intuicyjna.
1Password miałem już nawet wcześniej, przy iOS 7 czy 8 można było przez krótki czas uzyskać pełną wersję na iOS za darmo. Ściągnąłem, używałem sobie i byłem zadowolony, więc uznałem, że można ich wspomóc gotówką.} 

 

[Mikołaj Maciejko]

_{Ja jakimś wielkim fanem open source nie jestem.}

Jak sam wspomniałem, używam Pęku Kluczy, co jest najlepszym dowodem na to, że ja też nie jestem fanem. Staram się podchodzić to tego racjonalnie, bez "fanowania", dlatego wskazałem argumenty, dla których warto brać pod uwagę tego typu rozwiązania.

 

W przypadku password managerów kwestia bezpieczeństwa jest szczególnie krytyczna, bo powierzamy swoje najbardziej wrażliwe dane firmie, której reputacja jest trudna do zweryfikowania. W rozwiązaniach Open Source mamy pełną transparentność kodu, która sprawia, że to ryzyko jest w dużej mierze ograniczone.

[Przemysław Niemczuk]

To z innej beczki. Czy, któryś z menadżerów daje radę wypełniać hasła w bankach? np. ING - najpierw jest login i to 1password ogarnia, ale po podaniu loginu następuje przejście na drugą stronę i tam za każdym razem należy wpisać inne litery hasła i tu zawsze trzeba wpisywać z palca, a jak hasło jest bardzo trudne to skarabnie boskie.

Jak sam wspomniałem, używam Pęku Kluczy, co jest najlepszym dowodem na to, że ja też nie jestem fanem. Staram się podchodzić to tego racjonalnie, bez "fanowania", dlatego wskazałem argumenty, dla których warto brać pod uwagę tego typu rozwiązania.

 

W przypadku password managerów kwestia bezpieczeństwa jest szczególnie krytyczna, bo powierzamy swoje najbardziej wrażliwe dane firmie, której reputacja jest trudna do zweryfikowania. W rozwiązaniach Open Source mamy pełną transparentność kodu, która sprawia, że to ryzyko jest w dużej mierze ograniczone.

 

Do pęku kluczy jeszcze mógłbym się przekonać, gdyby nie był ograniczony do safari. Jednak wydaje mi się, że menadżer haseł to zdecydowanie więcej zastosowań niż same hasła do stron. Zostają jeszcze karty, nr licencji oprogramowania, bazy danych itd. ale mogę się mylić, bo czasami mamy fajne natywne narzędzie, a nie do końca znamy jego możliwości.

[MiL]

Płacić co miesiąc za tak prosty program jak menadżer haseł jest trochę niepoważne. 

Rozumiem duże aplikacje przydatne w pracy czy do nauki, ale za taki programik to czyste wyciąganie kasy.

[Przemysław Niemczuk]

Płacić co miesiąc za tak prosty program jak menadżer haseł jest trochę niepoważne. 

Rozumiem duże aplikacje przydatne w pracy czy do nauki, ale za taki programik to czyste wyciąganie kasy.

 

Dokładnie taki właśnie mam dysonans. 10 euro płacę za gsuite, koło 5 euro za cały pakiet office, 10$ za notion - kto nie ma gorąco polecam, ale płacenie 3-4 euro za coś o czym de facto raz się instaluje i się zapomina, jakoś nie chce mi przejść

[Mikołaj Maciejko]

Ale, ale.... Zapomina się właśnie dlatego, że ktoś to tak sprytnie pomyślał i napisał, że działa sobie gdzieś pod spodem, samo robi robotę i nie wymaga obsługi. Właśnie za to sobie liczą kasę, że zdejmują z Ciebie jakieś obowiązki. Dużo, czy mało to już kwestia indywidualna.

[winmaciek]

No to każdy powinien sobie ocenić ile to jest dla niego warte. Ja dałem ze 30-35 EUR na rok i dla mnie ta funkcjonalność jest zdecydowanie warta 3 EUR miesięcznie. Bo ręcznie tych wszystkich haseł nie wyobrażam sobie klepać. 

[NoneZ]

Przecież ciągle można kupić stałą licencję 1password.

Tu dla macOS: https://1password.on...sword-7-for-mac

Tu dla Windows: https://1password.on...d-7-for-windows

Cena promocyjna 243,99 PLN 

Odrębna sprawa to opłacalność zakupu licencji stałej - "opłaca się" od 22 miesiąca. Pytanie, co będzie, gdy (i kiedy) pojawi się kolejna wersja. Czy będzie upgrade i za ile? 

[ciotka_paszczaka]

Enpass: https://www.enpass.io/

Używam od dawna. Bezpłatny na maka, windows, linuxa. Żadnych subskrypcji.

Płatne (jednorazowo) platformy mobilne. 

Dostępne rozszerzenia do wszystkich przeglądarek.

Działa identycznie jak 1password. Synchronizacja przez popularne serwisy (icloud, gdrive, itp)